Szkwał na Amurze [35130 Kombrig, 1:350]

[M.A.V.]

Miałem nie rozgrzebywać kolejnej łódki bo już 4 rozgrzebane ale obiecałem żonie że zacznę opróżniać nagromadzone zapasy, a założenie warsztatu może mnie zmobilizuje żeby popychać budowę w jakimś rozsądnym tempie   więc jak to mówią alea iacta est…..

Tak więc z czeluści szafy wydobyłem rosyjski monitor, który zakupiłem spontanicznie w 2017 podczas wyjazdu do Moskwy w księgarni historycznej (mieli też dział modelarski lecz wyłącznie z rodzimymi wyrobami). Okręcik to pokrak jakich mało, ale że zawsze mnie ciągnęło do rzecznych klimatów, więc jak tylko zobaczyłem pudło to była miłość od pierwszego wejrzenia Co więcej kosztował śmieszne 3680 rubli co w zestawieniu ze współczesnymi cenami okazało się interesem życia. Celowo na warsztat idzie właśnie ten model bo to duża żywica i planuję nabrać na niej doświadczenia zanim złapie się za ambitniejsze wyroby od Starlinga czy Black Cata. Dobra, koniec pierdololo pora na konkrety....

Mały inbox :

Kombrig wydał ten model "na bogato" więc możemy zrobić wersję waterline albo klasyczną :

to jeszcze może zbudować dwie wersje okrętu - jedna konfiguracja jest z okresu zaraz po wprowadzeniu do służby w 1910, a druga to czasy na koniec II WŚ a więc ~1945-46. Co więcej ciekawa sprawa, elementów jest tak dużo i niektóre są zdublowane że jakby w pudle były dwa kadłuby to można by śmiało i bez problemów zmontować oba warianty...  instrukcje do obu wersji :

drobnica :

detal zaskakująco ładny jak na Kombriga :

jest jeszcze w zestawie spora blaszka (produkcji North Star) oraz POLSKI akcent - piękne metalowe Oerlikony na morskich podstawach wyprodukowane przez Mastera :

Jedyna rzecz której mi brakuje to kalki, bo mimo że te monitory nie miały żadnych oznaczeń to chociaż bandery mogliby dać.

W budowie będę się wspomagał chyba jedynym opracowaniem jakie wyszło na temat tych jednostek (a przynajmniej nie wiem o żadnym innym), a więc świetną monografią z wydawnictwa Эксмо :

Cóż więcej....   jeszcze nie zdecydowałem który wariant będę budował - ale raczej będzie ten początkowy "carski"     czyli taki :

mimo że kusi ten "wypasiony" bolszewicki to ze względu na historię rodzinną nie wyobrażam sobie mieć na półce łajby pod patronatem Feliksa Edmundowicza.... 

no chyba że skłonie się ku jakiemuś innemu egzemplarzowi bo wszystkich monitorów typu Szkwał zostało zbudowanych 8 sztuk (Szkwał , Groza , Huragan , Śmierć , Śnieżyca , Wicher , Sztorm , Tajfun), co ciekawe historię miały wszystkie bardzo podobną ---> zbudowane w St.Petersburgu i oddane do służby w 1910, wszystkie zostały zdobyte lub przejęte przez Japończyków w 1918 (poza Grozą która została wysadzona w Chabarowsku przez własną załogę). Po zawieszeniu działań wojennych zwrócone bolszewikom (w latach 1928-32) , a następnie wszystkie zostały wycofane na początku 1958.

Na razie tyle...

      

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez M.A.V.

[abtb]

25 minut temu, bulik58 napisał:

Nie sadzilem iz ktos moze przetrzymywac okrety zbudowane w 1910 roku ! przez nastepnych 48 lat.

Jak wieść gminna niesie, Victory jest nadal na stanie Royal Navy, więc z tą Aurorą może być podobnie

[abtb]

 Nadal jest okrętem flagowym

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez abtb

[M.A.V.]

2 godziny temu, bulik58 napisał:

Nie sadzilem iz ktos moze przetrzymywac okrety zbudowane w 1910 roku ! przez nastepnych 48 lat...

żeby daleko nie szukać to nasza Błyskawica w czynnej służbie dociągnęła prawie 40     (1937-1976)  

[abtb]

54 minuty temu, bulik58 napisał:

niesamowite az trudno uwierzyc

 

To ja jeszcze takim cytatem chlapnę:

"USS Constitution – amerykańska trójmasztowa fregata o kadłubie wykonanym z drewna dębowego. Jest najstarszym pływającym i pozostającym w czynnej służbie okrętem świata. Okręt nosi imię upamiętniające Konstytucję Stanów Zjednoczonych i obecnie pełni czynną służbę w US Navy."

A okręt ów wybudowano w 1797

[CH123]

Gdyby nie brak funduszy po II Wojnie Światowej przetrwałby też francuski 74-działowy liniowiec uczestniczący w bitwie pod Trafalgarem. Duguay-Trouin później przemianowany przez anglików na HMS Implacable.

 

https://www.smartage.pl/hms-implacable-xix-wieczny-zaglowiec-zatopiony-z-honorami/

 

 

[CH123]

34 minuty temu, bulik58 napisał:

Ok, ok ......

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez CH123

[M.A.V.]

święta, święta, święta więc było trochę czasu wolnego na czytanie i zgłębienie tematu, zatem będzie mały okolicznościowy update...

 

Sprawa się wyklarowała - postaram się zbudować Krasnyj Wostok [Красный Восток] czyli po naszemu "Czerwony wschód" , tak więc jednak będzie wersja po przebudowie i przezbrojeniu. Okręt pod tą nazwą funkcjonował od grudnia 1927 (za cara pływał jako Huragan)

dodatkowy aspekt który zdecydował o wyborze tej jednostki to dość dobrze udokumentowany jego epizod wojenny z '45 (mimo że krótki), kiedy to wspomagał swoją artylerią działania Frontu Zabajkalskiego marszałka Malinowskiego, m.in. brał udział w desancie i zdobyciu w sierpniu 1945 miasta Ciamusy - ważnego portu nad rzeką Sungari (obecnie należący do Chin pod nazwą Jiamusi). Kilka fotek z tego czasu :

 

cdn....

[socjo1]

... jest oczekiwanie na Waści działanie...

[laskonogi]

okręt z kategorii jestem brzydalem tak wielkim ze aż pięknym - bardzo lubię takie tematy - czekam na widowni na cd 

 

[Szydercza Gała]

Do roboty się lepiej jakiejs weźcie

[M.A.V.]

Naleśnik się wolno robi 

ale na razie zbytnio nie ma co pokazywać....  

 

Na razie zlepiłem kadłub, nadziałem na pale, zeskrobałem i wymieniłem na ten z nowszej wersji falochron  oraz dokleiłem boczne elementy nad przedziałem silnikowym które zostały dodane po remoncie jednostek pod koniec lat 20tych (wymieniono wtedy napęd i silniki)

 

 

jeszcze mnie czeka duuuuużo szlifowania bo jak widać miejsca łączenia kadłuba jest dość widoczne.

Wstępna przymiarka na sucho z wieżami działowymi :

 

Czekam tez na metalowe lufki bo niestety te żywiczne są dość zwichrowane i koślawe. Mimo że usiłowałem je prostować w ciepłej wodzie efekt był mizerny. Jako że działa są 120mm to zamontuje do niech lufki.... do Tribali    brzmi absurdalnie ale zestawiając jedne z drugimi wyglądają prawie identycznie - różnica jest wyłącznie w długości, ale to nie jest problem i po prostu osadzę je odpowiednio głębiej w wieżach.  Poza tym metalowe lufki mają jeden zasadniczy atut - piękne otwory wylotowe które ciężko uzyskać w żywicy.

 

cdn...

 

 

Edytowane 28 Grudnia 2021 przez M.A.V.

[Szydercza Gała]

TAK

[laskonogi]

no bardzo ładnie - też kombinuje z lufkami tylko 45mm w 350 bo sie okazało ze te wydrukowane w jednym dziale do suczki sa spartolone ... walcz 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez laskonogi

[M.A.V.]

1 godzinę temu, laskonogi napisał:

no bardzo ładnie - też kombinuje z lufkami tylko 45mm w 350

o ile dobrze pamiętam Master robi 40mm do Boforsów, tylko jak musisz mieć krótkie lufy to nie będą pasować....   

tak solo to nie kojarzę takiego kalibru - chyba byś musiał jakiś "zestaw" kupić np. do Cezarewicza (bo miał 47mm) ale to oczywiście mało opłacalne

[socjo1]

2 godziny temu, M.A.V. napisał:

o ile dobrze pamiętam Master robi 40mm do Boforsów, tylko jak musisz mieć krótkie lufy to nie będą pasować....  

 

Dobrze pamiętasz.

Plusik na zachętę, działaj!

Mam tylko nadzieję, że wrócisz do niszczyciela!

Niestety, Tornado od Revella zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem na szybką modelarską odskocznię. Dlatego do Jeda wracam pewnie dopiero od końca lutego. Ale wrócę, zostało mi tak niewiele!

Natomiast i tak ponieważ na Mazowszu przez ostatni tydzień leżał prawdziwy 

ŚNIEG!!!

priorytety znacznie się zmieniły. Nocą czy dniem, z synem, żoną, matką, czy samemu... Po robocie, przed robotą, zamiast (no dobra - zamiast, to może jeszcze nie...)

 

 

 

Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Kolegom!

Michał

 

[Szydercza Gała]

6 godzin temu, laskonogi napisał:

no bardzo ładnie - też kombinuje z lufkami tylko 45mm w 350 bo sie okazało ze te wydrukowane w jednym dziale do suczki sa spartolone ... walcz 

Kolega to już niech lepiej nie pije. Nie suczki tylko SZCZUKI i nie w 350 tylko w 144

[laskonogi]

3 godziny temu, Szydercza Gała napisał:

Kolega to już niech lepiej nie pije. Nie suczki tylko SZCZUKI i nie w 350 tylko w 144

KRV  tak człowiek zakręcony tym 350 że wszystko pod to podciąga - dzięki oczywiście racja - padłem :))))) 

mnie tam moja suczka jakos lepiej Pasuje   ale oddaje Cesarzowi co Cesarskie

 

7 godzin temu, M.A.V. napisał:

o ile dobrze pamiętam

wybacz MAV ,,, :P) 

4 godziny temu, socjo1 napisał:

priorytety znacznie się zmieniły.

nic mi nie mów mi jutro sprzęt przyjeżdża a tu +7 zdrada !

 

 

[socjo1]

21 minut temu, laskonogi napisał:

wybacz MAV ,,, :P) 

nic mi nie mów mi jutro sprzęt przyjeżdża a tu +7 zdrada !

 

 

 

Jak znów dosypie (białe Święta to był raczej ewenement, mam nadzieję, że za ok. 2 tygodnie znów sypnie, mniej więcej jak w zeszłym roku), to się odezwę! Możemy dokonać czegoś, czego świat nie widział - I Modelarsko-Biegówkowej Wyrypy Warszawskiej. O, to byłoby coś! Ktoś jeszcze chętny? Zwykle modelarskie spotkania kojarzą się z piwem... Piszcie na priv, bo jeszcze nam się MAV onieśmieli lub przeklnie za OT

 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez socjo1

[M.A.V.]

5 godzin temu, socjo1 napisał:

Mam tylko nadzieję, że wrócisz do niszczyciela!

spokojnie - wszystkie pochylnie zajęte

prace trwają równolegle ... nawet ostatnio szalupy do Soi zlepiłem i oblaszkowałem 

W ogóle to jakoś w styczniu się odezwę, bo będę z Kociaka brał do drugiego Tribala komplet dodatków + armatki do Langley'a , więc jakbyś reflektował na jakiś "dostawowy" joint venture to można by się zgadać 

 

5 godzin temu, socjo1 napisał:

Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Kolegom!

cheers !   

tak w ogóle to gdzie się nartujesz?   jak wszyscy w Powsinie?   na południu śnieg był tylko 4 dni i już wczoraj wieczorem wszystko spłynęło

 

42 minuty temu, socjo1 napisał:

 priv, bo jeszcze nam się MAV onieśmieli lub przeklnie za OT

luzik - u mnie można swobodnie o wszystkim pisać

poza polityczno-religijną  agitacją bo za to od razu będzie

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez M.A.V.

[Szydercza Gała]

1 godzinę temu, laskonogi napisał:

... Cesarzowi co Cesarskie ...

 

 

 

 

NO...  

 

[socjo1]

W dniu 30.12.2021 o 23:46, M.A.V. napisał:

W ogóle to jakoś w styczniu się odezwę, bo będę z Kociaka brał do drugiego Tribala komplet dodatków + armatki do Langley'a , więc jakbyś reflektował na jakiś "dostawowy" joint venture to można by się zgadać 

 

cheers !   

tak w ogóle to gdzie się nartujesz?   jak wszyscy w Powsinie?   na południu śnieg był tylko 4 dni i już wczoraj wieczorem wszystko spłynęło

 

1. Hej, tak, pewnie z Kociaka coś dokupię.

2. Ad nartki - Powsin to taka opcja po/ przed pracą lub gdy w weekend nie ma czasu. Bardzo zatłoczony i nieduży. Ponieważ jest to rezerwat, nie bardzo można chodzić poza szlakami - a tam są najładniejsze miejsca. No i mam wielki zgryz, jak widzę, że w rezerwacie psy biegają bez smyczy. A żyją tam przecież choćby sarny, borsuki, lisy (widzieliśmy)... Dlatego kiedy możemy to jeżdzimy na drugą stronę Wisły, w okolice Falenicy, Wawra, Góraszki - tamtejsze lasy są większe i bardzo malownicze - mają spore wydmy po których się świetnie wędruje i zjeżdża (choć wiadomo - z Górki Kazurki też się na nartach da zjechać i się zjeżdżało . A że od kilku tygodni (podłączenie Ursynowa do obwodnicy) przejazd na druga stronę Wisły trwa 15-20 minut, to korzystamy...

3. Do 4 I L'Arsenal ma darmową wysyłkę. Można skorzystać. Na przykład taki modelik mają, bardzo sympatyczny maluch:

 

https://inchhighguy.wordpress.com/tag/chaser/

 

 

[M.A.V.]

9 godzin temu, socjo1 napisał:

No i mam wielki zgryz, jak widzę, że w rezerwacie psy biegają bez smyczy. A żyją tam przecież choćby sarny, borsuki, lisy (widzieliśmy)... Dlatego kiedy możemy to jeżdzimy na drugą stronę Wisły, w okolice Falenicy, Wawra, Góraszki

falenicznego wschodu nie znam ale co do psów w Lasach Kabackich w pełni się zgadzam - mieszkałem prawie 5 lat przy Wąwozowej i sporo tamtejszych terenów zjechałem rowerem - luzem biegające psy (szczególnie te słusznych gabarytów) to była zmora bo nigdy nie było wiadomo czy polecą za rowerem czy nie...  a  b.często właściciela w zasięgu wzroku nie było.

 

9 godzin temu, socjo1 napisał:

 L'Arsenal ma darmową wysyłkę. Można skorzystać. Na przykład taki modelik mają, bardzo sympatyczny maluch

maluch sympatyczny ale..... 

primo - jestem uprzedzony do nich bo dwa razy u nich kupowałem i dwa razy przesyłka była "jak psu z gardła" (nawiązując do poprzedniego wątku), nawet im się nie chciało w żadne pudełko zapakować....  

secundo - z kwestii produktów "la frąs" dużo bardziej mnie ciągnie do tego zapowiedzianego kociakowego Warda  i na niego będę odkładał dukaty 

[M.A.V.]

coś tam powoli do przodu...

ale zbytnio nie ma co pokazywać, bo głównie szlifowanie, pasowanie, szlifowanie, wygładzenie, pasowanie.... i tak w kółko 

Ale poza kadłubem jest trochę drobnicy już na gotowo obrobionej:

 

kajaczki zmajstrowałem:

 

i 6 sztuk Oerlikonów co mnie masę nerwów kosztowały - jednak drukowane 3D gotowce w porównaniu z blacharką to bajka

 

i  rufową artylerię średniego kalibru - do głównych wież ciągle czekam na lufki

 

[laskonogi]

Godzinę temu, M.A.V. napisał:

jest trochę drobnicy już na gotowo obrobionej:

systematyka jak u paleontologa :P) 

 

Godzinę temu, M.A.V. napisał:

jednak drukowane 3D gotowce w porównaniu z blacharką to bajka

de facto chyba najlepiej drukowane zwaloryzować o te z blachy  

 

ty czekasz na lufki ja czekam na więcej