Skocz do zawartości

Academy 1/72 USN PBY-5A


KurChees

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, KurChees napisał:

Przy szlifowaniu zauważyłem jakiś osad (?) w wewnętrznej części- na tym zdjęciu wygląda to jak rysy, ale w rzeczywistości owiewka jest nieco 'przymglona'- co to może być, jak się pozbyć?

U mnie pojawia się taki biały osad wewnątrz kabiny praktycznie przy każdym modelu ☹️. Myślałem, że to opary po kleju CA, ale w Airacobrze nie dodawałem żadnych blaszek, więc w ogóle nie używałem Kropelki. Szkła przyklejam na Clearfixa - tu o oparach też chyba nie ma mowy. Jedyna możliwość (tak mi się wydaje) to opary rozpuszczalnika od farby, który dostaje się jakimiś szczelinami.

Na ten moment jedynym dla mnie rozwiązaniem to podważenie szkła i wyczyszczenie od środka - wykorzystuję do tego celu patyczek higieniczny nasączony w wódce/spirytusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, skarczu napisał:

Na ten moment jedynym dla mnie rozwiązaniem to podważenie szkła i wyczyszczenie od środka

Przyklej szkło na maskol na czas malowania. :) Będzie łatwiej zdjąć i wyczyścić od środka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zenek_65 napisał:

A nie prościej pomalować osobno i potem jak już rozpuszczalnik odparuje posklejać wszystko razem. 

Mam chyba maski to tej Cataliny, pokryjesz  koszt przesyłki i będą Twoje.

W tym modelu tak nie przyjdzie, pamiętam że jak go kleiłem musiałem szpachlować bo owiewka nie przylegała idealnie. Nawet jest gdzieś warsztat i galeria. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2023 o 14:38, zenek_65 napisał:

Przecież można to wydłubać i zrobić nowe "szkiełko" z czegokolwiek przeźroczystego - jeśli pasuje średnica to z ramki. 15min pracy, a jak potrzeba będzie polerka to 30min i kłopot z głowy. 

Z tym pod skrzydłem tak chyba zrobię, bo nie dam rady inaczej tego poprawić. Poszukam czegoś o podobnym kształcie (kadłub w tym miejscu jest wklęsły, tak samo jak szkiełko) i spróbuję zamienić miejscami.

W dniu 28.03.2023 o 15:08, skarczu napisał:

 Jedyna możliwość (tak mi się wydaje) to opary rozpuszczalnika od farby, który dostaje się jakimiś szczelinami.

Na ten moment jedynym dla mnie rozwiązaniem to podważenie szkła i wyczyszczenie od środka - wykorzystuję do tego celu patyczek higieniczny nasączony w wódce/spirytusie.

Po owiewce kabiny sam jestem pewien, że to nie z farby- wcześniej często miałem je doklejone w trakcie malowania i nie było tego problemu, więc u mnie to pewnie opary z CA, który nie zasechł po dodawaniu obciążenia..

W dniu 28.03.2023 o 16:16, zenek_65 napisał:

Mam chyba maski to tej Cataliny, pokryjesz  koszt przesyłki i będą Twoje.

Dzięki, ale tutaj Academy dorzuciło maski, co było miłym zaskoczeniem :D

 

Jak narazie udało mi się wypolerować szkiełka z kabiny pilotów, nawiercić silniki (1,3mm okazało się za małe na zestawową część- będę musiał z czegoś innego zrobić odpowiedni element do mocowania śmigieł) i na jednym dokleić kilka detali, tutaj widocznych:

IMG_20230329_201520.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, KurChees said:

Z tym pod skrzydłem tak chyba zrobię, bo nie dam rady inaczej tego poprawić. Poszukam czegoś o podobnym kształcie (kadłub w tym miejscu jest wklęsły, tak samo jak szkiełko) i spróbuję zamienić miejscami.

Jedną z łatwych opcji wykonania małych przeszkleń jest dwuskładnikowa przezroczysta żywica.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało się ukończyć silniki i zamontować je w osłonach, a następnie już docelowo- na skrzydłach. Jestem zadowolony z efektu, choć następnym razem przewody pomaluję na czarno przed przyklejeniem- tutaj się bałem i zostawiłem w 'naturalnym' kolorze drutów. Jeśli czas pozwoli to dziś postaram się zamaskować oszklenie i powoli zacznę malować. Wybaczcie nie najlepszą jakość zdjęć, ale silniki są wielkości dziesięciogroszówki i mój aparat miał problem z uchwyceniem detalu. Jedno zdjęcie jest z flashem (więcej widać), a drugie bez (widać bardziej 'naturalnie'). Pozdrawiam :)

IMG_20230402_111456.jpg

IMG_20230402_111524.jpg

IMG_20230402_132028.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2023 o 09:08, skarczu napisał:

U mnie pojawia się taki biały osad wewnątrz kabiny praktycznie przy każdym modelu ☹️. Myślałem, że to opary po kleju CA, ale w Airacobrze nie dodawałem żadnych blaszek, więc w ogóle nie używałem Kropelki. Szkła przyklejam na Clearfixa - tu o oparach też chyba nie ma mowy. Jedyna możliwość (tak mi się wydaje) to opary rozpuszczalnika od farby, który dostaje się jakimiś szczelinami.

Na ten moment jedynym dla mnie rozwiązaniem to podważenie szkła i wyczyszczenie od środka - wykorzystuję do tego celu patyczek higieniczny nasączony w wódce/spirytusie.

Zamocz kabine w Future Floor Wax / Pledge Floor Care lub czyms podobnym, nastepnie poloz na reczniku papierowym zeby odessal nadmiar plynu.

Kabina bedzie sie blyszczec i nie bedzie zachodzoc mgla od oparow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, HussarProduction napisał:

Zamocz kabine w Future Floor Wax / Pledge Floor Care lub czyms podobnym, nastepnie poloz na reczniku papierowym zeby odessal nadmiar plynu.

Kabina bedzie sie blyszczec i nie bedzie zachodzoc mgla od oparow.

A Sidolux Expertdo drewna się nada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się zamaskować oszklenie, a następnie zapodkładować czarnym Mr Surfacerem 1500, dzięki czemu widzę parę miejsc do poprawki. Najdalej w sobotę planuję zrobić preshading, jednak tutaj mam pytanie do kolegów- chcę zrobić nieco chippingu. Dotychczas brałem się za to przy pomocy gąbki, pędzelka czy wykałaczki, a tutaj chciałbym zrobić to przy użyciu innych metod. Jaka będzie najlepsza? Czy spray do włosów/ płyny do chippingu zadziałają z farbą Mr Hobby (seria H) oraz Mr Color? O serii H gdzieś wyczytałem, że działa, ale co z Mr Color? Niestety nigdzie nie mogłem znaleźć koloru górnych powierzchni z farbek Mr.H, więc wziąłem tę. 

Pozdrawiam :)

IMG_20230406_174216.jpg

IMG_20230406_174332.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metod jest kilka

Vallejo ma specjalny specyfik do tego - malujesz model np farbą aluminiową, potem nakładasz w miejscu gdzie chcesz zrobić odbica farby czy też zdrapania ten specyfik a po wyschnięciu nakładasz kolor kamuflażowy. Jak to wyschnięciu moczysz te miejsca lekko wodą i po chwili można już delikatnie drapać - zobacz na zdjęcie Ar-95. Tym czymś od vallejo można łatwiej usuwać większe fragmenty jeśli jest taka potrzeba.

Robiąc Cataline wykorzystałem inny sposób. 

Najpierw farba aluminiowa olejna a po dokładnym wyschnieciu naniosłem kolor docelowy. Potem przy użyciu czyścika, wykałaczki czy twardego pędzla powycieralem odpowiednie miejsca z farby docel8wej odsłaniając kolor podkładowy srebrny.

20210419_203045.jpg

20211001_103403.jpg

Edytowane przez zenek_65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zenek_65 napisał:

Metod jest kilka

Vallejo ma specjalny specyfik do tego - malujesz model np farbą aluminiową, potem nakładasz w miejscu gdzie chcesz zrobić odbica farby czy też zdrapania ten specyfik a po wyschnięciu nakładasz kolor kamuflażowy. Jak to wyschnięciu moczysz te miejsca lekko wodą i po chwili można już delikatnie drapać - zobacz na zdjęcie Ar-95. Tym czymś od vallejo można łatwiej usuwać większe fragmenty jeśli jest taka potrzeba.

Robiąc Cataline wykorzystałem inny sposób. 

Najpierw farba aluminiowa olejna a po dokładnym wyschnieciu naniosłem kolor docelowy. Potem przy użyciu czyścika, wykałaczki czy twardego pędzla powycieralem odpowiednie miejsca z farby docel8wej odsłaniając kolor podkładowy srebrny.

20210419_203045.jpg

20211001_103403.jpg

Ciekawy pomysł z tą farbą olejną, jednak raczej się na niego nie zdecyduję. Jutro przy zakupach kupię zwykły lakier do włosów i przetestuję. Jeśli nie wyjdzie w ten sposób- dalej będę szukał informacji nt działania płynów od vallejo, ammo itp i ewentualnie taki zakupię.

Edytowane przez KurChees
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem na testowym modelu i po pomalowaniu Mr Color da się zdrapać farbę dzięki lakierowi do włosów. Zabrałem się więc za malowanie kolorem aluminium paru miejsc modelu, ale pojawił się taki 'pył' na całym, że robienie preshadingu straciło dla mnie sens, więc całość pomalowałem kolorem aluminium. Jeszcze nałożę bezbarwny lakier, potem lakier do włosów i.. malować od razu kolory kamuflażu, czy lepiej byłoby nałożyć mieszankę Zinc Chromyte z Olive Drabem, by później było widać zarówno kolor aluminium, jak i podkładu? Czy lepiej nie kombinować (boję się, że zamaluję linie i nity, jeśli nie teraz to przy kolejnych warstwach lakieru) i od razu nałożyć kamuflaż?

IMG_20230408_132548.jpg

IMG_20230408_132604.jpg

IMG_20230408_132617.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Udało się pomalować większość modelu. Pozostało domalować czarne paski na krawędziach skrzydeł i stateczników i można brać się za malowanie podwozia i reszty 'drobnicy'. Zdecydowałem się na opuszczone pływaki, bo nie jestem pewien czy samolot ustoi na kołach, a jeśli będzie się przewracał- zmienię koła na schowane i spróbuję wykonać podstawkę na wodzie. Chipping robiony metodą na lakier do włosów, z trzema kolorami (aluminium-  podkład- kamuflaż) oraz liquid mask od ammo. Dodatkowo w niektórych miejscach oderwały się większe płaty farby razem z tamiyowską taśmą, choć nie robi to już większej różnicy 😅. Nie jestem pewien, czy kolor dolnych powierzchni skrzydeł i kadłuba jest prawidłowy- patrząc na zdjęcia, to używany był zupełnie inny kolor. Taki zaleca Academy (Mr Hobby H325).

IMG_20230416_163438.jpg

IMG_20230416_163505.jpg

IMG_20230416_163540.jpg

IMG_20230416_163602.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, jachud3 napisał:

Moim zdaniem te przecierki do całkowitej poprawy... Poza wyglądem to ich lokalizacja (np. na spodzie płata) mocno dyskusyjna.

Co jest generalnie 'nie tak' w ich wyglądzie? O ile w kwestii lokalizacji jestem w stanie się domyślić, tak w kwestii wyglądu nie bardzo. Za duże, za obszerne? Nie będę tego teraz zmieniał już (musiałbym cały model umyć z farby, a nie bardzo wiem jak. Moczyć w rozpuszczalniku do mr hobby?), ale chętnie dowiem się jak to zrobić lepiej w przyszłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KurChees napisał:

Co jest generalnie 'nie tak' w ich wyglądzie? O ile w kwestii lokalizacji jestem w stanie się domyślić, tak w kwestii wyglądu nie bardzo. Za duże, za obszerne?

Dokładnie. Najlepiej wyglądają te właśnie na spodzie płata (gdzie totalnie nie znajdują uzasadnienia), subtelne, wzdłuż linii gdzie np. demontowane były panele inspekcyjne. Powinny być raczej wąskie.

W pozostałych to wygląda jakby farba odchodziła płatami, czyli dokładnie to co się stało po oderwaniu taśmy jak mniemam.

Do zmywania farby jakby co polecam Cleanlux - tani, żre farbę jak wściekły, delikatny dla plastiku 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jachud3 napisał:

Dokładnie. Najlepiej wyglądają te właśnie na spodzie płata (gdzie totalnie nie znajdują uzasadnienia), subtelne, wzdłuż linii gdzie np. demontowane były panele inspekcyjne. Powinny być raczej wąskie.

W pozostałych to wygląda jakby farba odchodziła płatami, czyli dokładnie to co się stało po oderwaniu taśmy jak mniemam.

Do zmywania farby jakby co polecam Cleanlux - tani, żre farbę jak wściekły, delikatny dla plastiku 😉

Okej, dzięki za porady. Dziś namaluję linie na krawędziach czarnym i zobaczę, czy znów odejdzie płatami. Jeśli tak, to poszukam w sklepach cleanluxu lub użyję mr lacquer thinnera- na modelu jest mix farb- mr hobby gx, mr hobby h, mr color a i vallejo model air się znalazło 😅

 Co do wielkości tych odbić- niebieski to mr color, przez co bardzo ciężko go zdrapać (namaczając pędzlem po chwili odchodzą okrągłe płaty, niewielkie, ale w losowych miejscach, a używając wykałaczki trzeba dość mocno drapać), a na dolnych powierzchniach zastosowałem Mr Hobby H, który zdrapuje się o wiele przyjemniej zarówno wykałaczką jak i pędzlem. Nie mniej, oba się rwały płatami po maskowaniu..

 

Edit2; czarne krawędzie namalowane, ale razem z taśmą odeszły idealnie równe płaty, bardzo duże. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak się ubrać i przejechać po sklepach w poszukiwaniu cleanluxa. Tutaj moje pytanko- model w nim zanurzać? Czy wystarczy nanieść pędzlem i ręcznikiem kuchennym/ szczoteczką zdrapywać? Nie uszkodzi to przezroczystych elementów, które są zakryte maskami? Czy lepiej zdjąć maski i zamówić nowe?

 

Edit3: Cleanlux zmywał tylko wierzchnią powierzchnię szarego koloru (Mr Hobby H)- lakieru pod nim (mr hobby GX) już nie dawał rady. Po zużyciu całej butelki mr levelling thinner udało się zmyć farbę z modelu. Dla pewności zdjąłem maski i z przezroczystymi elementami nic się nie stało, ale już spowrotem masek nie nakleję bo odpadają od razu. Zamówiłem przed chwilą maski od edka, nowy thinner i czekam, aż zostaną wysłane (pani przez telefon powiedziała, że jeśli wszystko jest na stanie to jeszcze dziś powinni wysłać) a wtedy od nowa maluję. Obecnie plan mam taki- czarny mr finishing surfacer, preshading, kamuflaż. Powinno wyjść lepiej niż z chippingiem na lakier do włosów :)

Edytowane przez KurChees
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sjr napisał:

Myślę że zanim przystąpisz do ponownego malowania popatrz po zdjęciach i zastanów się jaki efekt chcesz osiągnąć:

 

Dzięki za zdjęcia i filmy. Obejrzałem i z pewnością porzucę chyba jakikolwiek chipping na tym modelu- na filmach ani zdjęciach (również tych znalezionych w internecie) rzadko widać jakiekolwiek obdrapania. 

Przy okazji zapytam- czy przy preshadingu dobrym pomysłem będzie dodanie innych kolorów na niektórych panelach (poszukam w internecie, jakie by pasowały) by nieco zmodulować główne kolory kamuflażu?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2023 o 17:44, KurChees napisał:

Co jest generalnie 'nie tak' w ich wyglądzie?

Skoro już zmywasz farbę... .

Wg mnie problem jest w tym, że nie próbujesz wykonać określonego zużycia powłok lakierniczych, tylko jakiś chipping. Jeśli zastąpisz go jakimś innym ingiem to efekt będziesz miał nadal problematyczny. Modelarze często idą za odruchem stosowania jakiejś metody, która sama w sobie ma zapewnić udany efekt. Innymi słowy założenie jest takie, że jeśli prawidłowo zastosuje się daną technikę to efekt sam się zrobi. Tak niestety nie jest i w ogóle nie tędy droga. Najpierw trzeba dowiedzieć się, albo chociaż zastanowić się jaki ma być efekt końcowy. I potem dobierać te ingi tak, by zadziałały jak trzeba. Czasem, niestety konstruktywnie.

 

Przykład:

Jest taka metoda na sól. Zwykle modelarze sypią po modelu solą jak po pomidorach na kanapce, potem drapią i patrzą co wyszło. Na ogól wychodzi słabo. Niby lepiej, bo są jakieś imitacje zużycia,  a wcześniej ich nie było. Ale jednorodność charakteru tych posolonych kropek sprawia, że jeśli chodzi o realizm prezentacji, to nie wiadomo, czy poprawił się, czy wręcz przeciwnie. Choć na ogół jednak wiadomo. Czy można lepiej? Owszem, można pokruszyć tę sól na różne frakcje, może nawet część zmielić, pogrupować te frakcje jak Kopciuszek i układać na modelu z sensem. Raczej jakimiś narzędziami. Efekt na pewno będzie lepszy, ale i tak nie załatwi tematu. Bo uszkodzenia powłok lakierniczych samolotów powstają w różny sposób i różnie przez to wyglądają. Tym samym z definicji jeden modelarski patent nie może przedstawić wszystkiego. Metoda na sól to tylko przykład. Nie polecam, nie zniechęcam, sam nie stosuję ze względu na zbyt umowną kontrolę skutku.

 

Istotne jest to, że trzeba wiedzieć co się chce osiągnąć. W modelarstwie coś takiego jak: tu mi się popsuło, ale wygląda jak naturalne uszkodzenie, więc jest OK - nie występuje. Nie ma  innej drogi, niż analiza zdjęć, a jeszcze lepiej także i okoliczności służby, zasad obsługi i konstrukcji. Ale te zdjęcia to minimum. Ułatwieniem będzie, że sporo śladów eksploatacji powstaje uniwersalnie, niezależnie od typu samolotu.  Wpływ operowania z wody będzie podobny na Catalinach, Marinerach, Sunderlandach itd. Ślady pozostałe po działaniach mechaników serwisujących silniki będą miały ten sam charakter w przypadku PBY i B-17. Robiąc taką analizę szybko przekonasz się, że twierdzenia takie jak to, że rzadko widać odrapania nie mają sensu jako wyznacznik dla całej powierzchni samolotu w służbie. O ile nie chcesz sportretować konkretnego egzemplarza z określoną historią służby i jej wyjątkowymi okolicznościami, a przedstawić tylko realistycznie wyglądający model w sensie ogólnym, to dość szybko zorientujesz się, gdzie się obijało i odrapywało, gdzie przecierało, gdzie płowiało, a gdzie brudziło. I jeśli zamiast stosować ingi pokombinujesz jak to osiągnąć, to przegrana nie wchodzi w grę. W najgorszym razie model będzie tak samo nierealistycznym jak taki, gdzie olałbyś temat, Ale już przy następnym zdecydowanie będzie  różnica in plus. A przecież nie ma powodu, by zakładać, że taka różnica nie pojawi się od razu.

Edytowane przez greatgonzo
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sjr napisał:

zanim przystąpisz do ponownego malowania popatrz po zdjęciach i zastanów się jaki efekt chcesz osiągnąć

 

To zdanie to absolutny klucz do sukcesu w budowie modeli.

I dopiero później dobieraj metody i techniki.

Myślę, że decyzja o porzuceniu chippingu będzie słuszna, ewentualnie ogranicz się do subtelnych i deliktnych śladów w okolicach pokryw silników... Zresztą - słuchaj @greatgonzo , bardzo słusznie chłop prawi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.