Plague Doctor - 1:9 Triloka Miniatures

[M.A.V.]

bajerancko ta skóra wyszła

ale ten stalowe gogle za bardzo "srebrne" , musisz je jakoś lepiej zbilansować

[Marcin M.]

W dniu 6.11.2021 o 23:29, M.A.V. napisał:

ale ten stalowe gogle za bardzo "srebrne" , musisz je jakoś lepiej zbilansować

Myślałeś, że tak to zostawię? Nie wspomniałem, że są w trakcie.

Postanowiłem zrobić niebieskie, ze wszystkich układów plam, ta opcja najbardziej mi odpowiada.

 

 

M.

[M.A.V.]

[zaruk]

Ten doktor to chyba właśnie zakończył dyżur w Izbie Przyjęć. Ledwo ciepły...

[Klapouch]

Podoba mi się. Szczególnie maska wychodzi bardzo ... realistycznie ?

Edytowane 9 Listopada 2021 przez Klapouch

[Marcin M.]

Dzięki Panowie, za miłe słowa otuchy... Ciężką przeprawę miałem.

Chałat. Fenrisyan grey z czarnym jako baza.

 

M.

 

[rafau]

A propo doktora plagi, ciekawy artykuł

 

 

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/doktor-plagi-ptasi-stroj-lekarza-w-czasach-epidemii-dzumy/3fr5rbz

[FAZZY_bez_humoru]

no to cały chałat do przemalowania.. marokańskie kozy nie mają takiego koloru skóry

[Marcin M.]

W dniu 10.11.2021 o 10:15, FAZZY_bez_humoru napisał:

no to cały chałat do przemalowania.. marokańskie kozy nie mają takiego koloru skóry

Skąd Ciebie wezmę marokańską kozę, w czasach zarazy? Robię z materiału znalezionego na ulicy.

 

Jeszcze trochę tu roboty zostało.

[Marcin M.]

A tymczasem, dzięki Przemkowi Przybulewskiemu, doktor ma fantazyjną gałeczkę na laseczce. FAZZYemu_bez_humoru też dziękuję za pomoc.

Ushabti bone zwashowany agraxem, na początek.

 

[myszaty]

Nieeee, no może się cholera przyśnić.

Coś pięknego.

[Marcin M.]

Dzięki! Ale on tylko niesie pomoc!

[M.A.V.]

47 minut temu, Marcin M. napisał:

Dzięki! Ale on tylko niesie pomoc!

no pewnie -->  serwuje szybki atak serca żeby się pacjent nie męczył zarazą 

czacha rewelacja, to był świetny pomysł   

[zaruk]

Ja jednak trochę żałuję, że szata nie jest w czerwieni. Poza tym bez zarzutu.

[Marcin M.]

Dzięki Panowie za miłe słowa.

W dniu 14.11.2021 o 14:03, zaruk napisał:

Ja jednak trochę żałuję, że szata nie jest w czerwieni.

Ja też. Ale próbowałem, wyglądało to słabo, może skala za duża.

 

Czepeczek, ciągle jeszcze w trakcie. Wetblendy.

 

M.

 

[tomek74]

Normalnie miodzio.

[myszaty]

Gdyby nie to, że wiem że to odlew i jaka skala,  to bym pomyślał że skórę na maskę zawinąłeś komuś ze starej torby...coś pięknego!

 

I nurtuje mnie kto wymyśla nazwy tych kolorów? Bije na głowe nawet tych z duluxa i ich wynalazki...

[Marcin M.]

Nareszcie tego mam z głowy. Brak weny, a i ten gryzoń strasznych kłopotów mi nastręczył, już nic nie zmieniam.