Legionista rzymski 1 wiek naszej ery.

[Domek_Falx]

Witam.

Ledwo skończyłem dioramę w skali 1/700 a już następna akcja w kolejce, tym razem jednak rzymski legionista!

Na obecnym etapie elementy są odpowiednio obrobione, przeszlifowane i gdzie nie gdzie uzupełnione są braki. Dodatkowo położony został podkład mr. finishing surfacer 1500.

Będzie to moja druga figurka w podobnej skali ( 1/10) i pierwsza gdzie będę malował twarz, trochę się tego obawiam i jednocześnie chciałbym się zapytać: jak to ugryźć?

Myślałem o położeniu aerografem koloru ciemnej skóry i pędzlem metodycznie, dobrze rozcieńczonym jaśniejszym kolorem rozjaśniać.

Wszelka pomoc będzie mile widziana.

Pozdrawiam.

[zaruk]

Tytus Pullo będzie, jak widzę...

Obejrzyj filmiki na YT o malowaniu twarzy, Trochę tego jest, różne techniki i rozmaite stopnie skomplikowania.

Coś z pewnością wybierzesz.

[Domek_Falx]

Teraz, zaruk napisał:

Tytus Pullo będzie, jak widzę...

Obejrzyj filmiki na YT o malowaniu twarzy, Trochę tego jest, różne techniki i rozmaite stopnie skomplikowania.

Coś z pewnością wybierzesz.

Trochę pooglądałem i tylko mi się mętlik w głowie zrobił... zbyt dużo technik  , ale chyba zdecyduje się na pomalowanie wszystkiego na czarno, później ciemny odcień brązu jako baza i rozjaśnianie na policzkach, czole etc. ale jeszcze pomyślę nad tym. 

[Michal_1981]

Ta jest chyba najłatwiejsza i do tego "w  pędzlu"

Z psikadłem to zdecydowanie to poniżej

 

[cieciwa]

Przepraszam podepnę się pod te wpisy z olbrzymią prośbą do autora.

Czy możesz potraktować swoje malowanie jako lekcję dla innych ?

Nie zaprzeczę, że malujesz w skali zbliżonej do tej, jaka ja się pasjonuję (1:6) i z uwagą będę śledził Twoje działania.

[Klapouch]

Też chętnie popatrzę. Co do zasady to te wszystkie filmiki powodują efekt : "aaaaaaaaaa no taaaaaaaaaaak". Potem się siada do malowania i wychodzi ... inaczej

[Domek_Falx]

7 godzin temu, Michal_1981 napisał:

Ta jest chyba najłatwiejsza i do tego "w  pędzlu"

Z psikadłem to zdecydowanie to poniżej

 

Przejrzę dziś albo jutro, bo tych nie oglądałem , dzięki.

[Domek_Falx]

5 godzin temu, cieciwa napisał:

Przepraszam podepnę się pod te wpisy z olbrzymią prośbą do autora.

Czy możesz potraktować swoje malowanie jako lekcję dla innych ?

Nie zaprzeczę, że malujesz w skali zbliżonej do tej, jaka ja się pasjonuję (1:6) i z uwagą będę śledził Twoje działania.

 

4 godziny temu, Klapouch napisał:

Też chętnie popatrzę. Co do zasady to te wszystkie filmiki powodują efekt : "aaaaaaaaaa no taaaaaaaaaaak". Potem się siada do malowania i wychodzi ... inaczej

 

Bardzo chętnie, wręcz z nieskrywaną radością! Muszę jednak co nie co nadmienić... a mianowicie będzie to moja druga figurka w tak dużej skali a pierwsza gdzie będę malować twarz (tak, to już na wstępie napisałem  ale...). Pokaże może pierwszą figurkę, żeby nie było zaskoczenia i po prostu czego można by było się po mnie spodziewać . Będę też w takim razie próbował w miarę na bieżąco relacjonował (postaram się codziennie pod wieczór) poszczególne etapy, ale to wszystko jutro pod wieczór bo jestem bardzo zmęczony po pracy, przy okazji się też zastanowię.

 

Także zdjęcia i krótki filmik okraszony muzyką z jednej z najlepszych gier.

 

 

 

[pmroczko]

Jak na pierwsza figurkę, to żadnego wstydu tutaj nie ma!

[Domek_Falx]

37 minut temu, pmroczko napisał:

Jak na pierwsza figurkę, to żadnego wstydu tutaj nie ma!

Też tak myślę! Byłem na prawdę mocno zdziwiony jak mi wyszło, ale żeby nie było zbyt kolorowo to "Krzyżak" nie ma krzyża XD Nie namalowałem go ponieważ peleryna była zbyt pofałdowana i bałem się, że po prostu spieprzę całą figurkę krzywo malując krzyż.... To tak miedzy nami w zaufaniu piszę, żebyś tylko nikomu nie mówił!

[pmroczko]

Ależ skądże - nikomu nie powiem!

Widać po prostu masz talent! To powodzenia z następnymi życzę!

Paweł

[Domek_Falx]

Teraz, pmroczko napisał:

Ależ skądże - nikomu nie powiem!

Widać po prostu masz talent! To powodzenia z następnymi życzę!

Paweł

Dziękuje! Mam nadzieje, że to nie zapeszy

[Evildead]

 Rycerz ładnie pomalowany, co do ale to  te szwy wszystkie np na kolanach to raczej się szlifuje, albo nożykiem skrobie

[Domek_Falx]

12 godzin temu, Evildead napisał:

 Rycerz ładnie pomalowany, co do ale to  te szwy wszystkie np na kolanach to raczej się szlifuje, albo nożykiem skrobie

Nawet nie umiem napisać dlaczego tego nie zrobiłem XD Na kolanach faktycznie aż prosi się o przeszlifowanie. 

[Domek_Falx]

Okej....

Finalnie zdecydowałem się na sam pędzel bez "grama" aerografu, w sumie chyba tylko z ciekawości jak to wyjdzie.

Zacząłem malować pędzlem bezpośrednio na podkład, bez uprzedniego pomalowania wszystkiego na czarno bądź nawet biało.

Zaczynamy.

 

Delikatne poprawienie ust, okolic nosa i oczu przed malowaniem (zbyt duże dziury).

 

 

I teraz malowanko...

Do malowania użyłem farby Vallejo skin tone 71.076 z serii "Air"  i w tym air był klucz mojej niespodzianki...

Postanowiłem tę farbkę rozcieńczyć w proporcji farba:woda 1:1.5.

Problem jaki zauważyłem w ten konfiguracji to bardzo słabe pokrywanie  kolorem. Pokapowałem się, że to jest "Air i jest dodatkowo rozcieńczony, chwała mi... XD

Niestety nie pamiętam dokładnie, w którym miejscu zmieniłem parametry mikstury, ale gdzieś w środkowym zdjęciu mikstura już była rozcieńczona delikatnie w proporcji 1:0.5 i szło całkiem sprawnie.

 

Zdjęcia w kolejności nakładania warstw.

 

 

Powyżej pokazałem zmiany pomiędzy poszczególnymi warstwami. W sumie było aż 7, ale ostatnią musze pokazać w oddzielnym poście bo się nie mieści.

[Domek_Falx]

I teraz ostatnie zdjęcia siódmej warstwy farby z różnych perspektyw. Wydaje mi się, że jakość zdjęć jest trochę gorsza (chyba źle ostrość ustawiłem), w rzeczywistości szczegóły dalej są całkiem wyraźne.

 

 

Cóż mogę rzecz... nigdy więcej bazowego koloru nie będę nakładał pędzlem XD. Aerografem zajęło by mi maks 20 minut z przerwami na wyschnięcie, tutaj ubyło mi ponad 1 może 1.5 godziny życia, ale efekt i tak jest całkiem fajny (delikatnie prześwituje podkład, ale się tym nie przejmuje bo jeszcze dużo warstw przede mną). Dziś pewnie jeszcze coś skubnę, ale następne zdjęcia jutro

 

[Domek_Falx]

Idzie do przodu sprawniej niż mogłem przypuszczać, czy tak jak dokładnie chce? Nie do końca

Tak się wciągnąłem wczoraj,
że zamiast za przestać na tym co wrzuciłem powyżej to siedziałem do 3 w nocy i udało mi się skończyć całą głowę, a przynajmniej tak myślę.

 

Przy cieniowałem trochę ciemniejszym żółtym tą samą metodą co wcześniej,
ale nie byłem zadowolony z efektu, po prostu twarz wyszła zbyt żółta więc dodałem brown rose 70.803 i red leather 70.818

 

Zdecydowanie lepiej, ale bez dodania ust, oczu i brody dalej nie widzę zakończenia kwestii skóry.

 

 

Usta i oczy. Kolor ust uzyskałem poprzez zmieszanie red leather 70.818 i vermillion 70.909 w proporcji mniej więcej 1:1 delikatnie rozcieńczając.

Oczy to natomiast biały z małą ilością szarego by nie było zbyt dużego kontrastu pomiędzy kolorem skóry.

 

No teraz figurka nabrała "duszy". Gałki oczne to przyciemniony kolorem czarnym wspomniany wcześniej red leather, po tym użyłem zwykłego lakieru błyszczącego.  Nie bawiłem się jakieś refleksy na tęczówce i inne rzeczy, ponieważ pierwszy raz maluje twarz. Później jeszcze poprawie trochę usta.

 

 

Broda pomalowana zgodnie z fakturą na twarzy, tam gdzie był wypukły "włos" tam starałem się pociągnąć pędzlem, ale ostatecznie i tak trochę zmieszałem w środkowej partii brody by zrobić pewnego rodzaju cieniowanie włosów. Do tego użyłem standardowo red leather (wszystko można z tego koloru zrobić XD ).

[Domek_Falx]

I inne ujęcia, starałem się zrobić cieńsze ślady włosów pomiędzy oczami i uszami i przy szyi. Gorąco zachęcam do przedstawienia swoich pomysłów i porad.

[push-up78]

Maziasz widzę akrylkami.Ja tylko olejne .Więc tu aż się prosi o cienie z Umbry palonej.Fajny kolor do mieszania odcieni skóry .

Planujesz jakiś łosz zrobić w celu wyciągnięcia głębszych cieni?Uszy ,pod oczami nozdrza -(tylko nie czarną)

[Domek_Falx]

7 minut temu, push-up78 napisał:

Maziasz widzę akrylkami.Ja tylko olejne .Więc tu aż się prosi o cienie z Umbry palonej.Fajny kolor do mieszania odcieni skóry .

Planujesz jakiś łosz zrobić w celu wyciągnięcia głębszych cieni?Uszy ,pod oczami nozdrza -(tylko nie czarną)

Palona umbra piszesz... a przyjrzę się. Tak, wash na pewno będzie w okolicach uszu w kolorze czarno brązowym, co do reszty zastanawiałem się nad brodą właśnie by dotarło pomiędzy włosy, ale bije się z myślami jeszcze. Pod oczami bym zrobił w odcieni czerwieni, ale musiałbym specjalnie do sklepu iść.

[push-up78]

Tylko nie myl RAW UMBER Z BURNT UMBER.To dwa zupełnie inne kolory.

Ja piszę o Burnt Umer.I tą zrób te cienie na ciele.

Zarost możesz śmiało robić Raw Umber.

 

[Domek_Falx]

5 minut temu, push-up78 napisał:

Tylko nie myl RAW UMBER Z BURNT UMBER.To dwa zupełnie inne kolory.

Ja piszę o Burnt Umer.I tą zrób te cienie na ciele.

Zarost możesz śmiało robić Raw Umber.

 

Nie mam obecnie możliwości kupić a chciałbym wyrobić się na poniedziałek. Zaryzykuje stworzenie tego koloru z tego co mam a widzę, że może się udać. Dzięki za poradę, w przyszłości na pewno rozbuduję gamę kolorów.

[push-up78]

14 godzin temu, Domek_Falx napisał:

Nie mam obecnie możliwości kupić a chciałbym wyrobić się na poniedziałek. Zaryzykuje stworzenie tego koloru z tego co mam a widzę, że może się udać. Dzięki za poradę, w przyszłości na pewno rozbuduję gamę kolorów.

OK.Pamiętaj by ten kolor w sumie jakich byś nie używał dodaj ciut bieli tytanowej.Lub żółć neapolitańska Naples Yellow bardziej subtelnie rozjaśnia.Można też pół na pół z bielą mieszać ta żółć to taki kremowy w sumie. Bo same te kolory do kontrastów są za ciemne na skórę.W nozdrzach wnękach uszu  tak ale już na ciele lekko rozjaśnić, przełamać.

Edytowane 6 Października przez push-up78

[Domek_Falx]

3 godziny temu, push-up78 napisał:

OK.Pamiętaj by ten kolor w sumie jakich byś nie używał dodaj ciut bieli tytanowej.Lub żółć neapolitańska Naples Yellow bardziej subtelnie rozjaśnia.Można też pół na pół z bielą mieszać ta żółć to taki kremowy w sumie. Bo same te kolory do kontrastów są za ciemne na skórę.W nozdrzach wnękach uszu  tak ale już na ciele lekko rozjaśnić, przełamać.

Napisz szczerze... Ty wymyślasz te nazwy? XD. Mam 480 stronnicową "knige" F.A.Q o malowaniu figurek od AK i są tam oczywiście też podpowiedzi a nawet wzorniki do rozjaśniania i mieszania kolorów, oczywiście dalej chętnie będę czytał podpowiedzi, ale chciałbym też żebyś zrozumiał, że nie czuje się zbytnio na siłach żeby wkroczyć w etap "subtelnego rozjaśniania żółcią neapolitańską", oczywiście mam nadzieje, że kiedyś osiągnę podobny poziom. 

[push-up78]

4 godziny temu, Domek_Falx napisał:

Napisz szczerze... Ty wymyślasz te nazwy? XD. Mam 480 stronnicową "knige" F.A.Q o malowaniu figurek od AK i są tam oczywiście też podpowiedzi a nawet wzorniki do rozjaśniania i mieszania kolorów, oczywiście dalej chętnie będę czytał podpowiedzi, ale chciałbym też żebyś zrozumiał, że nie czuje się zbytnio na siłach żeby wkroczyć w etap "subtelnego rozjaśniania żółcią neapolitańską", oczywiście mam nadzieje, że kiedyś osiągnę podobny poziom. 

Spoko nie wymyślam sobie nazw.Tak tylko może to taka maniera z  nazwami olejnych farb ale sam używam tychże odcieni i sobie chwalę.Jest tego więcej.Ale ok nie mądrze się .Rób po swojemu skoro masz wiedze w księdze malowania figurek to nie będę nic więcej doradzał.Tam w sumie masz wyłuszczone co i jak.Nie pytam nie zabieram głosu, maluj chwal się postępami.