Skocz do zawartości

B-123, Proj.705K Lira Maquette 1:400


donalyah00

Rekomendowane odpowiedzi

teraz oddalę się do Gdyni na Tall Ships

rób dużo zdjęć - jeśli można to z chęcią przygarnę jakąś płytkę z nimi, moje plany wyjazdowe na Tall Ships Races właśnie legły w gruzach

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

 

A teraz oddalę się do Gdyni na Tall Ships i Openera. :tancze:

 

Pozdrawiam,

Marek

 

- no i prosze ,udajemy sie w tym samym kierunku

 

PS...fajny model bedzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(załoga imprezuje z powodu wakacji ).
no tak, okres wybitnie sprzyjający, choć akurat u mnie leje cały miesiąc (z małymi przerwami). Widac jednak "ruch wakacyjny - w stoczniach zaczynają się przestoje "
znalezieniu jasnoszarego wspólnego mianownika (GS Surfacer 1200) wszystko widać jak na dłoni.
Zakupiłem ten specjał niedawno i producent opisuje go jako szpachlówko-podkład. Rozumiem, że spokojnie mogę stosować go jak podkład, a szpachlą bawić się swoją sprawdzoną (w tym wypadku wamodowską) ?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rób dużo zdjęć - jeśli można to z chęcią przygarnę jakąś płytkę z nimi, moje plany wyjazdowe na Tall Ships Races właśnie legły w gruzach

Spróbuję, ale niestety nie będę miał swojego aparatu :(. Ekipa, z którą jadę będzie fotograficznie wyposażona - spróbuję skubnąć im aparat chociaż na niedzielną paradę pod żaglami. Jakby co, mam sporo dość dobrych fotek z zeszłego roku (o 7 rano nie było jeszcze tłumów oraz później załapałem się na cumowanie Siedowa ).

 

Poczekaj jeszcze trzy tygodnie i wtedy zawitaj do Gdyni

Sunny Liners Races? A tak na poważnie - co to za impreza? Na stronie miasta Gdyni znalazłem tylko wykaz wycieczkowców mających odwiedzić port...

 

- no i prosze ,udajemy sie w tym samym kierunku

Udanego odbioru życzę zatem.

 

no tak, okres wybitnie sprzyjający, choć akurat u mnie leje cały miesiąc
Jak mawiał pewien znajomy Irlandczyk "you can't stop because of the rain"

 

Kończę już ten OT i idę się pakować...

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę już ten OT i idę się pakować...
udanej zabawy zatem i mam nadzieję, że zatęsknisz za statecznym hobby i z werwą po powrocie ruszysz do stoczni, hehe

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam po przerwie wakacyjno-imprezowej.

Udało się wyłapać szwendającą się z miejsca na miejsce załogę stoczni i oto efekty dalszych zmagań z ponorką:

 

Po przyklejeniu usterzenia pionowego chwilę walczyłem z doprowadzeniem spoin do stanu używalności.

705_36.jpg

 

Następnie chciałem odwzorować oprofilowania "statecznik-kadłub" widoczne na fotkach oryginału. W tym celu zamaskowałem taśmą Tamiyi zewnętrzne części stateczników oraz kadłub pomiędzy nimi próbując odtworzyć owalny kształt oprofilowań. Na koniec potraktowałem tak przygotowany model GS Surfacerem 1200 w sprayu. Oto co wyszło po doszlifowaniu:

705_40.jpg

Trzeba przy tym pamiętać aby docisnąć mocno taśmę gdyż inaczej tworzą się nieprzyjemne zacieki. Kropki widoczne na zdjęciu to drobiny papieru ściernego 1200 (znikną podczas kąpieli modelu przed malowaniem).

 

Trochę ujęć ogona z różnych kątów. Na górnych powierzchniach stateczników poziomych dodałem okrągłe wzierniki wycięte z folii aluminiowej. Otwory w tylnych częściach stateczników posłużą do mocowania sterów.

705_37.jpg

 

W międzyczasie zrobiłem też ogrodzenie na czerpniach wody oraz dodałem parę szczebelków w niektórych otworach przelewowych.

705_38.jpg

 

Na koniec parę szczegółów dodanych do istniejących części: kołnierz do "trzepaczki", białe prostokątne anteny na maszcie radarowym (biały prostokątny profil PS) Zróżnicowałem też nieco fakturę na dziobowych sterach głębokości (surfacer maskowany taśmą).

705_39.jpg

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek, ponieważ jedziesz po bandzie z tą alfą, a nadal uważam że tą trzepaczkę ciut przeskalowałeś, to podrzucę ci jeszcze taki temat. Na czubku trzepaczki są dwa pierścienie - zerknij na specwypusk, str.33, lewe dolne zdjęcie. Ja z tymi pierścieniami mówię pas. W mojej alfie się gdzieś urwały, załoga przepiła, wodorosty zjadły. Co ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nadal uważam że tą trzepaczkę ciut przeskalowałeś,

Hmm... Korzystałem z załączonego planu (specwypusk Tajfuna) na który nałożyłem fotki kiosku z widocznymi antenami. Za punkt odniesienia co do wielkości przyjąłem rozmiar anteny kopułkowej (NATO: Snoop Head). Trzepaczka (NATO: Park Lamp), którą wykonałem odwzorowuje pod względem wymiarowym plan i ... wygląda na zbyt dużą...

alfa11.jpg

 

Na czubku trzepaczki są dwa pierścienie

Umknęły mi jakoś. Wieczorem zobaczę co da się z tym fantem zrobić.

 

Leszek – dzięki za czujność!

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tymi pierścieniami mówię pas. W mojej alfie się gdzieś urwały, załoga przepiła, wodorosty zjadły. Co ty na to?
Wieczorem zobaczę co da się z tym fantem zrobić.

Leszek, rozumiem, że jesteś świadom, że zrobiłeś to absolutnie celowo?

 

Bardzo przyjemnie ogląda się Wasze Alfy. Przez tych kilka tygodni trochę mi ich brakowało na forum

 

Pozdrówka,

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odrobina zabawy ze złomem.

 

Przemyślałem sprawę masztu z "trzepaczką" i zrobiłem go jeszcze raz. Wymiary powinny teraz być bardziej bliższe rzeczywistości. Fotka anten włożona na plan jest w lekkiej perspektywie stąd powyginane ramiona.

alfa12.jpg

 

Oto "trzepaczka" z dwoma pierścieniami z bliska:

705_42.jpg

W wyniku późnej pory coś mi się pomieszało i większy pierścień trafił na zewnątrz anteny zamiast do jej wnętrza. Nie chce mi się robić jej trzeci raz, sam nie wiem...

 

Fotka grupowa ze starą "trzepaczką" (środek) i drugą anteną.

705_41.jpg

Druga antena również powstała raz jeszcze - głównym bodźcem do wymiany było wykonanie masztów z igieł lekarskich. Oszlifowałem lekko ich powierzchnię tak aby przypominała fakturę wytaczanego metalu. Efekt spodobał mi się na tyle, że zamierzam poprawić pozostałe maszty i peryskop. Ale to już w następnym odcinku.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że zrobiłem to z premedytacją :) Powodów jest kilka:

1. Jeśli zerknąć szybko w podręczną szklaną kulę, to widać jasno, że alfa Marka będzie świetnym modelem. Szkoda żeby jakieś drobiazgi nie pasowały do tego obrazu.

2. W meczu na uważność i czujność Marek ma nademną sporą przewagę punktową- zresztą to on zaczął niewinnym pytaniem "czy wyciąłeś już otwory przelewowe?". I nie mówię tylko o tym modelu :)

3. Jestem złośliwa bestia.

 

(dzisiaj albo jutro też będę próbował wrzucić jakieś pierścionki do wnętrza swojej trzepaczki - powiedzmy, że załoga w ramach czynu komsomolskiego oddała ukradziony pierścień ;)

 

Marek - jeszcze a'propos masztów - zostawisz je w naturalnym kolorze stali? Na kolorowej fotce którą kiedyś wrzucałeś wyglądały bardziej na takie zupełnie matowo-szare, z minimalnymi rdzawymi zaciekami. Mniej stalowe, a bardziej właśnie jakby malowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie!

 

Marek - jeszcze a'propos masztów - zostawisz je w naturalnym kolorze stali? Na kolorowej fotce którą kiedyś wrzucałeś wyglądały bardziej na takie zupełnie matowo-szare, z minimalnymi rdzawymi zaciekami. Mniej stalowe, a bardziej właśnie jakby malowane.

Lekko je zużyję (przyciemnienie, zmatowienie, imitacja smarów, ...) ale jako koloru bazowego użyję naturalnej stali z igieł.

 

Powoli zbliżam się już do malowania modelu i w związku z tym mam pytanie do Forumowiczów: jak właściwie malowana była Lira? Czy było to klasyczne malowanie dwukolorowe (góra: guma, dół: czerwony) czy też korzystając z okazji - użytego materiału (nie wiem czy kadłub lekki też był tytanowy) - całość była po prostu gumowa?

 

Model stoczniowy oraz sylwetka boczna widoczne w wątku 1:1 są dwukolorowe. Kolorowe foty Liry w doku zamieszczone w specwypusku Tajfuna pokazują kadłub głównie zarośnięty, chociaż od połowy wysokości kadłuba glony zmieniają kolor na mocno ciemniejszy...

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele ci pomogę tym komentarzem, ale "zarost" powyżej linii wodnej z natury rzeczy powinien być rzadszy niż ten poniżej linii wodnej. A że ciemna guma jest przez rzadszy zarost lepiej widoczna, to i zarost ciemniejszy się wydaje.

Jeżeli zarost tu i tam jest taki sam, to jest duża szansa że na zdjęciu jest wrak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie obstaje przy trzech kolorach: gora czarna, czesc podwodna ciemny czerwony + oplywki sonarow inny odcien czerwieni, moze jakis ciemny miodowy.

 

Na modelach stoczniowych warianty malowania sa dwa:

56f24baf745d73b1.jpg

98d13c88abf1309b.jpg

 

W temacie 1:1 sa takie fotki na ktorych widac roznice w prowadzeniu wodnicy w okolicach ogona:

16a71a65347fd696.jpg

bc50130df6c98ad2.jpg

 

Mozliwe wiec ze istnialy dwie szkoly malowania ? Na 98% byl wariant z trzema kolorami, widac go na filmie z wodowania K-64 od 3:05 minuty.

 

http://92.46.32.242/Video/03fd46c5-16a9-44ed-a76e-46480ac9c77f?lang=ru-RU

 

Film jest czarnobialy, ale moim zdaniem widac dwa odcienie. Jednak granice miedzy kolorami stanowi wodnica - czyli jeszcze inny wariant - juz trzeci, bo na modelu stoczniowym kolorek czerwony zaczyna sie nizej. Dokladnie tak jak to mam miejsce na wspolczesnych okretach np. pr. 667BDRM

 

20d9f7794f084965.jpg

 

...i badz tu madry. Jednak najbardziej efektowne jest malowanie z "czerwonym".

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew.

 

Osobiscie obstaje przy trzech kolorach: gora czarna, czesc podwodna ciemny czerwony + oplywki sonarow inny odcien czerwieni,

Fotka Delfina jest niezła - chyba pozostanę przy takim właśnie schemacie malowania: podział kolorów w połowie kadłuba plus biała linia wodna w ok. 2/3 jego wysokości.

Póki co kadłub jest już gotowy do potraktowania aerografem. Pozostały jeszcze do zrobienia klapy luków urządzeń podnośnych i zaczynam malowanie. Ale to już w następnym odcinku.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolory omawialiśmy przy okazji mojego Typhoon'a A wracając do tematu - fajna robota - i mówiąc szczerze, podziwiam Twoją cierpliwość do wiernego odwzorowania każdego detalu

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za doping!

 

Model powoli przygotowywany jest do malowania. Otrzymał podstawkę oraz kolejne warstwy surfacera:

705_43.jpg

705_44.jpg

 

Dokleiłem stery...

705_45.jpg

 

... oraz wykonałem ponownie komplet urządzeń podnośnych. Jako bazy użyłem tym razem delikatnie zmatowionych papierem ściernym igieł lekarskich. Poprawiłem również mocowanie anteny na "robocie".

705_46.jpg

 

Zacząłem również wykonywać pokrywy luków tychże urządzeń. Materiał to cienka, aluminiowa blacha offsetowa. Pokrywy posiadają na swej wewnętrznej stronie ożebrowanie. Postanowiłem wykonać je przy pomocy malowania. Pierwszy etap to "preshading" czarnym kolorem, drugi - delikatne przeszlifowanie elementów a następnie malowanie rozrzedzonym szarym kolorem bazowym przy pomocy aerografu. Ostatnim etapem będzie zaznaczenie wystających krawędzi żeber przy pomocy gęstszej szarej farby bazowej (cieniutkim drucikiem).

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Zacząłem również wykonywać pokrywy luków tychże urządzeń. Materiał to cienka, aluminiowa blacha offsetowa. Pokrywy posiadają na swej wewnętrznej stronie ożebrowanie.
Robota iście zegarmistrzowska !!!:piwo: Możesz wrzucić jakąś fotkę w większym rozmiarze tychże elementów, z jakimś makro , etc ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niesprawiedliwe .

Po prostu chwyt poniżej pasa, że robisz takie cudeńka, a nam pozostaje zaśliniać klawiaturę i śnić o niemożliwym...

Cacuszko. Po prawdzie, to na dobrą sprawę, wygląda to na 1/200, albo i coś większego, a nie na "bździdełko" w "400"

Robota iście zegarmistrzowska
No właśnie, Marku, przyznaj się: jaki masz zawód?

 

pozdrawiam i oczekuję na resztę

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.