Jump to content

Dornier Do-217 ---------> Italeri 1/72


Abominus
 Share

Recommended Posts

Cześć i czołem!

W przerwie między pracami nad Foczką stwierdziłem, że pyknę kilka fotek modelom, które dotychczas zrobiłem. Jednym z nich jest italerowski Dornierek z rocznika 2011 a dokładnie z niejakiej "Historic Upgrade Series", która to seria zawierała ulepszone  detale wnętrza, sześć wersji malowania czy też książeczkę z rysunkami technicznymi samolotu i zdjęciami. Niestety lini podziałowe na wypraskach pozostały wypukłe co też mnie lekko denerwowało, gdyż takich modeli zwyczajnie już nie robię bo robota typu ich usuwanie i rycie na nowo to nie dla mnie. (Nie wiem co to będzie bo takich modeli mam jeszcze w zbiorach ze 3 czy 4:/). Tak więc robota była dosyć długa, malowanie wybrałem sobie chyba jedno z najtrudniejszych i tym samym zrobiłem sobie pod górkę. Wyszło to jakoś znośnie. Po chluśnięciu kolorków bazowych nałożyłem tzw. patafix i potem psiknąłem RLM 76. Drobne poprawki trzasnąłem już z pędzla.  Generalnie to po położeniu kolorków, naniosłem na linie za pomocą malutkiego pędzelka czarny pigment, który następnie starłem a i tak pozostawił on ciemny ślad. Nastepnie po tychże liniach przejechałem papierem ściernym i cały ten syf i pył sprawił, że linie stały się w miarę widoczne po tych karkołomnych zabiegach. Tak samo zrobiłem na spodzie za pomocą jasnego pigmentu. Osobiście mi efekt się podoba. Innym nie musi. Przyznam się, że malowanie delikatnie odbiega od oryginału ukazanego na zdjęciu, zresztą tą fotę cudem znalazłem w sieci w skanach jakiejś ruskiej książki o germańskich bombardirowszczikach. Kalki chyba nie najlepiej weszły w reakcję z chemią bo po jakimś miesiącu zaczęły na nich wychodzić plamki - też widoczne na fotkach. Czubki kołpaków śmigieł mogą wydać się nierówno pomalowane, otóz są równo pomalowane ale jakieś wymyślane przeze mnie obdrapanka i brudzenia złudnie mogą wskazywać na to pierwsze.

Koledzy! Przed wami model samolotu Dornier Do-217 M-1 o oznaczeniu U5+UK z jednostki 2 Staffel/I Gruppe/Kampfgeschwader 2, która  w okresie luty /czerwiec 1944 roku stacjonowała w Hesepe w Niemczech. Maszyna brała udział w operacji "Steinbock" czyli nocnych nalotach na Anglię prowadzonych przez Niemców w 1944 roku. Załoga samolotu niestety niezydentyfikowana.

348sw2d.jpg

2d6w3eu.jpg

20r01gy.jpg

dg2fwp.jpg

2cmqflz.jpg

23t1nvn.jpg

ive9sl.jpg

2n8wihh.jpg

1zz54t1.jpg

2edcqxv.jpg

332xy5j.jpg

24bjnmu.jpg

207qfkj.jpg

 

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Dziwnie ta machina wygląda :wow:. Kabina to niezła bańka. Kamo z góry bardzo sympatyczne i ładnie zrobione. Dół jak dół - zrobić dobrze czarne kamo to trochę sztuka. Dlatego ja takich tematów unikam:neutral:

Jestem na tak :piwo:

Link to comment
Share on other sites

Fajny:super: Jeżeli mogę coś doradzić to dół prysnął bym matowym lakierem i panele delikatnie innym odcieniem czarnego np.C 137 Gunze.Tak się bawiłem w moim Do-17.Najbrzydsza wersja Dorniera i dlatego ode mnie duży plus za temat  :piwo:.

Link to comment
Share on other sites

Lubie ten samolot. Mam model Italeri tego samolotu w wersji K-2, ale mozna tez zrobić K-1. Twój bardzo fajny. Te wypukłe linie to wystarczy przetrzeć papierkiem ściernym, bez dodatkowych wygibasów, i tez jest fajny efekt ,_) PS. Ja uważam, że najładniejsza wersja Dorniera ,_)))))))) Wygląda jak statek kosmiczny!

Edited by spiton
Link to comment
Share on other sites

Fajny samolot i świetny kamuflaż oraz bardzo fajnie zrobiony model:-) Lubię takie, niestandardowe malowania.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Abominus napisał:

Dzięki za opinie!! Ja osobiście wolę starsze wersje Dorniera. Nie chciałbym siedzieć w takim kokpicie na miejscu załogi. Jedna seria dobrze uzbrojonego alianckiego fightera i praktycznie pół załogi ma pozamiatane hehe.

I tu się mylisz. Koncepcja "głowy bojowej" została stworzona własnie po to, by załoga mogła udzielać sobie wsparcia i pomocy. Żeby było im raźniej. To była bardzo dobra koncepcja. A co do tej serii... Pocisk musi trafić w członka załogi, albo od czegoś twardego rykoszetować. Pilot miał bardzo dobrze opancerzony fotel. Można go było trafić tylko z przodu. A jaki myśliwiec nocny atakuje od przodu....Poza tym na ogół myśliwiec stara się trafić w silnik, albo pomiędzy silnik i kadłub, gdzie są zbiorniki paliwa. Mało kto lubi strzelac po ludziach. Zwłaszcza jak nie musi.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 23.01.2019 o 03:40, spiton napisał:

 A co do tej serii... Pocisk musi trafić w członka załogi, albo od czegoś twardego rykoszetować. Pilot miał bardzo dobrze opancerzony fotel. Można go było trafić tylko z przodu. A jaki myśliwiec nocny atakuje od przodu....

Chodziło mi właśnie o przykład ataku od przodu, mając ot tak na myśli przykładowo wersję dzienną tego bombowca i jestem pewien,  że np.  dobrze odmierzona seria prosto w kabinę takich 4 x 20mm choćby Hawker Tempest'a, zrobiła by wewnątrz sieczkę.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Abominus napisał:

Chodziło mi właśnie o przykład ataku od przodu, mając ot tak na myśli przykładowo wersję dzienną tego bombowca i jestem pewien,  że np.  dobrze odmierzona seria prosto w kabinę takich 4 x 20mm choćby Hawker Tempest'a, zrobiła by wewnątrz sieczkę.

Bawiłeś się w szturmowika, albo coś takiego ?? Widze, że nie ,-)

 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Abominus napisał:

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi ale jeśli masz na myśli grę, to .... gram od 2005...

Czyli grałeś w szturmowika ,_) 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.