zaruk Napisano 12 Grudnia 2021 Share Napisano 12 Grudnia 2021 Godzinę temu, cloner16 napisał: P.S. jak ja wam wystartuje z projektem t-34 to tutaj połowa umrze z rozpaczy xD Nie dość, że inteligentny, to jeszcze skromny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 12 Grudnia 2021 Share Napisano 12 Grudnia 2021 2 godziny temu, cloner16 napisał: P.S. jak ja wam wystartuje z projektem t-34 to tutaj połowa umrze z rozpaczy xD Mistrzostwo reklamy. Jeszcze nic nie wiem (tylko, że to T-34) a już nie mogę się doczekać jak ostatniego sezonu Domu z papieru. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 (edytowane) NO dobra postaram się jakoś pokazać jak brudzę tego szkraba Rozdział pierwszy: Kurz pod dalsze brudzenie Tutaj znajduje się praktycznie cała chemia z której będę korzystał w trakcie całego brudzenia wanny itp. Proces tworzenia warstwy kurzu wszelakiego pyłu i innych syfów jest banalnie prosty i przyjemny w obsłudze. Warto jest od niego zacząć by mieć dobre zaplecze pod dalsze brudzenie. Wiadomo można zacząć od razu od grubego błota i później myśleć co z tym dalej z tym zrobić aby całość trzymała się kupy, tylko po co. Do rzeczy: Ja zaczynam brudzenie na matowej powierzchni, oilbrushery bardzo dobrze z taką powierzchnią współpracują tylko jest jedno ALE, o nim za chwilę. Potrzebujemy trzech kolorów oilbrusherów: DUST, EARTH, DARK MUD. Co prawda używam jeszcze koloru DUSTY EARTH jednak różnica między tym kolorem a zwykłym piaskowym jest znikoma więc można się bez niego obyć. Teraz robimy biedronkę tymi kolorami ja rozłożyłem ten etap na dwa najpierw kolory piaskowe i ziemisty całość blendujemy i tutaj jest to jedno ALE, mianowicie nie możemy działać pędzlem pionowo z góry ponieważ wpychamy w ten sposób pigment w matową powierzchnie i powstają nam niefajne placki które można ukryć tylko kolejną warstwą. Do bledowania pędzelek namaczamy w rozcieńczalniku do emalii olejnych i delikatnie pod lekkim kątem maziamy sobie nasze ciapki, można je maziać w pionie wtedy dostaniemy efekt w stylu zacieków. Pierwszy efekt wyszedł dość delikatnie zatem podziałałem z ciemniejszym kolorem plus pozostałe. Oczywiście ciemne kolory bliżej spodu pojazdu tam gdzie błoto łatwiej się kumulowało: I efekt : Teraz przyszła pora aby cały efekt urozmaicić poprzez zachlapania. Teraz bierzemy piaskowego oilbrushera i rozcieńczamy go aby miał konsystencję mocnego washa, maczamy pędzelek i przy użyciu wykałaczki chlapiemy, (oczywiście najpierw nadmiar chlapiemy w chusteczkę aż efekt będzie zadowalający, potem można śmiało działać na modelu) efekt ma być bardzo subtelny dlatego trzeba odpowiednio rozcieńczyć farbę. Proces powtarzamy dodając do naszej mieszanki odrobinę odcienia ziemistego następnie błotnego, można też dodać odrobinę pigmentu aby odcieni było jeszcze więcej, na sam koniec lubię jeszcze użyć siuwaksa FRESH MUD. Tutaj kolory na których głównie działałem: I efekt: Po wyschnięciu otrzymujemy w zasadzie całkiem fajnie pobrudzony pojazd i na tym etapie możemy zakończyć brudzenie. Byłbym wdzięczny gdybyście dali znać czy moje wypociny miały jakikolwiek sens, jeśli tak to na pewno powstanie jeszcze Rozdział drugi z tematem błota na czele. Edytowane 22 Grudnia 2021 przez MaciejW 3 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patrykd Napisano 22 Grudnia 2021 Share Napisano 22 Grudnia 2021 Fajnie opisane i przejrzyście. Czekam na opis błota bo na dole wanny masz wypukłe te zabrudzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hello Napisano 22 Grudnia 2021 Share Napisano 22 Grudnia 2021 (edytowane) Wyszło bardzo realistycznie . Samoloty też robisz ? Hello Edytowane 22 Grudnia 2021 przez Hello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 (edytowane) 6 minut temu, Hello napisał: Samoloty też robisz Edytowane 22 Grudnia 2021 przez MaciejW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 7 minut temu, Hello napisał: Samoloty też robisz ? Mam tutaj otwarte dwa warsztaty, tylko chyba ja i samoloty to nie najbardziej zgrany duet, ale mam w planach je kiedyś skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hello Napisano 22 Grudnia 2021 Share Napisano 22 Grudnia 2021 3 minuty temu, MaciejW napisał: Mam tutaj otwarte dwa warsztaty Już patrzyłem , znalazłem MiG-21 i uwaga , naszego z szachownicą . Najgorsze już masz , to resztę też "przylepisz" . Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 23 Grudnia 2021 Share Napisano 23 Grudnia 2021 Ja najpierw kładłem błoto a potem kurzyłem po to właśnie, żeby zgrać wszystko w całość - ale to było stare błoto, które zdążyło pokryć się kurzem. Rozumiem, że chcesz robić świeże - jesli tak, to baza jest ok. Fajne zdjęcia, jak w profesjonalnym poradniku FAQ Miga Majoneza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianosPL Napisano 23 Grudnia 2021 Share Napisano 23 Grudnia 2021 Witam mam pytanie jak sklejałeś gąsienice bo nie ogarniam tej instrukcji po ile trzeba dać pojedynczych ogniwek z obu stron? 6 sztuk? Bo na obrazku policzyłem 18 pojedynczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 23 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2021 Ja liczyłem ogniwka z obrazka, bo tej instrukcji nie można ufać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 23 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2021 8 godzin temu, zaruk napisał: Fajne zdjęcia, jak w profesjonalnym poradniku FAQ Miga Majoneza. Dzięki, może to porównanie trochę na wyrost ale trochę inspirowałem się takimi poradnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 23 Grudnia 2021 Share Napisano 23 Grudnia 2021 Majonez nie miesza farb na kalendarzu Ale takiego warsztatu krok po kroku mi ostatnio brakowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 23 Grudnia 2021 Share Napisano 23 Grudnia 2021 Godzinę temu, TAW napisał: Mmiesza nie miesza farb na kalendarzu Jak Maciek będzie oddawał swój poradnik do druku to zrobi się korektę i po krzyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 4 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2022 Przyszła pora na drugą część brudzenia czyli BŁOTO: Na samym początku używamy siuwaksa o nazwie MOIST GROUND, po dobrym wymieszaniu zawartości buteleczki nakładamy specyfik w miejsca w których będzie nasze błoto tak jak na zdjęciach: Następne etapy pokażę już na miejscu które było trochę łatwiej fotografować. W trakcie tego etapu można się trochę poczuć jak diler . W tym etapie można użyć kilku specyfików ja pod ręką miałem tylko MODELLING SAND od Modellers World. Wydaje mi się, że ten piasek różni się lekko gradacją od zwykłego piasku dla szynszyli dostępnego w każdym zoologicznym którego również można użyć. Do uzyskania również dość fajnej tekstury błota można użyć gipsu pomieszanego z różnymi ziemistymi siuwaksami lub nawet po prostu pigmentami, tylko tutaj jedno ważne ALE lepiej uzyskanego specyfiku nie mieszać ani nakładać pędzlem, ponieważ bardzo ciężko go później domyć - lepiej użyć jakiejś szpatułki. Ja zastosowałem troszkę prostszą metodę mianowicie, używając szpatułki posypywałem piaskiem nasz nałożony wcześniej siuwaks. Cały etap warto przeprowadzić w jakimś pudełku, co ułatwi nam sprzątanie, jakikolwiek nadmiar piasku wystarczy zdmuchnąć: Tutaj dostajemy surowe błoto: W tym momencie przechodzimy do kolorowania naszego błota. (Zaznaczam tutaj, że nasze błoto nie jest jeszcze suche) Jako bazowego koloru użyłem używanego już we wcześniejszym etapie siuwaksa FRESH MUD następnie na wciąż mokrą warstwę dodałem użytej we wcześniejszym etapie mieszanki rozcieńczonych oilbrusherów. Teraz musimy całkiem sporo poczekać aż nasza mieszanka się utwardzi, czas schnięcia niestety zależy od grubości warstwy błota. Tak prezentuje się wyschnięte błoto: Jeśli uzyskany efekt nie wyszedł do końca po naszej myśli to żaden problem, nasze błoto dalej da się urozmaicić poprzez zachlapania. Ja w tym przypadku pomalowałem wybrane fragmenty błota najzwyklejszym washem dla Africa Korps: Tutaj efekt po wyschnięciu: W tak zwanym między czasie, pobrudziłem okolice pierścienia wieży, niestety po założeniu wieży nie widać zbyt wiele ... 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 7 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 7 Stycznia 2022 Mała aktualizacja: Główne prace nad tłumikiem zakończone, teraz trzeba będzie go dopieścić kurzem itp. Teraz tak naprawdę mogę zacząć działać z tylną płytą i w sumie nawet jakiś koncept urodził mi się już w głowie 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 8 Stycznia 2022 Share Napisano 8 Stycznia 2022 Ekstra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 8 Stycznia 2022 Share Napisano 8 Stycznia 2022 Świetna ta faktura rdzy! Tłumik jak prawdziwy. Zdradzisz sekret? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 8 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 8 Stycznia 2022 Zdjęć z etapu malowania tłumika nie mam zbyt wiele, ale postaram się w miarę przejrzyście oposać co i jak: 1. Przygotowuję tłumk pod rdzawe efekty - na tłumik w bazowym kolorze nanoszę gąbką rózne odcienie szarego, niebieskiego, jasno brązowego, i nawet biały. Trochę jakbym robił obicia tylko tutaj poszedłem po bandzie. Całość może wyglądać trochę dziwnie ale to naprawdę dobra baza pod rdzawe kolory. Należy zaznaczyć, że intensywność i ilość ciapek danych kolorów zależy tylko od autora. 2. Rdzawe efekty - na całość nakładamy rdzawe washe, w zasadzie to można nimi zalać cały tłumik tak jak ja to zrobiłem, co ważne washe mieszamy na mokro, to da nam fajne zróżnicowanie kolorów. Można też dodać trochę zachlapań rdzawymi washami zarówno jak tłumik wyschnie jak i na mokro aby zróżnicować efekt jeszcze bardziej. Po tym etapie dostajemy mocno pordzewiały tłumik: 3. Dodanie warstwy pozostałej farby bazowej - teraz fajnie zabezpieczyć efekt jakimś lakierem bezbarwnym. Teraz można działać na dwa sposoby albo używając chipping fluidu albo używając gąbki z pędzlem. Ja ze swojego lenistwa wybrałem drugą opcję, z farb pod pędzel najlepiej czarnej i jasnoszarej mieszam odcień podobny do bazowego szarego, nanoszę obicia gąbką, wychodzą bardzo subtelnie. Po przeanalizowaniu kilku zdjęć z epoki jak i kilku naprawdę dobrych modeli widać jedną tendencję co do tłumików - jak już zostaje nam farba bazowa to raczej w sporych skupiskach, tutaj z pomocą przyszedł pędzel - malujemy większe odpryski farby pędzlem następnie ich brzegi poprawiamy delikatnie gąbką. Ja cały efekt przejechałem delikatnie washem dla pojazdów DAK coś w stylu filtra plus kilka zachlapań. I tak otrzymujemy gotowy na dalsze brudzenie tłumik 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
x_bandit Napisano 8 Stycznia 2022 Share Napisano 8 Stycznia 2022 5 minut temu, MaciejW napisał: Zdjęć z etapu malowania tłumika nie mam zbyt wiele, ale postaram się w miarę przejrzyście oposać co i jak: 1. Przygotowuję tłumk pod rdzawe efekty - na tłumik w bazowym kolorze nanoszę gąbką rózne odcienie szarego, niebieskiego, jasno brązowego, i nawet biały. Trochę jakbym robił obicia tylko tutaj poszedłem po bandzie. Całość może wyglądać trochę dziwnie ale to naprawdę dobra baza pod rdzawe kolory. Należy zaznaczyć, że intensywność i ilość ciapek danych kolorów zależy tylko od autora. 2. Rdzawe efekty - na całość nakładamy rdzawe washe, w zasadzie to można nimi zalać cały tłumik tak jak ja to zrobiłem, co ważne washe mieszamy na mokro, to da nam fajne zróżnicowanie kolorów. Można też dodać trochę zachlapań rdzawymi washami zarówno jak tłumik wyschnie jak i na mokro aby zróżnicować efekt jeszcze bardziej. Po tym etapie dostajemy mocno pordzewiały tłumik: 3. Dodanie warstwy pozostałej farby bazowej - teraz fajnie zabezpieczyć efekt jakimś lakierem bezbarwnym. Teraz można działać na dwa sposoby albo używając chipping fluidu albo używając gąbki z pędzlem. Ja ze swojego lenistwa wybrałem drugą opcję, z farb pod pędzel najlepiej czarnej i jasnoszarej mieszam odcień podobny do bazowego szarego, nanoszę obicia gąbką, wychodzą bardzo subtelnie. Po przeanalizowaniu kilku zdjęć z epoki jak i kilku naprawdę dobrych modeli widać jedną tendencję co do tłumików - jak już zostaje nam farba bazowa to raczej w sporych skupiskach, tutaj z pomocą przyszedł pędzel - malujemy większe odpryski farby pędzlem następnie ich brzegi poprawiamy delikatnie gąbką. Ja cały efekt przejechałem delikatnie washem dla pojazdów DAK coś w stylu filtra plus kilka zachlapań. I tak otrzymujemy gotowy na dalsze brudzenie tłumik Malowanie bombowe. Bardzo naturalnie wygląda. Wszystko z umiarem. Przemyślane. Tłumik super, może obejmy delikatnie mniej bym styrał żeby bardziej zrobić kontrast. Jest moc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 8 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 8 Stycznia 2022 7 minut temu, x_bandit napisał: Tłumik super, może obejmy delikatnie mniej bym styrał żeby bardziej zrobić kontrast Dzięki tutaj akurat wzorowałem się na fotce z epoki na którym widać, że obejmy są styrane praktycznie tak samo jak tłumik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 8 Stycznia 2022 Share Napisano 8 Stycznia 2022 Super wyszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciejW Napisano 23 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2022 Wreszcie mogę uznać brudzenie wanny za skończone, choć pewnie jak znowu przysiądę do modelu to znajdę coś do poprawy. Podczas brudzenia odkryłem jak trudne jest brudzenie na mokro. W skrócie pomalowanie błota z ładem i składem jest trochę niczym niekończąca się opowieść 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 23 Stycznia 2022 Share Napisano 23 Stycznia 2022 (edytowane) Mnie to mokre błoto nie trafia do przekonania. Może dlatego, że barwą i odbłyskiem przypomina smar? Może za mocno kontrastuje? A może dlatego, że poprzedni etap - kurz i zaschnięte błoto - był wykonany perfekcyjnie. Obecny dodatek - oczywiście w moim odbiorze - zaburzył wcześniejszą spójność. Edytowane 23 Stycznia 2022 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 23 Stycznia 2022 Share Napisano 23 Stycznia 2022 Rzeczywiście wyszedł z tego jakiś smar. Albo jakby przejechał przez magazyn z kawiorem. Ale tak na poważnie to zbyt się świeci, zbyt mocny kontrast, brak płynnego przejścia. No też mi to na tym modelu słabo leży. Osobiście próbowałbym to gasić pigmentem np dark earth na sucho. A jak nie podziała to rozważyłbym odtworzenie na nowo poprzedniego brudzenia bo było bardzo fajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.