Skocz do zawartości

"Kubuś,, Warszawa 1944


Bartosz Ciesielski

Rekomendowane odpowiedzi

No i nastała chwila malowania największy dylemat jaki mam to jak pomalować Kubusia? Czy tak jak stoi w muzeum WP czyli jasny szary - ciemnyszary  A druga wersja szary z plamami w kolorze mini( brązowy) takie kolory wspomina w książce jeden z budowniczych pojazdu 

20191003_185241.jpg

20191003_185234.jpg

20191003_185223.jpg

20191003_185207.jpg

Edytowane przez Bartosz Ciesielski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bartek!

Ja bym poszedł w plamiaste kamo - to niepowtarzalna okazja do wyrażenia swojej osobowości! :D Poza tym popraw ten post o tłumiku - ortografia Ci uciekła ? Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w budowie

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pmroczko napisał:

Cześć Bartek!

Ja bym poszedł w plamiaste kamo - to niepowtarzalna okazja do wyrażenia swojej osobowości! :D Poza tym popraw ten post o tłumiku - ortografia Ci uciekła ? Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w budowie

Paweł

Będzie plamiaste ale powstańcze :) dzięki za zwrócenie uwagi na ortografię uroki dysleksji ? pozdrawiam B

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20191007_132505.jpg

20191007_132512.jpg

20191007_132517.jpg

20191007_132528.jpg

20191007_132534.jpg

Kamuflaż położony ale teraz mały szok dlaczego takie kolory bo w muzeum WP są inne. Zacznę od początku jak wiemy ,,Kubuś" został zbudowany na terenie elektrowni na Warszawskim Powiślu. Jak jest elektrownia to będą pogotowia techniczne, pewnie mają farbę do konserwacji elementów infrastruktury elektrycznej miasta.  Jakie kolory będą dostępne  szary ( kolor skrzynek elektrycznych) i brązowy ( farba antykorozyjna minia).  Następnym co zwróciło moją uwagę to fragment książki o Kubusiu w fragmencie jest mowa o Józefie Ferniku ps ,, Globus " którego po 60 latach od PW wspomina kpr.pchor. Stanisław Kopfa ps.,, Malarz" 

"....... coraz częściej przychodził na dziedziniec muzeum . Zaraz za budynkiem skręcał w prawo , gzie pośród pontonów i czołgów stał jego ,,Kubuś" . Zawsze zaglądał przez wizjer do wnętrza ,schylał się unosząc pancerne klapy, dotykał zardzewiałej powierzchni , gładząc chropowate ślady spawania Blach. Potem odchodził dalej, siadał na ławce i .....patrzył. Nie było podwozia , Kół i staranie wykonanego pomieszczenia dla załogi. Nie było  śladu  z rudo-szarych łat w jakie pomalowano wtedy pojazd . Zatarł się napis nas masce , Brakowało reflektorów i kilku blach osłaniających koła.....,,  

Co ciekawe kiedy '' Globus ,, i  '' Malarz,,  odbudowywali 'Kubusia,, pomalowali go na kolory szary i rudy ( Minia )  ".... Teraz kolej na ciebie, przywiozłem kompresor i farby,a tu jest jedyna ocalała fotografia / wozu w okresie Powstania. Malowanie karoserii w rudo - brązowe łaty trwały dwa dni,, 

Pierwszego remontu po wojnie dokonali twórcy pojazdu  z dostępnych części odbudowali pojazd ( wtedy została wymieniona rama pojazdu wraz z zawieszeniem ) ale starając się maksymalnie otworzyć wygląd z PW  ta odbudowa była w roku 1967. 

więc dal czego pojazd jest w malowaniu jasno ciemno szarym prawdopodobnie dlatego że został odświeżony w późniejszych latach tym co było dostępne w muzealnych magazynach. Mamy jeszcze replikę Kubusia w muzeum PW i on jest szaro-rudy . Kubuś z Muzeum WP miał parę lat temu poprawiany kamuflaż który kolorystycznie się nie zgadza ale teraz ma palmy tak jak na fotografii pojazdu w czasie Powstania 

Edytowane przez Bartosz Ciesielski
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku, nie ma potwierdzenia co do kolorów Kubusia z czasów Powstania. To po pierwsze.
Po drugie - elektrownia na Powiślu to nie to samo co zakład energetyczny czy pogotowie energetyczne - nie ma żadnego potwierdzenia na to że w elektrowni mieli na składzie farby czy minię (skoro brakowało im nawet elektrod do spawania, to podręczny warsztacik mieli raczej ubogi...)

Dodatkowo w literaturze (patrz bodajże u A.Jońcy) pojawia się rycina/akwarelka Kubusia autorstwa jednego z budowniczych wozu - i tam Kubuś jest szaro-niebieski.
A farby - prawdopodobnie - mogły być, podobnie jak część blach, z wytwórni szaf pancernych i sejfów.

W Muzeum Wojska Polskiego Kubuś nigdy nie stał w magazynach - praktycznie zawsze był na wystawie plenerowej.
Zaraz po wojnie, był w stanie takim jak go odnaleziono na Powiślu - spalony czy raczej opalony, okopcony.
Potem, gdy miał iść do huty razem z Chwatem, został wciśnięty w krzaki (po zdemontowaniu silnika i wycięciu części ramy - pewnie aby "sztuki do huty się zgadzały") i ukryty na kilka lat...
Po odwilży politycznej został  wyciągnięty i wyremontowany przez żyjących jeszcze twórców (przy współudziale ówczesnego wojska) i postawiony na wystawie plenerowej, gdzie przez dziesiątki lat sobie ... niszczał (pamiętam go z lat siedemdziesiątych, bez podłogi, i dołem można było do niego się dostać - za dzieciaka nie był to problem).
Ostatnio (już w tym stuleciu) powtórnie odbudowany i uruchomiony (oczywiście silnik nie oryginalny tylko "z epoki") - stoi może już nie "pod chmurką" a w podcieniach bramy wejściowej budynku MWP.

Pozdrawiam
Tomek
  

Edytowane przez gajowy z wąsami
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dodatkowo w literaturze (patrz bodajże u A.Jońcy) pojawia się rycina/akwarelka Kubusia autorstwa jednego z budowniczych wozu - i tam Kubuś jest szaro-niebieski.
A farby - prawdopodobnie - mogły być, podobnie jak część blach, z wytwórni szaf pancernych i sejfów,, 

Tomku widziałem ta akwarelkę. Tutaj i padłem się na wspomnieniach ,,Globusa" a on stworzył Kubusia od początku do końca i przeprowadzał pierwszy remont. Co ciekawe replika która jest w muzeum PW jest wlasnie szaro brazowa. Próbowałem się skontaktować z w/w muzeum ale nie chcieli rozmawiać.  Moi koledzy historycy i osoby pracujące w placówkach muzealnych też raczej obstawiaja malowanie szaro-rude. Musimy pamiętać że przez wiele lat Kubuś nie był ważnym eksponatem. I pewnie był bo był i jak go odświeżali to tym co było dostępne kilkanaście lat w wstecz byłem w muzeum WP były to lata 90 i "Kubuś,, nie był jakiś super pomalowany a inne eksponaty to szkoda gadać były różowe bo dostali farbę które tak reagowała na w warunki atmosferyczne 

Pozdrawiam Bartek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku, replika Kubusia w Muzeum Powstania niestety niewiele ma wspólnego z repliką czy z Kubusiem - o ile dobrze pamiętam zrobiona jest bodajże na bazie gazika i wedle pomysłów Muzeum miała mieć ... otwierane drzwi do przewożenia publiki. Na szczęście od tego pomysłu odstąpiono (pamiętam to z 2004 roku, kiedy współpracowałem z Muzeum Powstania przy tworzeniu fragmentu ekspozycji).

Kolorystyka szaro-ruda (mimo iż w zasadzie niepotwierdzona) wydaje się bardziej logiczna dla terenów miejskich niż szaro-niebieska czy szaro-szara, no ale... zdjęcia czarno-białe pokazują jedynie że były dwa kolory, ale jakie ??

Pozdrawiam
Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adamo722 napisał:

A nie powinno byc odwrotnie wiecej szarego mniej rudego?

Analizowałem zdjęcie Kubusia czarno białe i ciemniejszego koloru jest więcej przyjąłem że ciemniejszy to minia

45 minut temu, gajowy z wąsami napisał:

Bartku, replika Kubusia w Muzeum Powstania niestety niewiele ma wspólnego z repliką czy z Kubusiem - o ile dobrze pamiętam zrobiona jest bodajże na bazie gazika i wedle pomysłów Muzeum miała mieć ... otwierane drzwi do przewożenia publiki. Na szczęście od tego pomysłu odstąpiono (pamiętam to z 2004 roku, kiedy współpracowałem z Muzeum Powstania przy tworzeniu fragmentu ekspozycji).

Kolorystyka szaro-ruda (mimo iż w zasadzie niepotwierdzona) wydaje się bardziej logiczna dla terenów miejskich niż szaro-niebieska czy szaro-szara, no ale... zdjęcia czarno-białe pokazują jedynie że były dwa kolory, ale jakie ??

Pozdrawiam
Tomek

W sprawie Kubusia próbowałem kontaktu z muzeum PW i nikt nie raczył się odezwać zero odzewu. 

Mam troszkę znajomych muzealników i jeden z nich też uważa że Kubuś powinien być szaro-rudy a w muzeum odmalowano go co było dostępne i tak od lat został w tej kolorystyce. 

Tak jak pisałem wcześniej najbardziej wiarygodne dla mnie to wspomnienia ,,Globusa" i ,, Malarza" oni zbudowali ten za 1 razem i odbudowali za 2 razem ( gdzie piszą że dostali wsparcie od wojska i czesci próbowali namówić innych powstańców do pomocy ale jak to ,,Globus" stwierdził ".... że ludzie już jacyś inni bez zapału....) i malowanie szaro rude. Z oryginału został nam w sumie pancerz i też nie kompletny bo brakowało niektórych blach ale cieszmy się tym co mamy .Tak czy tak zostaje szaro rudy ??  tym bardziej że kalkomanie nałożone i pierwsze szuwaksy ( tak czy tak została mi masa drobnicy do zrobienia)

 

Edytowane przez Bartosz Ciesielski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Greif napisał:

Hmmm malarsko spoko ale kalkomania ... no nie wiem ale patrząc na zdjęcia chyba deczko za duża i za szeroka... chyba się projektant nie przyłożył.
 

Greif dzięki za miłe słowa A co do kalkomani to chciałem zostawić coś z zestawu??? bo większość poszła w okrągły segregator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomału widać koniec wydech zamontowany , w środku fotele , ławka dla strzelca. A co ważne Kubuś stoi na własnych kołach ( dobrze że koła nie zestawowe bo byla by wtopa mimo prostoawnia rama nadal krzywa ). Zrobilem ślady wycieku na chłodnicy, i fragment drążków kierowniczych w środku doszedł akumulator z przewodami

20191016_145843.jpg

20191016_145925.jpg

20191016_145932.jpg

20191016_145936.jpg

20191016_145942.jpg

20191016_145947.jpg

Edytowane przez Bartosz Ciesielski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, ta "ławka dla strzelca" i fotele (poza siedziskiem kierowcy) to raczej "licentia poetica" Miraża - bo nikt nie wie jak Kubuś wyglądał w środku.
W latach siedemdziesiątych, w środku Kubusia poza widoczną kolumną kierownicy z fajerką były tylko jakieś pozostałości po siedzisku kierowcy - i to wszystko...

 

Pozdrawiam
Tomek

Edytowane przez gajowy z wąsami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, ta "ławka dla strzelca" i fotele (poza siedziskiem kierowcy) to raczej "licentia poetica" Miraża - bo nikt nie wie jak Kubuś wyglądał w środku.
W latach siedemdziesiątych, w środku Kubusia poza widoczną kolumną kierownicy z fajerką były tylko jakieś pozostałości po siedzisku kierowcy - i to wszystko...

Tomku tylko lata 70 to Kubuś jest już zbudowany  "drugi raz,, ta ławka mogła być jako podest dla strzelca,bo raczej taboret nie wsadzał sobie do środka  żeby dosięgnąć do włazu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

hmm no tylko pewne "błędy konstrukcyjne " się wdarły zobacz na Oplu:
1. wał kierownicy wychodzi m/w w okolice podłużnicy ramy
12931036_10205727690861039_7135977324103453249_n.thumb.jpg.6e2ebd76d49c9b12eb1de82d78a5597e.jpg
2. sprawdź czy aby drążek łączący koła nie masz zamocowany odrwotnie, w Oplu jest za belką zawieszenie (i tak chyba powinien być i tutaj) ale tego nie jestem pewien na 100%
Opel-Blitz-243.jpg.245592143e34a3f42461db9092c14202.jpg
prawdopodobnie było podcięcie w płycie aby wał wszedł w odpowiednie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bartosz Ciesielski napisał:

lata 70 to Kubuś jest już zbudowany  "drugi raz,, ta ławka mogła być jako podest dla strzelca,bo raczej taboret nie wsadzał sobie do środka  żeby dosięgnąć do włazu

Masz rację, prawda, lata 70te to nie druga połowa lat 40tych, ale o ile dobrze pamiętam literaturę, to nie ma żadnej wzmianki o "ławce dla strzelca".
Na pewno coś musiało być, ale może "taboret" czy po prostu pas zawieszony w poprzek (jak w Ft-17 czy wz.34) był prostszym rozwiązaniem niż taki "stelaż z podestem" - nie wiem...
Ponadto ta "ławka dla strzelca" zaproponowana przez Miraża ewidentnie utrudniała by wchodzenie do pojazdu - bo przestrzeń pomiędzy podłużnicami ramy była jedyną na którą można by się wczołgać poprzez luki z boku ramy, no i mieściło się w Kubusiu 7-11 ludzi, nie licząc kierowcy...

Pozdrawiam
Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.