Lim-2 1:48 Hobby2000

[Kowalec222]

Witam,

Jak w tytule Lim-2 od Hobby2000 wzbogacony Spejsem od Eduarda i metalowymi drobiazgami Mastera. Malowanie pudełkowe.

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

 

 

[jacek]

Piękny !!!

[barszczo]

Bardzo fajny. Ajabym tylko ruchomą część osłony kabiny docisnął mocniej do kadłuba .

[mig]

Fajny 

[Helmut]

Ładny. Jakimi farbami robiłeś metal?

[skarczu]

Podoba się . 

[arhtus]

A mnie ta "różnorodność aluminium" w ogóle się nie podoba , nie wiem skąd taki pomysł..

[Kowalec222]

2 godziny temu, Helmut napisał:

Jakimi farbami robiłeś metal?

AK xtreme metal dobrze mi się z nimi pracuje.

59 minut temu, arhtus napisał:

A mnie ta "różnorodność aluminium" w ogóle się nie podoba , nie wiem skąd taki pomysł..

Jednemu się podoba drugiemu nie co zrobić takie życie, dzięki za opinię.

[Desaxe]

Bardzo fajny model, różnrodne blachy mi się akurat podobają i w realu na wielu samolotach widać, że nie każda jest taka sama 

[Endrju]

Fajny model Limka. 

[DobreMzimu]

2 godziny temu, Desaxe napisał:

Bardzo fajny model, różnrodne blachy mi się akurat podobają i w realu na wielu samolotach widać, że nie każda jest taka sama 

Ale w tym przypadku to zróżnicowanie wydaje się być lekko przesadzone.

[jarek]

W dniu 18.02.2024 o 00:08, arhtus napisał:

A mnie ta "różnorodność aluminium" w ogóle się nie podoba , nie wiem skąd taki pomysł..

Pracowałem przy Limach.były malowane rodzajem srebrzanki i nie było mowy o takich przebarwieniach,A model ładny.

[arhtus]

Na starcie wyprowadzenia do służby to chyba nie były malowane, dopiero po pierwszych remontach (tak mi się wydaje ) 

Nie mam nic przeciwko zróżnicowaniu powierzchni, bardziej mi nie pasi dobór samych kolorów.

[Endrju]

2 godziny temu, arhtus napisał:

Na starcie wyprowadzenia do służby to chyba nie były malowane,

W rzeczy samej. Malowanie Linków pojawiło się później a do tego czasu faktycznie poszczególne panele różniły się kolorystyką co widać na załączonym obrazku pozyskanym z sieci. 

[przemek261]

Witam, mam jeszcze teorię do fabrycznych malowań. Oczywiście raczej już nie ma kogo pytać kto był przy produkcji LiM-ów w Mielcu, ale np Iskry i prototypy Irydy były malowane bezbarwnym lakierem z domieszką pudru aluminiowego. I tutaj się kłania kombinowanie ludzi, ten puder mógł być stosowany w różnych ilościach (kradli, nie było dostawy itp). Tak więc jak było mało pudru to różnice w anodowanych blachach pokryciowych były bardziej widoczne, jak puder zgodny z dokumentacja to mniejsze zróżnicowanie. Trzeba pamiętać, że cykl produkcyjny jest produkcyjny samolotu jest kilak miesięcy i na raz nie da się wszystkiego robic. Tak więc poszczególne partie blach anodowanych miały różne odcienie (te bezbarwne na pokrycia jak i barwne, które były w przeróżnych odcieniach od słomkowego po żółty. LiM na zdjęciu wygląda, że jest pomalowany "czystym" lakierem bezbarwnym. 

Dla przypomnienia to moja teoria. Sorki za zaśmiecanie tematu ale jakby się rozwinął to można zrobić osobny wątek - jak malowano fabrycznie samoloty w Mielcu (w rozumieniu LiM-y i Iskry

Pozdrawiam

[Marcinej]

Limek podoba się, jednak „czemu nie Trumpeter” - aż prosi się o nitowanie, które było bardzo bogate. Także plus za szachownicę, jednak pole do popisu jest. Fajnie, że AK Extreme’y bo to fajne farby są