RAF Wildcat Mk VI, 1/72 Arma Hobby

[Vieh_san]

Po stresującym, pomimo małej ilości części Boeingu 720 chciałem coś co myślę, że będzie się przyjemnie składało. Myślę, że ten modelik pozwoli mi się wyluzować trochę ;D Wygląda bardzo przyjemnie, tylko ze szkiełkiem będę musiał podziałać, zobaczymy jakaś polerka, lakier. Nawet kółka mają odwzorowaną deformację gum od ciężaru  (pierwszy raz spotykam).

Edit: są 2 opcje malowania, zamierzam go pomalować w kamuflażu, który występuje na pudełku.

Edytowane 26 Sierpnia 2021 przez Vieh_san

[M.A.V.]

powodzenia w budowie 

swoją drogą nie wiedziałem że kociaki się załapały do angolów

[zaruk]

A co jest nie tak ze szkiełkami?

[Vieh_san]

2 godziny temu, zaruk napisał:

A co jest nie tak ze szkiełkami?

To znaczy są ok, bez rys i nie uszkodzone, ale jak dla mnie mogłyby być bardziej przeźroczyste, spróbuję je trochę ulepszyć.

[greatgonzo]

11 godzin temu, M.A.V. napisał:

swoją drogą nie wiedziałem że kociaki się załapały do angolów

W zasadzie cały amerykański sprzęt trafił do nich w mniejszym, czy większym stopniu. Nie, żeby wielkie lotniskowce ;).

[Vieh_san]

Ten z pudełka, był z lotniskowca HMS Trumpeter i przedstawia stan na koniec 1944r. Drugie proponowane malowanie, to w całości granatowy kolor pilota podporucznika Frearsona z HMS Searcher, z sierpnia 1945r. na Oceanie Indyjskim

[Vieh_san]

Mmm składanie tych klocków to sama przyjemność. Nie widać tego na fotkach, ale połówki kadłuba to bez kleju by mogły się trzymać. Kurde jedyne co, to na instrukcji nie ma zaznaczone żeby pomalować na czarno część tablicy przyrządów, bo kalka jest na zegarach przezroczysta a nie czarna.

[Vieh_san]

Uważam, że trzeba uczyć się nowych rzeczy i nie ma się co za dużo bać. Bardzo podoba mi się waloryzacja robiona od podstaw przez modelarza. Jednym z takich najprostszych z mojej obserwacji modyfikacji jest dodanie własnych kabelków i wężyków. Podwozie wildcata wydaje mi się do treningu takiej waloryzacji idealne. Ze samym szkieletem podwozia może się tam wydawać troszkę pusto, a jeśli coś by mi się schrzaniło to nie będzie to aż tak widoczne. Nie będę się też za wszelką cenę starał odtworzyć tam wszystkiego 1:1, bo może mnie to tylko przerosnąć i zniechęcić. Myślę, że oprócz tego co jest dodam węże od hamulcy i na ten moment tyle, resztę się zobaczy.

[Vieh_san]

Ciąg dalszy budowy, stan na dzień dzisiejszy. Dorobiłem pasy z puszki po napoju, może nie są wiernym odzwierciedleniem oryginału, ale lepsze takie niż płaskie kalkomanie, przynajmniej w moim mniemaniu. Dokończyłem również przewody, które zamierzałem wykonać, okupione to było kilkoma "miłymi" słowami. Efekt najlepszy jaki potrafiłem osiągnąć. Myślę żeby na potrzeby przyszłych modeli zaopatrzyć się w druciki ołowiane do dociążania przynęt. Model praktycznie złożony, bardzo przyjemny i prosty w budowie. Jedynie troszkę skrzydła nie przylegały do kadłuba, ale może to moja wina. Kilka fotek.

 

 

[Vieh_san]

Modelik, prócz kół złożony. Jako, że sam w sobie jest prosty, to postaram się z malowaniem. W planie jest preshading (który już właściwie jest), postshading, może jakiś delikatny chipping, troszkę pobawienie się olejem. Nigdy na taką skalę nie malowałem więc zobaczę jak to będzie wychodzić ;D

Tymczasem fotka z pomalowania spodu. Kolor mieszany na oko, a jak to oko, każdy ma swoje 

 

[Helmut]

W dniu 27.08.2021 o 09:54, Vieh_san napisał:

To znaczy są ok, bez rys i nie uszkodzone, ale jak dla mnie mogłyby być bardziej przeźroczyste, spróbuję je trochę ulepszyć.

A nie ma jakichś w vacu? Rob Taurus robi w 1:48, to może i w 72 będą?

[Vieh_san]

3 godziny temu, Helmut napisał:

A nie ma jakichś w vacu? Rob Taurus robi w 1:48, to może i w 72 będą?

Może i są, ale chciałem z pudła go zrobić, takie założenie miałem. Zobaczę jak to się będzie prezentowało po złożeniu. Chciałbym go mieć otwartego i byłby to mój pierwszy samolot z otwartym kokpitem, a żeby to zrobić to pewnie będę musiał pocienić trochę te ścianki. Jak zepsuję to kupię vacu.

[Vieh_san]

Praca idzie do przodu, główne kolory położone. Z szarym było trochę kombinowania, bo robiłem go mieszając farby, najpierw wyszedł mi dość mocny błękitny kolor, to go położyłem, a na niego szary i tak dostałem szary z odcieniem niebieskiego (teraz nie jestem w domu więc nie powiem jakie dokładnie to były farbki) i po maskowaniu zielona część kamuflażu. Tyle warstw przykryło trochę preshading, ale nic straconego, będzie postshading jeszcze. Trochę idę na oślep, kolory mi się wydają mocno żywe jak patrzę na zdjęcia, ale to popracujemy nad tym. Ciężko trochę mi się układają te koła RAFu, pod spód był micro set, a na wierzch sol, dalej nie weszło w linie, więc jutro jak się nic nie zmieni, to trochę im pomogę.

[zaruk]

Maskowałeś taśmą?

[Vieh_san]

3 minuty temu, zaruk napisał:

Maskowałeś taśmą?

Tak, taśma, chciałem żeby nie było zbyt ostrych przejść więc trochę na krawędziach ją podniosłem, ale chyba wciąż za mało 

[greatgonzo]

13 godzin temu, Vieh_san napisał:

kolory mi się wydają mocno żywe

Aa jakie to mają być kolory?

[Vieh_san]

51 minut temu, greatgonzo napisał:

Aa jakie to mają być kolory?

Według instrukcji BS extra dark sea grey i BS dark slate grey, no ale mówię, zobaczę jak to wszystko będzie wyglądać po różnych zabiegach dalszych.

 

PS bo tak szczerze mówiąc, to za bardzo nie patrzyłem na nazwy kolorów, tylko na samo przedstawienie kamuflażu w niej. Tzn nie z tabelki tylko rysunkiem się sugerowałem.

Edytowane 6 Września 2021 przez Vieh_san

[barszczo]

Kurcze, tak średnio trafiłeś z odcieniami. Szary ciemniejszy, a zieleń zbliżona do Olive Drab. Może jednak przemalować, bo modelik całkiem fajny?

 

 

 

 

Edytowane 5 Sierpnia 2023 przez barszczo

[Vieh_san]

Bardziej tym się sugerowałem w instrukcji i tym modelem z reala. Tak nie mam doświadczenia, ale nie wiem czy historyczne zdjęcia to jest dobre źródło, bo jeśli było kolorowane, to też właściwie dużo zależy od interpretacji koloryzującego. A oryginalne kolorowe, też nie wiem czy nie przekłamują.

[greatgonzo]

 

Najbardziej prawdopodobne wydaja się być kolory:

- Sea Gray - amerykański odpowiednik Extra Dark Sea Grey wg DuPonta (kolor powstał jako EDSG, pominięcie 'extra dark' w nazwie było efektem unifikacji z innymi barwami),

- Olive Drab (wersja ANA 613) - ustalony przez JAC w połowie 1942 amerykański odpowiednik Dark Slate Grey,

- Sky type S Gray - amerykański odpowiednik Sky type S wg DuPonta.

 

SG wzorowany był na brytyjskim kolorze jeszcze w czasie sprzed lend-lease'owych zamówień i miał wyglądać jak oryginał. Można pokusić się o drobne odstępstwa, by podkreślić odmienność źródła.

OD - wiadomo :).

StSG - kolor był chłodniejszy i mniej wyrazisty od oryginału. Mniej żółtego, więcej niebieskiego i może nuta szarości.

Edytowane 6 Września 2021 przez greatgonzo

[Vieh_san]

Hmm, posiedzę i podumam nad nim. Ogólnie miałem go robić dla relaksu i nie widzi mi się całkowite przemalowywanie 

[Vieh_san]

No to decyzja została, że robie go głównie dla siebie i przyjemności. Zrobiłem trochę postshadingu poprawiając cienie na liniach podziału i trochę rozjaśniłem zielone plamy żółta barwą, potem całość troszkę biała farbą. Na koniec dzisiejszego dnia wstępnie dałem wash. Relacja fotograficzna, troszkę zgasiłem te kolory.

 

[zaruk]

Fajnie ten wash wyszedł. Na dole linie podziału kadłuba są trochę pozacierane?

[Vieh_san]

Jeszcze się właśnie będę musiał przyjżeć i ewentualnie poprawić. Bo faktycznie na fotce tak to wygląda.

PS właśnie i zastanawiam się jakie wykończenie będzie miało być? Czy taki połysk jak jest teraz, czy raczej satyna, albo całkiem mat? Bo te egzemplarze z muzeum się świecą dosyć, a na historycznych zdjęciach tego nie widzę specjalnie.

Edytowane 7 Września 2021 przez Vieh_san

[greatgonzo]

Farby były matowe. Nie był to 100% mat i w tym sensie można powiedzieć, że był to półmat. Jeżeli jednak za 'półmat' uznamy 50% pełnego połysku to będzie za błyszcząco. Na oko, to trzeba by oscylować w okolicy maksymalnego błysku, gdy wciąż jeszcze nazwiemy fakturę matową.

To fabrycznie. Eksploatacja wpływała na powłoki malarskie w różny sposób miejscowo matowiąc je i wybłyszczając w zależności od okoliczności.

Zmiany wynikające z celowych działań obsługi, jak np. woskowanie pomijam.