Bf 109 G10 Revell 1/48

[Marudek]

Hej!

 

Juz w polowie lutego zaczalem budowe tego modelu. Zaczalem dla relaksu, a teraz widze, ze nie obedzie sie bez elementow budowanych od podstaw.

 

In-Box jest tutaj. Od siebie moze dodam tylko tyle:

 

paskudny dodatek...

 

Zapomnialem zrobic in-boxa dodatkow jakie dokupilem do tego zestawu. Nawet nie pamietam kto jest producentem tych zywic. W komplecie jest jeszcze pare drobiazgow... Razem z zywica zapakowana byla skromna ramka z fototrawieniami. Uzylem z niej kilku pokretel - reszta blach to Eduard.

 

 

Prace rozpoczalem podczas urlopu w goscinie u rodzinki. Przepraszam, ze zdjecia sa takie niewyrazne (robilem telefonem zony). Poza tym w kwestii malowania zdalem sie na instrukcje Eduarda i pomalowalem wnetrze na szaro-zielony. A tak to wyglada po malowaniu:

 

 

Po zlozeniu polowek kadluba model wyglada tak:

 

 

Oczywiscie nie wytrzymalem i zaczalem po kolei odcinac czesci, ktore samemu zrobie lepiej Jak dotad odcialem 4 wloty powietrza oslony nad rurami wydechowymi, lufy KMow, ruchome czesci platow i zaczepy zewnetrznego zbiornika paliwa .

 

 

Potem przyszla pora na skrzydlo...

 

 

Ta blaszka po puszce posluzy mi za material na klapy

 

Zajalem sie tez ogonem:

 

 

i tu blad... Powinienem byl "wpuscic" pletwe steru kierunku w statecznik (krawedz natarcia pletwy powinna siedziec w stateczniu). Do poprawki - trzeba bedzie odkleic czesc i wyzlobic wewnatrz statecznik pionowy na grubosc pozwalajaca na prawidlowe osadzenie pletwy...

 

Teraz model wyglada tak:

 

 

Plat i kadlub zlozone sa na sucho. Zastanawiam sie jak zrobic rury wydechowe (lub czy kupic zywiczne). Zmodyfikuje tez zaczepy dodatkowego zbiornika z paliwem. Na razie tyle. Postaram sie regularnie uaktualniac ten watek. Zapraszam do sledzenia i komentowania tego watku

[spiton]

Jak sie kiedyś przerzuce na 48, to mietek jest w pierwszej piątce samolotów, które bede chciał w tej skali zrobić :-)

1. Spitfire V lub IX

2. Ta-152 H

3.Mietek F

4.Foka 190 A

5.Mietek G-10 AS :-)

6.P-38

 

Tak, że będę śledził Twoja relacje z zapartym tchem :-)!!!!!

Pozdrawiam

[Marudek]

Witam!

 

Prace posunely sie nieznacznie na przod. Przygotowalem kolejne czesci plata. Wywiercilem tez otwory, na zaczepy zbiornika paliwa.

 

 

Przerwalem jednak prace nad nim, by poprawic wloty powietrza na dziobie, ktore poprzednio wykonalem z papieru. Byly zbyt delikatne i nie wyszly rowno. Dlatego wytloczylem "na zimno" nowe wloty, ktorymi po wycieciu zastapilem te papierowe.

 

 

A teraz zagadka: jakie czesci powstana z tej zuzytej zyletki? Ciekawe czy ktos zgadnie

 

[Ipkinss]

Hej!

 

Pierwsze skojarzenie to żaluzje chłodnicy

[Marwaw]

Witam,

Warsztatowo wszystko ok, ale mam jedną mała uwagę a mianowicie kolorystyka wnętrza - w późnych Mesiach kokpity nie były malowane RLM 02 tylko tym ciemno szarym - nie pamiętam numeru, ale i tak fajnie, będę śledził Twoje klejenie dalej.

[Marudek]

Hej!

 

Ipkinss - no to mnie rozwaliles... Ja myslalem, ze wyskoczylem z jakas zagadka, z Ty po prostu mnie zagiales! Tak, zaluzje powstana z tego niebieskiego paska.

 

Marwaw - w pierwszym poscie pisalem, ze model zaczal powstawac podczas urlopu w goscinie. Nie mialem wtedy dostepu do materialow, choc pamietalem pare zdjec, ktore jeszcze przed wyjazdem na urlop dla odniesienia sciagnalem sobie z netu. Na tych zdjeciach kokpit jest szaro-zielony (jak u mnie), z ta tylko roznica, ze panel kontrolny byl czarny. Jednak przyznam szczerze, ze lekko (relaksacyjnie) podszedlem do tematu i calkowicie uleglem sugestii Eduarda.

[HubertK]

Witam,

Warsztatowo wszystko ok, ale mam jedną mała uwagę a mianowicie kolorystyka wnętrza - w późnych Mesiach kokpity nie były malowane RLM 02 tylko tym ciemno szarym - nie pamiętam numeru, ale i tak fajnie, będę śledził Twoje klejenie dalej.

 

RLM 65... Pasy powinny być beżowe (kremowe, w każdym bądź razie biały przez który przełamuje się brąz-żółć)

 

No ciekawe jak Ci pójdzie, sam mam coś takiego ale w 1/72 ;)

[mirage3]

RLM 65... Pasy powinny być beżowe (kremowe, w każdym bądź razie biały przez który przełamuje się brąz-żółć)

 

A nie przepadkem RLM 66 a pasy były takie jak pisał HubertK.

[HubertK]

RLM 65... Pasy powinny być beżowe (kremowe, w każdym bądź razie biały przez który przełamuje się brąz-żółć)

 

A nie przepadkem RLM 66 a pasy były takie jak pisał HubertK.

 

Racja 65 to jasnoniebieski przecież jest...

[mirage3]

lol miało być "przypadkiem"

[Artur Domański]

Witam,

Warsztatowo wszystko ok, ale mam jedną mała uwagę a mianowicie kolorystyka wnętrza - w późnych Mesiach kokpity nie były malowane RLM 02 tylko tym ciemno szarym - nie pamiętam numeru, ale i tak fajnie, będę śledził Twoje klejenie dalej.

Wczesne Mietki to RLM02, a pozniejsze podajze od wersji F na RLM66

[Marudek]

Witam!

 

Po dluzszym czasie udalo mi sie poprawic statecznik pionowy, zrobic cos przy ruchomych czesciach skrzydla i zwaloryzowac wneki podwozia.

 

Plat w stanie obecnym:

 

Wneka podwozia:

 

Bazowalem na zdjeciach, ktore zrobilem Bf 109G-2 w muzeum RAF w Londynie. Zauwazylem, ze choc kokpit jest jasnoszary, to wneki podwozia sa szaro-zielone.

 

 

I tu pytanie do specjalistow w dziedzinie: na jaki kolor malowac?

[kornik_69]

Z eksponatami muzealnymi lepiej uważać, gdyż często podczas restaurowania tychże, dochodzi do przekłamań. Przekonałem się o tym np. podczas studiowania kolorystyki P-51 i B-25.

Wnęki w niemieckich samolotach w późnym okresie wojny malowane były na RLM 02 (jasno szary) bądź też pozostawiane w naturalnej barwie metalu (ze względów oszczędnościowych). Tak np. było z Do-335 Pfeil,którego miałem okazję jakiś czas temu budować.

Edytowane 3 Kwietnia 2008 przez Gość

[HubertK]

I tu pytanie do specjalistow w dziedzinie: na jaki kolor malowac?

 

Nie żebym był jakimś tam wielkim specjalistą, ale to chyba na RLM 66

 

Hendon? wybieram się tam niebawem

 

Z eksponatami muzealnymi lepiej uważać, gdyż często podczas restaurowania tychże, dochodzi do przekłamań. Przekonałem się o tym np. podczas studiowania kolorystyki P-51 i B-25.

 

Byłem w takim miejscu gdzie odrestaurowywują samoloty, i tam czytałem, że zawsze bazują na oryginalnych kolorach, częściach itd.

[kornik_69]

Byłem w takim miejscu gdzie odrestaurowywują samoloty, i tam czytałem, że zawsze bazują na oryginalnych kolorach, częściach itd.

 

Zdziwiłbyś się jak często idzie się na kompromisy szczególnie jeśli chodzi o barwy kokpitów, wnęk itp...

Przykładowo P-51,którego możemy znaleźć w Modelmanii Aj-Press ma nieprawidłowe malowanie kokpitu,a ten, którego możemy znaleźć w Walk Aroundzie Squardon Signala ma żółtą poduszkę na siedzisku Są muzea i muzea. Ja jednak proponuję bazować na dokumentacji książkowej bazującej na oryginalnych papierach.

Często dla wyeksponowania jakiejś części robi się niespotykane rzeczy np. maluje się silnik Merlina na czerwono (Modelmania Aj.Press).

[Marudek]

No to jak ma byc: szary RLM 02, czy szarozielony RLM 66?

 

Czy macie moze jakies zdjecia wneki, ktore rozstrzygnelyby watpliwosci?

[HubertK]

http://www.alfsrc.com/gallery_pics/me109_walkaround/DSC08495.JPG

http://www.alfsrc.com/gallery_pics/me109_walkaround/DSC08496.JPG

 

To jest co prawda od G 2 ale co tam... wiec chyba 02

[kornik_69]

Ja obstawiam RLM 02

[mirage3]

Ja obstawiam RLM 02

 

 

W 1944r. ??

[Marudek]

HubertK pokazalismy zdjecia tego samego samolotu. Jak pojedziesz do Hendon, to sam zobaczysz, ze golenie podwozia i ich oslony sa szare, a same wneki szaro-zielone.

mirage3 - czy w 1944 wneki byly malowane RLM 66?

[HubertK]

te wnęki z Hendon to jest właśnie RLM 02. To jest taki szary przełamujący się delikatnie z zielonym. Ja obstawiam jak kornik i mówie że powinien być RLM 02

[mirage3]

Ja osobiście bym tak polalował ale to tylko moje zdanie

[kornik_69]

W 1944r. ??

 

Tak w 1944 roku. RLM 02 lub naturalna barwa metalu. Tak wynika z dokumentacji. RLM 66 królował w kokpitach.

[Artur Domański]

I tu pytanie do specjalistow w dziedzinie: na jaki kolor malowac?

Wneki podwozia -> RLM02

[mirage3]

Skoro tak to RLM 02...