Farby w sprayu

[Anteq00]

Czy można malować farbami w sprayu (np. tamiyi) w domu bez komory lakierniczej?

[Solo]

Ja tak maluję, więc chyba można.

[Anteq00]

Chodzi mi o kwestie zdrowotne nie chciał bym się pochorować od tego

[Solo]

Cóż, kwestie zdrowotne dotyczące wdychania szeroko rozumianej chemii modelarskiej są tematem dość kontrowersyjnym na forach modelarskich.
Najczęstsze opinie są takie, że nie jest to zbytnio szkodliwe dla zdrowia, co bardziej ostrożni zakładają maseczki przeciwpyłowe czy półmaski lakiernicze - na pewno to nie zaszkodzi.
Ja przez kilka lat malowałem modele bez żadnych masek i jakoś żyję, ale nie znaczy to że jest to bezpieczne na 100%. Tego po prostu nie wiem, nie jestem lekarzem. Wydaje mi się że jeśli nie inhalujesz się rozpylonymi farbami przez kilka godzin dziennie to raczej nie jest to groźne, ale to tylko moja opinia oparta na... w zasadzie na niczym, może na przeczuciach.
Na pewno nie zaszkodzi założyć do malowania choćby najprostszej maseczki przeciwpyłowej, albo wspomnianej półmaski lakierniczej. Wtedy raczej możesz czuć się zupełnie bezpiecznie.
 

[Anteq00]

Dzięki za pomoc

[Fixer]

Kwestie zdrowotne to jedno, ale jeśli będziesz malować w mieszkaniu to licz się z tym że całe najbliższe otoczenie będzie opylone farbą. Nawet jak sobie rozłożysz jakiś karton to i tak odkurz od sprayu jest olbrzymi. Nie warto.

[Anteq00]

Nie ma jakiegoś sposoby żeby zabezpieczyć mieszkanie?

[_OldMan_]

Jest pewien sposób:

 

 

[Anteq00]

Czuję się przekonany aby tego nie używać w mieszkaniu

[M.A.V.]

Godzinę temu, Anteq00 napisał:

Czuję się przekonany aby tego nie używać w mieszkaniu

W mieszkaniu nie polecam... nad sprejami jest nieporównywalnie mniejsza kontrola niż nad aerografem.

Ja teraz tylko podkładu używam czasem spreyo'wego bo dobry jest na duże powierzchnie i wygodny (nie trzeba czyścić aero). Jak mieszkasz w bloku to ja jeszcze w czasach studenckich z powodzeniem psikałem na balkonie, używałem patentu z pudłem po telewizorze (starego typu) - taka komora lakiernicza wersja "bieda". Nigdy nie było problemów i nic nie ubrudziłem. Ale to były dość stare czasy i farby z marketu budowlanego nie przeznaczone docelowo do modeli.  A co do zdrowia to jakąś maseczkę zawsze warto mieć 

[Grzes]

Spraye Tamiya mają dość agresywny zapach, który długo utrzymuje się w powietrzu jeśli pomieszczenie nie ma dobrej wentylacji, więc co wrażliwsi domownicy mogą narzekać.
Nieco łagodniejsze są Humbrole, ale i w tym przypadku wietrzenie to podstawa.
Resztę Koledzy napisali

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez Grzes

[Anteq00]

Dzięki wszystkim za pomoc.

[Campana]

W mieszkaniu musisz odizolować pomieszczenie, a po robocie wietrzenie kilka do kilkunastu minut.