HKK Napisano 8 Czerwca Autor Share Napisano 8 Czerwca 9 godzin temu, Baas ArK napisał: Myślę, że bez tłoczenia się jednak nie obejdzie. Trzeba by też polerować od wewnątrz. Od wewnątrz też oczywiście było. Po to zrobiłem zewnętrzny szablon. I żadnego na odwal. Papiery wodne kolejno 600, 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500. Potem Micromesh 4k, 6k, 8k i 12k. Na koniec pasta polerska Tamki. I dopiero lakier. Obszar okna wygląda naprawdę przejrzyście, choć dobre vacu wyglądało by lepiej. Po maskowaniu i pomalowaniu grzbietu okienka będą maleńkie i powinny wystarczajaco kontrastować. Gorzej z wiatrochronem. Tu nic nie poradzę. Będzie się błyszczał, ale prawdziwej przejrzystości nie osiągnę. Kopyta do tłoczenia mogę sobie wydrukować jakie chcę. Ale musiałbym zainwestować spore pieniądze w maszynkę, wysokotemperaturową żywicę i arkusze dobrej folii. Oraz wiele, wiele czasu na próby. Wszystko bez gwarancji sukcesu dla póki co jednorazowego projektu. Zresztą zobaczymy. Może zechcę zrobić więcej Caudronów i wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 8 Czerwca Autor Share Napisano 8 Czerwca (edytowane) Jest jeszcze jedno rozwiązanie na tapecie. Wydruk wyciętymi oknami i podklejenie cienką folią - taką w jaką pakują wypraski. Grubość ramek oczywiście nie w skali. Na wydruku mają 0.2mm czyli prawie 1.5 cm na oryginale! Lepiej niż płyta pancerna. Ale dla nieuzbrojonego oka chyba nie wygląda najgorzej. Okna na pewno są przejrzyste. Ślady kleju PVA się ostatecznie usunie na mokro. Tylko jak to teraz zamaskować? Taśma odpada - folia się poniszczy przy naklejaniu bądź odrywaniu masek. Załóżmy, że same ramki i otoczenie okien pomaluję przed podklejeniem folią. Wtedy, można spróbować z liquid mask. Pomazgania maską dookoła trudno uniknąć. Dlatego mówiłem o pomalowaniu ramek wcześniej. Ale tutaj, to tylko próba na odpadach. Na to symulacja kamuflażu. Wiem, że brzydko. Śpieszyło mi się Teraz trzeba maski odkleić. Może być ciężko, bo na pewno powłaziły w szczeliny między ramki a folię. Ale... jakoś poszło ośle, jakoś poszło. Coś z tego może być. Oczywiście zdjęcie masek z gotowego modelu, będzie dużo trudniejsze. Więc sam nie wiem. No i szkoda, że podobny numer nie przejdzie z wiatrochronem. Edytowane 8 Czerwca przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 8 Czerwca Share Napisano 8 Czerwca A gdyby wydrukować cienkie "zaślepki" o kształcie okien i przyklejać je do folii na środku za pomocą kropelki fluidu maskującego? Będzie mniej upierdliwego wyciągania z obrzeży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 8 Czerwca Autor Share Napisano 8 Czerwca Wydrukować maski powiadasz... Mogę spróbować, ale obawiam się, że nie będą przylegały na tyle idealnie do brzegów żeby nie było ryzyka odkurzu na folii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 8 Czerwca Share Napisano 8 Czerwca No to inaczej, pomaluj przed przyklejeniem folii, podklej folię, zrób zaślepki z małą zakładką z każdej strony na ramy (albo w ogóle jeden "segment" na cały obszar okien) żeby zabezpieczyć się przed odkurzem i voila w teorii brzmi pięknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano wczoraj o 08:38 Autor Share Napisano wczoraj o 08:38 (edytowane) Co by nie było, że projekt utknął... Jest jednak nieco blokowany walką z elementami przeźroczystymi które są niezbędne aby zamknąć tył kadłuba i kabinę. Ostatecznie, wiatrochron jest drukowany i lakierowany z obu stron (tylko okna) dla połysku i oszukania oka. Przejrzystość nie jest powalająca, ale takie ograniczenie technologii. Po pomalowaniu, obszary przeźroczyste będą na tyle małe, że efekt powinien być zadowalający. Sztuka po prawej zamaskowana folią metalową. Ręczne wycięcie masek o tym kształcie nawet przy pomocy drukowanych szablonów, przerosło mnie. Cienka samoprzylepna folia (Bare Metal Foil) po dobrym wprasowaniu daje się precyzyjnie wyciąć bezpośrednio na elemencie bez przyciskania ostrza. Grzbiet póki co robiony w obu wersjach. Znaczy pierwsza, to przeźroczysty wydruk polerowany i lakierowany (tylko obszary okien). Maski wycięte z taśmy Scotch Magic na drukowanych szablonach. Po prawej element do prób. Maski ciut krzywo. Wersja druga, to wypróbowana już metoda z otworami na okna podklejonymi folią i zamaskowanymi liquid maskiem. Siedzi sobie póki co w szablonach żeby się nie deformował przed przyklejeniem W budowanym prototypie, tablica pochodzi z Yahu. Ciut przymała, więc umieszczona na dodatkowej wrędze. Zrobiłem też własną do zastosowania w ew. następnych egzemplarzach. Oto maks, co moja drukarka jest w stanie wyciągnąć na folii do kalkomanii. Yahu to to nie jest, ale przynajmniej ma wypukłe gałki i dzwignie Oraz celownik. Ostatecznie, kto to dostrzeże... Edytowane wczoraj o 08:42 przez HKK 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.