Skocz do zawartości

Dzień Zwycięstwa czyli T-34 76 Academy w 1/35


chorąży

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w rocznicę Dnia Zwycięstwa albo w przeddzień rocznicy Dnia Zwycięstwa. 

Wymyśliłem sobie wystrugać T-34 76  z czasów walk Żołnierzy LWP na przyczółku Magnuszewskim, czy to w okolicy Studzianek (pancernych). moją ofiarą ma być t-34 76 Academy nr. katalogowy  13505.  Z książki Pana Magnuskiego wynika, iż w tych czasach  na stanie Brygady znajdowały się pojazdy z fabryki 112 a w pudełku model z fabryki 183, bo tak producent opisał . Jak jest różnica ? U Pana Michulca nic nie znalazłem w internecie też specjalnie nic.  W jednym z czeskich czasopism znalazłem krótki opis różnic:

1. Łamany spaw na wieży, na spodniej części  łączący dno ze ścianami

2. Listwy stalowe osłaniające spawy pomiędzy ścianami kadłuba a górna jego częścią (po bokach)

3. Zawiasy tylnej płyty pancernej silnika, a więc 2 zamiast 3 jak to jest (teoretycznie) w modelu

O poręczach, uchwytach nie piszę bo to kompletna dowolność..

ad. 1 można dorobić bez problemu

ad.2  jak wyżej

ad. 3 okazało się iż w zestawie są 2 płyty tylne silnika jedna z 2 druga z 3 zawiasami, a więc tylko trzeba zastosować właściwy

Czyli co ? z tego zestawu po takich jak wyżej poprawkach można wydłubać wóz wyprodukowany w fabryce 112 i nikt się merytorycznie nie doczepi ? 

Prośba o Waszą opinię..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T-34 z fabryki 112 miały inną wieżę niż ta w modelu który chcesz wykorzystać. Nie mogę rozwinąć tematu bo jestem w pracy ale studiując oba tomy Michulca powinieneś mieć wszystko jak na dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest właśnie problem, bo wg. literatury różnią się tylko wyglądem spawów, obie mają kopułki dowódcy, bo o takich wieżach myślę... Michulec o tym nie wspomniał a na rycinach z jego książki jest tylko różnica spawów, albo prosty, albo łamany ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś pomroczność mnie dopadła. Wbiłem sobie że polskie t-34/76 miały tylko płaskie wieże a tak było tylko do czasu walk pod Lenino. Budując polski pojazd najlepiej działać według zdjęć konkretnego egzemplarza. Taki typ wieży (mutra z zazębieniem) jak Twój model miał np czołg nr 217.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że chodzi o ten egzemplarz T-34/76 zachowany na pomniku w Studziankach Pancernych. Zdjęcia znalezione w sieci oraz kalkomanie firmy ToroModel ze strony hobbysta.pl.- zdjęcie archiwalne -odkrywca.pl.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołg pomnik i ten na zdjęciu z epoki z załogą to dwa różne pojazdy. Wieża z podcięciem na pojeździe z epoki oraz rysunkach z opisem kalki i standartowa mutra w pojeździe na pomniku. 

Edytowane przez FLECZER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz widzę, ten na pomniku ma fikcyjny numer. Wieża nie ma schodka. 

http://wikimapia.org/33383869/pl/Czołg-T-34-76#/photo/4966053

 

 

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew. Tak, pytam o tą część dolna wieży czy to "podcięcie" u Michulca nie znalazłem info, w sieci także. Wg zdjęc znalazłe 3 rodzaje wieży: z płaskim spodem, z wycięciem jak na ilustracji kalkomanii i zaokrąglona częć jakby nadlewu jak na zdjęciu. egzemplarza na cokole o nr. 217 zdjęcie z czasów obecnych. One różnią sie także peryskopami. Pierwszy z jednym d-cy drugi z dwoma i d-cy i celowniczego...

Pierwotnie zamierzałem wzorować się jak niżej a zdjęcie zamieszczam tylko i wyłącznie w celach poglądowych do dyskusji.

:

 

t34pol.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynając od końca - bez przesady z tymi miksami kół, jeśli mowa o z. 112. Dziwnym trafem ten producent (zwany Krasnoje Sormowo) miał dość stabilną sytuację i zestawy kół wypuszczał jednolite (wersja tłoczona), a w ogóle te mieszanki były największe w z. 183 po ewakuacji. Na wozach z Sormowa widać jednostkowe podmiany, nie dziwne latem 44. „po przejściach”, ale to tyle w temacie.

Ogólnie - temat czołgów z „mutrami” jest trudny, bo o zastosowaniach tych wersji wież przez konkretne fabryki niełatwo znaleźć dane (a producent całego pojazdu nie musi oznaczać producenta wieży). Tym trudniej ogarnąć te polskie czołgi, zwłaszcza wobec bardzo nielicznych zdjęć. Ale ten „235” jest dobrym wyborem, bo sporo na nim widać, głównie to, że naprawdę to czołg prod. z. 112 (cechy kadłuba). Niestety, wariant przodu wieży nie jest widoczny na zdjęciu i pozostaje spojrzeć na czołg z fotografii (Magnuski, str. 86), też z 2. pułku BP, 11.43. Przyjąwszy, że oba pochodziły z jednej dostawy z 10.43., można im przypisać ten sam wariant wieży, czyli jednak ten bez podcięcia. Potwierdzałoby to drugie zdjęcie domniemanego „235”, z prawego boku (nr częściowo zasłonięty). Pozostają zagadki, jak to, czy te czołgi miały już reflektor przeniesiony na lewą burtę lub czy belka czołowa kadłuba miała już graniasty profil. Wóz „217” nie jest pomocny, bo trudno byłoby dojść, z jakiego okresu produkcji pochodził, może już z czasu wprowadzenia cylindrycznych zbiorników zewnętrznych.

Teraz - jak powinien wyglądać kadłub ówczesnego czołgu z z. 112, pomijając wieżę: Darujmy sobie Michulców i czeskie źródła. Np. nie ma czegoś takiego jak dowolność w poręczach. Od wiosny 42. z. 112 stosował poręcze na kadłubach i wieżach, kropka. Były to gięte pręty, w r. 43. długości przeważnie ok. 70 cm, z tym że na owych jesiennych seriach wyeliminowano te z siatkowej pokrywy nad transmisją. Znikły też zazębienia płyt kadłuba na górze z przodu oraz listwy na bokach i z przodu pod wieżą.

Tył - nie w dwóch zawiasach rzecz, bo główną różnicą (odwrotnością) wobec innych producentów była górna tylna płyta oparta na dolnej oraz rodzaj szerokich zawiasów, choć owszem, dwóch. Najczęściej dodawano też zaczep pośrodku szerokości dolnej płyty.

Nie będę rozszyfrowywał, co i jak wyglądające jest pod numerem zestawu, np. jak prezentuje się wieża. Z prób opisów wynikają tylko nieporozumienia, np. nie może być mowy o „spawach” w dolnej części, tylko o śladach form. Ale z faktu, że to wersja z. 183, wynikają automatycznie potrzebne przeróbki w kierunku z. 112 i jak widać nie te, które ktoś tam gdzieś podał trochę na zasadzie „czym się różni kot?” Największą zmianą byłoby to, co już do znudzenia powtarzam kolejnym napalonym „słomianym ogniem” - pancerne pokrycia części nadsilnikowej należałoby wziąć z jakiegoś modelu T-34 produkcji lat 1940, -41. W zasadzie, bo zamiast 4 zawiasów na przodzie pokrywy z siatką powinny być tylko 3. Nikt się jeszcze nie pochwalił taką przekładką, więc nie wiem, czy ożenienie np. Academy z jakimś Dragonem warto polecać - podaję tylko zasadę.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dziękuję Wszystkim a zwłaszcza  @JSJ za precyzyjne wskazówki. Do części wniosków też doszedłem. Co do śladów form na wieży, to wydaje się to nierealne gdyż były różne na obu stronach wieży, czyli nie były symetryczne. Poręcze drut i nie ma dyskusji, reflektor z boku kadłuba, brak anteny na kadłubie. Haki tylne. Blachy osłon przed rykoszetowaniem na spawach, brak takowej przed włazem kierowcy. Płyta nadsilnikowa, tylna zachodzi m-ok. Czy miałbyś fotkę tego, cytuję: ".......  bo zamiast 4 zawiasów na przodzie pokrywy z siatką powinny być tylko 3......." jak to ma wyglądać ??  Koła, akurat w zestawie są 3 rodzaje i można wybrać prawidłowe. Faktycznie fabryka produkowała ustandaryzowane wersje a z opisu Pana Magnuskiego wynika że Teciaki przyjechały do fabryki jako nowe prosto po wytworzeniu..

 

No nic zobaczymy co z tego wyjdzie, czy będę kolejnym "słomianym ogniem"  czy nie :)

 

Edytowane przez chorąży
zapomniałem dopisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, chorąży napisał:

(...) Co do śladów form na wieży, to wydaje się to nierealne gdyż były różne na obu stronach wieży, czyli nie były symetryczne. (...), reflektor z boku kadłuba, brak anteny na kadłubie. Haki tylne. Blachy osłon przed rykoszetowaniem na spawach, brak takowej przed włazem kierowcy. Płyta nadsilnikowa, tylna zachodzi m-ok. (...)

Ta część Twoich wniosków jest dla mnie prawie niezrozumiała. Nie wiem, czego dotyczą te strzępki zdań lub jaki jest sens niektórych, jak „Płyta nadsilnikowa, tylna zachodzi m-ok.”. Nie będę się odnosił do takich tekstów, pisanych jakby kodem dla samego siebie. Co warto, jeszcze tym razem skomentuję. 

- Symetria/asymetria czegoś nie zaprzecza realności. A co byś nie miał na myśli, na wieżach były tylko ślady podziałów segmentów form; tylko dach był dospawany.

- „Blachy osłon…” itd. Jeśli chodzi o listwy przeze mnie wspomniane, to żadne tam blachy, tylko dość masywne pasy stali ochraniające szczeliny pod wieżą, czoło pokrywy włazu i jarzma km. (ochrona przed klinowaniem lub działaniem rozsadzającym - właśnie miały powodować rykoszety przed wrażliwymi miejscami).

„Brak takowej przed włazem (…)"? - Na wozach z. 112 z jesieni 43. właśnie ona została, znikły te pod wieżą i ta sprzed km. (chyba)

Co do moich wcześniejszych wątpliwości - przejrzawszy zdjęcia te i inne wnioskuję, że czołgi jak umowny „235” miały reflektor montowany na lewej burcie i belkę czołową kadłuba jeszcze z zaokrąglonym profilem (klasyczna belka T-34).  

 

Załączam wyraźniejsze zdjęcie „235”, wspomniane jego ujęcie z prawej oraz zdjęcie z 11.43. domniemanego bliźniaczego czołgu (Magnuski). 

Cztery zdjęcia różnych eksponatów powinny wyjaśnić sprawę tych zawiasków blaszanej pokrywy. 1. - na kadłubach z r. 41., 2. - na kadłubach od r. 42. z modyfikacją górnych opancerzeń (z. 174 oraz tzw. uralskie, w tym z.183), 3. - na kadłubach z. 112 od r. 42., 4. - na kadłubach z. 112 od lata/jesieni 43. Interesują nas te ostatnie, więc mały komentarz: Pręty zastępujące po jednym ze skrzydełek zawiasów bywały też dospawywane od tyłu części pancernych, jak pokazuje drugi obrazek (foto - Jakub Plewka)

Zdjęcia archiwalne z różnych stron www., tylko na potrzeby tematu forum. 

1.BP:235.jpg

235(?).jpg

Sielce11.43.jpg

T-34-76_Vsevologhsk_1_138.jpg

Plewka.jpg

OT-34-76_Vsevologhsk_147.jpg

OT-34-76_Chernogolovka_156.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx za materiały.

Ja ze swojej strony także szukałem. Skutek w Czeskim Modelarzu w numerach 5/2010 i 5/2011 znajdują się artykuły z planami w skali 1/35 dotyczące t-34 76 + opis i dokumentacja zdjęciowa zakładu 112. W mniej wiecej tym samym czasie formowała się tez Brygada CzechoSłowacka, otrzymywała Ona podobny do naszego sprzęt, stąd opis. Dla zaineresowanych mogę zeskanować i przesłać na private..  No nic, my tu gadu, gadu a robota czeka  :)    ....

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia informacja i już nie będę zanudzał. Obróbka cyfrowa zdjęcia czołgu "235" wskazuje iż osłona wlotu/wylotu powietrza nad silnikiem ma 3 zawiasy, a więc standard...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.