georg1973 Napisano 17 Grudnia 2018 Share Napisano 17 Grudnia 2018 Witam szanowne koleżeństwo. To mój pierwszy "występ" na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Mam pewien problem z wash'em firmy Citadel. Postanowiłem na starość zaeksperymentować z wash'em. Nabyłem więc akrylowy specyfik wskazanej firmy. Chciałem nim przybrudzić wnęki podwozia (między innymi). Wnęki pomalowałem matową emalią Humbrola. Wyschła pięknie przez kilka dni. Postanowiłem przystąpić do brudzenia. Na emalię nie położyłem żadnego lakieru. Ku mojemu zdziwieniu wash zamiast rozpływać się po zakamarkach zaczął się zachowywać jak woda na tłustej powierzchni - zaczął się "zbijać" w pojedyncze kropelki. Czy ktoś może mi podpowiedzieć co jest tego przyczyną? Czyżby matowa farba była tłusta sama w sobie? W pomalowane wnęki podwozia nie pchałem paluchów więc sam nie mogłem ich zatłuścić. Czy położenie lakieru załatwi sprawę? Czy może trzeba przemyć je wodą z płynem do mycia garów? Bardzo proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
push-up78 Napisano 17 Grudnia 2018 Share Napisano 17 Grudnia 2018 Raczej możliwe ,że kwestię załatwi lakier.Ale warto położyć jakiś akrylowy Tamiya matt.Miałem do czynienia z tymi łoszami jakiś jeszcze chyba mi się ostał.Nawet fajny wynalazek.Ale jak wspomniałem trzeba sprawdzić czy lakier cosik pomoże.Po prostu jak w medycynie tu nic nie jest wyryte na skale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 17 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2018 Dzięki. A gdyby położyć olejny lakier? To nie przyjmie wash'a? I czy musi być to matowy lakier, czy może być błyszczący? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2018 Share Napisano 17 Grudnia 2018 Taka drobna uwaga: wash (czyli podkreślenie kontrastowym kolorem wszelkich linii podziału i detali) kładzie się na błyszczącym lakierze, nigdy na matowym. Na matowym wash ma tendencje do wsiąkania na całych powierzchniach i praktycznie nie ma szansy żeby potem go zmyć. W ten sposób można łatwo robić efekty brudzenia na całych powierzchniach, ale nigdy klasycznego washa. Co do tego lakieru Humborla to nie mam pojęcia co się stało, bo go nigdy nie używałem, ale jeśli się da to zmyj tego washa, połóż lakier błyszczący (powierzchnia musi być gładka i śliska, żeby wash rozpływa się we wszystkie zakamarki, a potem żeby go łatwo było zmyć) i dopiero wtedy washa. No i pamiętaj: wash olejny kładziemy na lakierze akrylowym, albo odwrotnie, żeby zmywacz washa nie rozpuścił lakieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
push-up78 Napisano 17 Grudnia 2018 Share Napisano 17 Grudnia 2018 Dobrze radzi solo.Daj połysk.Potem po zabiegu sobie zmatowisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 18 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2018 Dzięki. O zasadzie nakładania akrylowego wash'a na farbę olejną i odwrotnie już się przekonałem jak zapuściłem Panel Linera Tamki w moje wnęki. Razem z wash'em zlazła cała farba. Dlatego kupiłem Citadela. Z tego jednak co mówicie wnioskuję, że strasznie dużo warstw trzeba położyć na model. 1) farba, 2) lakier błyszczący pod kalki, 3) lakier błyszczący na kalki celem zapuszczenia wash'a, 4) lakier matowy celem zrobienia kredką śladów odprysków, 5) no i wreszcie ostatnia warstwa lakieru do zabezpieczenia obić i wykończenia dzieła. Ufff... Nie spodziewałem się, że tyle tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzz Napisano 18 Grudnia 2018 Share Napisano 18 Grudnia 2018 Da się inaczej. Wystarczy używać farb lakierów (MRP, Gunze C, Hataka Orange...), które są odporne na działanie chemii olejnej i możesz używać washe bezpośrednie na nie, tak samo nie wymagają werniksowania przed kalkami. Kombinacje z werniksami itp są spowodowane farbami jakie wybrałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 18 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2018 No dobrze. Ale w wielu komentarzach i filmach dostępnych w sieci pojawia się informacja, że niezależnie od tego czy używa się farm akrylowych czy olejnych przed położeniem kalek należy trysnąć błyszczącym lakierem z uwagi na srebrzenie się kalek. Poza tym chemia do zmiękczania kalek (Micro sol, Micro set itp.) mogą spowodować przebarwienia farby, a lakier podobno przed tym zabezpiecza. Raczej więc byłby konieczny. Informacje do jakich dotarłem w kwestii robienia śladów obić kredką mówiły, że należy robić je na macie. Faktycznie sprawdziłem, że na błyszczącej farbie lub lakierze śladów kredką zrobić się nie da. Kalki są raczej śliskie i błyszczące więc chcąc zrobić "obicia" na nich (a widziałem takie na zdjęciach) chyba trzeba jednak na kalki trysnąć matowym lakierem? No i w końcu (co też sprawdziłem organoleptycznie) kredkę też trzeba chyba zalakierować bo pięknie się ściera. Nie chciałbym żeby wyszło na to, że się mądrzę albo kwestionuję rady bardziej doświadczonych ale mam model, na którym niesamowicie mi zależy i nie chciałbym go spier.... Staram się więc rozwiać wszystkie swoje wątpliwości. Jeśli się mylę to mnie prostujcie bo każda rada jest przeze mnie mile widziana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 18 Grudnia 2018 Share Napisano 18 Grudnia 2018 (edytowane) Najkrócej i najogólniej - w zależności od tego, co chcesz po nim robić, taki kładziesz lakier. Pod kalki i pod washa - zawsze błyszczący. Na kalki kładziesz matowy lub błyszczący, dokładnie wg tej samej zasady. Pod wszelkie zabawy filtrami, kredkami - lakier matowy. Przy zabawie olejami musisz sam najpierw określić, co chcesz osiągnąć - na połysku i na macie uzyskujesz różne efekty. Nie przejmuj się specjalnie pozornie dużą ilością różnych warstw - tu chodzi o bardzo delikatne i cienkie warstwy, nie wpływające jakoś dramatycznie na detale czy fakturę. Przemyślane rozplanowanie prac jest tu dość istotnym elementem. Edytowane 18 Grudnia 2018 przez Mariucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 18 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2018 Super. A skoro jesteśmy już przy planowaniu prac... Na wszystkich filmach (czy to polskich, czy to zagranicznych) Zauważyłem, że kadłub samolotu jest na wszelkie sposoby "obrabiany" zanim doklejone zostanie podwozie wraz z jego pokrywami. Niewątpliwie ułatwia to pracę choćby przez to, że nie trzeba się martwić o wyłamanie, bądź co bądź delikatnego, podwozia. Mam w związku z tym do was pytanie - jak radzicie sobie później z trwałym przyklejeniem podwozia??? Wiadomo, że wszelkie kleje do plastików nie trzymają malowanych powierzchni. Czy zatem maskujecie w jakiś sposób miejsca późniejszego klejenia? Kleicie na cyjanoakryl? Czy może najpierw malujecie i lakierujecie "po całości" a później w jakiś sposób oczyszczacie powierzchnie, które mają być klejone??? To ostatnie w sumie wydaje mi się jakoś mało prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 18 Grudnia 2018 Share Napisano 18 Grudnia 2018 Klej całkiem dobrze radzi sobie z farbą. Mimo to, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby farbę z miejsca sklejania delikatnie zeskrobać skalpelem, to nie problem. Można też przed malowaniem zamaskować to miejsce kawałkiem taśmy, albo nawet blutackiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 19 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2018 Czyli w tym zakresie dobrze robiłem. Część miejsc pomaskowałem taśmą a część maskolem. Myślałem, że są może jakieś inne tajemne sztuczki. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzz Napisano 19 Grudnia 2018 Share Napisano 19 Grudnia 2018 12 godzin temu, georg1973 napisał: No dobrze. Ale w wielu komentarzach i filmach dostępnych w sieci pojawia się informacja, że niezależnie od tego czy używa się farm akrylowych czy olejnych przed położeniem kalek należy trysnąć błyszczącym lakierem z uwagi na srebrzenie się kalek. Poza tym chemia do zmiękczania kalek (Micro sol, Micro set itp.) mogą spowodować przebarwienia farby, a lakier podobno przed tym zabezpiecza. Raczej więc byłby konieczny. Informacje do jakich dotarłem w kwestii robienia śladów obić kredką mówiły, że należy robić je na macie. Faktycznie sprawdziłem, że na błyszczącej farbie lub lakierze śladów kredką zrobić się nie da. Kalki są raczej śliskie i błyszczące więc chcąc zrobić "obicia" na nich (a widziałem takie na zdjęciach) chyba trzeba jednak na kalki trysnąć matowym lakierem? No i w końcu (co też sprawdziłem organoleptycznie) kredkę też trzeba chyba zalakierować bo pięknie się ściera. Nie chciałbym żeby wyszło na to, że się mądrzę albo kwestionuję rady bardziej doświadczonych ale mam model, na którym niesamowicie mi zależy i nie chciałbym go spier.... Staram się więc rozwiać wszystkie swoje wątpliwości. Jeśli się mylę to mnie prostujcie bo każda rada jest przeze mnie mile widziana. Zacznijmy od tego, że nie każdy posiadacz kamerki i dostępu do Internetu wie, o czym mówi... I teraz tak: Lakier błyszczący pod kalki jest konieczny bo srebrzenie to mit. Kalkomanię mozna bez problemu wtopić odpowiednią chemią w nity, linie podziału itp. Skoro tak jest, to czemu miało by powstawać srebrzenie na farbie matowej? No nie powstaje. Lakier błyszczący służy jedynie do zabezpieczenia farby przed rozpuszczeniem chemią do kalkomanii. Jeśli farba jest odporna na chemię i jest na dodatek błyszcząca, malowanie modelu dodatkową warstwą jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Lakier na kalki - jak najbardziej tak. Jeśli nie zabiezpieczysz kalkomanię lakierem przed zapuszczeniem linii podziału panel linerem, może wejść pod kalkę i spowodować przebarwienia. Czy musi to być lakier błyszczący? Nie musi, ale to już zależy od tego co planujesz robić z modelem. Kredki i farby olejne, jeśli mówimy już o konkretnym weatheringu (przebarwienia, obicia) - zdecydowanie na mat. Ale po użyciu w cale nie trzeba używać lakieru do zabezpieczenia. Model nie jest od macania, od tego są zabawki. Kiedy go skończysz, ma się znaleźć w miejscu gdzie się nie kurzy i tak ma zostać. No i nakoniec - modeli, na których będzie Ci niesamowicie zależeć będzie jeszcze sporo. Ten konkretny prawdopodobnie z czasem i tak wyląduje w ciemnym kącie gablotki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 19 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2018 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 19 Grudnia 2018 Share Napisano 19 Grudnia 2018 Skoro można wtopić kalkomanię w linię nitów, to można i wtopić ją w mnogość 'mikronitów', jakie tworzy matowa faktura farby. To prawda, można, ale jest to po prostu trudniejsze. Gdyby było inaczej nie istniałby problem podciekania czegoś pod kalkomanie. Tym trudniejsze im gorzej położona jest powłoka malarska. Zwyczaj kładzenia lakieru błyszczącego pod kalkomanie to modelarska odpowiedź na problemy z malowaniem natryskowym i z samym układaniem naklejek. Sam, z różnych przyczyn, nie używam tego lakieru, i wolę przygotowywać gładką powierzchnię malarską pod kalkomanie, ale to, podobnie jak układanie ich bezpośrednio na matowe wykończenie, wymaga więcej zachodu niż proste pryśnięcie lakierem. Oczywiście lepiej być modelarzem, który potrafi przykryć całe, matowe skrzydło B-17 przezroczystą kalką bez śladu srebrzenia, niż takim, który tego nie potrafi, ale to nieco inny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzz Napisano 19 Grudnia 2018 Share Napisano 19 Grudnia 2018 Nie wydaję mi się by pomalowanie modelu wymagało szczególnego przygotowania powierzchni w celu osiągnięcia dobrej powłoki. Dobry podkład, przyzwoita farba i robi się samo. Problemy powstają, kiedy się kombinuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 19 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2018 Zapewne obaj macie rację. Nie mniej jedna podejrzewam, że macie o wiele większe doświadczenie w stosowaniu przeróżnych technik, narzędzi i materiałów niż ja, który do tej pory robił zwykłe "składaki" z pudełka wykańczając je zwykłym pędzlem dorzucając ewentualnie jakieś elementy fototrawione, i który dopiero teraz odważył się na aerograf, wash'e i tym podobne gadżety. Nim osiągnę wasz poziom będę jednak musiał korzystać z rozwiązania z lakierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 19 Grudnia 2018 Share Napisano 19 Grudnia 2018 Skoro jesteś bardzo początkujący to nie wnikaj w powyższe rady, tylko rób po bożemu: używaj dobrego lakieru bezbarwnego pod washa i kalkomanie, najlepiej GX100 Gunze albo X-22 Tamki, wtedy problemy znikną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
georg1973 Napisano 19 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2018 Tak też robię. Nie mniej jednak żeby wiedzieć choćby tak podstawowe (jak się teraz wydaje) rzeczy jak choćby właśnie lakier pod kalki i wash'e trzeba zasięgnąć porady bardziej doświadczonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.