Jarekk Napisano 23 Kwietnia 2009 Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Otarcia farby w kabinie są za mocne. Lekko można odrapać wystające krawędzie. Te mocne pociągnięcia pędzlem po burtach są mało realne. Sprawdź czy nie lepiej będzie zastosować ciemniejszą farbę (kolor stali). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 23 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Chodzi Ci tylko o burty, czy też o przedział pilota? Właśnie zamalowałem bazowym wszelkie obicia między wzmocnieniami na burtach. W rzeczywistości aż tak nie widać tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 23 Kwietnia 2009 Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Raziły mnie butry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 24 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 24 Kwietnia 2009 Witam, dzisiaj zająłem się głównie parapetami i burtami. Na burtach dorobiłem trochę przewodów wg. zdjęć Jarka. Jeszcze nie brudziłem burt. Parapety już pomalowane jak trzeba. Później jeszcze muszę w kilku miejscach zrobić niewielkie poprawki. Wszystkie elementy są suchopędzlowane. Zastanawiam się czy jest sens robić jakieś otarcia na tych parapetach. Wydaje mi się, że nie było jak się poobijać więc nie trzeba. I oczywiście trzeba zwashować później. Siedzę cały czas nad malowaniem i klejeniem drobnicy wnętrza. Ale już zostało niewiele do zrobienia. Teraz powiem coś o kalkach przewidzianych w miejsce zegarów. O ile te na tablicę przyrządów są jasne i wiadomo gdzie nałożyć to pozostałe pojedyncze i podwójne zegary to porażka. Zupełnie się numery nie pokrywają z tym co w instrukcji. Dlatego podpierałem się zdjęciami modelu z miniRepliki. Musze przyznać, że strasznie czasochłonne jest złożenie tego wszystkiego. Tyle czasu zeszło a praktycznie niewiele się do przodu posunęło. Dziwne, podmieniłem ostatnia fotkę na rozjaśnioną na serwer a starą wyrzuciłem a nadal mi ją wstawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 24 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 24 Kwietnia 2009 To juz ostatnia porcja fotek na dziś. Posklejałem i pobrudziłem co trzeba. Do zamontowania zostały tylko magazynki, stojak tylnego strzelca, butle z tlenem i ostatnia półka za strzelcem. Przyjemnie się składa wszystko i aż szkoda zamykać w kadłubie. Od dołu ta dziurkowana blacha jest srebrna ale światło tak pada i wygląda jak szary. Robiąc tablice przyrządów stało się to czego się obawiałem. Kalki rozpadają się w palcach przy nakładaniu. Zrobiłem też test na jednej większej i się posypała. Może być przez to poważny problem z wykończeniem. Użyłem też płynów pod i na kalki Agamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 25 Kwietnia 2009 Share Napisano 25 Kwietnia 2009 Wnętrze zaczyna nabierać "prawdziwego" wyglądu. Czasami łapię sie na tym, że dłubie się to wnętrze do najmniejszego szczegółu a później to wszystko zamyka osłoną kabiny i tylko ja wiem jak tam jest dokładnie wszystko wykonane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 25 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2009 Kolejne dorabiane elementy. Dopasowane i poprzycinane wzmocnienia w kadłubie i centropłacie. Blachę falistą otrzymałem z centropłata Ju-52 w 1:72. Skalowo pasuje . Dorobiłem też podstawę siedziska bo w modelu to były tylko te kołeczki. Dorobiłem je z blaszek Eduarda przeznaczonych na klapy do Fw-190 . Tyle lat to sie walało po szufladzie więc wykorzystałem. Każda poprzeczka to osobny odcinek, łapy się trzęsły strasznie. Nie jest to cud finezji ale lepsze to niż nic. Dodam też zrobiony od podstaw tą torbę czy jak to tam nazwać. Pedzie przyklejone do stelaża. Centropłat pomaluje chyba tak: tam gdzie okienko to khaki a pozostała część aluminium. idę dalej dłubać Karasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 25 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2009 Zamykam wnętrze Ostatnie zdjęcia ze środka. Wszystkie bambetle zrobione/dorobione/przerobione i można kleić. Całe mocowanie aparatu robione od nowa. Widać siedzisko które pogrubiłem i dodałem stelaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 25 Kwietnia 2009 Share Napisano 25 Kwietnia 2009 Piękna robota! Tyle detali, że aż miło popatrzeć. Będę tu często zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 26 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 26 Kwietnia 2009 Zrobione wczoraj ale dzisiaj obfotografowane. Kolejne prace w czwartek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
-lotus98- Napisano 26 Kwietnia 2009 Share Napisano 26 Kwietnia 2009 Pięknie ci to idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mart72 Napisano 26 Kwietnia 2009 Share Napisano 26 Kwietnia 2009 Niezłe tempo. Konsekwentnie do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 30 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Kadłub złożony. Ale trochę siły trzeba użyć aby się zeszły. I tak powstały szpary, które zalałem CA a tam gdzie został rowek to dałem szpachlę. Sporo jej jest na ogonie, oprócz szczelin i nierówności są tam też niewielkie jamki skurczowe. Jutro ładnie się wyszlifuje i będzie ok. Tak jak w innych relacjach, sporo szpachli pójdzie na połączenie centropłata z kadłubem. A więc najbliższe dni upłyną pod znakiem papieru ściernego i szpachli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 1 Maja 2009 Autor Share Napisano 1 Maja 2009 Tak jak mówiłem, szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla. Wygładziłem już kadłub ale nad kabiną strzelca w czasie szlifowania kadłub się rozszedł to musiałem go znowu zalać CA. Dokleiłem też centropłat. Jak widać kilo szpachli już nałożone. Powstaje tam solidna szczelina i spory schodek, który trzeba jakoś złagodzić. Dlatego tyle napakowane szpachlówki. teraz czekać aż wyschnie, w międzyczasie pomęczę inne elementy jak skrzydła czy stateczniki. I fotka z przyłożonymi na sucho skrzydłami, jeszcze nie obrabiane. Już widzę, że na dole będzie trzeba jeszcze jedną warstwę szpachli dać po szlifowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 1 Maja 2009 Share Napisano 1 Maja 2009 Piękna robota! Uważaj tylko na detale przy szlifowaniu. Może być ciężko na wierzchu skrzydła przy kadłubie tcchyba mta antyposlizgowa). Podziwiam i kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 1 Maja 2009 Autor Share Napisano 1 Maja 2009 W międzyczasie porobiłem inne elementy. Blaszkowa osłonę silnika i chłodnicę. Trochę średnio mi to wyszło, oceńcie czy warto ja pakować do modelu czy może użyć zestawowej z żywicy. Druciki można wymienić na bardziej proste bo są tylko złapane na końcach. Zrobiłem też skrzydła i wszelkie ruchome powierzchnie. Zaczątek blaszek na skrzydłach. edit: mata będzie z blaszki więc nie ma co się bać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 1 Maja 2009 Autor Share Napisano 1 Maja 2009 No, to już ostatnie zdjęcia dzisiaj. Blacharka na kadłubie zrobiona. Coś nie zeszły się blachy na nosie. Zaszpachluje się . Trochę kicha bo nie mogę za bardzo dojść z debonderem między te małe wloty. Delikatne są i można łatwo wyłamać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mart72 Napisano 1 Maja 2009 Share Napisano 1 Maja 2009 Tak jak mówiłem, szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla. Wygładziłem już kadłub ale nad kabiną strzelca w czasie szlifowania kadłub się rozszedł to musiałem go znowu zalać CA. Dokleiłem też centropłat. Jak widać kilo szpachli już nałożone. Powstaje tam solidna szczelina i spory schodek, który trzeba jakoś złagodzić. Dlatego tyle napakowane szpachlówki. teraz czekać aż wyschnie, w międzyczasie pomęczę inne elementy jak skrzydła czy stateczniki. Już widzę, że na dole będzie trzeba jeszcze jedną warstwę szpachli dać po szlifowaniu. To ja sobie karasia jednak na razie odpuszczę. Za nerwowy jestem ostatnimi czasy Żeby chociaż tańszy był... Ale patrzę i podziwiam dłubaninę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fallstart Napisano 1 Maja 2009 Share Napisano 1 Maja 2009 Pilnie obserwuję i podziwiam Dodam, że pod wpływem Twojej relacji wczoraj "obmacywałem" Karasia 1/72 z Hellera i mimo, że jestem miłośnikiem raczej współczesnego lotnictwa, to co raz mocniej za mną chodzi zrobienie Karasia, tyle, że w 1/72. Bynajmniej wcale taniej to nie wyjdzie, jak się doliczy komplet blach Parta. Twoją relację zamierzam sobie gdzieś utrwalić, bo są bardzo fajne fotki wykonanego wnętrza. Powodzenia w dalszych pracach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 2 Maja 2009 Autor Share Napisano 2 Maja 2009 Witam, budowy ciąg dalszy. Dokleiłem skrzydła i listwy na połączeniu. Stwierdziłem, że ciekawie będzie jak wychylę mu klapy i stery wysokości. Oczywiście wszystko wisi na taśmie na razie dlatego krzywo i ze szczelinami . Dokleję to wszystko po malowaniu. Wystrugałem także zestawowe karabiny. Jeden szczeniak to będzie u tylnego strzelca a Vickers F w gondoli. Chyba może być takie połączenie? Pomalowane są czarnym kolorem a jak wyschnie to się suchym pędzlem srebrnym przetrze lekko i wykończy. Kolejnym etapem będzie oszklenie kabiny i wszelkie detale związane z zamknięciem szkłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 7 Maja 2009 Autor Share Napisano 7 Maja 2009 Witam, powoli idzie bo magistera się pisze. Przez ten czas udało mi się zrobić silnik i gondolę. Obecnie jestem na etapie składania wszelkiej drobnicy i szykowania do malowania podzespołów. Kilka zdjęć z przebiegu prac. Nie osłaniałem okienek gdzie będą jeszcze przyklejane prowadnice do otwieranych lufcików. Resztę zabezpieczyłem przed przypadkowym upacianiem w kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MCzarnowicz Napisano 7 Maja 2009 Share Napisano 7 Maja 2009 Niechciałbym się wymądrzać ale czy gondolka nie powinna być w innym kulorku, popatrz na fotki oryginałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 7 Maja 2009 Autor Share Napisano 7 Maja 2009 Niechciałbym się wymądrzać ale czy gondolka nie powinna być w innym kulorku, popatrz na fotki oryginałów. Co do koloru wnętrza to kolory poszczególnych elementów są przypuszczalne. Próbuje łączyć, to co widzę na skanach w mR, z tym co Mirage proponuje. Jak przymierzałem taką srebrną do modelu, to nawet nie daje błysku jak się od góry zajrzy. Trochę to rozjaśnia wnętrze i nie jest jednolite. Czy dobrze zrobiłem, nie wiem. Na skanach mR jest pokazana gondola z oryginalnej instrukcji, ale nie wiem czy to jest khaki czy aluminium. Ale raczej aluminium bo widać po lewej jak się mocno "świeci". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MCzarnowicz Napisano 7 Maja 2009 Share Napisano 7 Maja 2009 Ja swojego Karasia postanowiłem pomalować bazując na fotkach iryginałów. Znalazłem, chyba na Odkrywcy bardzo ciekawą foteczkę: Środek ewidentnie malowany na khaki, połow gondoli jasna, wnętrza dźwigarów srebrne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 8 Maja 2009 Autor Share Napisano 8 Maja 2009 Powoli do przodu. Silnik z osłonami zrobiony. Muszę jeszcze zapięcia porobić bo brakuje. Złożyłem też podwozie. Dałem nowe wnętrza lamp i teraz czekam, aż znajdę jakieś dobre żarówki żeby kloszami zamknąć. Osłona kabiny przyklejona. Trochę szpachlowania było bo szczelina powstała. Poprzyklejane do kadłuba różne pierdółki i można malować. W ramkach zostały tylko jakieś niewielkie elementy bo wszystko gotowe i czeka na malowanie. Pod osłoną kabiny wkleiłem radiostację tak jak pokazane było to w mR. Dałem 2 poprzeczki i na 2 drucikach powiesiłem radio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.