Piotr Kmiecik Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 Famo w zasadzie się skończyło (przynajmniej do etapu, w którym czas zrobić mu grunt pod kółeczka) - odrobinę spieprzyłem plandekę, więc będę jeszcze poprawiał, ale generalnie nic ciekawego. mała skala mi się spodobała jakoś. mniej miejsca na półce zajmuje i takie tam. poza tym mam pomysł na "większą" podstawkę dla Famo. ergo... model Dragona. zaprawdę powiadam Wam - jest precyzja w tym zestawie. czego nijak nie da się powiedzieć o instrukcji. gorzej powiem: lepienie tego zgodnie z instrukcją gwarantuje niezlepienie. lufa na razie "za wcisk", bo się mocno zastanawiam, czy Dragon jej przypadkiem nie spierniczył w kwestii grubości, długości i zastosowanego hamulca wylotowego. poza tym wanna z górą kadłuba też na razie osobno. w założeniu pojazd z SS Pz.Gren.Div. Das Reich, Łuk Kurski oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JŚ Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 mała skala mi się spodobała jakoś. mniej miejsca na półce zajmuje Jęśli zależy ci na oszczędzaniu miejsca, to proponuję skalę 1:48. Piękne modele robi Tamiya, AFV Club i Hobby Boss, co więcej bardzo fajnie wykonane, za małe pieniądze. Śmiało można inwestować w blachy, konwersje np. Haulera... w założeniu pojazd z SS Pz.Gren.Div. Das Reich, Łuk Kurski oczywiście. Bardzo dobra decyzja, pojazd ten jest jedną z ciekawszych opcji. Jak na razie modelik idzie w dobrym kierunku... Będę z uwagą śledził twoj wątek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 Będę bacznie śledził kolegę bo sam mam tego StuGa i jak skończę tylko zabawę z trójkami Attacka to biorę się za niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 lufa na razie "za wcisk", bo się mocno zastanawiam, czy Dragon jej przypadkiem nie spierniczył w kwestii grubości, długości i zastosowanego hamulca wylotowego Witam! Nie chciał bym się wymądrzać ale wydaje mi się że wszystko jest w porządku. Model przedstawia pojazd początkowych serii produkcyjnych. Z czasem modyfikacji i zmianom ulegały poszczególne elementy konstrukcji. Dotyczy to również hamulca wylotowego- w pojazdach montowano armaty (też z czasem poddawane modyfikacjom) pochodzące z różnych wytwórni. Aby rozwiać wątpliwości najlepiej poszukać fotek pojazdu z interującego cię okresu. StuG III G jest mocno obfotografowany i nie powinno być z tym problemu. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wittmann Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 Piotr, chcesz zdjęcie Stuga? Tylko z moją osobą jeżeli Ci nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 19 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 19 Stycznia 2008 mam sporo zdjęć StuG-ów - ale każde się przyda. problem polega właśnie na tym że [chyba] hamulec w modelu z grubsza przypomina taki z późnych serii produkcyjnych, a lufa jest ciut za cienka... ale muszę to jeszcze dokładnie posprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 mam sporo zdjęć StuG-ów - ale każde się przyda. problem polega właśnie na tym że [chyba] hamulec w modelu z grubsza przypomina taki z późnych serii produkcyjnych, a lufa jest ciut za cienka... ale muszę to jeszcze dokładnie posprawdzać. Witam! Nadal obstawiam wersję że wszyszystko się zgadza. Zamieszczam parę zdjęć pojazdów z różnych okresów produkcji. (zdjęcia z sieci.) Oprócz pojazdu zdobycznego amerykańskiego to wersje starsze. Wyjątek to pojazd fiński i z zimmeritem. Uważam że różnice w hamulcach brały się stąd że pojazdy pochodziły z różnych wytwórni. Wydaje się że wielkość hamulca "rosła" jakby z czasem (ale mogę się mylić). Natomiast wygląd i proporcje lufy w modelu osobiście oceniam jako prawidłowe. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 19 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 19 Stycznia 2008 pierwsza fotka to stosunkowo późna sztuka. jeszcze bez zaukopfa, ale już z dopancerzeniem wieżyczki dowódcy. obstawiam na wersję produkowaną od kwietnia '44. drugą trudno mi określić, ale mam wrażenie, że to już też produkcja po Kursku - końcówka '43, trzecia to samo. czwarta to kolumna fińskich StuG-ów, chyba właśnie z wczesnymi hamulcami wylotowymi - takimi ze spłaszczoną pierwszą częścią. piąta to bardzo późny egzemplarz, z betonowym dopancerzeniem przodu kadłuba i zimmeritem, oraz takim hamulcem, jaki dał dragon (obie części okrągłe) szósta jak druga i trzecia. nie dałeś chyba żadnej fotki StuG-a z pierwszych serii produkcyjnych (seria produkowana od grudnia '42) różnice w hamulcu (o ile moja wiedza i japońskie publikacje nie kłamią) były mniej więcej takie, jak w PaK-u 40 - w pierwszych seriach obie części spłaszczone, potem pierwsza spłaszczona druga okrągła, w końcowych obie okrągłe. oczywiście to wszystko wcale nie znaczy, że mam rację. wiedzę opieram głównie na publikacjach w "Ground Power" i kilku innych, oraz własnych obserwacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 20 Stycznia 2008 Share Napisano 20 Stycznia 2008 szósta jak druga i trzecia Witam! Zdjęcie słabe ale spieszę dodać :pojazd posiada zimmerit tak więc seria póżniejsza,po Kursku. Wstawiam parę zdjęć wraz z orginalnym opisem bo mógłbym coś pokręcić: Zdjęcia pochodzą z wyd. sqadron-armor "StugIII in action" i sqadron armor walk around "StuG III G". Na pierwszym zdjęciu jest pojazd w barwach i malowaniu które jest dołączone do modelu. Reszta przedstawia wg. opisu maszyny wczesnych serii. i jeszcze zdjęcie i planik linii rozwojowej z wyd.Militaria nr.6 "Sturmgeschuitz III": Wygląda wg. w.w. wydawnictwa że "płaskie" i "duże" hamulce są późniejsze, ale ja się nie upieram. Osobiście nie buduję pełnej redukcji to też nie przykładam aptekarskiej wagi )) do detali jeśli drastycznie nie odbiegają od orginału- a chyba akurat w tym przypadku to ma miejsce. A i tak w końcu najważniejsza jest frajda płynąca z modelowania i to liczy się najbardziej! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 20 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 20 Stycznia 2008 po ciężkich bojach z aerografem StuG dostał początki malowania. ależ to jest małe przy Famo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 22 Stycznia 2008 Share Napisano 22 Stycznia 2008 Witam! Powoli z nicości wyłania się elegancki StuG . Jakich farb używasz . Przewidujesz coś zmieniać lub dodawać w modelu czy zadowolisz się tym co w pudle Ponieważ sam jestem posiadaczem w.w. zestawu i dojrzewam by się z nim zmierzyć mam pytanie o tą szczelinę: Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 22 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2008 nie widziałeś tej szczeliny. jej tam nie ma, to co widzisz - to zwyczajna fatamorgana. nie przejmuj się - zdarza się najlepszym. teraz zamknij oczy i powtarzaj powoli, ściszonym głosem: nie widzę tej szczeliny nie widzę tej szczeliny nie widzę tej szczeliny nie widzę tej szczeliny nie widzę... a tak bardziej serio - przegapiłem ją - więc będzie trzeba poprawiać. używam Vallejo Air - bardzo mi pasują. najbardziej chyba z wszystkich farb, których do tej pory używałem. z jednym zastrzeżeniem tylko - potrzebny dobry podkład. używam oryginalnego, ale nieźle się też sprawdzają farbki tamyia. a w kwestii zmian - w planach jest największy chyba eksperyment w mojej modelarskiej "karierze" z tym StuG-iem w roli głównej - ale sam model z pudełka. to, co daje dragon spokojnie wystarcza do zrobienia naprawdę fajnego modelu - a ja 72 traktuję ciągle jako skalę "odpoczynkową" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 4 Lutego 2008 Autor Share Napisano 4 Lutego 2008 almost ready. zostały kalki i ostateczne szpecenie, deprawowanie, brudzenie, rdzewienie, drapanie i bicie. i takie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 4 Lutego 2008 Share Napisano 4 Lutego 2008 Jak na 72, to mistrzostwo świata :-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 4 Lutego 2008 Share Napisano 4 Lutego 2008 Mam pytanie o tą szczelinę, co to jest, ale jej nie ma. Zamaskowałeś ją jakoś? U mnie przy składaniu też wyszła A modele – palce lizać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 4 Lutego 2008 Autor Share Napisano 4 Lutego 2008 trzeba zastosować rozwiązanie siłowe. po zasmarowaniu CA i dociśnięciu - się chowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 7 Lutego 2008 Autor Share Napisano 7 Lutego 2008 już myślałem, że koniec - ale trzeba będzie jeszcze coś zrobić z oznaczeniami - za nowe. trochę się zdrapie, ubrudzi, poobija - i będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ar2r Napisano 7 Lutego 2008 Share Napisano 7 Lutego 2008 No, następny model w pięknej odsłonie z Twojego warsztatu. I mam takie pytanie. Anteny znajdujące się na nim z czego zrobiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 7 Lutego 2008 Autor Share Napisano 7 Lutego 2008 ze struny gitarowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rollingstones Napisano 7 Lutego 2008 Share Napisano 7 Lutego 2008 szubrawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 7 Lutego 2008 Autor Share Napisano 7 Lutego 2008 czemuż to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rollingstones Napisano 7 Lutego 2008 Share Napisano 7 Lutego 2008 ja jako gitarzysta czuję szczególny sentyment. Przecież wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 7 Lutego 2008 Autor Share Napisano 7 Lutego 2008 ja jako gitarzysta - również. ale niektóre struny nadają się tylko na anteny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ar2r Napisano 7 Lutego 2008 Share Napisano 7 Lutego 2008 Spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.