kozborn Napisano 18 Czerwca 2021 Share Napisano 18 Czerwca 2021 Czołem Koledzy Modelarze Jakiś czas temu kontrowersje i sprzeciw wywołał mój ostatni Korsarz, z uwagi na "nietypowe" postarzenie skrzydła I W OGÓLE. Wywiązała się z tego zresztą bardzo ciekawa dyskusja. Postanowiłem się trochę zrehabilitować. Podszedłem do sprawy proaktywnie, zasięgnąłem więcej języka i zabrałem się za taki sam. Efekty możecie zaobserwować poniżej. Tamiya jak Tamiya - wiele radości i satysfakcji. Waloryzacja to blachy od Eduarda oraz klapy - po raz pierwszy w życiu pracowałem z żywicami. Postanowiłem też spróbować z jasnym washem gdzieniegdzie. Do tego odrobina jasnego pigmentu tu i ówdzie. Bardzo dziękuję @greatgonzoza cenne wskazówki w trakcie. Na wiele z nich jestem jednak niestety jeszcze trochę za wątły. Wiem, że jest sporo błędów, ale i tak miałem z tym wiele frajdy! Pozdrawiam Was i miłego oglądania! 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 Zdecydowanie lepiej, I zdecydowanie na tak. Brudzing na tak. Bombka mnie ujęła Grtulacje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 19 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2021 2 minuty temu, Moses napisał: Zdecydowanie lepiej, I zdecydowanie na tak. Brudzing na tak. Bombka mnie ujęła Grtulacje Dzięki! Chyba nie muszę pisać, że czekałem na Twój głos! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 Bardzo fajny model. ja bym chyba nieco delikatniej go obił, ale przesady nie ma. Nie rób zdjęć na macie modelarskiej, już kiedyś chyba ten temat się przewinął. Co następne? Amerykaniec czy Japs? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slaw_21 Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 Fajnie zrobiony, przyjemnie się ogląda. Też dorzucę żebyś robiąc zdjęcia został przy jednolitym tle, niekoniecznie zawsze białym (tu akurat takie dobrze pasuje). I ode mnie też pytanie co następne? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 19 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2021 (edytowane) Zrobiłem na dwóch tłach żeby można było porównać kolory. Wciąż robienie zdjęć idzie mi tak sobie a chciałem żebyście mieli "pogląd" Bardzo mi miło, że model się Wam podoba!a co następne? Foczka 190 a5 od Eduarda tradycyjnie 1:72. mam stracha bo chcę zrobić wersję z odsłoniętym silnikiem. A zatem małe wyjście ze strefy komfortu! Trzymajcie kciuki bo jak dotarła przesyłka to pierwszy raz w życiu poczułem że lepiej by mi było z tym w skali 1:48 Edytowane 19 Czerwca 2021 przez kozborn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 30 minut temu, kozborn napisał: jak dotarła przesyłka to pierwszy raz w życiu poczułem że lepiej by mi było z tym w skali 1:48 Ja sobie sprawiłem ostatnio lupę nagłowną (taki nowotworek językowy), która bardzo ułatwia pracę z małymi elementami. Bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 19 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2021 Teraz, zaruk napisał: Ja sobie sprawiłem ostatnio lupę nagłowną (taki nowotworek językowy), która bardzo ułatwia pracę z małymi elementami. Bardzo. Nie umiem w lupy. Mam lupę w trzymadełku, w lampie - i nie umiem z tym pracować. Przez lupę umiem tylko oglądać gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slaw_21 Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 58 minut temu, kozborn napisał: Mam lupę w trzymadełku, w lampie - i nie umiem z tym pracować Może jednak taka lupa typu okularów powiększających Ci się przyda. Ja bez tego nie jestem w stanie pracować z modelem w żadnej skali, nie tylko z 1/700. Lupa na statywie ma taką wadę, że ostrość widzenia zależy i od pozycji naszej głowy i od pozycji rąk, a mając lupę na głowie jeden czynnik już znika. Wbrew pozorom przy małych powiększeniach pole widzenia i głębia ostrości są tu duże. W "Jak to zrobić i pokazać" jest cały wątek o takich przyrządach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 19 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2021 20 minut temu, Slaw_21 napisał: Może jednak taka lupa typu okularów powiększających Ci się przyda. Moze. Musiałbym wypróbować na zywca. Do przemyślenia. Faktycznie czasem jak wstaje od biurka oczy mam całe różowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 19 Czerwca 2021 Share Napisano 19 Czerwca 2021 Robię w 1:35 i 1:48. Nawet biorąc poprawkę na wiek, w takiej skali jak Twoja przyda się powiększenie. Swoją lupę kupiłem na ślepo, choć może nie do końca, bo miałem pozytywną opinię Kolegi Evildead. Wygląda ona (lupa) tak: https://pl.levenhuk.com/wszystkie_produkty/lupa-levenhuk-zeno-vizor-h3/#.YM5Zp0wwhPY Obecnie nie wyobrażam sobie pracy bez niej, bardzo ułatwia wiercenie, wyszukiwanie baboli, pracę z blaszkami i wiele innych. To trochę tak, jak zastanawiasz się czy kupić aerograf. A jak już kupisz, to przestajesz malować pędzlami 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 20 Czerwca 2021 Share Napisano 20 Czerwca 2021 Kolor wygląda tu lepiej, ale wciąż mam wątpliwości co do tego Sea Blue. Czy uzasadnione? To trzeba by na żywo... . Pisząc o modelu odnoszę się też do rozmów z Kozbornem, nie tylko do galerii. Niewątpliwie w porównaniu do v.1 jest to inna liga! Szczególnie, gdy chodzi o ślady eksploatacji. I nie jest to wynik rozwoju modelarza poprzez budowę kolejnych modeli w myśl zasady 'następny będzie lepszy'. Przecież v.1 oglądaliśmy ledwie przed chwilą. Wystarczyło podjąć decyzję i od razu jest wynik. Brawo! Choć zabrakło trochę doświadczenia w temacie i przez to oglądamy np. ramy wiatrochronu i limuzyny jakby przełożone z innego modelu, albo innego samolotu, gdy odniesiemy się do pierwowzoru. Co prawda i doświadczeni modelarze potrafią tu się potknąć. Szkoda, że zabrakło takiej decyzji przy innych elementach. Autor wolał schować się za pretekstem, że nie umie. A tam, nie umie! Skąd to wiedzieć, jeśli nie spróbował? Gorzej , że wiele potknięć nie ma nic wspólnego z tym 'nieumieniem'. Moim zdaniem zabrakło etapu budowy modelu, który - fakt- jest namiętnie pomijany przez modelarzy, a bywa, że i wyszydzany. Mówię o przygotowaniu planu budowy modelu. To niezwykle istotny element, ale niekoniecznie może będę tu się rozpisywał o wszystkich jego zaletach. Między innymi pozwala on uniknąć zwykłego zapominania o rzeczach. Z tym planem nie mielibyśmy tu takich kwiatków jak dziura w klapie, zielone wnęki podwozia, czy obicia farby do metalu na płóciennej powierzchni. Podmalówkę SB na natarciu statecznika nawet teraz można jeszcze namazać. A podmalówka linii podziałowych przed kabiną z kalki pomaga modelowi jak kiszony ogórek dekorujący tort. Pomijając fakt, że kalkomania jako imitacja tej podmalówki to nie jest, moim zdaniem, najszczęśliwsze rozwiązanie, to jest ona naklejona nie tam gdzie trzeba. Ja rozumiem, że osoby , którym historia i konstrukcja F4U jest zupełnie obca mogą nie zwrócić na to uwagi. Ale przecież osoby niezaznajomione z konstrukcja samolotów w ogóle, przyjmą bez zmrużenia oka np. usterzenie poziome zamontowane tył naprzód. Czy to, że ktoś może czegoś nie zauważyć jest wystarczającym usprawiedliwieniem dla rażącego błędu? A błąd jest rażący, bo stoi w sprzeczności z historią i logiką. Lupa nagłowna oferuje zupełnie inny komfort pracy niż inne powiększacze. Pewnie, że trzeba się do niej przyzwyczaić, ale raczej nie jest to szczególny kłopot, a zysk nie lada. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 20 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 20 Czerwca 2021 ...I tym sposobem zafundowałes sobie jeszcze więcej pytań ode mnie przy następnych modelach dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 24 Czerwca 2021 Share Napisano 24 Czerwca 2021 Generalnie Czepię się tylko nienawierconych wydechów, przy tym poziomie wykończenia modelu trochę razi ten drobny mankament. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 25 Czerwca 2021 Share Napisano 25 Czerwca 2021 Ładnie zrobiony. Wyszmelcowany okrutnie! Masz na to kwity, czy licentia poetica? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 25 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 25 Czerwca 2021 21 godzin temu, jmx62 napisał: Generalnie Czepię się tylko nienawierconych wydechów, przy tym poziomie wykończenia modelu trochę razi ten drobny mankament. Tak, wiem. Nie próbowałem robić jeszcze czegoś takiego. Trochę zastanowiło mnie, że tamiya też tak to zostawiła... Mam pewne obawy bo boję się, że wyjdzie z tego taki trochę szwajcarski ser i będzie widać, że tam nie ma żadnych rur Nie mam pomysłu jak się do tego zabrać (pomijam fakt, że nie mam jeszcze takiego wiertełka ) Ale wielkie dzięki za uznanie i tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 25 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 25 Czerwca 2021 (edytowane) 10 godzin temu, WujekAlice napisał: Ładnie zrobiony. Wyszmelcowany okrutnie! Masz na to kwity, czy licentia poetica? Dziękuję! Trochę inspirowałem się tym, co znalazłem w sieci. Linie podziałowe u góry puszczone blacklinerem, ale też gdzieniegdzie pociągnięte cienko aluminium od Tamii. Do tego przybrudzony gdzieniegdzie rdzą (pactra). Na to wszystko nałożony miejscami lekki filtr. Chipping gąbką i przyprószone tu i ówdzie pigmentem. W paru miejscach jasny, piaskowy wash. Cieszę się, że Ci się podoba! Dzięki! Edytowane 25 Czerwca 2021 przez kozborn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 25 Czerwca 2021 Share Napisano 25 Czerwca 2021 37 minut temu, kozborn napisał: Mam pewne obawy bo boję się, że wyjdzie z tego taki trochę szwajcarski ser Najlepiej wyciąć całe gniazdo i wstawić rury. Albo wywiercić ten ser, od tyłu zakleić płytką plastiku i zamalować na czarno od wewnątrz. A najprościej nic nie wiercić, tylko maznąć na czarno, co trzeba. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.