produdi Napisano 16 Grudnia 2020 Share Napisano 16 Grudnia 2020 Hej. Kolejny rozgrzebany temat. Stara Jaga od Dragona nabyta z drugiej ręki. Za wzór wezmę sobie jakiś pojazd z Pz.Jg.Abt.654 Normandia. Myślę nad no. 322 widocznym na czarno białej fotce. Wiadomo prosto z pudła się nie da, kompletuje informacje na temat wyposażenia, wersji i rozlokowania bembetli. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 17 Grudnia 2020 Share Napisano 17 Grudnia 2020 No to zapowiada się ciekawie. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 14 Marca 2021 Autor Share Napisano 14 Marca 2021 Hej. Na chwile siadłem żeby poeksperymentować troche z zimmeritem. Na żywo wyszedł zadowalający mnie efekt. Kolory przekłamane żeby było widać fakturę. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 14 Marca 2021 Share Napisano 14 Marca 2021 Zimmerit wyszedł pierwsza klasa. Jakiej szpachli użyłeś? Wartość aftermarketów, których użyjesz do waloryzacji modelu, ponad dwukrotnie przekracza jego wartość. Zapowiada się niezły warsztat. Kibicuję i życzę powodzenia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 15 Marca 2021 Share Napisano 15 Marca 2021 Na bogato pojechałeś z dodatkami, zapowiada się interesująco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 16 Marca 2021 Share Napisano 16 Marca 2021 Chętnie popatrzę jak to jest zrobić Jagdpantherę z taką ilością dodatków. Moja praktycznie prosto z pudła jest już na ukończeniu ale i tak dała mi mocno w kość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 16 Marca 2021 Autor Share Napisano 16 Marca 2021 (edytowane) Coś tam poszperałem, za wiele się nie dowiedziałem. Wybór raczej padnie na pojazd no.302 dowodzony przez Feldwebel Haye. Uwieczniony w Brionne pod koniec sierpnia 44 podczas odwrotu z Normandii. Jakby ktoś wiedział coś więcej to śmiało niech podrzuci info. Kilka lat temu znajomy podsunął mi pomysł z szpachlą do jachtów. Więcej info Tutaj Dla mnie nie ma lepszej metody na zimm. Szybko idzie i bawiąc się troche można osiągnąć naprawde realistyczny efekt. Kombinuje z coraz to innymi wzorami tym bardziej, że najbardziej interesuje mnie Panzerwaffe z 43/45. Green Stuff to mordęga, szpachle się nie nadają, blaszane są fee, żywiczne za grube arkusze, drogie i czasami nie pasują. A Night Shift w Tygrysie zrobił bardziej coś na pokaz ładnie wyglądającego ale odbiegającego od rzeczywistości. Edytowane 17 Marca 2021 przez produdi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 17 Marca 2021 Share Napisano 17 Marca 2021 Zobaczyłem dodatki, zobaczyłem zimmerit i wiem, że będę tu z zaciekawieniem zaglądał bo szykuje się świetna budowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2021 Pobawiłem się troche z zimmeritem. Mnie efekt zadowala. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 18 Grudnia 2021 Share Napisano 18 Grudnia 2021 No ładnie to wygląda, do tego kratkowanego zimmeritu ta szpachla jak widać to elegancko się nadaję, doświadczenie w tym mam miałkie co prawda, ale szpachla jest bardzo dobra w rozprowadzeniu na częściach fototrawionych gdzie np epoxy putty ciężko się rozprowadza i tu ta szpachla do jachtów jest jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 18 Grudnia 2021 Share Napisano 18 Grudnia 2021 Super zimmerit wygląda. Będę miał się od kogo uczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 20 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2021 (edytowane) Coś tam działam. Zastanawiam się nad wydechami. To już pojedyńcze rury jak w wczesnej panterze G czy jeszcze jak w A czyli lewy potrójny. I które odlewy te wyżej czy niżej. Edytowane 20 Grudnia 2021 przez produdi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 W dniu 18.12.2021 o 22:31, Evildead napisał: No ładnie to wygląda, do tego kratkowanego zimmeritu ta szpachla jak widać to elegancko się nadaję, doświadczenie w tym mam miałkie co prawda, ale szpachla jest bardzo dobra w rozprowadzeniu na częściach fototrawionych gdzie np epoxy putty ciężko się rozprowadza i tu ta szpachla do jachtów jest jak znalazł Co kto woli. Mnie się dobrze z nią pracuje. Na blaszki dobrze się nakłada. Kiedyś nakładałem na błotnik, formowałem i lutowałem jak troche przeschła. Myślę spróbować nawet z waflowym zimmem na Stugu. 6 godzin temu, bulik58 napisał: A co slychac u Panthery? Skupiam się narazie na babajadze. Mam rozgrzebanych 6 tematów więc staram się zachować jakiś porządek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 (edytowane) 29 minut temu, bulik58 napisał: Na Missing-Lynx w dziale Axis WWII AFV Discussion Group jest artykul o Jagach ze schw.Jg.Pz.Abteil. 654 moze ci sie przyda: Saumur Jagdpanther question W sumie to już prawie kończę budowe, zostało kilka dupereli. Poprzeglądałem troche zdjęć wczesnych Jag i nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli chodzi o charakterystyczne elementy i rodzaj przeniesienia narzędzi to jest istny misz masz. Co widać na zdjęciach 302 to staram się odwzorować, a co do reszty to działam oczami wyobraźni W święta myślę skończyć budowe. Edytowane 22 Grudnia 2021 przez produdi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 22 Grudnia 2021 Share Napisano 22 Grudnia 2021 Pojazd No.302 ma dach wczesny - 16 mm czyli jest to jedna z pierwszych 50 maszyn. Nie widzę na modelu, ale na wszelki wypadek "uczulam" na te elementy - Rury pojedyncze te wyżej. 5 godzin temu, produdi napisał: Co widać na zdjęciach 302 to staram się odwzorować, a co do reszty to działam oczami wyobraźni Sprzęt ma przeniesiony - Pozdrawiam Krzysztof 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 26 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2021 (edytowane) Jagodzianka skończona. Strasznie mnie wymęczyła, musze trochę odsapnąć Wzorowałem się głównie na egzemparzu z Saumur tak więc pojedyńcze rury. Poprzeglądałem też inne zdjęcia wczesnych Jag i różnie to bywało z wydechami i mocowaniem narzędzi. Edytowane 26 Grudnia 2021 przez produdi 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 Merytorycznie nic nie powiem ale wygląda bardzo pierwszorzędnie i rozwojowo pod względem malowania i całej scenki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 A ja nie uchylę się od aspektu merytorycznego. Otóż sądzę, że trudno będzie obronić nr taktyczny 302 dla tak wykonanego modelu. Bo to był egzemplarz z tak wczesnej produkcji (hipotetycznie ok. 25. nru fabrycznego), że trzeba było zrobić lepszy „research” na temat jego samego - wnikliwsze oglądanie fotografii - i jemu podobnych (pojazd z Saumur, „314”, „334”). Jednak np. brak dobrego zdjęcia dachu modelu utrudnia podpowiedzi, jaki z ewentualnych późniejszych wzorców byłby temu modelowi bliższy rzeczowo. Ogólnie trzebaby zwrócić uwagę na egzemplarze po-normandzkie w Abt. 654; na taki wygląda np. „112”. Piszę „-by”, gdyż tylko delikatnie sugeruję zmiany w planie, zamiast jako musztardę po obiedzie podać listę niezgodności historycznych, jakie już zobaczyłem w zakładanym odwzorowaniu "302". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 26 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2021 (edytowane) 30 minut temu, JSJ napisał: A ja nie uchylę się od aspektu merytorycznego. Otóż sądzę, że trudno będzie obronić nr taktyczny 302 dla tak wykonanego modelu. Bo to był egzemplarz z tak wczesnej produkcji (hipotetycznie ok. 25. nru fabrycznego), że trzeba było zrobić lepszy „research” na temat jego samego - wnikliwsze oglądanie fotografii - i jemu podobnych (pojazd z Saumur, „314”, „334”). Jednak np. brak dobrego zdjęcia dachu modelu utrudnia podpowiedzi, jaki z ewentualnych późniejszych wzorców byłby temu modelowi bliższy rzeczowo. Ogólnie trzebaby zwrócić uwagę na egzemplarze po-normandzkie w Abt. 654; na taki wygląda np. „112”. Piszę „-by”, gdyż tylko delikatnie sugeruję zmiany w planie, zamiast jako musztardę po obiedzie podać listę niezgodności historycznych, jakie już zobaczyłem w zakładanym odwzorowaniu "302". Trzymaj lepsze fotki i śmiało punktuj co jest nie tak jeśli chodzi o 302. Dach w tym modelu troche jest kiepsko spasowany. A co do malowania to jestem elastyczny 27 minut temu, bulik58 napisał: Jaga wyglada super, ciekawym efektu koncowego? Ja też jestem ciekaw .... Edytowane 26 Grudnia 2021 przez produdi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 No tak, jest jak się domyślałem. A więc proszę bardzo, mój komentarz: Dach jest z wersji po modernizacji (jak np. na Jp. w IWM) - ogólnie, włącznie z pokrywami włazów z płyty grub. 25 mm, włazy zmodyfikowane (2 zamki na właz, tylko na jednej "połówce" pokrywy), tarcza obrotowa na „kopułce” wgłębiona, „Nahverteidigungswaffe” zamontowana w gnieździe dotychczas zaślepianym blachą. Jak to wyglądać musiało na „302”, pokazują detale z Saumur poniżej. Część prawdy o tarczy z peryskopem i „nożycami” była już tu podana, ale cała prawda obejmująca i pierwotny zawias klapki jest przecież do zauważenia i na zbliżeniu dachu „302”. Wysokość osłony peryskopu wynosiła ok. 130 mm (+/- 1/4 średnicy tarczy - podstawy). C.d.n. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 26 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2021 41 minut temu, JSJ napisał: No tak, jest jak się domyślałem. A więc proszę bardzo, mój komentarz: Dach jest z wersji po modernizacji (jak np. na Jp. w IWM) - ogólnie, włącznie z pokrywami włazów z płyty grub. 25 mm, włazy zmodyfikowane (2 zamki na właz, tylko na jednej "połówce" pokrywy), tarcza obrotowa na „kopułce” wgłębiona, „Nahverteidigungswaffe” zamontowana w gnieździe dotychczas zaślepianym blachą. Jak to wyglądać musiało na „302”, pokazują detale z Saumur poniżej. Część prawdy o tarczy z peryskopem i „nożycami” była już tu podana, ale cała prawda obejmująca i pierwotny zawias klapki jest przecież do zauważenia i na zbliżeniu dachu „302”. Wysokość osłony peryskopu wynosiła ok. 130 mm (+/- 1/4 średnicy tarczy - podstawy). Wlaśnie za bardzo nie mogłem znaleźć zdjęć dachu. Na zamki nie zwróciłem uwagi nie będzie z tym problemu. Zasłona Nahverteidigungswaffe myślałem że w Saumur jest zrobiona na lipe - poprawi się. Osłona peryskopu na kopułce jest ta wyższa. Zaś zawias klapki się przerobi. Na grubość dachu nie mam już wpływu. Ogólnie zależy mi na wczesnej G1 z 654 abt. Nie musi być to koniecznie 302, ale najlepiej jakaś sztuka bliźniacza. Z drugiej strony nie chce na 100% odwzorowywać oryginału bo nigdy nie skończę, ale 90% będzie już akceptowalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 Godzinę temu, JSJ napisał: No tak, jest jak się domyślałem. A więc proszę bardzo, mój komentarz: Dach jest z wersji po modernizacji (jak np. na Jp. w IWM) - ogólnie, włącznie z pokrywami włazów z płyty grub. 25 mm, włazy zmodyfikowane (2 zamki na właz, tylko na jednej "połówce" pokrywy), tarcza obrotowa na „kopułce” wgłębiona, „Nahverteidigungswaffe” zamontowana w gnieździe dotychczas zaślepianym blachą. Jak to wyglądać musiało na „302”, pokazują detale z Saumur poniżej. Część prawdy o tarczy z peryskopem i „nożycami” była już tu podana, ale cała prawda obejmująca i pierwotny zawias klapki jest przecież do zauważenia i na zbliżeniu dachu „302”. Wysokość osłony peryskopu wynosiła ok. 130 mm (+/- 1/4 średnicy tarczy - podstawy). C.d.n. Czyli z tego wychodzi że to wersja ausf g1 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 (edytowane) >produdi OK, właśnie chcę doprowadzić do końca to, co jakoś ogarnia wczesny rzut produkcyjny z wczesną fazą jednostkowych modyfikacji. Wyciągniesz praktyczne wnioski, jakie chcesz. Oczywiście takie rzeczy, jak grubość dachu to kwestie raczej książkowe, ale nieliczni chyba kojarzą związek z widocznymi efektami technicznymi. Ważniejsza sprawa tutaj, to zwrócić uwagę na inny podział części pokryw włazów (pierwotnie prawie równe "połówki" koła). No, jadę dalej; warto odfajkować rzeczy związane z tylną płytą kadłuba: W czasie produkcji „302” (typuję 4.44.) MIAG mógł tylko wiedzieć o kończącym się wdrażaniu pokrywy ze sprzęgiem holowniczym (jak na modelu) i docelowego mocowania lewara w pionie na panterach, ale u niego nastąpiło to bodajże dopiero w czerwcu 44. Stąd widoczny np. na eksponacie w Saumur wariant przejściowy klamry na lewar, zaś pokrywa luku dostępu do silnika pozostawała stara - miała na sobie tylko dwa trzpienie i klapkę zamykającą otwór do rozruchu z zewnątrz. Na dole odlewów osłon kolektorów wydechowych były (jak na wzorcowych panterach D i A) po cztery dodatkowe „szpilki” i do dwu z nich od strony pokrywy luku na każdej osłonie przykręcano klamry do poziomego zawieszania podnośnika. A te klamry były na Jp. w Abt. 654 usuwane przez obcięcie przy krawędziach osłon, gdy stosowano w.w.zastępcze mocowanie lewara. Dla większej swobody manewrów w zw. ze zmianami w tej strefie był redukowany łącznik z paska blachy między rurami. Efekt po odcięciu kolidującego fragmentu na eksponacie nie jest przypadkowy lub „powypadkowy” - ta operacja w domniemaniu polowa została przyjęta w praktyce fabrycznej MIAG (znów można to porównać z wykonaniem na Jp. w IWM). Ogólnie OK jest z rozpoznaniem wczesnego patentu mocowania relokowanych haków „C”. Wprawdzie w realu „kieszenie” pod nimi były większe, ale co tam… Zastrzeżenia trochę nie na temat zasadniczy budzi korba - jest to jakiś błąd Dragona, bo w tej konfiguracji powinna ona się swobodnie mieścić pod kieszenią haka. Korba w wariancie tu odpowiednim miała ok. 100 cm długości, a krótsza jej część (uchwytowa) musiała być skierowana do góry. Niestety, Jp. w Saumur nie potwierdza sposobu mocowania rury z kluczem do napinacza, widocznego np. na „334”. Także ani na nim, ani na żadnym zdjęciu z podobnym zestawem modyfikacji nie można dostrzec niczego, co by stanowiło dolne podparcie lewara. Takie rzeczy są godne odnotowania, chociaż tymczasem niezbyt zrozumiałe. ---- >Evildead Uważam, że używanie tych "G1" i "G2" nie ma sensu, bo nie ma wglądu w jakieś dokumenty, w których by to rozróżnienie istniało. A oficjalnych oznaczeń konstrukcji zwanej w końcu po prostu Jagdpanther przytacza się mnóstwo. Tę całą G-sprawę rozdmuchała bodajże publikacja z serii PanzerTracts, ale dla mnie jest to nielogiczne od początku - po co miałby ten typ nosić od początku oznaczenie z "G", jakby dla odróżnienia od czegoś, co nie miało G? Unifikacja konstrukcyjna z Panther G w wyraźnie zwiększonym zakresie nastąpiła w początkach 1945 r., a do tego czasu Jp. rozwijano drobnymi krokami na bazie jeszcze sięgającej Panther D. Osobiście widziałbym sens w klasyfikacji Jp. jako kolejno Ausf. A, Ausf. G1, Ausf. G2, ale tylko na roboczo, z perspektywy czasu i jako tako znanych zmian. Prawdopodobnie także roboczo (w swoistym żargonie) "G1" zostało użyte w jakimś papierze f-my MNH w 45. - jest to odnotowane w starej publikacji "Schwere Jagdpanzer", ale w żaden sposób nie było skomentowane. Edytowane 26 Grudnia 2021 przez JSJ literówki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 (edytowane) 15 godzin temu, JSJ napisał: Uważam, że używanie tych "G1" i "G2" nie ma sensu, bo nie ma wglądu w jakieś dokumenty, w których by to rozróżnienie istniało. A oficjalnych oznaczeń konstrukcji zwanej w końcu po prostu Jagdpanther przytacza się mnóstwo. Tę całą G-sprawę rozdmuchała bodajże publikacja z serii PanzerTracts, ale dla mnie jest to nielogiczne od początku - po co miałby ten typ nosić od początku oznaczenie z "G", jakby dla odróżnienia od czegoś, co nie miało G? Unifikacja konstrukcyjna z Panther G w wyraźnie zwiększonym zakresie nastąpiła w początkach 1945 r., a do tego czasu Jp. rozwijano drobnymi krokami na bazie jeszcze sięgającej Panther D. Osobiście widziałbym sens w klasyfikacji Jp. jako kolejno Ausf. A, Ausf. G1, Ausf. G2, ale tylko na roboczo, z perspektywy czasu i jako tako znanych zmian. Prawdopodobnie także roboczo (w swoistym żargonie) "G1" zostało użyte w jakimś papierze f-my MNH w 45. - jest to odnotowane w starej publikacji "Schwere Jagdpanzer", ale w żaden sposób nie było skomentowane. Szacun za wiedzę ! Edytowane 27 Grudnia 2021 przez Evildead Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 26 Grudnia 2021 Share Napisano 26 Grudnia 2021 C. D. Przed północą jeszcze różne inne "ale": 1. Uchwyt na tylnym włazie nadbudowy - fabryka (MIAG) go nie dawała do jesieni r. 44., a na modelu jest jakby produkcyjny, długi i pionowo na pokrywie. W Abt. 654 stosowano samoróbkę, z reguły krótszą i wszędzie, gdzie można ją wypatrzeć, jest widoczna w poziomie. 2. Skrzynia na lewej stronie tej tylnej ściany: Może jest w zestawie opcjonalna, niższa - ta byłaby właściwsza dla tego okresu w 3. komp. Abt. 654 (warto spojrzeć na wzorzec np. na Jp. „314”). Pojemnik podobny do tego użytego jest spotykany na pojazdach 1. kompanii; prawdopodobnie opracowano go później. Oprócz wariantu warto zweryfikować położenie - góra skrzynki jest nieco za nisko wobec dachu nadbudowy. 3. Na „302” widziałbym (jak w Saumur) zaślepione dospawanym krążkiem wyjście antenowe w miejscu typowym dla panter (utylizowano przez jakiś czas płyty nad chłodnicami z panter). Pewności co do tego nie może być, bo nie jest znana "wcześniejszość" lub "późniejszość" Jp. z Saumur, ale detal ciekawszy niż jego brak. 4. Dzięki Jp. w Saumur mamy przynajmniej sugestię, gdzie i jak bywał umieszczany krótki łom (ok. 115 cm) - wzdłuż lewej krawędzi klapy nad silnikiem; zachowało się ucho i fragment zacisku sprężynującego. Tego łomu nie widzę na modelu w ogóle, także długi łom jest „gdzieś”. Ten stanowił część zestawu z mocowaniem rury na anteny/wycior i całość ta powinna być przeniesiona na tył po odcięciu od burty (warto spojrzeć na „314” od tyłu). 5. Przed peryskopem kierowcy jest pominięta kolejna typowa dla tej jednostki modyfikacja - ochronny kątownik. 6. Na płytce na otworze pod lewy peryskop kierowcy powinna być niezbyt gruba warstwa zimmeritu, mimo że wokół było pole nim nie pokryte. 7. „302” miał według mnie nowy, większy wariant kół napinających. Sporo ich zresztą trafiło do jednostki na zasadzie użytku testowego i tak np. wyposażono w nie omawiany tu kiedyś Jp. „314”. Tak samo widoczny na zdjęciach jako holowany „332”. 8. Za to hamulec wylotowy lufy działa był na „302” typu pierwotnego, duży - nawet pod szmatą widać jego wielką średnicę (ok. 6 cm większą od nowszej wersji, odchudzonej). Zaznaczam, że mieszanki wariantów luf i hamulców długo nie miały reguły - to zawsze kwestia określonego egzemplarza. 9. Gąsienice na Jp. montowano wówczas odwrotnie do standardu panterowego, garbami ogniw do tyłu. Na zdjęciach modelu zobaczyłem prawą gąsienicę jak trzeba, lewą nie. 10. Zimmerit: Jeden z pierwszych wyprodukowanych Jp. (z oznaczeniem „A” w kole), jak i nieustalony, ale sfotografowany w 6.44. w Abt. 654 pojazd w czasie malowania pokazują brak zimmeritu na tyle przedziału bojowego. Prawdopodobnie zaczęto go tam kłaść dopiero w lipcu. Kwestia subtelniejsza, czyli ogólnie o odwzorowaniu - ze zdjęć wynika, że prostoliniowość rowkowania w wyniku ręcznej pracy była względna, natomiast spore partie na większych powierzchniach sugerują używanie do wygniatania jakichś grzebieni lub połączonych rolek, gdyż nawet do ok. 10 rzędów bruzd wychodziło równolegle, chociaż nierzadko „wężykiem”. Mimo jednak tej niedoskonałości wynikowa kostka wykazuje regularność uzyskiwanego rozmiaru (ok. 45 x 45 mm) - w sumie na modelu ta specyfika jest dość odmienna. Tyle by było na razie, zawieszam remanent :). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.