[inbox] SZD-30A (Pirat A) i SZD-30C (Pirat C) ; Art of Trans ; 1/72

[Kon_Bar]

Zamówione około 2 miesięcy temu dotarły do mnie 2 Piraty w skali 1:72. W kartonowym pudełku znalazłem dwa zestawy w woreczkach strunowych - tak jak na zdjęciach - bez karteluszka instrukcji.

 

 

Teoretycznie konstrukcje są proste, ALE diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach

 

W obydwu zestawach znajdziemy takie same skrzydła i stateczniki poziome

 

 

oraz praktycznie takie same zestawy kół

UWAGA! powinny być różne: Pirat A miał płozę ogonową a Pirat C kółko ogonowe, ale przyjmijmy, że w trakcie eksploatacji... nie, zaraz - mamy 2 razy płozy więc... malutki "zonk". A może to ja jeszcze czegoś nie dopatrzyłem (też możliwe) - kłania się brak najprostszej instrukcji

 

 

Mamy też praktycznie identyczne stery kierunku

 

 

I to wydaje się także OK, pod warunkiem, że ktoś nie chciałby zbudować Pirata z wczesnych serii produkcyjnych - wtedy ster musi sobie "wystrugać" sam

 

 

(zdjęcie rysunku ze strony 143 z książki "Polskie szybowce SZD")

 

Teraz czas na różnice - kadłuby różnią się w sposób widoczny

 

 

Tak samo owiewki (nota bene - pierwszy raz spotykam się z elementem wklejanym w vacu - zobaczymy w praktyce czy to ma sens...)

 

 

 

Pozostała jeszcze jedna część obecna tylko w Piracie A. Pojęcia nie mam co to jest - może jakiś pozycjoner skrzydła ?! Czekam na info od autora

[EDIT] Po kontakcie z autorem modelu potwierdza się, że to element pozwalający na demontaż skrzydeł na czas transportu. Zakładam, że odziedziczony po większej skali - w każdym razie Pirat C nie ma takiego "dynksa"

 

 

No i sprawa kalkomanii - w zestawie mamy kalki do pojedynczego szybowca + ZERO informacji o malowaniu.

 

 

Pozwoliłem sobie więc poszukać coś w internecie i dla SP-2867 znalazłem jakieś zdjęcie z zawodów w Aeroklubie Łódzkim. Kalki wyglądają na mało finezyjne (grube linie) ale pasujące

 

 

W przypadku SP-3147 niestety ja nie znalazłem właściwych zdjęć, które dokumentują malowanie z zestawu - czekam na wskazanie źródła.

Szybowiec przechowywany na górze Żar wygląda [obecnie?] inaczej

 

 

Żaden ze wskazanych "problemików" nie dyskredytuje modeli, ale coś więcej o jakości (artefakty 3D, składalność, itd.) powiem dopiero po rozpoczęciu prac

 

[Maxy]

Może te ramę osłony najpierw przykleić Clearfixem do połączonego kadłuba a potem dopasowywać osłonę? Na pewno nie wklejac jej od razu w folię. Po  obejrzeniu i obmacaniu Dromadera w 1/72 nawet nie próbowałem dopasować folii do kadłuba.

[lord_karton]

Samo odcięcie tych ramek od podpórek będzie niezłą zabawą.

[Grzes]

1 godzinę temu, Kon_Bar napisał:

coś więcej o jakości (artefakty 3D, składalność, itd.) powiem dopiero po rozpoczęciu prac

Czekamy cierpliwie.

A jak to wygląda cenowo?

[Artek82]

1 minutę temu, Grzes napisał:

A jak to wygląda cenowo?

60-65 w 1/72 i 110 w 1/48 jakoś tak

[Grzes]

Teraz, Artek82 napisał:

60-65 w 1/72

No to do przyjęcia

[Wojtek59]

Kiedyś wyszły takie monografie :

 

A jak wyglądają wnętrza kabinek ?

 

Edytowane 16 Czerwca przez Wojtek59

[India]

Ciut godzin wylatałem na Piratach i C też miał płozę. Ale co ja się znam.

[Wojtek59]

4 godziny temu, Kon_Bar napisał:

...- bez karteluszka instrukcji. 

O instrukcje upomnij się u twórcy- dostaniesz w *.pdf.

 

4 godziny temu, Kon_Bar napisał:

No i sprawa kalkomanii - w zestawie mamy kalki do pojedynczego szybowca + ZERO informacji o malowaniu.

 

 

Pozwoliłem sobie więc poszukać coś w internecie i dla SP-2867 znalazłem jakieś zdjęcie z zawodów w Aeroklubie Łódzkim. Kalki wyglądają na mało finezyjne (grube linie) ale pasujące

 

 

W przypadku SP-3147 niestety ja nie znalazłem właściwych zdjęć, które dokumentują malowanie z zestawu - czekam na wskazanie źródła.

Szybowiec przechowywany na górze Żar wygląda [obecnie?] inaczej

 

Krój czcionek zupełnie do niczego niepodobny.

[Grzes]

4 godziny temu, Kon_Bar napisał:

Ale co to są te ramki?

Gdzie powinny być docelowo?

 

50 minut temu, Wojtek59 napisał:

Krój czcionek zupełnie do niczego niepodobny.

Na kalkomaniach pewnie czcionka pierwsza z brzegu.

Receptą jest by zdjęć modeli nie wstawiać obok oryginałów to nie będzie widać różnic 

[Kon_Bar]

Godzinę temu, Wojtek59 napisał:

O instrukcje upomnij się u twórcy- dostaniesz w *.pdf.

 

Nie wiem czy powinienem... W sumie to oczekiwałem w pudelku

Jak masz to proszę podeślij w wiadomości prywatnej

[Kon_Bar]

2 godziny temu, India napisał:

Ciut godzin wylatałem na Piratach i C też miał płozę. Ale co ja się znam.

 

Podobno taka malutka miał, ale nie taką jak w A. Zresztą jak wiadomo w aeroklubach na bank modyfikowano te szybowce (patrz ster kierunku) więc może i dodawano płozę?

[India]

Ster kierunku wąski i hamulce aerodynamiczne połączone z hamulcem kółka były cechą Piratów z Wrocławia (mała seria). Kółka ogonowe były raczej opcją dla klientów latających z pasów betonowych.

Tego w klubach nie modyfikowano. Nasz PiratC przyszedł tak od producenta. Inną Sprawą była jego jakość, rozklejająca się sklejka dodawała dreszczyku...

[Wojtek59]

1 godzinę temu, Kon_Bar napisał:

 

Jak masz to proszę podeślij w wiadomości prywatnej

Producent nie dostarcza w wersji papierowej. Ja mam kilka modeli z Art of Trans i wszystkie instrukcje przyszły w *.pdf.

Pirata jeszcze nie mam. Dopiero ma być razem z Sm-2, ale ponieważ zgłosiłem szereg reklamacji; do Dromadera, P7a, PWS-26 i Kobuza, to pewnie trochę poczekam.

[Kon_Bar]

2 godziny temu, India napisał:

Ster kierunku wąski i hamulce aerodynamiczne połączone z hamulcem kółka były cechą Piratów z Wrocławia (mała seria). Kółka ogonowe były raczej opcją dla klientów latających z pasów betonowych.

Tego w klubach nie modyfikowano. Nasz PiratC przyszedł tak od producenta. Inną Sprawą była jego jakość, rozklejająca się sklejka dodawała dreszczyku...

 

Takie uwagi są bezcenne - dzięki za podzielenie się

[socjo1]

13 godzin temu, Wojtek59 napisał:

Ponieważ zgłosiłem szereg reklamacji; do Dromadera, P7a, PWS-26 i Kobuza, to pewnie trochę poczekam.

Tak z ciekawości:

1. Co reklamowałeś?

2. Mimo wszystko wciąż jesteś chętny na kolejne modele manufaktury?

Dzięki i pozdrawiam!

Edytowane 17 Czerwca przez socjo1

[DobreMzimu]

14 godzin temu, India napisał:

Ster kierunku wąski i hamulce aerodynamiczne połączone z hamulcem kółka były cechą Piratów z Wrocławia (mała seria). Kółka ogonowe były raczej opcją dla klientów latających z pasów betonowych.

Tego w klubach nie modyfikowano. Nasz PiratC przyszedł tak od producenta. Inną Sprawą była jego jakość, rozklejająca się sklejka dodawała dreszczyku...

Witaj India

 

Tutaj trochę o historii Pirata

https://web.archive.org/web/20160518130220/http://smil.org.pl/ptl/wyklady/17_Szybowiec_SZD-30_Pirat.pdf

Wg rejestru APRL w 1986 było w Polsce 35 szt. Piratów C.  Ciekawe ile jest teraz?

Edytowane 17 Czerwca przez DobreMzimu

[Wojtek59]

17 minut temu, DobreMzimu napisał:

Wg rejestru APRL w 1986 było w Polsce 35 szt. Piratów C.  Ciekawe ile jest teraz?

Są wylistowane monografii Pirata, autorstwa W.Chudzińskiego

[Wojtek59]

36 minut temu, socjo1 napisał:

Tak z ciekawości:

1. Co reklamowałeś?

2. Mimo wszystko wciąż jesteś chętny na kolejne modele manufaktury?

 

1. Priv.

2. Tak. W końcu te niedociągnięcia są do naprawy. 

[India]

Wykłady to klasyka, szkoda, że odpuścili formę pisaną.

Co do kółka ogonowego, to na egzemplarzach które widziałem, była płoza. 

Inną sprawą, że bardziej wolałem na nich latać.

Radzę zwracać uwagę na drążek, te z połączonymi hamulcami nie miały nic na drążku. Reszta dodany hamulec typu rowerowego.

Nasz C też został skasowany w wypadku...

[India]

Pirat C, materiały do dioramy, tyle zostaje

[Wojtek59]

Odnośnie malowań - przedruk z książki W.Chudzińskiego.

 

Ale czcionki to trzeba sprawdzić ze zdjęciami i dobrać sobie samemu, albo obrysować jako krzywe..

 

 

Edytowane 19 Czerwca przez Wojtek59

[India]

Znaki były często przemalowywane, wtedy szablony tworzyli mechanicy. Niby według przepisów, a odmian było wiele. Często na tym samym egzemplarzu.

[Kon_Bar]

@Wojtek59 - dzięki

Ja chyba zrobię A „w bieli” i C „żółtego” (zdjęcia pokazywałem wyżej). Jak się rozpędzę to może jeszcze A z „krótkim” sterem kierunku wpadnie. B nie planuję, bo to chyba tylko inne konstrukcyjnie (budowa wewnętrzna nie kształt) skrzydło a reszta jak w C.

[Wojtek59]

29 minut temu, India napisał:

Znaki były często przemalowywane, wtedy szablony tworzyli mechanicy. Niby według przepisów, a odmian było wiele. Często na tym samym egzemplarzu.

Wiem. Stąd moja uwaga o weryfikacji ze zdjęciami. Chyba tylko SZD miało stałe szablony. Prawie każdy aeroklub robił to po swojemu. Dodatkowo to samo odnosiło się do mieszania farb.