Skocz do zawartości

HMS Jed - fregata typu River, Starling Models 1:350


socjo1

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dziękuję, Koledzy za miłe słowa, tym bardziej że każdy z Was to fachura pierwszej klasy!

11 godzin temu, donalyah00 napisał:

 Fajnie było poznać się wreszcie i pogadać na żywo!

 

I ja się, Marku, bardzo cieszę, tym bardziej że Twoje prace i okrętowe warsztaty zawsze mnie bardzo inspirowały i wiele się z nich nauczyłem.

11 godzin temu, zaruk napisał:

Gratulację za nagrodę na Babarybie tym większe, że przyznano ją - jak rozumiem - za nieukończony model.

 

To prawda, ale było to takie nieukończenie, które przeszkadzało wyłącznie auturowi pracy (brak bandery, ludzików i kilku duperszwanców których nikt nie zauważy poza najbardziej brytofilskimi nerdami).

21 godzin temu, Szydercza Gała napisał:

Jest w pytę Michu, jedno tylko strasznie kÓje mojOM przewrażliwionOM gałe: koszmarne warstwice po wydruku na wytwornicach dymu i tych ostatnich żurawiach.

Poza tym :piwo:

Kiedyś uczestniczyłem w jakiejś sztywnej koropracyjnej gali. Sam najgłówniejszy menedżmęt i pan najgłówniejszy Prezes. Konferansjerka z naszej firmy cały czas sobie powtarzała, żeby tylko nie zamienić jego nazwiska na Knot, kiedy będzie go wywoływać na scenę,  żeby nie zamienić... A nazywał się jakoś łudząco podobnie. No i oczywiście wywołała Prezesa Knota. Wszyscy czerwoni i przesztywnieni, jakby mieli kije w tyłku. Galę uświetniał również Dariusz Kamys (kabaret Potem, Hrabi i inne).  Z niezmąconym spokojem oznajmił: Szanowni Państwo, będziemy musieli nauczyć się tym jakoś żyć. I Pan Prezes też.

 

No więc Szanowni Państwo, będziemy musieli nauczyć się tym jakoś żyć. I Pan Prezes też 😉 :piwo:.

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zaruk napisał:

Kolega tu nie zamydla, tylko galerię się uprasza.

 

A ty myślisz, że to są takie proste sprawy???

https://imgur.com/undefined2qzXGV2.jpg

 

Oświetlić, ustawić, Pofotografować, wybrać, obrobić, wrzucić? I jakieś historyjki ciekawe opisać, które i tak nikogo potem nie interesują?

Zwłaszcza, Mój Drogi, że konsekwentna postawa wszystkich możliwych rządzących ekip spowodowały że musimy nadrabiać wieloletnie zapóźnienia i lecieć z planem. Więc galeria będzie, ale nieekspresowo.

 

No chyba, że zrobię to inaczej niż cześniej. Trzy fotki z daleka. Opis to nazwa okrętu, skala i producent. Publika zachwycona "o, jaki ładny okręt zbudowałeś", ja zachwycony, że nikt nie czepia się detali i niedoróbek. Jak Ci się widzi taki plan? 

Zdrówko!

 

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Superbe napisał:

Z taką "galerią" chyba by Cię tu zjedzono...

Przynajmniej by się jakoś ożywili. No chyba,że wyszedł jakiś nowy model  i jest ożywiona dyskusja jak bardzo nie zgadza się z planami i czego brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, socjo1 napisał:

Publika zachwycona "o, jaki ładny okręt zbudowałeś"

 

Vox populi... brrr...

To już zrób porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.07.2023 o 00:01, socjo1 napisał:

Połóżmy już męczarniom kres.

W końcu męczę tak Was od jesieni 2020. Miało być relaksowo, szybko, a wyszło prawie jak z tasiemcowatym serialem, jakimiś trzydziestoma sezonami Dynastii czy innych Złomopolskich. Dobrze, że wątek miał tytuł, bo już powoli zapominałem co ja włąściwie kleję... Pomyślałem sobie ostatnio - przecież jak zaczynałem robić ten model, to był zupełnie inny świat. Przed Covidem, przed wojną - ten model dla mnie pozostanie znakiem tych czasów, zapisem moich emocji, dołków i wygrzebywania się z nich...

Ale już nie przysmucajmy.

 

msyUUBQ.jpg

 

Pisałem wcześniej, że czekam na kilka części od producenta modelu, które zaoszczędziłyby mi dorabiania detali maszyn trałujących. Niestety, mimo obietnicy złożonej przez Mike'a ostatecznie nie doczekałem się ich, chociaż chciałem aby mi wysłał też kilka części brakujących do innego modelu który kupiłem wcześniej od Starlinga. No, nie jest to najlepsza motywacja do kontynuacji bycia ich wiernym klientem... Rad - nierad dorobiłem je sobie sam. Widzicie ustrojstwo na samej rufie i panel z poprzeczką przed nim, w okolicach podwójnego polera? To właśnie mój "wkład własny". Reszta tych detali - żurawiki, pływaki, winda to Black Cat.

XE5KdFP.jpg

 

Przypomnę jeszcze, że całe to ustrojstwo trałowe zamontowano na pierwszych 23 fregatach klasy River, ze względu na ogromny deficyt trałowców. Jednak nigdy nie zostały użyte w praktyce. W tym czasie do linii zaczęły już wchodzić trałowce klasy Bangor i Algerine które jak to przybrzeżne kaczki miały o ok. 60 cm mniejsze zanurzenie (co miało znaczenie w operacjach przybrzeżnych) w porównaniu z "chartami oceanów", czyli naszymi fregatami.  Do kwietnia 1944 r. urządzenia na fregatach zostały zdemontowane, za to można było zaokrętować więcej choćby paliwa lub "Foxery" - wypuszczane za rufę wabiki toreped akustycznych które stawały się coraz groźniejszą bronią niemieckich podwodniaków.

 

Jak widać, może praktyczne to nie było, ale dzięki temu na pokładzie rufowym na nudę nie możemy narzekać, zwłaszcza wobec wielości broni przeciwpodwodnej. 

 

dNWgIPw.jpg

 

GlZK3dW.jpg

 

GRhEMsD.jpg

 

Dziękuję Wam za uwagę, cierpliwość, doping i pomoc (więcej  w galerii).

 

PS. Jeszcze się pochwalę, a co!

Postawiłem sobie moje dwa modeliki na warszawskiej Babarybie. Skromnie, bo to były dwa najmniejsze modele na całym stoliku trzystapięćdziesiątek i w ogóle to raptem mój dopiero drugi poważniejszy model szkutniczy. Z dopiskiem, że modele nie biorą udziału w konkursie - choćby dlatego, że pomagałem troszkę przy jego organizacji.https://imgur.com/wtubW50

https://imgur.com/wtubW50wtubW50.jpg

https://imgur.com/wtubW50

Jakież było moje zdziwienie, gdy...

 

7XG5wXF.jpg

 

Dziękuję, chłopaki! To moja pierwsza nagroda za mój model, w dodatku mocno niespodziewana, więc nie będę ukrywał, że sprawiła mi dużo radości a nawet odrobinę wzruszenia...

 

Galeria ukaże się za jakiś czas, niebłyskawiczny.

 

Michał

Moje gratulacje, wybacz że lekko spóźnione.

 

Były może tam jakieś żaglowce, czy to raczej głupie pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Superbe napisał:

Z taką "galerią" chyba by Cię tu zjedzono...

 

 

Sam bym się zjadł!

shark-jaws.gif

Edytowane przez socjo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Napisano (edytowane)

W końcu tabliczki dotarły do kapliczki.

KYNZNBV.jpg

 

... a model został sfotografowany i opisany.

g9hvHPD.jpg

 

Jednym słowem - zapraszam do GALERII.

 

Dziękuję za uwagę i wszelką pomoc.

Michał

Edytowane przez socjo1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Odpowiadam na zadane mi przez PW pytanie o tabliczki.

 

Po pierwsze, się nie ma co wstydzić pytania. Jest jak najbardziej zasadne, a wiedza może się komuś przydać. Podobno nie ma gupich pytań, są tylko gupie odpowiedzi. Sam pierwszy raz zamawiałem tabliczki i nie bardzo wiedziałem, jak się do tego zabrać w gąszczu możliwości - a finalnie wyszło szybko, niedrogo (wiem, to relatywna kwestia), fajnie i bezproblemowo.

 

Ostatecznie zrobił mi to Pan z Gliwic znaleziony trochę na chybił-trafił na Allegro. Jego nick to marcus512 . Polecam.
Mam do niego telefon, ale ewentualnym zainteresowanym podam go tylko przez PW, to oczywiste.

Najpierw określiłem (konsultując z Żoną!), jaka wielkość tabliczek powinna być OK jako standard do moich prac. Zrobiłem sobie papierkowe przymiary i sprawdzałem. Wyszło, że 3 x 8 cm będzie OK.

Potem ustaliliśmy, że najlepszy kolorek to będzie jakiś (niestety) pazłot  z fakturą i ramką - żeby odrózniało się od jasnych podstawek modeli. Ale też i nie wprowadzało nowych, nigdzie nie obecnych kolorów (jak czarny, czy stalowy ).

 

Na Allegro Panów Grawerów wyskakuje pierdyliard. Dlatego zawęziłem obszar możliwości wpisując "tabliczka 8 x 3". Z samym panem współpraca była całkiem fajna. Pokazałem mu o co generalnie chodzi, pokazując na wzór jedną z galerii znalezionych na Britmodellerza z tabliczką, która mi się podobała.

 

Przesłałem plik  tekstowy, a Pan dobrał wielkość i krój czcionki - podpasowało mi to.

Potem dostałem projekt do akceptacji i poprosiłem o trzy poprawki w kolejnych "obrotach". Zażyczyłem sobie niewielkiego zmniejszenia czcionek w dwóch dolnych rzędach i nieco innych odstępów miedzy poszczególnymi wersami. W mojej opinii wyszło to finalnemu wyglądowi na dobre. W skali mikro, przypominało mi to bardzo proces wysyłania, poprawek i akceptacji tekstów na muzealną wystawę. Oczywiście, starałem się też uszanować czas Pana Grafika i  "nie przeginać pały" z modyfikacjami.

 

Pierwszego dnia ustaliliśmy co i jak, kolejnego dnia tabliczki zostały wyprodukowane,  zapakowane i wysłane InPostem, Finalnie wyszło ok. 20 zł/szt. Pewnie mozna inczej, szybciej, taniej, ale ja chciałem po prostu beezproblemowo i prosto. Żeby w takim tempie moje modele powstawały ... :roll:

 

Mamnadziejezepomogłem  😉 

 

 

 

 

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.