Staryfajter1954 Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 Dziś zaprezentuję inbox modelu samolotu McDD F-4J Phantom II z zestawu firmy Italeri. Zestaw ten podobnie jak wersja E i RF sprzedawane przez włoskiego producenta powstają z form legendarnej firmy ESCI. Modele te miały swój rynkowy debiut na początku lat 80 i są nadal dostępne w sklepach modelarskich (oraz giełdach) w nowych efektownych pudełkach, z nowymi pięknymi kalkomaniami oraz nowymi instrukcjami. A jak się prezentują wypraski tych modeli ? Jak na wypraski, których formy liczą sobie 41 lat to są one w bardzo dobrej kondycji (dotyczy to zarówno części z szarego plastiku jak i bezbarwnej, dzielonej osłony kabiny). Detal nadal jest ostry, linie podziałowe (wklęsłe) nadal doskonale widoczne a nadlewki jeśli w ogóle występują to są niewielkie i łatwe do usunięcia. Prezentowany na zdjęciach zestaw mimo iż nadal jest obecny na rynku nie został w jakiś znaczący sposób zmodyfikowany przez Italeri i pod względem technologicznym oraz technicznym prezentuje poziom modeli lat 80-90. Widać to po chociażby po detalach, którym brakuje finezji znanej ze współczesnych modeli. Mimo to całość nie prezentuje się źle. Kokpit wyposażono dość standardowo (fotele, drążki sterowe, tablice przyrządów) ale i tu tragedii nie ma - na fotelach załogi odwzorowano pasy a tablice przyrządów posiadają wygrawerowane przyrządy pokładowe. Natomiast w lukach podwozia odwzorowano ich wewnętrzne struktury. Uzbrojenie podwieszane to cztery pociski AIM-7 Sparrow i cztery AIM-9 Sidewinder. Pozostałe podwieszenia to dwa podskrzydłowe i jeden podkadłubowy zbiornik paliwa. Na koniec kilka słów na temat arkusza kalkomanii. Pozwala on na wykonanie modelu w jednym z następujących schematów malowań: US NAVY VF-213 „Black Lions”, US MARINE CORPS VMFA-451 oraz RAF 74 Squadron. Poza oznakowaniami państwowymi i dywizjonowymi zestaw kalkomanii zawiera również napisy eksploatacyjne oraz tablice przyrządów i panele boczne. Podsumowując czy warto kupić dziś ten zestaw ? Myślę, że dla mniej wymagających modelarzy zestaw ten spełni oczekiwania a bardziej zaawansowani sięgną po zdecydowanie nowsze i lepsze zestawy Hasegawy i Tamiya. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_OldMan_ Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 1 godzinę temu, Staryfajter1954 napisał: Podsumowując czy warto kupić dziś ten zestaw ? Myślę, że dla mniej wymagających modelarzy zestaw ten spełni oczekiwania a bardziej zaawansowani sięgną po zdecydowanie nowsze i lepsze zestawy Hasegawy i Tamiya. Nie zapominaj o dość dobrych zestawach Academy. Tak w 1/48 jak i 1/72. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 8, 2021 Author Share Posted October 8, 2021 5 minut temu, _OldMan_ napisał: Nie zapominaj o dość dobrych zestawach Academy. Tak w 1/48 jak i 1/72. Masz rację nieco mi umknęły ale o 72 Academy wspomnę jak będę robił inbox zestawu Italeri. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 (edited) Kalki ciekawe, ale niezbyt dobre, a model pod względem sklejalności jest słaby. Spasowanie oszklenia kabiny takie sobie, wloty powietrza też lipne. Żeby dobrze skleić kadłub musiałem robić to po kawałeczku, bo był mocno zwichrowany, sklejenie bryły składającej się z 10 głównych elementów (już po przygotowaniu) zajęło mi 3 dni, kilka cm co 1,5-2 godziny, żeby plastik dobrze zastygł Dysze w moim były lepsze, bo miały wewnętrzny detal, który po poprawieniu wyglądał zadowalająco. Edited October 8, 2021 by Tap-chan 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 8, 2021 Author Share Posted October 8, 2021 2 godziny temu, Tap-chan napisał: Kalki ciekawe, ale niezbyt dobre, a model pod względem sklejalności jest słaby. Spasowanie oszklenia kabiny takie sobie, wloty powietrza też lipne. Żeby dobrze skleić kadłub musiałem robić to po kawałeczku, bo był mocno zwichrowany, sklejenie bryły składającej się z 10 głównych elementów (już po przygotowaniu) zajęło mi 3 dni, kilka cm co 1,5-2 godziny, żeby plastik dobrze zastygł Dysze w moim były lepsze, bo miały wewnętrzny detal, który po poprawieniu wyglądał zadowalająco. Powiem tak, nie ma modeli idealnych a Twój wyszedł bardzo ładnie. Robi fajne wrażenie czyli widać, ż da się z tego zestawu wycisnąć całkiem sporo :). W kwestii szpachlowania i szlifowania to chyba każdy model w mniejszym lub większym stopniu tego wymaga i trzeba być na to przygotowanym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowal76 Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 6 godzin temu, Tap-chan napisał: Kalki ciekawe, ale niezbyt dobre, a model pod względem sklejalności jest słaby. Spasowanie oszklenia kabiny takie sobie, wloty powietrza też lipne. Żeby dobrze skleić kadłub musiałem robić to po kawałeczku, bo był mocno zwichrowany, sklejenie bryły składającej się z 10 głównych elementów (już po przygotowaniu) zajęło mi 3 dni, kilka cm co 1,5-2 godziny, żeby plastik dobrze zastygł Dysze w moim były lepsze, bo miały wewnętrzny detal, który po poprawieniu wyglądał zadowalająco. Fajny jest. Model vintage, a nie wygląda po sklejeniu jak vintage :). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 8, 2021 Author Share Posted October 8, 2021 1 godzinę temu, kowal76 napisał: Fajny jest. Model vintage, a nie wygląda po sklejeniu jak vintage :). No i o to chodzi by model vintage nie wyglądał jak jakiś dziad a model przez duże M i to się koledze Tap-chan udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted October 9, 2021 Share Posted October 9, 2021 Dzięki koledzy Model jednak pozostawia sporo do życzenia. No, jak ktoś nie zamyka kabiny to pewnie będzie OK, ale na zdjęciu pokazałem ponad milimetrowe szpary, których (ze względu na kolor) nie mogłem wypełnić białym polistyrenem, a czarnego nie posiadam. Również boki osłony kabiny chowały się na ~1mm w kadłub z każdej strony. To wszystko było wielokrotnie (chyba 6 albo 7 razy, ~36 godzin między każdym zalaniem, żeby surfacer odparował i osiadł) na grubo zalewane czarnym Surfacerem 1500, ze wskazaną ostrożnością, żeby zbyt gruba kropla nie pociekła do wewnątrz kabiny. Udało się, ale łatwo nie było. Skrzydła miałem okropnie zwichrowane, kleiłem po centymetrze od środka do zewnątrz. Miał być to model, który przy moim ograniczonym czasie zrobię sobie na szybko w miesiąc, raptem z 50 części... całość, ze względu na czasy schnięcia (surfacera i kleju) zajęła mi 3,5 miesiaca, czyli nieco dłużej, niż MiG-31 AMK czy Su-35 z KH. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 9, 2021 Author Share Posted October 9, 2021 6 godzin temu, Tap-chan napisał: Dzięki koledzy Model jednak pozostawia sporo do życzenia. No, jak ktoś nie zamyka kabiny to pewnie będzie OK, ale na zdjęciu pokazałem ponad milimetrowe szpary, których (ze względu na kolor) nie mogłem wypełnić białym polistyrenem, a czarnego nie posiadam. Również boki osłony kabiny chowały się na ~1mm w kadłub z każdej strony. To wszystko było wielokrotnie (chyba 6 albo 7 razy, ~36 godzin między każdym zalaniem, żeby surfacer odparował i osiadł) na grubo zalewane czarnym Surfacerem 1500, ze wskazaną ostrożnością, żeby zbyt gruba kropla nie pociekła do wewnątrz kabiny. Udało się, ale łatwo nie było. Skrzydła miałem okropnie zwichrowane, kleiłem po centymetrze od środka do zewnątrz. Miał być to model, który przy moim ograniczonym czasie zrobię sobie na szybko w miesiąc, raptem z 50 części... całość, ze względu na czasy schnięcia (surfacera i kleju) zajęła mi 3,5 miesiaca, czyli nieco dłużej, niż MiG-31 AMK czy Su-35 z KH. Wiem co to znaczy zwichrowany kadłub bo też mam model na koncie z takim problemem i bez prostowania na gorąco w kąpieli wodnej się nie obeszło…. Być może trafił Ci się taki paskudny egzemplarz przez co musiałeś się napocić by coś z niego wydłubać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 10, 2021 Author Share Posted October 10, 2021 20 godzin temu, Tap-chan napisał: Dzięki koledzy Model jednak pozostawia sporo do życzenia. No, jak ktoś nie zamyka kabiny to pewnie będzie OK, ale na zdjęciu pokazałem ponad milimetrowe szpary, których (ze względu na kolor) nie mogłem wypełnić białym polistyrenem, a czarnego nie posiadam. Również boki osłony kabiny chowały się na ~1mm w kadłub z każdej strony. To wszystko było wielokrotnie (chyba 6 albo 7 razy, ~36 godzin między każdym zalaniem, żeby surfacer odparował i osiadł) na grubo zalewane czarnym Surfacerem 1500, ze wskazaną ostrożnością, żeby zbyt gruba kropla nie pociekła do wewnątrz kabiny. Udało się, ale łatwo nie było. Skrzydła miałem okropnie zwichrowane, kleiłem po centymetrze od środka do zewnątrz. Miał być to model, który przy moim ograniczonym czasie zrobię sobie na szybko w miesiąc, raptem z 50 części... całość, ze względu na czasy schnięcia (surfacera i kleju) zajęła mi 3,5 miesiaca, czyli nieco dłużej, niż MiG-31 AMK czy Su-35 z KH. W moim egzemplarzu połówki kadłuba pasują ze sobą bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie pasowało połączenie połówek skrzydeł oraz skrzydeł z kadłubem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_OldMan_ Posted October 10, 2021 Share Posted October 10, 2021 21 minut temu, Staryfajter1954 napisał: W moim egzemplarzu połówki kadłuba pasują ze sobą bez zarzutu. A gdzie relacja z warsztatu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 10, 2021 Author Share Posted October 10, 2021 2 godziny temu, _OldMan_ napisał: A gdzie relacja z warsztatu ? Narazie nie ma bo robię F-16A i jest relacja z warsztatu F-16 a tu na zdjęciach sprawdzałem jedynie spasowanie połówek kadłuba czy w moim zestawie wypraski również nie są zwichrowane. Jak się za Phantoma wezmę to i relacja też będzie :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 10, 2021 Author Share Posted October 10, 2021 W dniu 8.10.2021 o 12:21, Tap-chan napisał: Kalki ciekawe, ale niezbyt dobre, a model pod względem sklejalności jest słaby. Spasowanie oszklenia kabiny takie sobie, wloty powietrza też lipne. Żeby dobrze skleić kadłub musiałem robić to po kawałeczku, bo był mocno zwichrowany, sklejenie bryły składającej się z 10 głównych elementów (już po przygotowaniu) zajęło mi 3 dni, kilka cm co 1,5-2 godziny, żeby plastik dobrze zastygł Dysze w moim były lepsze, bo miały wewnętrzny detal, który po poprawieniu wyglądał zadowalająco. Jeżeli miałeś w modelu zwichrowany kadłub to i oszklenie, które było prawidłowo odlane miało prawo nie przylegać . Przerabiałem to w swoim hellerowskim Mirage IIIE w 72. Kadłub zwichrowany na wysokości kabiny i niestety mimo prostowania w gorącej kąpieli wodnej oszklenie prawidłowo odlane nie chciało pasować i również mialem takie „przeboje” o jakich piszesz w przypadku swojego modelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted October 10, 2021 Share Posted October 10, 2021 Nie sądzę, żeby to była kwestia zwichrowania. Elementy osłony kabiny nie były do końca symetryczne. Poza tym wydaje mi się, że projektant zakładał otwartą kabinę, bo nawet zawiasy siedziały luźno, zarówno u pilota jak i WSO, co widać na zdjęciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 10, 2021 Author Share Posted October 10, 2021 45 minut temu, Tap-chan napisał: Nie sądzę, żeby to była kwestia zwichrowania. Elementy osłony kabiny nie były do końca symetryczne. Poza tym wydaje mi się, że projektant zakładał otwartą kabinę, bo nawet zawiasy siedziały luźno, zarówno u pilota jak i WSO, co widać na zdjęciu. Sprawdzę to w wolnej chwili i wrzucę do tego wątku. Sprawdzę też skrzydła i ich spasowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted October 10, 2021 Author Share Posted October 10, 2021 (edited) W kwestii spasowania skrzydeł nie ma większych problemów natomiast w przypadku spasowania elementów osłony kabin to niestety kolega Top-chan ma rację i osłony załogi nie przylegają do obrzeży kokpitów i są za wąskie. Trzeba je rozszerzać i mocować klejem wolnoschnącym. Edited October 10, 2021 by Staryfajter1954 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Staryfajter1954 Posted November 15, 2021 Author Share Posted November 15, 2021 Dołożyłem na sucho dolną część kadłuba pod kabiną załogi oraz osłonę radaru. Muszę powiedzieć, że spasowanie w tym modelu nie jest najgorsze i przynajmniej dobrze rokuje na budowę tego modelu. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barszczo Posted November 15, 2021 Share Posted November 15, 2021 (edited) Jakoś mi ten inbox umknął bo się zafiksowałem że to skala 1:72. Przez długi czas byłem wielkim fanem Phantomów z Esci w 1:48, zwłaszcza wczesnych. Hasegawa swojego Phantoma C wypuściła z wypukłymi liniami, więc pomimo swojej toporności mój pierwszy Phantom C z Esci, jeszcze pędzlem malowany, długo stał na półce. Nawet rozpocząłem kiedyś budowę drugiego na starym forum PWM. Zmieniły się priorytety, zmieniła się kolekcja i napoczęty Phantom zniknął w mrokach dziejów. Tyle z niego zostało: Edited August 5, 2023 by barszczo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted November 15, 2021 Share Posted November 15, 2021 (edited) O wiele lepszy egzemplarz. U mnie kadłub nie chciał tak ładnie wychodzić. Dziób, przyznam, leżał świetnie i nie wymagał szlifu, ale połówki kadłuba, spód i skrzydła zdecydowanie nie chciały się ze sobą zejść. Ramka kabiny dzieląca komory pilota i WSO miała takie rozejście, że musiałem od spodu podkleić pasek polistyrenu i złapać kleszczami z zatrzaskiem, bo przy zwykłych klamrach się rozłaziło. Sam plastik słabo reagował z klejami, przez co np. wlot rozszedł mi się na łączeniu przy szlifowaniu, a przy szlifowaniu dużej siły nie kładę. Edited November 15, 2021 by Tap-chan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kolekcjoner WP Posted November 15, 2021 Share Posted November 15, 2021 Chyba trzeba będzie przenieść wątek do działu warsztat vintage, skoro tak budowa postępuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.