grzesiek83 Napisano 1 Września 2017 Share Napisano 1 Września 2017 Klasa 5 - Dioramy Kategoria Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Kategoria Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych Witam Spróbuję i ja swoich sił w nowym konkursie, tym razem w dziale dioram. Moja skromna diorama będzie przedstawiać odpoczynek obsługi działa 25 funtowego po skończonym ostrzale w trakcie drugiej bitwy pod El-Alamein, która miała miejsce na przełomie października i listopada 1942 roku. Jako podstawę do wykonania dioramy posłuży mi zestaw od Italeri w skali 1:72 w skład którego wchodzi model działa, ciągnika Morris oraz siedem figurek. Model, na pierwszy rzut oka, prezentuje się całkiem porządnie, chodź będzie wymagał trochę pracy. Może uda mi się zacząć prace nad dioramą w ten weekend, chociaż bardziej prawdopodobne że z pracami ruszę w poniedziałek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SnaQ Napisano 1 Września 2017 Share Napisano 1 Września 2017 Bardzo jestem ciekaw, jak to będzie się prezentować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pedzelek Napisano 1 Września 2017 Share Napisano 1 Września 2017 Ja również ciekawy końcowej prezentacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 3 Września 2017 Autor Share Napisano 3 Września 2017 Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie Na razie zdjęcie paru dodatków, które w założeniu mają mi pomóc w wykonaniu dioramy Dziś też ruszyły pierwsze prace nad modelem, na pierwszy rzut poszła rama od Morrisa. Póki co, jedynie wyciąłem kilka elementów i je oczyściłem. Bliższe spojrzenie na wypraski ukazuje takie oto przeszkody: Będzie trochę zabawy z usuwaniem tych śladów, gdyż są na większości elementów. Dodatkowo postanowiłem utrudnić sobie życie i spróbuję ukazać wnętrze jaszcza. Aby to zrobić, w pierwszej kolejności będę musiał "otworzyć" drzwiczki w tym elemencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 6 Września 2017 Autor Share Napisano 6 Września 2017 Prace rozpocząłem od złożenia ciężarówki Morrisa, a dokładniej jej ramy i układu napędowego. Mimo że każdej części trzeba poświęcić trochę czasu na odpowiednie oczyszczenie, to wszystko składa się bez większych problemów. W założeniu Morris miał być prosto z pudła, ale skoro ma odwzorowany chociaż trochę silnik, to wpadłem na głupi pomysł, aby go pokazać, co wiąże się z "delikatnym" pocięciem modelu. Co z tego wyjdzie, zobaczymy, przed cięciem wygląda tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 6 Września 2017 Share Napisano 6 Września 2017 Super zestaw, super temat. Takie lubię. No bo ile można te same teciaki i panzery robić??? Jest przecież tyle ciekawych pojazdów, jak choćby ten...no tak tylko trzeba przy nich się trochę wysilić, dorobić cos samemu itd... Czekam na postępy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 7 Września 2017 Autor Share Napisano 7 Września 2017 Też lubię warsztaty modeli nietypowych pojazdów, a jak dla mnie to brytyjskie ciężarówki po prostu mają w sobie to coś. Budowa powoli posuwa się do przodu. Całkowicie złożyłem podwozie Morrisa: Na ostatnim zdjęciu widać rozwierconą za pomocą ostrego skalpela rurę wydechową. Zabieg trwał krótko i myślę że miniaturę trochę na tym zyska. Na powyższych zdjęciach widać też złożony silnik. Najpierw wyciąłem go razem z podłogą, podkleiłem kawałkiem poliestyrenu i dokleiłem do dolnego elementu zamocowanego do ramy. Zamierzam ukazać komorę silnika otwartą, postaram się ją wraz z silnikiem trochę zwaloryzować, ale to później. Na razie wygląda to tak: Muszę zastanowić się co zrobić z przodem pojazdu. W rzeczywistości wygląda tak: A w modelu tak: Mam do wyboru, albo zostawić jak jest, albo poprawić. Czym dłużej o tym myślę, to tym bardziej skłaniam się do przeróbki. Póki co model składa się dobrze, ale trochę problemów sprawił mi punkt 3 w instrukcji: Instrukcja modelu podaje aby dokleić baki paliwa (chyba tym są te skrzynki) do ramy a potem całość do podłogi. Tutaj troche zmieniłem kolejność. baki najpierw same dokleję do podłogi a potem dopiero wkleję ramę. Ponad godzinę też składałem elementy tylnego zderzaka wraz z prowadnicami od wyciągarki. Według instrukcji nic mi nie pasowało. Dopiero udało się wszystko skleić według zdjęć znalezionych w internecie. Element nr 32 musiałem obrócić do góry nogami a nr 17 wkleić zwrócony o 90 stopni do góry. Teraz ma nadzieję że jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 15 Września 2017 Autor Share Napisano 15 Września 2017 Witam. Przyszedł czas na kolejną aktualizację. Mimo że w tym tygodniu prace nad modelem znacznie zwolniły, to jednak jakieś postępy są. Po dokładnym przejrzeniu różnych zdjęć brytyjskich Morrisów, zauważyłem że pojazd z powyższego zdjęcia to jednak trochę inny model. Na szczęście nie zacząłem przerabiać modelu, jednak brak pośpiechu tu mi znacznie pomógł. Co do samego modelu, to większe elementy są już na miejscu lub wycięte, przygotowane do malowania. Na praktycznie wszystkich dużych elementach znajdują się ślady po wypychaczach. Część udało się zeszlifować, inne trzeba było szpachlować. Po przyłożeniu podłogi do sklejonej budy, okazało się że z przodu powstaje spora szpara. Zasłoniłem ją kawałkami poliestyrenu, który ma imitować tablicę przyrządów. Oprócz tego, wszystko ładnie pasuje. Chcąc ukazać silnik, z jego osłony wyciąłem maskę. Całość oczywiście wymaga jeszcze wyszlifowania. Dodatkowo postaram się wymienić na blaszkę grill. Planuję też zwaloryzować przedni zderzak, komorę silnika oraz wnętrze. A na koniec fotka Morrisa złożonego na sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 15 Września 2017 Share Napisano 15 Września 2017 Brytyjskie ciężarówki faktycznie mają "to coś", podobnie jak brytyjskie czołgi tzn niemiłosierną niezgrabność i brzydotę (zgrabny Cromwell czy Crusader to chyba wypadki przy pracy). Widzisz taki pojazd i fascynuje Cię jak coś tak brzydkiego mogło powstać na deskach, te pojazdy zwracają uwagę na wystawach. Mam nadzieję, ze drzwi będą także otwarte bo mają ciekawy wygląd. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 18 Września 2017 Autor Share Napisano 18 Września 2017 Oczywiście, przynajmniej jedne drzwi będą otwarte. Otwarty zostawię także górny właz. Ostatnio przy modelu wpadłem na genialny pomysł, aby odrobinę ulepszyć zestawowy zderzak, który jeszcze niedawno wyglądał tak: Po dwóch sesjach przy modelu prezentuje się tak: I założony na "sucho" na ramę: Zestawowy zderzak trochę pocieniłem i dodałem do niego paseczki poliestyrenu, w ten sposób płaskownik przerobiłem na ceownik. Dodatkowo górną rurkę zastąpiłem igłą oraz przerobiłem jej podpory.Mam nadzieję, że końcowy efekt wart był czasu poświęconego na jego przeróbkę. Dodatkowo trochę przerobiłem fotele. Nie chciałem zostawić ich płaskich, więc okleiłem je folią aluminiową, która ma imitować ich obicie. Zobaczymy jak to będzie wyglądać po malowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 19 Września 2017 Share Napisano 19 Września 2017 Fajny patent z tą folią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 26 Września 2017 Autor Share Napisano 26 Września 2017 Fajnie że się Tobie podoba. Pierwszy raz robię obicia foteli z folii, więc efekt końcowy jest póki co zagadką. Póki co dokończyłem fotele i chciałem zamknąć wnętrze Morrisa, niestety chwilowo zatrzymała mnie ściana grodziowa. Częściowo już ją zbudowałem, ale nie podobała mi się, więc zaczynam zabawę z nią od nowa. Postanowiłem chwilę odpocząć od ciężarówki i dlatego chciałem zbudować armatę. Miało pójść szybko i przyjemnie, a wyszło jak zwykle. W pierwszej kolejności do poprawki pójdzie komora zamkowa i wylot lufy który był delikatnie przesunięty. W celu poprawki wkleiłem w niego za pomocą kropelki kawałek plastiku. Następnie będzie trzeba wyrównać czoło lufy i nawiercić nowy otwór. Z zestawu można zbudować wersję działa z hamulcem wylotowym i bez. Wybrałem wersję z hamulcem, nie jestem do końca pewien czy jest to dobry wybór, ale nie wyobrażam sobie tego działa bez hamulca wylotowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 30 Września 2017 Autor Share Napisano 30 Września 2017 Coś mi się ślimaczy ten warsztat ostatnio, ale coś tam się udało ulepić. W dziale poprawiłem zamek, oraz hamulec wylotowy i byłoby prawie skończone gdyby nie jeden element przyklejany z tyłu , który gdzieś zaginął. Trzeba będzie go dorobić, gdyby nie to, armata byłaby prawie skończona. Rozpocząłem także walkę z jaszczem. Póki co pokleiłem w nim główne elementy i "otworzyłem" drzwiczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 28 Października 2017 Autor Share Napisano 28 Października 2017 Witam po dłuższej przerwie. Najwyższy czas pokazać postęp prac. Przez ten miesiąc skupiłem się głównie na dokończeniu składania modeli, a tak dokładniej to na dłubaniu przy detalach, co niestety zajmuje sporo czasu. Zacznijmy od armaty. Zestawowe pokrętła nie pasowały mi, więc najpierw spróbowałem je poprawić. Wyszło tak: Wyszło słabo, więc postanowiłem je wykonać od podstaw. Oprócz pokręteł, wykonałem także przyrządy celownicze pominięte przez producenta, oraz zagubiony element znajdujący się z tyłu działa, jakby lemiesz czy coś w tym stylu. Wybaczcie ale nie mam pojęcia jak to się nazywa. Szału nie ma, ale i tak lepsze to niż nic. Następnym elementem dioramy jest jaszcz amunicyjny. Przeróbki przy nim to zrobienie z folii aluminiowej chlapaczy oraz "otwarcie" jego drzwiczek i wykonanie wnętrza. Tu na wspólnym zdjęciu z działem. Powalczyłem także z wnętrzem ciężarówki. Po dodaniu drobnych dodatków, prezentuje się tak. Ostatnim elementem wymagającym przeróbek były wewnętrzne strony drzwi jaszcza i drzwi i klapa od włazu Morrisa. Teraz rozpocząłem już malowanie i powoli będę musiał brać się za budowę podstawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 3 Listopada 2017 Autor Share Napisano 3 Listopada 2017 I przyszedł czas na malowanie. Na pierwszy ogień poszło wnętrze ciężarówki. Zielony to Gunze H340 z domieszką białego plus rozjaśnienie niektórych elementów. Na to poszedł lakier błyszczący, następnie wash i trochę mazania białym i zielonym "Oilbrusherem". Później całość pokryłem lakierem półmatowym i wykonałem wstępne brudzenie wnętrza "Oilbrusherem" w kolorze dust, czyli kolorze kurzu. Na to pójdzie lakier matowy i jeszcze trochę pigmentów. Kolorem Gunze H313 pomalowałem armatę oraz jaszcz amunicyjny, następnie rozjaśnionym kolorem bazowym pomalowałem niektóre szczegóły i innymi różnymi kolorami mniejsze elementy. Teraz będzie czas na obicia i lakier błyszczący. Zacząłem również sklejać figurki ale niestety nie mam ich zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 6 Listopada 2017 Share Napisano 6 Listopada 2017 czemu tu tak cicho ? przecie całkiem niezły warsztat Masz koncepcję "ułożenia" dioramy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 6 Listopada 2017 Share Napisano 6 Listopada 2017 Dlaczego cicho? Bo to nie kolejny teciak, sztug, panzer albo pantera, z dragona oczywiście,no to cicho:) Ja śledze wątek cały czas ale że kompletnie nie mam wiedzy w tym temacie więc czekam na etap malunków z wypowiedziami ad rem") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 6 Listopada 2017 Share Napisano 6 Listopada 2017 Dlaczego cicho? Bo to nie kolejny teciak, sztug, panzer albo pantera, z dragona oczywiście,no to cicho:) Mity, legendy, zabobony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 7 Listopada 2017 Autor Share Napisano 7 Listopada 2017 Teciaków, Stugów, Panzerów, Panter i dodałbym jeszcze Shermanów i Tygrysów, nigdy za wiele. Sam mam chęć na coś w tym stylu ale wszystko w swoim czasie. Co do koncepcji ułożenia dioramy, to zastanawiam się nad tymi dwoma wariantami: 1 2 Oba warianty różnią się jedynie umiejscowieniem jaszcza, ja skłaniam się bardziej do nr 1. Dodatkowo przed stanowiskiem będą ułożone worki z piaskiem, a odpoczywająca załoga znajdzie się w dolnym prawym rogu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 10 Listopada 2017 Autor Share Napisano 10 Listopada 2017 Dłubania ciąg dalszy. Wreszcie udało się zamknąć wnętrze Morrisa. Najpierw całość pokryłem lakierem matowym, a na tak przygotowaną powierzchnię naniosłem trochę pigmentów w kolorze piasku, które następnie zabezpieczyłem fixerem. Tak się prezentuje efekt końcowy: Ponieważ widać już na horyzoncie koniec konkursu, to przyszedł czas aby zając się podstawką. Pierwszym krokiem było zabezpieczenie ramki przed zniszczeniem. Budowę podstawki rozpocząłem od wstępnego wymodelowania terenu. Do tego użyłem zaprawy tynkarskiej Goldband, której trochę zostało mi po zeszłorocznym remoncie. Zanim zaprawa wyschła, posypałem ją drobnym żwirkiem. Dało to taki efekt: Następnie ustawiłem wszystkie elementy dioramy, delikatnie je przyciskając dzięki czemu zaznaczyłem miejsca gdzie będzie stało działo i jaszcz: Następnym krokiem budowy dioramy było obłożenie stanowiska workami z piaskiem, które wykonałem z Milliputa. Było z tym trochę zabawy, szczególnie że pierwszy raz używałem tego typu masy. Oprócz tego położyłem filtr na działo i jaszcz, oraz zacząłem powoli nakładać washa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 10 Listopada 2017 Share Napisano 10 Listopada 2017 fajna dioramka się szykuje - podoba mi się koncepcja Tylko trochę te worki tak za równiutko leżą. Od frontu bym je trochę podsypał piachem (lepsze maskowanie i dodatkowa osłona) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 10 Listopada 2017 Share Napisano 10 Listopada 2017 Jest dobrze, Co do worków...same worki bardzo bardzo ładne, szew wyszedł super, w kwestii ułożenia pozycja wygląda na świeżo zrobioną po prostu, mi nie przeszkadza. Czekam na malowanie Morrisa. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek83 Napisano 23 Listopada 2017 Autor Share Napisano 23 Listopada 2017 Witam wszystkich Konkurs powoli zbliża się do końca, więc najwyższy czas trochę pokręcić tempo. Na szczęście teraz będę miał trochę wolnego, więc jest szansa że się wyrobie w czasie. Nie wiem czy zdołam wszystko zrobić co zamierzałem na początku, ale walczył będę do ostatniego dnia. A teraz do rzeczy. Póki co udało mi się skończyć działo i jaszcz. Tak prezentują się po matowym lakierze: Jak widać pojawiło się trochę kolorów na samej podstawce, ale jeszcze przy niej sporo pracy. Powoli maluje także drobnicę, koła, zderzak, podstawę działa: A także drzwi, właz, maskę silnika oraz drewniane skrzynki: Rozpocząłem też kompletować figurki. Póki co złożyłem je i zacząłem malować: Ramę Morrisa póki co pomalowałem podkładem. Wcześniej dodałem kilka kabelków przy silniku i linę od Eureki aby wyciągarka nie była pusta: W Morrisie dodałem kilka drobiazgów w komorze silnika aby nie wiało pustką, a następnie rozpocząłem malowanie: Tyle na dzisiaj. Jutro jak tylko zaprowadzę dzieciaki do przedszkola, zaczynam ostrą pracę nad dioramą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 24 Listopada 2017 Share Napisano 24 Listopada 2017 tylko pamiętaj - dużo pyłu !! to Aftyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 24 Listopada 2017 Share Napisano 24 Listopada 2017 @M.A.V. Twój komentarz zainspirował mnie do pewnej refleksji w kwestii pyłu. Od kiedy robię w "królewskiej" to skala 35 jest wg mnie śmiesznie duża i łatwa, dużo wybacza, zwłaszcza pod tym względem tzn brudzenia, bo jak w 72 dasz dużo pyłu to na fotkach nikną detale...powstaje dylemat detal czy realizm, a ideał w zależności od pojazdu i koloru gdzieś pośrodku.... Część osób nie rozumie tej zależności albo robi naumyślnie modele pozbawione realizmu i w efekcie mamy "piękne" nierealne w rzeczywistości modele cukierkowe z kulejącym brudzeniem i podkreśleniem każdego detalu i pięknym cieniowaniem. Trud mamy zwłaszcza w pojazdach pustynnych, gdzie w zagłębieniach i zakamarkach zatrzymywał się jasny pył. Zrobiłem niedawno sobie is2 jako mój ideał względem realizmu, z pyłem w zagłębieniach (co w 35 byłoby super) a teraz chce zrobić isu152 jako ideał do oglądania na fotkach... i to obydwa w dużo łatwiejszym od pustynnego zielonym kolorze, jak skończę zamierzam zamieścić tutaj taką porównawczą galeryjkę obrazującą ten dylemat. Ja mimo wszystko robie modele dla moich własnych oczu radości i satysfakcji a nie oczu,czasem dla oczu innych. Niektórzy doskonale ten balans rozumieją np. @temir2 czy @zakurzony. Oczywiście zgadzam się co do aplikacji pyłu! Dla tej skali poza pigmentem polecam także dust deposit od AK, świetna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.