Skocz do zawartości

KW-2 Trumpeter 1/35


elrogalo

Rekomendowane odpowiedzi

Racja mój błąd. Ale tellermine z przydrutowanym granatem albo torba materiału wybuchowego mogła by być.

Wracając do samej pracy. Patrząc na niemiaszka to rzeczywiście jeszcze zeltbahna trzeba by mu w kamo pomalwoac i jakoś pocieniować. Czekam niecierpliwie na koniec prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Racja mój błąd. Ale tellermine z przydrutowanym granatem albo torba materiału wybuchowego mogła by być.

Wracając do samej pracy. Patrząc na niemiaszka to rzeczywiście jeszcze zeltbahna trzeba by mu w kamo pomalwoac i jakoś pocieniować. Czekam niecierpliwie na koniec prac.

 

To prawda, ten jeden granacik wygląda dość komicznie przy kolosie, jakim jest KW. Tłumaczę to sobie tak, że nawet jeden granat wrzucony do środka mógłby skutecznie zniechęcić załogę czołgu do dalszej walki. W ogóle dość długo szukałem figurek / figurki, która pasowałaby mi do koncepcji. Ta była najbliższa. Początkowo myślałem o wojaku wspinającym się po wieży, ale dałem sobie spokój ponieważ nie znalazłem gotowca, a w figurkach jestem cienki (co widać) i nie czuję się na razie na siłach aby jakoś mocniej ją przerobić. Raczej zostanie w takiej pozie i z tym wyposażeniem. Producent przewidział dla tego figuranta jeszcze mausera, saperkę i torbę meldunkową (w końcu to łącznościowiec), ale pomyślałem sobie, że pewnie wolałby to wszystko zostawić w okopie, gdyby rzeczywiście miał się wpinać na czołg z granatem.

 

A może by tak otworzyć otwór strzelniczy w wieży i wysunąć jakiś pistolecik. Mogłoby to nadać troszke dramatyzmu.

 

Otwór jest otwarty z drugiej strony, właśnie dlatego mój dzielny Panzergrenadier atakuje od tej strony. W tej pozycji tankiści mieli małą szansę, żeby go zobaczyć (tylko peryskop na wieży), czy obronić się przed piechocińcem.

 

Na razie figurka ciągnie w dół jakość odbioru pracy, na raziejest to materiał wyjściowy pod cieniowanie i wash

 

Brzmi jasno i prosto, w praktyce nie idzie mi tak łatwo. Walczę na razie z twarzą i rękoma. Próbuję cieniowania korzystając z farb olejnych i tutoriala na stronie atakmodel. Efekty na razie nie nadają się do prezentacji Jeśli te próby skończą się niepowodzeniem, to będę musiał zainwestować w szerszą paletę Vallejo, a na to na razie nie mam środków w budżecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elrogalo"Tłumaczę to sobie tak, że nawet jeden granat wrzucony do środka mógłby skutecznie zniechęcić załogę czołgu do dalszej walki."

 

Ja myslę, że ten "mały granacik" prędzej wypruje całej załodze flaki niż zniecheci ich do walki

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dawno nic nie pisałem, no to coś napiszę.

Projekt prawie stanął w miejscu od paru tygodni za sprawą podstawki i giermańca.

Najpierw sam czołg.

 

imgp3463.jpg

 

imgp3464.jpg

 

Zdjęcie z najciekawszą stroną wyszło nieostre pomimo statywu (sam nie bardzo wiem jak to możliwe, musiałem go trącić), więc będziecie musieli poczekać na kolejną sesję fotograficzną, gdyż zwinąłem już "atelje". "Kawu" jest mniej więcej gotowe. Dorzucę jedynie trochę kurzu na podwoziu i układzie jezdnym po ustawieniu na podstawce, żeby zgrać całość kolorystycznie.

 

No właśnie, podstawka. Zepsuła mi trochę nerwów i zabrała sporo czasu. To mój podstawkowy debiut, więc musiałem przećwiczyć kilka technik, zanim doszedłem do tej dającej zadowalające efekty. Początkowo próbowałem wykorzystać do uformowania podłoża szpachlę akrylową i żwirek dla szynszyli, klejąc ten drugi na wikol. Żwirek jest jednak mocno higroskopijny i całość makabrycznie pękała po wyschnięciu pomimo stosowania różnych proporcji i gęstości kleju. Ostatecznie przerzuciłem się na klej do płytek ceramicznych. Posypałem go żwirkiem już bez stosowania żadnych dodatkowych klejów i w końcu uzyskałem zamierzony efekt.

 

imgp3465.jpg

 

Malowałem i cieniowałem całość Humbrolami z aero, chcąc zaoszczędzić parę złotych na farby (akurat miałem potrzebne kolory) przez co zasmrodziłem całe mieszkanie i sam przy okazji co nieco się podtrułem. O zapychaniu dyszy niezależnie od proporcji rozcieńczenia farby łaskawie nie wspomnę. Nigdy więcej Humbroli do aero!

 

No i wreszcie giermaniec. Po tygodniu wypoczynku w kąpieli cleanluxowej był gotów do ponownego malowania. Przy okazji płukania figurki złożyłem w ofierze wodnikowi (wodociągnikowi?) parę drobiazgów z wyposażenia, które były klejone na CA. Na całe szczęście w zestawie MB jest pięciu giermańców, więc jeden ofiarnie pożyczył koledze swoje oprzyrządowanie. Tym razem wyszedł mi chyba ciut lepiej, choć rewelacji raczej nie ma. W dodatku na zdjęciach nie bardzo widać cieniowanie, a to które widać (na przedramionach) jest jakieś karykaturalne. Nic to, musi tak zostać, choć cosik spróbuję jeszcze polepszyć. Następny będzie lepszy, a będzie na czym ćwiczyć, bo do następnego, dość ambitnego, projektu zakupiłem kilka zestawów z MB i Tamiyi. Ale otem potem.

 

imgp3470.jpg

 

imgp3471.jpg

 

imgp3474.jpg

 

Aha, dziury zrobione są celowo. Wyposażenie wkleję na drucikach, dla lepszego zamocowania.

 

Teraz do pełni szczęścia brakuje mi trawy, którą zamiaruje posiać w rogu podstawki, a po którą nie mam czasu pojechać do sklepu, więc stoję z robotą. Może w weekend pociągnę projekt dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę kolejne postępy w pracach. Kawulec ładny tylko trochę się świeci. Figurant też jest całkiem, całkiem tylko ta skóra go szpeci. Wygląda na strasznie przerażonego jakby mu kazali zniszczyć 100 KW2 jednym granatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KW pierwsza klasa chłopek trochę mniej, ale widzę że cały czas w pracy więc pewnie dorówna większemu modelowi ;)

Tak sobie myślę i przekładam scenkę na rzeczywistość... i wątpię aby jeden granacik w ogóle coś zrobił temu czołgowi, szkoda że nie połączyłeś kilku grantów jeden:

 

bunchedgrenade_a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację koledzy co do tego koloru skóry, też nie jestem z niego do końca zadowolony. Próbowałem olejnych dla artystów i akryli Vallejo i jakbym nie kombinował wychodzi mi albinos. Inna sprawa, że kolor Flesh Base z palety Vallejo wyglądał mi bardziej na kolor skóry indianina niż aryjczyka . Jednak wychodzi na to, że za mocno go rozjaśniłem.

 

Rujewit już o tym pisałem ciut wcześniej, gdy rozważaliśmy z Lipą minę magnetyczną. W sumie wiązkę granatów da się jeszcze na tym etapie zrobić, pomyślę nad tym. Idzie weekend, będzie czas podłubać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaczynam powoli łapać o co chodzi w figurkach. Nie żebym zaczął jakieś nowe trendy wytyczać, ale po kolejnej próbie germaniec zaczyna chyba przypominać człowieka. Dwa zdjęcia na chybcika:

 

imgp3488q.jpg

 

imgp3489.jpg

 

Dopiero teraz zauważyłem na zdjęciu, że wojak obtarł sobie palce. Sanitäter, Sanitäter!

 

Oprócz tego zabrałem się też za podstawkę. Trawka Fallera, na razie jeszcze w stanie surowym. W sumie sama w sobie nie wygląda źle, ale chyba jednak pomaluję i wycieniuję ją aerografem.

 

imgp3490b.jpg

 

No i przymiarka całości na żywo i w kolorze.

 

imgp3492o.jpg

 

Oraz obiecana fotka drugiej strony "kawuchy".

 

imgp3493.jpg

 

Ciąg dalszy nastąpi. Postaram się wrzucić jutro zdjęcia w świetle dziennym, mimo róznych kombinacji nie udało mi się dobrać odpowiedniego balansu bieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dobre słowo Lipa, to między innymi dzięki Twojemu dopingowi zabrałem się jeszcze raz za figuranta Może nie jest to mistrzostwo świata, ale ja jestem całkiem zadowolony z efektu.

 

Pocieniowałem trawę, a w zasadzie pomalowałem ją po swojemu i wygląda ona teraz o niebo lepiej. Poskładałem też figuranta do kupy. Wiązkę granatów ostatecznie odpuściłem, mam historyjkę, która uzasadni pojedynczy granat, ale pojawi się ona dopiero w galerii. Gąsienice KW zostały potraktowane pigmentem MIG'a. Odcień mi się trochę nie zgadza, muszę pomyśleć co z tym dalej zrobić - dokupić jaśniejszy pigment, czy przetrzeć podstawkę.

 

Ku mojemu zaskoczeniu projekt zbliża się ku końcowi. Zostało trochę drobiazgów, jak peryskopy, tylne światło, dobrudzenie tu i tam. Chciałem zdążyć ze zdjęciami przy dziennym świetle, więc zostawiłem to na później.

 

Całość prezentuje się tak:

 

imgp3499.jpg

 

imgp3498.jpg

 

imgp3496e.jpg

 

imgp3501.jpg

 

imgp3503.jpg

 

imgp3504.jpg

 

imgp3506.jpg

 

Oznaczenia na hełmie figuranta pochodzą z zestawu Tamiyi "WWII German Military Insignia Decal Set" (nr katalogowy 12625). Hełm się błyszczy po kładzeniu kalek, dostanie później satynę.

 

Czekam na baty, jeśli wasze komentarze nie będą druzgoczące następna porcja fotek ukaże się już w galerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KW pierwsza klasa chłopek trochę mniej, ale widzę że cały czas w pracy więc pewnie dorówna większemu modelowi ;)

Tak sobie myślę i przekładam scenkę na rzeczywistość... i wątpię aby jeden granacik w ogóle coś zrobił temu czołgowi, szkoda że nie połączyłeś kilku grantów jeden:

 

bunchedgrenade_a.jpg

 

Ale taki do lufy się nie zmieści, a ten żołnierz ma taki zamiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na baty

 

A na ten przykład rantu podstawki się szpachlować nie chciało, he? Widać fakturę styropianiu i ubytki przy narożnikach, wygląda to badziewnie i obniża wartość pracy jako całości.

 

Jak mawia pewien majster - "szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla". Zaprzyjaźnij się z gipsem, a będzie dobrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale taki do lufy się nie zmieści, a ten żołnierz ma taki zamiar

Można i do lufy o ile wcześniej jakiś "iwan" go mu nie odstrzeli ;)

Ja osobiście bardziej atakowałbym gąskę aby go unieruchomić, a później jakiś pak i po KW Lub poczekać aż sami wyjdą. I tym sposobem zdobywamy ruski czołg

 

No teraz jest git!! Tylko ja bym go jeszcze ciutkę pobrudził bo taki jakiś nienaganny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na baty

 

A na ten przykład rantu podstawki się szpachlować nie chciało, he?

 

Nie chciało bo brzegi będą z listewek pociągniętych bejcą praktycznie tej samej wysokości co styropian.

 

Dodaj jeszcze coś na podstawke tzn, jakieś wyższe trawy troszke bym poprawił fakture samej ziemi bo wygląda to teraz tak jakby przed bitwą skosili trawe i wyrównali droge.

 

W niedalekim kołchozie szykowali się na wizytę Mołotowa, daltego jest tak czysto i porządnie... Będę próbował coś wymodzić, ale na jakieś cuda bym nie liczył. W podstawkach jestem zielony jak ta trawka Fallera. Wolę na początek czegoś nie zrobić, niż pójść za daleko i spartolić całość.

 

No teraz jest git!! Tylko ja bym go jeszcze ciutkę pobrudził bo taki jakiś nienaganny ;)

 

Właśnie o to chodziło. Ma być tylko przykurzony, tak jakby dopiero co zjechał z platformy kolejowej. Jedynie na podwozie rzucę może jeszcze trochę kurzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właśnie o to chodziło. Ma być tylko przykurzony, tak jakby dopiero co zjechał z platformy kolejowej. Jedynie na podwozie rzucę może jeszcze trochę kurzu.

 

 

Hehe... chyba się nie zrozumieliśmy ;) mnie chodzi o ludzika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.