Skocz do zawartości

Academy 1/72 USN PBY-5A


KurChees

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, greatgonzo napisał:

Wg mnie problem jest w tym, że nie próbujesz wykonać określonego zużycia powłok lakierniczych, tylko jakiś chipping. Jeśli zastąpisz go jakimś innym ingiem to efekt będziesz miał nadal problematyczny. Modelarze często idą za odruchem stosowania jakiejś metody, która sama w sobie ma zapewnić udany efekt.

 

  Wpływ operowania... a gdzie brudziło. 

Z tymi "ingami" trafiłeś myślę w sedno mojego problemu w modelarstwie- starałem się opanować/ wykorzystywać techniki w stylu "jak", a nie "gdzie, kiedy i dlaczego" co w zasadzie widać najlepiej po tutejszym chippingu. Dzięki, dało mi to do myślenia :)

 

Co do brudzenia, śladów zużycia- dzięki filmikom udostępnionym przez @sjrmam kilka screenów pokazujących mniej więcej jak to wyglądało na catalinach, jeszcze szukam po internecie. Planowo chciałbym zacząć malować kamuflaż w weekend, więc mam trochę czasu by tym razem bardziej przemyśleć co robię na tym modelu.

 

10 godzin temu, socjo1 napisał:

Myślę, że decyzja o porzuceniu chippingu będzie słuszna, ewentualnie ogranicz się do subtelnych i deliktnych śladów w okolicach pokryw silników... Zresztą - słuchaj @greatgonzo , bardzo słusznie chłop prawi.

Obecnie mniej więcej taki mam plan- delikatne obtarcia w okolicach silników, na śmigłach oraz ewentualnie na pływakach i spodzie samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KurChees napisał:

by tym razem bardziej przemyśleć co robię na tym modelu.

 

Obecnie mniej więcej taki mam plan- delikatne obtarcia w okolicach silników, na śmigłach oraz ewentualnie na pływakach i spodzie samolotu.

 

I tu raczej poszedł bym w pędzelek lub gąbkę albo wręcz srebrną kredkę. Efekt o wiele bardziej kontrolowalny, subtelny a w przypadku kredki również odwracalny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz się uszczegóławia, ale pozostaje zawsze to samo pytanie  i zawsze ta sama odpowiedź.

Jaka technika jest najlepsza?

Żadna - należy stosować różne sposoby, by ostateczny efekt był właściwy.

Jakie narzędzie jest najlepsze?

Żadne - należy stosować różne narzędzia, by ostateczny efekt był właściwy.

Pędzelek, gąbka, kredka, przycięty pędzelek, przycięty pędzelek z jednym włoskiem, przycięty pędzelek z kilkoma włoskami, plastikowy pręcik, wiązka plastikowych pręcików, kłębek włókniny... co tam chcesz. Tylko popróbuj co wychodzi na boku zanim zabierzesz się za model, bo efekt nie może Cię zaskoczyć.

Szczególnie polecam potrenować z precyzyjnym pędzelkiem. Pozwala na uzyskiwanie szerokiego spectrum efektów z najdrobniejszymi na czele i z największą kontrolą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj model został zapodkładowany czarnym mr finishing surfacerem, dziś białym i szarym rozjaśniłem głównie środki paneli, jeśli czas pozwoli to postaram się jeszcze dziś nanieść choć jeden kolor kamuflażu. Obecnie model wygląda tak:

IMG_20230420_115828.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, greatgonzo napisał:

W kontekście kilku poprzednich postów nie mogę się powstrzymać , by nie zapytać:

Po co?

Chciałem w ten sposób podkreślić linie podziału i zaimitować efekt widoczny na zdjęciach (płowienie farby? Chodzi mi o widoczne jaśniejsze/ ciemniejsze plamki na powierzchni):

G567QURFAFFSTGOJ2UGX2G5OLM.jpg

lgardner-170603-593316d237879.jpg

5104c75b4e603.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no, informację podałbym chyba jednak jako informacje. Owszem, z ciekawości. Ale nie w kontekście złego, czy dobrego dobrania sposobów, a raczej w kwestii jakie elementy wyglądu rzeczywistego samolotu mają zapewnić te działania aerografem. Bo taka powinna być kolejność, prawda? Postanowienie co ma wyjść na koniec i odpowiednia do tego akcja.

Tak postanowiłeś i super. Teraz sam się przekonasz, jak i my, zebrana tu gawiedź, czy to dobrze, czy źle dobrany sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 20.04.2023 o 16:00, greatgonzo napisał:

Tak postanowiłeś i super. Teraz sam się przekonasz, jak i my, zebrana tu gawiedź, czy to dobrze, czy źle dobrany sposób.

Wydaje mi się, że sposób był dobry, gorzej z wykonaniem.

Dałem o jedną warstwę farby za dużo, jednocześnie przykrywając większość efektu. Widać go jeszcze głównie na dolnych powierzchniach, gdzie jest kolor szary. Na niebieskim jest o wiele bardziej subtelny i ledwo widoczny "na żywo".

W każdym razie- naniosłem wszystkie kolory kamuflażu, pomalowałem też elementy podwozia. Jutro planuję je zamontować, a w następnej w kolejności skrzydło.

Rozpory pod skrzydło są pod złym kątem i nie obejdzie się bez szpachli a następnie jeszcze malowania. Przymierzając 'na sucho' wydaje się, że w dodatku są one nieco za krótkie, przez co nie sięgają do odpowiednich punktów. Mam nadzieję, że po przyklejeniu skrzydła okaże się, że jednak wystarczy tych rozpór na długości i obejdzie się bez kombinowania, jak je dorobić.. 

Obecnie model wygląda tak:

IMG_20230421_192752.jpg

IMG_20230421_192529.jpg

Edytowane przez KurChees
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sjr napisał:

Sprawdź jeszcze raz te podpory, robiłem ten model i na 100% nic nie szpachlowałem. Jest gdzieś nawet warsztat i galeria 

Znalazłem i galerię i warsztat. Spróbuję tak jak Ty- najpierw wkleić podwozie, dopiero potem skrzydło by stabilnie i równo się złapało, a dopiero wtedy podpory. Zabieram się właśnie za podwozie.

 

Edit: Zamontowałem podwozie, skrzydło. Zabrałem się za montaż rozpór. Z pomocą superglue udało się wkleić je (powiedziałbym, że na przednich rozporach brakowało ~0,5 mm łącznie, tylne pasowały na styk) i nadrobić małe ubytki. Teraz jeszcze podszpachluję i domaluję widoczne szpary i powinno być okej. Zdjęcia, jak wyglądają obecnie podpory:

IMG_20230422_110714.jpg

IMG_20230422_110653.jpg

Edytowane przez KurChees
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się wyszlifować i odmalować rozpory, więc dodałem koła, nałożyłem dziś rano także lakier gloss (gx 112 od mr hobby). Następne w kolejce są kalkomanie oraz pokrywy podwozia przedniego. 

Przeglądając zdjęcia Cataliny w internecie, większość ma je 'wysunięte' w dół i do boku- bardziej odsunięte od środka (jak na przedostatnim zdjęciu) niż opuszczone w dół. Czy tak było zawsze? Academy sugeruje ustawienie tych pokryw w pozycji jak na ostatnim zdjęciu i tak też robi większość modelarzy patrząc po zdjęciach w internecie. 

Dorobić 'uchwyty', które trzymałyby je w takiej pozycji jak na przedostatnim zdjęciu nie powinno być trudno, dlatego pytam jak powinno to wyglądać poprawnie?

IMG_20230423_110232.jpg

IMG_20230423_110339.jpg

IMG_20230423_110433.jpg

G567QURFAFFSTGOJ2UGX2G5OLM.jpg

PBY-4-Catalina-scale-mode-28.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciach widać, że zalecenia Academy to ewidentne uproszczenie, łatwiej jedną krawędź przykleić niż robić konstrukcję" w dół i na bok". W oryginale dolna linia pokrywy jest wyraźnie powyżej osi kółka, a w modelu są prawie równo. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalkomanie nałożone, model psiknięty błyszczącym lakierem- następnie planuję wash i brudzenie modelu. 

Upewniony zdjęciami i wypowiedziami kolegów wyżej, zabrałem się też za sklejenie pokryw podwozia w odpowiednim ułożeniu. Za siłowniki, na których trzymają się tutaj pokrywy posłużyły mi rozciągnięte nad świeczką ramki. Za wzór posłużyło mi ostatnie zdjęcie.

Powoli przymierzam się też do malowania okopceń za pomocą aerografu. Po obejrzeniu filmów na youtubie, zabrałem się za parokrotne próby na testowym modelu (zdjęcie 4. i 5.). Prosiłbym o jakieś rady/ krytykę- czy w ogóle wygląda to realistycznie, dobrze, lub co można poprawić/ zmienić.

 

IMG_20230425_174014.jpg

 

IMG_20230425_174116.jpg

 

IMG_20230425_175257.jpg

 

IMG_20230425_174149.jpg

 

IMG_20230425_174245.jpg

 

IMG_20230425_175029.jpg

Edit: zauważyłem na zdjęciu z przednim kołem, że zabrudziłem je nieco farbą z pokryw podwozia. Poprawię to niedługo.

Edytowane przez KurChees
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu przypadkach na widocznych zdjęciach jest tylko Flat Black oraz Buff od Tamiyi. Próbowałem też z białym, domieszywaniem go do obu kolorów etc, ale wychodziło to dla mnie zbyt jasne. Dziś jeśli czas pozwoli to zajmę się washem i jeszcze raz popróbuję malować te okopcenia, skupiając się nad ich wyglądem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie przeczytałem wpisów z kilku ostatnich dni. W przeciwnym razie poradziłbym, abyś pomalowany kadłub porozjaśniał rozcieńczoną farbą bazową w miejscach, które miały odbijać więcej światła. Bo, patrząc obecnie na model domyślam się, że ten krok pominąłeś? Mogłoby to nieco skompensować utracony preszejding.

Edytowane przez zaruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zaruk napisał:

Bo, patrząc obecnie na model domyślam się, że ten krok pominąłeś?

Niestety pominąłem, nie pomyślałem o tym. Na dodatek jest to farba Mr Color, a z tego co się orientuję nie miesza się jej z np Mr Hobby czy Tamiyą, więc nie miałbym jej czym rozjaśnić. A czy np teraz dodanie odrobiny białej/ mixu białej z niebieską farby olejnej i rozmazanie jej na środkowych częściach niektórych paneli mogłoby zadziałać?

Jeśli tak- w jakiej kolejności się za to zabrać? Wash, później od razu na środkach paneli rozjaśniać, czy np między tym jeszcze jedna warstwa błyszczącego lakieru? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, KurChees napisał:

A czy np teraz dodanie odrobiny białej/ mixu białej z niebieską farby olejnej i rozmazanie jej na środkowych częściach niektórych paneli mogłoby zadziałać?

 

Takiej metody nie próbowałem. Jeśli masz trochę cierpliwości, zamów farbę Mr.Color do rozjaśnienia (białą chyba zawsze warto mieć), zrób miks z bazową, dobrze rozcieńcz (np 1:5) i małym ciśnieniem próbuj rozjaśniać. Unikaj zbytniej regularności bo to da sztuczny efekt, pomyśl, gdzie panele były bardziej naświetlone, staraj się rozjaśniać nieregularnymi kształtami. Popatrz pod światło, czy nie trzeba potem znów polakierować, bo farba zakryje położony już lakier. Jeśli chcesz bardziej urozmaicić powierzchnię, możesz próbować porobić punktowe rozjaśnienia i przyciemnienia odpowiednio rozjaśnioną i przyciemnioną bazą.  Ja używam do tego gąbki:

 

1483440033_gbka.thumb.jpg.962d9d344b5a8707de112ab72c1eddb2.jpg

 

Z ciemniej warstwy odrywam tylko połowę jej grubości tak, że uzyskuję siateczkę o nieregularnych oczkach. Można przez nią fukać rozcieńczoną farbą uzyskując wspomniany efekt. Bardzo poprawia on wizualny odbiór modelu jednak zaznaczam, że metoda wymaga przećwiczenia na boku. Musisz zorientować się w jakim stopniu rozcieńczyć farbę (zwykle mocniej, żeby nie otrzymać plam kamuflażu), jakim ciśnieniem psikać i jak krótkie mają być psiknięcia. Ale, powtarzam, warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.