Skocz do zawartości

Sherman M4A3E8(76)W HVSS+StuG IV Early Dragon 1/72


tomek14147

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

W końcu postanowiłem dołączyć się do konkursu.

Regulaminowy in-box:

DSC00031.JPG

DSC00030.JPG

DSC00029.JPG

DSC00028.JPG

DSC00026.JPG

DSC00025.JPG

DSC00024.JPG

DSC00023.JPG

 

Model będzie budowany prosto z pudła. Pierwsze fotki z budowy "Easy Eight" wrzucę prawdopodbnie jeszcze dzisiaj.

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzisaj zacząłem grzebać przy modelu. Zacząłem od podwozia. Co mogę powiedzieć. Wózki z kołami jezdnymi są lekko problematyczne, bo część z nich jest krzywa. Mam też jedno pytanie. Wózki jezdne mają takie małe kwadraciki, które są z tyłu i wychodzą na zewnątrz:

DSC00037.JPG

DSC00039.JPG

Nie zabardzo znam się na Shermanach, ale tak na chłopskie myślenie, to te kwadraciki w wózkach, które mają być przyczepione po drugiej stronie czołgu powinny także być z tyłu i odchylać się do zewnątrz. Niestety Dragon dał 6 identycznych wózków i jeżeli będe chciał przykleić te wózki w tak sposób, aby te kwadraciki były na zewnątrz to owe kwadraciki będą umieszczone z przodu, czyli nie symetrycznie. Pomyślałem, żeby odciąć te kwadraciki i przykleić do tych wózków tak aby były symetrycznie z drugą stroną, ale nie jestem pewnien, a instrukcja nic mi nie pomogła. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale opisałem mój problem i że któs mi pomoże go rozwiązać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczyłem z tymi wózkami HVSS - z efektem raczej średnim ale to w zasadzie mój pierwszy kontakt z pancerką. W moim przypadku był to Dragonowski M4A3 HVSS ze 105-tką, ale z tego co widzę to dokładnie te same wypraski.

Z autopsji radziłbym Ci przymierzyć gąsienice do kół napędowych - w moim przypadku musiałem je trochę poszerzyć (koła oczywiście ) bo były za wąskie i gąsienice w nie nie wchodziły.

 

ps. fotki robione "na kolanie"

ps2. lufa..... - na szczęście Armo ostatnio wytoczyło 105-ki

 

 

IMG_3573.jpg

 

IMG_3574.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim modelu wózki mocno się deformowały przy obróbce i przy wkładaniu tych poziomych amortyzatorów - strasznie "rozpychały" wózek.

Z tego co mi się jeszcze przypomniało to te boczne pseudo-błotniki też są za krótkie, a na początku prac przy wannie okazało się z kolei że przednia pancerna osłona jest o jakieś 0,7mm z obydwu stron szersza od wanny - sporo tych niespodzianek jak na Dragona

Co do mojego modelika to raczej jest taki poligon eksperymentalny.... jak już pisałem to pierwsza moja pancerka - na 100% nie ostatnia i na 1000% nie ostatni Sherman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem troszkę czasu to pobawiłem się z nadwoziem, skleiłem gąski(ale osiągnięcie :P ) i założyłem je tymczasowo aby się uformowały(co by się nie wnerwiać za bardzo przy ich zakładaniu). Z podwoziem muszę się jeszcze pobawić zanim będzie malowanie i błocone. Chyba będę musiał spiłować zęby na kołach napędowych.

DSC00060.JPG

DSC00061.JPG

DSC00062.JPG

DSC00064.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie.

Dawno się nie odzywałem, ale miałem ostatnio mało czasu sił do tego modelu. Historyjka:

Jakiś czas temu nabyłem aerograf. Przeczytałem parę artykułów na modelworku i wziąłem się do pracy. Kupiłem sobie szarego Humbrola, aby położyć go jako podkład. Z aero pracowało mi się naprawdę przyjemnie, nic mi się nie zapchało, mode został pomalowany w 5 min, nie zalałem żadnych detali. Zostawiłem model na 24 h do wyschnięcia. Następnego dnia, gdy oglądałem model, zauważyłem takie małe gródki. Postanowiłem się ich pozbyć. Model spsikałem white spiritem, jednak efekt był odwrotny od tego co zamierzałem. Farba zaczęła się marszczyć. Postanowiłem ją zmyć. Dla testu nalałem trochę white spiritu na dół modelu, żeby zobaczyć czy nic się nie stanie z plastikiem. Wszystko wyglądało dobrze. Postanowiłem wsadzić model do white spiritu. Na początek parę cześci odkleiło się od modelu, ale nie przejąłem się tym. Niestety po 2 h plastik zrobił się miękki i się zdeformował. Tak to teraz wygląda:

DSC00123.JPG

DSC00124.JPG

DSC00125.JPG

DSC00126.JPG

DSC00127.JPG

DSC00128.JPG

 

Model nadaje się tylko na wrak. Jak starczy mi sił to postawię go na jakiejś dioramce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model jak model. Zapowiadał się naprawdę fajnie.
Właśnie dlatego jest mi go szkoda, ale jak będę miał okazję to kupię jeszcze jeden i skończę go tak jak należy.
Ale te GĄSKI... KRUCA... TOĆ TO SIOK... Taki BUBEL

Wyglądają, jak wyglądają. Już mi się nie chciało z nimi bawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ci proponował nie wyrzucać go tylko spróbować podmalować tak aby wyglądał na spalonego i zrobić podstawkę lub dioramkę

Zdecydowanie popieram. "efekt" puchnącej farby już masz :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ty zrobił z tym modelem? Potraktowałeś go rozpuszczalnikiem?! Boże uchowaj takie modelarstwo! Jestem bezpośredni jak widzę coś takiego, tak więc nie obraż się!

 

pOZDR. Dariusz Beck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.