Jump to content

Bismarck 1/200


Andrzej339
 Share

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Jestem tu nowy, od dawna czytam relacje z budowy okrętów i mam pytanie ,czy ktoś buduje Bismarka 1/200 z Hachette ? Jestem już dość daleko w budowie i chętnie bym się wymienił doświadczeniami z innymi.

Link to comment
Share on other sites

Dawno nie aktualizowałem swojego wątku ale myśle że w ten weekend uporam sie z pokładem głównym i pochwale sie zdjęciami.

Pozdrawiam i czekam na fotki.

Ps

Jak dam rade to postaram sie w niedalekiej przyszłości zakupić jeszcze bismarcka z Hachette lub kartonowego z laserowo wyciętymi wręgami.

A tak wogóle to wczoraj wpadłem na pomysł zebrania kolekcji okrętów z pierwszej potyczki Bismarcka. Zainteresowani wiedzą o jakie chodzi (oczywiście skala 1/350)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Fotki odnośnie Bismarcka już są tylko walczę z programem aby je wyświetlić.

Odnośnie okrętów które uczestniczyły w walce z Bismarckiem to mam Hooda Trumpetera 1/350 ale w pudełku i czeka na swój czas. Baaaardzo duży i piękny model. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Milo powitac w gronie osob probujacych swych sil nad Bismarckiem 1:200

Na jakim etapie pracy jestes ? Czekamy na fotki.Mam nadzieje ze wiesz ze w instrukcji wystapil blod cos kolo numeru 70 i nie popelnisz tego bledu co ja obcinajac wystajaca czesc pokladu tak jak to przedstawialy fotografie.

Link to comment
Share on other sites

Mogę w końcu pokazać zdjęcia elementów Bisarcka. Jestem przy numerze 85. Model robię z opóźnieniem gdyż zamówiłem prenumeratę i przysyłają mi po cztery numery co dwa miesiące. Musze sprawdzić o co chodzi z tą wystającą częścią. A to część zdjęć z Bismarcka.

 

870fe29bfb465224m.jpg

 

112120f44c3bb24dm.jpg

 

7b3bf0e95e5340f8m.jpg

 

707a5a177539549bm.jpg

Link to comment
Share on other sites

Kadłub od środka i od zewnątrz pomalowałem lakierem który miał impregnować drewno na wpływ wilgoci. Nie pamiętam jaki bo to było w zeszłym roku i opakowanie wyrzuciłem. Kupiłem w sklepie z lakierami i miał być do malowania łodzi. Na to dałem lakier szlifierski i to pokryłem lakierem akrylowym w spreyu. Okazało się że lakier zareagował z poprzednią warstwą i całość musiałem zedrzeć do drewna. Znowu pokryłem lakierem do impregnacji następnie nie dawałem lakieru do szlifowania tylko lakier podkładowy w spreyu. I znowu to samo czyli szlifowanie bo lakiery zareagowały ze sobą. Tym razem pomalowałem lakierem do szlifowania i na to lakier podkładowy w spreyu (już nie akrylowy) i teraz jest OK.

Link to comment
Share on other sites

Widze ze ty nie popelniles tego bledu co ja i ten element nie obcioles co wskazuje na to pierwsza fotka jest to ta czesc pokladu ktora oznaczona jest numerem 215.Ja obecnie mam przerwe w skladaniu czekam na dluzsza chwile wolnego czasu.ladna czysta praca u ciebie.pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Oj jakoś przegapiłem ten temat. Kadłub wygląda bardzo fajnie jednak ja się i tak przyczepie . Wydaje mi się, że linia pancerza burtowego jest jakby niezbyt równa. Może to złudzenie ale zdaje się być lekko "pofalowana". Pewnie przy tej skali tego nie widać ale zdjęcie to dosyć dobrze pokazało. No i jeszcze stępka przechyłowa jakoś taka krótka mi się wydaje ale to raczej wynik zdjęcia.

Okręcik będzie pierwsza klasa

Pozdrawiam i powodzenia !

Link to comment
Share on other sites

Model robię stacjonarny. Tyle pracy i kasy wsadziłem i jeszcze wsadzę w niego że żal by mi było go puszczać gdzieś na wodzie. Zresztą w Krakowie trudno o takie miejsca. Mogło by się zdażyć że podzieli los oryginału. Zabezpieczyłem przed wilgocią bo kadłub jest z drewna i może pracować co już się zdażyło wcześniej, powstały mikropęknięcia na niektórych łączeniach klepek. Musiałem je powiększać potem szpachlować, szlifować i malować. Teraz, to jest od początku zimy nic się nie dzieje.

Odnośnie sugesti Pitera że linia pancerza jest niezby równa to może być przekłamanie zdjęcia. Zresztą i tak będę go w późniejszym okresie jeszcze wyrównywał i szlifował jak ukażą sie części z elementami pokładu.

W tym tygodniu powinny przyjść kolejne cztery numery to zrobię fotki.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Model robię stacjonarny.

 

Wielka szkoda, fajnie byłoby zobaczyć takiego potwora na wodzie. Co do pracy/kasy/czasu/miejsca to sprawa zrozumiała, ale w przypadku podzielenia losu oryginału to problemem mogłyby się okazać modele RC Swordfishów w skali 1/350.

 

Czekamy na aktualizację!

Link to comment
Share on other sites

Zresztą w Krakowie trudno o takie miejsca.

 

Zalew Nowohucki zaprasza W miarę płytko i dostęp z lądu za pomocą rowerków wodnych A w parku jordana też jest stawek Ale rozumiem ...jest to spora kwota...

Link to comment
Share on other sites

Dobra, w Krakowie jest pare miejsc do pływania modelem, ale trzeba to lubieć. Trochę już modeli zrobiłem i jakoś RC do mnie nie przemawia. Dodatkowym minusem jest kadłub wykonany z drewna. Jak się to ma do wilgoci. Nie mówię że zaraz się rozleci ale mogą powstać na lakierze mikropęknięcia.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Witam po dłuższej przerwie spowodowanej przez wydawcę który zamiast co miesiąc przysyła kolejne numery co dwa miesiące. No ale już są i mogę działać dalej. Na zdjęciach pokazany jest górny pokład mostka oraz dolny pokład masztu. W miarę jak będę robił dalej to umieszczę następne zdjęcia.

 

bbca96df0c463d73m.jpg

 

a4e7e35f42e5d6a3m.jpg

 

49f6cb154cbf802dm.jpg

 

f2fcbbff9395eb06m.jpg

 

202fcb6e350fddf5m.jpg

 

8ce9da09f85b90f0m.jpg

Link to comment
Share on other sites

I tu jest problem. Nie mam zielonego pojęcia. Maszt pomalowałem podkładem w spreyu (nie akryl) i nawet ładnie pokrył. Boję sie że akryle będą źle kryły. Może ktoś doradzi.
może jakiś podkład do drewna i na to emalie/akryl ? ? ? (nie znam się, może specjaliści się wypowiedzą...)

...

Link to comment
Share on other sites

Boję sie że akryle będą źle kryły. Może ktoś doradzi.

 

Pytanie jakie akryle... modelarskie (np Gunze, Tamiya) kryją idealnie (kładzone aerografem oczywiście).

 

Co do gryzienia - nie wiem co za pokład - ale zasadniczo zawsze możesz sprawdzić "na boku".

Link to comment
Share on other sites

Co tam bylo z ta przerwa spowodowana przez wydawce.Bo moje przychodza nie do mnie bezposrednio i nie wiem czy ida regularnie czy nie.musiales sie z nimi kontaktowac czy sami sie naprawili.bylbym wdzieczny za odp

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.