Hubert Kendziorek Napisano 6 Grudnia 2020 Share Napisano 6 Grudnia 2020 Ostatni raz okręt skleiłem... zaraz, zdaję się że nie skleiłem jak dotąd do końca ani jednego. Ojciec kiedyś sklejał takie małe modele, pamiętam HMS Belfast i coś jeszcze w tym stylu, ale mnie modelarstwo okrętowe jakoś dotychczas nie ciągnęło. Do czasu, gdy na YT zupełnie przypadkowo natknąłem się na kilka profili japońskich modelarzy i coś drgnęło. Na początek pomyślałem, że zrobię coś łatwego, lotniskowiec - padło na IJN Soryu, dopiero po dotarciu modelu zobaczyłem, co kupiłem. Stara Aoshima, teraz wiem dlaczego ceny tego okrętu w wydaniu Aoshimy się różnią. Nowa jest dużo lepsza, też zakupiłem. W tym modelu Aoshima nie umiała się zdecydować, czy robi Soryu, czy Hiryu, stąd jakieś dziwactwa z wyspą i masztem za nim. Zupełny brak detali. Wypukłe linie na pokładzie, o które samoloty mogłyby się pewnie rozbić przy starcie lub lądowaniu. No ale na pierwszy model, niech tam. Wymieniłem artylerię 127 mm , kotwice i łodzie na zestaw od Fujimi, dodałem relingi, jeszcze parę drobiazgów z tegoż zestawu Fujimi. Rozwierciłem kominy. Reszta, to własna robota, wyszło jak wyszło, siatki trochę przeskalowane, krzywe, ale niech będzie że wiatr. Olinowanie masztów linkami Uschi 0,02 mm, masztu za wyspą z wyciągniętej ramki (i już wiem, że nie tędy droga w tej skali). Postanowiłem też zrobić wodę. Odkosy chyba przesadzone, ale sama praca nad wykonaniem tej podstawki (w ogóle pierwszej w życiu podstawki pod model) przyniosła sporo dobrej zabawy. Zatem pierwszy okręt, ale nie ostatni z pewnością (składzik już jest). Przepraszam za słabe zdjęcia, nie nauczyłem się jeszcze fotografować takich modeli. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 6 Grudnia 2020 Share Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) Zanim napisałem komentarz pozwoliłem sobie zajrzeć na Twojego bloga. Z amatorem do czynienia tu nie mamy ... a więc (coby tak po polskiemu zacząć): Technicznie złożony bardzo dobrze - nieco brakuje mu detali przykuwający wzrok np olinowania i oflagowania- ale co warto zauważyć - model jest homogeniczny w zakresie poziomu detalizacji. To chyba ważniejsze niż nierówno zdetalizowany model. Bardzo starannie i w sposób wyważony pomalowany. Nienatrętny weathering burt i bardzo fajny pokład ! Szkoda, że zdjęcia nieco nieostre... Natomiast woda jest genialna !!! świetnie złapana dynamika i wygląd jest bardzo ale to bardzo realistyczny. Ma wrażenie, że bardzo mocno nas tutaj zaskoczysz wkrótce ... Jedna nagana - za brak relacji warsztatowej !! Edytowane 6 Grudnia 2020 przez blacman 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zloty Napisano 6 Grudnia 2020 Share Napisano 6 Grudnia 2020 Świetnie się prezentuje! Co prawda widać uproszczenia zestawu , ale jako całość wygląda dobrze. Dla urozmaicenia można by było dodać kilka samolocików. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 6 Grudnia 2020 Share Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) Kolejny samolociarz, którego woda wciąga (uważaj, to niebezpieczne!)? To napisz więcej jak ją robiłeś, bo robi duże wrażenie (choć reszta również prezentuje się przyjemnie dla oczu)! Edytowane 6 Grudnia 2020 przez socjo1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 6 Grudnia 2020 Share Napisano 6 Grudnia 2020 jak na pierwszy okręt to rewelacyjnie wyszedł - w dodatku to mikroskala 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 6 Grudnia 2020 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2020 Dzięki za miłe komentarze , nie spodziewałem się i to nie fałszywa skromność, ale świadomość ile dystansu mam do nadrobienia. 10 godzin temu, blacman napisał: Jedna nagana - za brak relacji warsztatowej !! Cóż, w pełni świadoma decyzja... obawiałem się, że motywowany komentarzami zacznę wchodzić na siłę w detale, a nie taki był cel, ten model to rodzaj zwiadu bojem. Udanego, bo mi się zaczyna to naprawdę podobać, choć zapewne nadal, jako miła odskocznia od większych modeli, powietrza i ziemi. 8 godzin temu, zloty napisał: Dla urozmaicenia można by było dodać kilka samolocików. No dobra, dodałem trzy, na szybko pomalowane. Godzinę temu, M.A.V. napisał: mikroskala Wcale nie jest taki mały, to lotniskowiec floty, zatem dość jest pokaźnych rozmiarów. Znacznie większy, niż modele samolotów w 1/48 1 godzinę temu, socjo1 napisał: Kolejny samolociarz, którego woda wciąga (uważaj, to niebezpieczne!)? To napisz więcej jak ją robiłeś, bo robi duże wrażenie (choć reszta również prezentuje się przyjemnie dla oczu)! Poszedłem aluminiowym szlakiem. Szary podkład AK, potem różne odcienie niebieskiego i zielonego w transparentnych plamach, na to Sea Blue od Tamiyi, połysk, Piana to Water Foam od AK (AK8036). Kilka zdjęć z warsztatu: No i jeszcze kilka zdjęć z samolotami. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.