Skocz do zawartości

Yamato 1944 1:200 Nichimo


zoltan1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...

Witam

Bardzo ładnie wychodzi ten model mimo wiekowego wyprasek. Ja zabrałem się za karton od Pana Halińskiego ale model maluje i co mogę to poprawiam gdyż budowany jest na 7 kwietnia 45 r i bardzo dużo było zmian. Mam gotowy kadłub i całe uzbrojenie, pracuje teraz nad nadbudówką, jest tam tyle drobnicy i drutów do zamontowania że godziny mijają a wykonanych detali przybywa jak na lekarstwo.  Nie będę zaśmiecał Ci wątku zdjęciami mojego modelu ale jak ukończę model to zamieszczę galerię. Będę tu zaglądał, życzę powodzenia w budowie i pięknego modelu najpiękniejszego pancernika IIWS

Pozdrawiam     Witold Wierzbicki

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pózno niestety z tymi odlewami model już odpłynął. Samoloty też były fatalnej jakości jak cały ten niby model.

Owiewkę kabiny do Aichi E13A zrobiłem z 2 owiewek z Arado 196.

Cały ten model to jedno wielkie kombinowanie.

Kartonowy model to dopiero wyzwanie i to jedyny model w tej skali dostępny w europie.

Można się pokusić na Nichimo ale sami widzicie jak to wyglądało, kolejna sprawa to cena za ten niby model do złożenia w tej cenie można kupić cztery 200 trampka.

Import z Japonii plus ogromne cło jakie dowalą.

Jest jeszcze ten model z Chin ale cena też jest ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem możliwość zakupić ten model z Nichimo w 2005 roku za całe 800 zł ale jak zobaczyłem jakość wykonania to odpuściłem a te pieniądze postanowiłem wydać na dokumentacje.

A to mój model,  niestety troszkę stare już zdjęcie.

469.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda bardzo zacnie,gratuluje.

W europie też pojawiały się pojedyncze sztuki ale oczywiście gdy ja szukałem nie było nic.

Kilka lat temu widziałem Nichimo na aukcji w Polsce za 2500zl ktoś się pewnie przestraszył i sprzedawał.

W Japonii  ceny od 2000 z hakiem do 6000 tysięcy oczywiście trzeba brać pod uwagę to od kogo się kupuje żeby nie dostać kilku cegieł w paczce.

Kupiłem od pewnego gościa zapłaciłem 3000 plus niecały 1000 cła a że nie ja ponosiłem koszta więc wolałem zapłacić więcej i mieć pewność że do mnie dotrze .

Dodatkowo trzeba kombinować i dokupić blaszki z różnych zestawów i robi się piękna suma.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, staram się ale nie zawsze wychodzi. Jest trochę  uproszczeń względem ostatniej monografii Panów Skulskiego i Dramińskiego chociaż staram się wykonać każdy detal który jest tam zawarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Witekw napisał:

Dzięki, to jeszcze ostatnie fotki nadbudówki a następne będą w relacji chyba że nie będzie zainteresowania.

Miłego oglądania.

proponuję założyć własny wątek z budowy. Tu jednak gospodarzem jest zoltan1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 1.09.2020 o 00:27, Witekw napisał:

jeszcze ostatnie fotki nadbudówki a następne będą w relacji chyba że nie będzie zainteresowania.

O widzę Witek. Też się przerzucasz na forum plastików? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

To są właśnie dodatki które przerabiają Yamato na wersje z 1945 roku.

Można dokupić nowe nadbudówki,wieże kompletne .

Blaszki też są dostępne.Najbardziej podoba mi się ten pokład drewniany ,tyle co on mi krwi napsuł.

Pokład też był dostępny gdy ja go budowałem ale w Australii.

Tak lekko licząc z tymi dodatkami i pod warunkiem że uda się sam model kupić do 3000 doliczając ogromne cło to koszt ostateczny może przekroczyć 6000 zł.

Egzotyczna zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.10.2020 o 09:36, zoltan1 napisał:

Blaszki też są dostępne.Najbardziej podoba mi się ten pokład drewniany ,tyle co on mi krwi napsuł.

Może i krwi Ci napsuł, ale chciałem pogratulować bo naprawdę fajnie CI wyszedł 😀

Za co teraz będziesz się łapał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
W dniu 7.10.2020 o 09:36, zoltan1 napisał:

To są właśnie dodatki które przerabiają Yamato na wersje z 1945 roku.

Można dokupić nowe nadbudówki,wieże kompletne .

Blaszki też są dostępne.Najbardziej podoba mi się ten pokład drewniany ,tyle co on mi krwi napsuł.

Pokład też był dostępny gdy ja go budowałem ale w Australii.

Tak lekko licząc z tymi dodatkami i pod warunkiem że uda się sam model kupić do 3000 doliczając ogromne cło to koszt ostateczny może przekroczyć 6000 zł.

Egzotyczna zabawa.

bez problemu kupisz ten model za 2000tyś. do tego opłaty celne to wychodzi maks 2600zł za sam model. dodatki od fujimi z 800zł i masz w sumie wydatek 3400zł. nie wiem czy warto tyle płacić za tak stare formy.  co chcesz jeszcze dokupić żeby wyszło 6k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.10.2020 o 09:43, zoltan1 napisał:

Teraz sprawdzałem i znalazłem pokład na ebayu w Japonii koszt 1200 zł :)

jak dobrze szukasz to dostaniesz go za 700zł albo i mnej

Edytowane przez bsnt3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 12.06.2020 o 13:26, M.A.V. napisał:

Kawał kloca....  a i pewnie waży swoje...  Do tych 200 o ile dobrze pamiętam nie było nigdy żadnych cudów-bajerów bo były przeznaczone pod RC (czyli do częstego noszenia i przewożenia)

Odgrzeje kotleta mav a jednak były cudy i bajery ja takowe kiedys bardzo dawno temu kupiłem a były to bardzo ładne blaszki gold medal models jak bede w domu to strzelę fotki.kupiłem te blaszki z Ameryki bo w planie miałem kupno i budowę tego ogromnego yamato ale ze względu na jego ogrom i brak miejsca odpuściłem ale blaszki zostały …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z małym opóznieniem odpisuje ja zamówiłem ten model z Japonii .Zapłaciłem sporo ale zależało mi żeby kupić model od pewnego sprzedawcy.Możliwe że można dostać teraz ten nazwijmy to model gdzieś w europie ominiesz cło w moim przypadku było to 850zł.

Budowałem ten model nie dla siebie więc łatwiej było  cło przełknąć.Opisywałem że to co się dostaje za takie pieniądze to kupa plastikowego złomu przypominające Yamato.

Można dokupić wszystko, nadbudówki z 1945 ,blachy ,natomiast do wersji z 1944 roku trzeba kombinować ,dobierałem blachy i jakoś to wyszło.

Największa wadą tego czegoś jest właśnie pokład,gdyby jeszcze były widoczne dechy to jakoś dało by się z tego wybrnąć  ale są pozacierane.

Tu kolega pisał że można go dostać za 700 więc to nadal kupa kasy ale to Yamato 1:200 rzecz unikatowa .

Pojawiło się jeszcze coś takiego,może dostanie czegoś takiego jest lepszym rozwiązaniem.

https://www.ebayshopkorea.com/itm/Hobby-Bull-1200-Yamato-Battleship-RC-Kit/292238427287

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.