Skocz do zawartości

USS Arizona, 1/350, Hobby Boss. Pierwszy model plastikowy.


Arturo

Rekomendowane odpowiedzi

Ahoj!

Przedstawiam wam ukończony model USS Arizona. Nie ma jeszcze kilku rzeczy, ale są one zbędne na okręcie wojennym. Kolor plastiku jest bardzo zbliżony do typowego kamuflażu, a część denna jest idealnie taka sama. Po co marnować chemię, skoro producent o to zadbał? Przyjmuję tylko grzeczną krytykę.

IMG-20200629-173846.jpg

Tak na serio to sobie żartowałem ?
Jest to mój pierwszy model plastikowy od czasów szczenięcych, to już z 20 lat minęło. Do tej pory sklejałem i nadal sklejam modele kartonowe (po japońsku - jako tako :-)), głównie lokomotywy w skali 1/45. Zawsze miałem zainteresowania marynistyczne i w dawnych czasach sklejałem również okręty - nigdy nie ukończone, służyły do zabawy. Obecnie próbowałem i nigdy nie byłem zadowolony z wykonanego przeze mnie kadłuba - zawsze coś mi nie pasowało. No to postanowiłem spróbować plastiku. No, ale nikt nie prosił o autobiografię. 

IMG-20200629-174102.jpg

Wybrałem ten model głównie z powodu ceny, oraz dostępności relacji w Internecie - jest znośnie. Zakupiłem również blaszki fototrawione, relingi, lufy i pokład.

Robiąc przymiarki zauważyłem pierwsze zgrzyty ze spasowaniem. 

IMG-20200629-173942.jpg

Na szczęście, z tego co się orientuję to tu wkraczają blaszki fototrawione. 

Nieakceptowalne dla mnie są te działa w kazamatach(?). Porównywałem z modelem kartonowym, plastikową Arizoną 1/200 oraz w WoWs i są zupełnie inne. Planuję je przerobić, choć i tak w dość uproszczony sposób. 

IMG-20200629-174000.jpg
 vs.
uss-arizona-part-6-superstructure-trumpe

Jeszcze myślę nad tym gołym kadłubem, czy coś z nim nie zrobić. Jednak mam problem ze znalezieniem zdjęć lub rysunków z podziałem blach. Jedynie w WoWs znalazłem.

IMG-20200629-174205.jpg

IMG-20200629-174222.jpg

Na razie tyle. Relacja będzie długa i uciążliwa, bo nadal sklejam kartony ?

 

PS. Nie wiem czemu, przy pisaniu ciągle znikała mi linijka o tym, że wywierciłem dziury na bulaje i model naturalnie będzie oszlifowany, a nadlewki usunięte. No i, że czekam na dodatki ? I ostatecznie nie przeszła do finalnej wersji posta ?

Edytowane przez Arturo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy okręt z plastiku to wybrałeś ciężki temat....stary uproszczony model.Drewniany pokład i blaszki to "must have"" żeby w miarę zadowalający efekt osiągnąć. Najwięcej gimnastyki wymagają maszty, eduard podaje błędne wymiary podpór. Nie pamiętam teraz jakie powinny być długości ale dobierałem je metodą prób i błędów żeby uzyskać prawidłową geometrię bryły.

Jak chciałeś w miarę tanio wejść w plastikowe łajby to zdecydowanie lepszym wyborem byłby któryś pancernik z Tamiyi lub niszczyciele z dragona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Rzeczywiście model jest tragiczny ?

Przyszły blaszki i boleśnie mi to uświadomiły. Praktycznie wszystkie ściany nadbudówek to blacha.

Zacząłem od wież artylerii głównej i po pierwszym elemencie widzę, że nawet by dopasować blaszkę do plastikowego elementu czeka mnie rzeźba w kale ?

IMG-20200726-104640.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już za późno na wszelkie mądrości ale często ludzie jako pierwszy model wybierają model tani i wydawałoby się mało skomplikowany. A to bardzo duży błąd. Trzeba wybrać model jak najlepszy, nowy, dobrze spasowany i opracowany. Wtedy jest miło i przyjemnie. Dopiero jak już wciągnie to hulaj dusza i można się bawić w przeróbki i uzupełnianie. A tak to jak mówisz rzeźba w g.....  

Niemniej powodzenia i wytrwałości życzę.  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Piotras napisał:

....często ludzie jako pierwszy model wybierają model tani i wydawałoby się mało skomplikowany. A to bardzo duży błąd. Trzeba wybrać model jak najlepszy, nowy, dobrze spasowany i opracowany. Wtedy jest miło i przyjemnie...

200% racji !  Dobrze gada - polać mu !     :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.