marioba Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Wczesną jesienią, za cenę około trzech piw, kupiłem okaleczoną Jagdpantherę Italeri 1:35. Model miał artefakt wanny. Zrobiło mi go się żal. Chwila namysłu i nabyłem to coś (10 PLN). Najpierw załatałem wannę... a potem zastanawiałem się co z tego czegos zrobić. Potraktowałem temat sportowo. Zero inwestycji. Farby te co mam. Grille wycięte z kawałka siatki. Lina to jedwabna nitka. Kalki z pudła. Suche pastele itp. Jedynie co, to zadołowałem gąski Italeri i zamontowałem dragonowskie. Zapraszam do oglądania i oceny. pozdrawiam >>>>>marioba>>>>>> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 No to jak na złom, to niezły tunning mu zafundowałeś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jager27 Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Ekstra. Mi się podoba, ale koła są zardzewiałe tu jest ten mankament. Nigdy się nie wysilaj za bardzo z rdzą na czołgach (zwłaszcza na takich, które najprawdopodobniej 20 godzin na dobę uczestniczą w walce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bushi Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Naprawdę dobrze poradziłeś sobie z tym modelem . Podoba mi się malowanie, brudzing, rdza. W sumie to wszystko mi się podoba . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panzer Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Wytrawny i cierpliwy modelarz i ze złomu potrafi wyczarować cacko. Nie jestem zwolennikiem pancerki niemieckiej ale ten model bardzo mi się podoba. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marioba Posted May 25, 2009 Author Share Posted May 25, 2009 To na kołach to nie rdza. MIG nazywa tę mieszankę "Dark mud". Zdjęcia troche wypaliły kolor. pozdrawiam >>>>>.marioba>>>>>> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Firefly Vc Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Jako fachowiec od Jagdpanther to powiem tak wykonanie modelu bardzo mi się podoba ale wykonanie modelu prze italerke woła o pomste do nieba i powim że wole tamiye.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patterson Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Italeri to nie tylko modelarski koszmarek, ale i merytoryczny. Problem główny to fakt, że to jakiś wyssany z palca miszmasz. Pojazd ma „przedni” wentylator, boczne wyposażenie (na marginesie gaśnice nie były czerwone) saperskie z pseudo Panthery Ausf.A wymieszane z fikcyjnym i w dodatku źle rozmieszczonym na tylnej płycie z późnych JP oraz finalnymi wydechami.. Ogólnie o modelu, to znaczy o błędach zestawu można by pisać godzinami, więc może dwa słowa o wykonaniu. Malowanie bardzo fajne, wyszło bardzo przyjemnie dla oka. Ewentualnie warto byłoby podmalować jeszcze tą gaśnicę i optykę, model stałby się wtedy fajnym „pudełkowcem”. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 taleri to nie tylko modelarski koszmarek, ale i merytoryczny. Problem główny to fakt, że to jakiś wyssany z palca miszmasz. Pojazd ma „przedni” wentylator, boczne wyposażenie (na marginesie gaśnice nie były czerwone) saperskie z pseudo Panthery Ausf.A wymieszane z fikcyjnym i w dodatku źle rozmieszczonym na tylnej płycie z późnych JP oraz finalnymi wydechami.. Patterson. Podziwiam Twoją wiedzę. Skąd Ty ją bierzesz chłopie? Pewnie masz ze 80 lat i służyłeś tu i ówdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patterson Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 Mógłbym wskazać palcem paru ludzi w tym kraju którzy naprawdę mają wiedzę o Pantherach i ich pochodnych. Ja się ledwie orientuje w paru kwestiach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R_Mazzi Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 Ja się ledwie orientuje w paru kwestiach. hehe dobre sobie Skromniacha... Ile Ty już tych różniastych panterek natłukłeś? Dwucyfrowa liczba będzie na pewno ale nie wiem czy z jedynką czy dwójką na przodzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marioba Posted May 26, 2009 Author Share Posted May 26, 2009 Panoooowie!!!!. To tylko Italeri!. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości tego zestawu. Nie jestem niewolnikiem suwmiarki. Jakbym tak podchodził do tematu , to żadnego modelu bym nie skleił. Przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę. A co do gaśnicy , to zdania uczonych są podzielone. Jestem dosyć dobrze obłożony literaturą, niekoniecznie poskojęzyczną. Wyrocznią w sprawach niemieckich pojazdów jest dla mnie książka wydana w 1975 roku autorstwa Wernera Oswalda "Kraftfahrzeuge und Panzer der Reichswehr Wehrmacht und Bundeswehr Katalog aller Typen und Modelle 8.Auflage" 456 ston bogato ilustrowanych z opisami i rysunkami techicznymi. Niestety do nabycia w anykwariatach w Niemczech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.