Skocz do zawartości

Sherman Ic Firefly [Dragon 1:72]


R_Mazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Ciche dni (tygodnie nawet) z TeTrzyCzwórką, przykład błyskawicznego Shermana kolegi Temira i jeszcze szybszego ośmiokołowego charta Rafała, sprawiły, że zapragnąłem czegoś łatwego, prostego i przyjemnego. Znaczy się prawie, że Prostopudełkowca.

Wrednie się uśmiechając, spoglądając z pod byka w stronę teciaka, otworzyłem szafkę i wyciągnąłem to:

 

00_Inbox_01.jpg

 

W środku znalazłem instrukcję:

 

00_Inbox_02.jpg

 

dużo plastiku (prawie połowa nie do tego modelu):

 

00_Inbox_03.jpg

 

00_Inbox_04.jpg

 

00_Inbox_05.jpg

 

00_Inbox_06.jpg

 

oraz dwa kawałki winylu, blaszkę i kalki

 

00_Inbox_07.jpg

 

Model chyba raczej dobrze znany więc ten In-boxik, taki sobie, lekko od niechcenia

 

Wygląda fajnie ciekawe co z merytoryką, hehehe

W zapalniczki nigdy się nie wgłębiałem, temat, jak wiadomo, rzeka....

Ale zawsze musi być ten pierwszy raz, a więc Tadam, dziewiczy Sherman.

 

Co do malowania, na 99% będzie Rycerzyk.

Posiłkował głównie będę się... modelem kolegi Vis13 którego warsztat można znaleść Tu a galerię Tutaj

 

Niby napisałem wyżej, że będzie pudełkowiec, ale jakoś sam w to nie wierzę. Postaram się w miarę szybko z nim uwinąć, czyli myślę, że do końca roku mniej więcej powinien być gotowy

Raczej na pewno kupie lufkę (o ile jest dostępna), blaszki chyba sobie daruję, kalki zostaną zestawowe

 

 

PS. Czy Wam też zdaża się rozmawiać z własnymi modelami??? O ile niekończońcy się bezgłośny monolog przekleństw można nazwać rozmową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Wam też zdaża się rozmawiać z własnymi modelami??? O ile niekończońcy się bezgłośny monolog przekleństw można nazwać rozmową

Nie martw się, nie jesteś sam

Kiedyś ktoś mi zwinął sprzed nosa takiego Shermana... dlatego popatrzę, co mogłem uzyskać, gdybym był szybszy

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szukaj ,,Cometa" z Matchbox,sa, potrzebny będzie właz dowódcy bo goście z dragona dali ciała. Z blaszek to napewno przyda się parę dupereli choćby późny celownik artyleryjski itp. Jak masz innego Shermana to wymień osłonę przekładni no chyba że, będziesz dorabiał te drobne elementy do mocowania szekli. To co proponuje Dragon pasuje do wcześniejszej osłony a nie do tej co jest w zestawie. Za wąska jest też pancerna skrzynia radiostacji i do wywalenia jej pokrywa ta z okrągłymi pokrywami (patent powojenny). Reszta jak każdy mały Dragon powodzenia OLO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Czy Wam też zdaża się rozmawiać z własnymi modelami??? O ile niekończońcy się bezgłośny monolog przekleństw można nazwać rozmową

 

Taaa, ja jednak zdecydowanie częściej peroruję do blaszek. Głównie grzebiąc w dywanie w pozycji "na czworaka".

 

Fajny ten świetlik, oj chyba wrócę do 1/72. Powodzenia w budowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś mi zwinął sprzed nosa takiego Shermana...

to nie ja tam gdzie kupowałem dalej mają na stanie

 

Ale czy "BEKAS" nie brzmi dumniej :P?

eee tam, ptaszysko jakieś

 

To szukaj ,,Cometa" z Matchbox,sa, potrzebny będzie właz dowódcy bo goście z dragona dali ciała.

To chyba największy problemos w tym modelu....

 

Z blaszek to napewno przyda się parę dupereli choćby późny celownik artyleryjski itp.

hmmm ale z których blaszek? Te dragonowskie to jasne, użyję, czy polecasz jakieś inne upgrady? Part?

 

Jak masz innego Shermana to wymień osłonę przekładni no chyba że, będziesz dorabiał te drobne elementy do mocowania szekli. To co proponuje Dragon pasuje do wcześniejszej osłony a nie do tej co jest w zestawie.

Kolejny punkt do rozpoznania...

 

Za wąska jest też pancerna skrzynia radiostacji i do wywalenia jej pokrywa ta z okrągłymi pokrywami (patent powojenny).

To powinno być w miarę proste do zmiany

 

Reszta jak każdy mały Dragon powodzenia OLO.

tzn? jak pisałem model jest dla mnie dziewiczy

 

Ech a miało być łatwo prosto i przyjemnie.... BANZAI, damy radę (kiedyś na pewno)

 

Fajny ten świetlik, oj chyba wrócę do 1/72. Powodzenia w budowie!

Zgodnie z tradycją nie dziękuję

 

PS. Wzorem innych tematów dopiszę jeszcze, że wliczając rozgrzebanego do połówy teta, to będzie mój jedenasty model w karierze modelarza

Proszę więc podejść do tematu ze zrozumieniem i należną początkującym wyrozumiałością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parta do Shermana nie polecam , są dwie ale do innych wersji i nie do Dragona. I są z błędami i brakami. A klejenie małych Dragonów to:

coś za długie inne za małe,

elementy źle zaprojektowane(np. wszystkie T-34 chociażby chłodnice w M4A2).

Mnie osobiście nie bardzo podobają się gąski typu DS, ale zabawa przednia pozdrawiam OLO.

ps. wsaw zdjęcie z defilady to je rozłożymy na czynniki (ja nie mogę bo sam bym wstawił)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi hi nie ma przecież szybkich modeli.... sam się na tym tyle razy złapałem, że miał być taki szybki projekcik :-) z modelami też gadam na różne sposoby bo przynajmniej nie odpyskuje co jest dużą zaletą takiego rozmówcy. a początkujący nie jesteś więc nie llicz na taryfę ulgową! i w końcu pokaż trochę efektów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te gąski to chyba nie winyl.

To są powszechnie znane mięciutkie DS-y. Bardzo ładnie odtworzone i w opinii "Shermanologów" są bardzo trafne do tych pojazdów.

 

EDIT: Ale w powszechnie mówi się na te gąski "winyle", zatem R_Mazzi się nie pomylił.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parta do Shermana nie polecam

Edek też chyba nie ma nic w ofercie, hmmm pogrzebać w zasobach T&T?

 

Mnie osobiście nie bardzo podobają się gąski typu DS

Co prawda to prawda, do teciaków dragona dawałem ogniwka tetków UM'a. Hmmmm, UM klepie też shermany, e nie, to miał być budżetowy modelik, zobaczę ;)

 

zdjęcie z defilady

00_Archiwum_00.jpg

mnóstwo źródeł, pierwsze z brzegu: "Polski shermany vol. II" - wyd. Militaria

 

hi hi nie ma przecież szybkich modeli....
w końcu pokaż trochę efektów...

 

Po dwóch dniach od otwarcia pudełka? No coś Ty nie skończyłem jeszcze nawet oglądać wyprasek

Trochę mi zejdzie, jak zwykle ....

Zresztą... Andrzejku, przygadał kocioł garnkowi

 

a początkujący nie jesteś więc nie llicz na taryfę ulgową!

Biorąc pod uwagę liczbę sklejonych modeli to jestem

(jak skończę tetka lub zapalniczkę, to mając 10 modeli w dorobku przeskoczę do średniozaawansowanych

 

(Przepraszam - nie mogłem się powstrzymać, jakos mam dobry humor dzisiaj, koniec OT ;)

 

 

Te gąski to chyba nie winyl.

no tak, DS, skrót myślowy mi się zrobił, tak czy siak, wolałbym ogniwka

Aczkolwiek niechęć moja do DSTracków nie wynika ze złych doświadczeń, nigdy ich nie używałem, możliwe, że okażą się całkiem w porządku

Po prostu mam niejakie obawy przed ich malowaniem i klejeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu mam niejakie obawy przed ich malowaniem i klejeniem.

I słusznie, dwukrotnie starłem się z DS'ami i dwukrotnie przegrałem... w jednym przypadku okazały się wręcz za krótkie Malowanie jeszcze jako tako (ale jak będziesz zginał traki to farba popęka), a klejenie to chyba tylko na CA.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej tam zaraz się źle nakłada pomalowane ja zawsze tak robie i nic się nie dzieje ew jak są zadługie to lekko docinam i jest git . A łapią one tylko chyba na CA a na klej do plastiku po prostu nie próbowałem . A co do samego modelu to też bym chciał takiego zakupić ale niestety juz zabardzo nie ma gdzie . A tak wogule to zabieraj sie za klejenie bo ludzie oglądać fajne rzeczy chcą !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, że chcą. ja mam z DSami raczej pozytywne doświadczenia ale zauważyłem, że po pomalowaniu (przynajmniej farbami olejnymi) robią się lepkie. to jakaś przedziwna reakcja. nawet znalazłem w internecie sposób jak to usunąć ale zapomniałem. w każdym razie po przyklejeniu gąsek bądź przygotowany na powtórne malowanie wszystkiego, co pościerasz palcami. powinny się dobrze kleić na zwykły cement, jak zresztą Dragon reklamuje, chociaż dla pewności kawałek druciku nie zawadzi. moje oglądanie ramek do Shermana (latająca krowa) trwa juzładne dwa miesiące więc rozumiem twoje tempo doskonale. ale czekam na więcej i pewnie nie jestem jedyny :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie troszkę chłopaki z tymi DS'ami uspokoiliście. Mam jeszcze jakieś zbędne po teciaku to się nimi kiedyś tam pobawię.

 

Co do efektów, mierne Panowie, mierne.

Nie mogę powiedzieć, że nic nie zrobiłem ale też na razie nie ma się czym chwalić. Dłubię tylko w biurze, więc raczej dorywczo...

Ogoliłem kadłub z narzędzi i z grubsza zaszpachlowałem (w sumie nie wiem po co je odciąłem, skoro miał być szybki projekt, chyba z rozpędu) i po cieniłem listwy w połowie wózków, zostały jeszcze trzy, ale to już jutro

Rozejrzę się też chyba jednak za tym Comet’em

 

Andrzejku "krowa" będzie krową? Znaczy się ten konkretny "Polak" będzie? Trzeba trochę przy nim ponoć poprzerabiać?

Zrób, zrób, ja później zmałpuję ją od Ciebie (u mnie oczywiście krowa też leży w szafce i czeka na lepsze czasy, cicho sobie od czasu do czasu muczy bo ją rokitna przygniata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne, że będzie krowa! tylko niepredko, bo zaraz na kajaki na Ukrainę wyjeżdżam a później musze jeszcze skończyć pewien upierdliwy projekt... najbardziej bym chciał zrobić krowę pokrytą podpisami wdzięcznych Holendrów ale w tej skali chyba nie puści :-( w każdym razie początek relacji najwcześniej we wrześniu. do tego czasu będę podpatrywał twoje działania :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie troszkę chłopaki z tymi DS'ami uspokoiliście

Tego to nie wiem, ale tylu spekulacji i fanaberii to w zyciu nie słyszałem ;)

hi hi nie ma przecież szybkich modeli.

viewtopic.php?t=10911&start=0

za przeproszeniem, to udowodnione.Masz cos do zarzucenia?

Przepraszam, szybszych udokumentowanych nie mam(pomimo ze są)/były)

 

 

Ew. możemy zrobić zawody ON line 1koma 1, w kazdej skali.

Ja twierdze ze sa fajne i szybkie modele (HIHI)

 

 

Rafał, jak bedziesz ulegał komukolwiek, nigdy modelu dla siebie nie zrobisz;)

Wpierw siebie ciesz,póżniej mnie !

 

 

sajonara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie troszkę chłopaki z tymi DS'ami uspokoiliście

Tego to nie wiem, ale tylu spekulacji i fanaberii to w zyciu nie słyszałem ;)

 

Spoko oko, odezwę się napewno na priv po porady jak już dojdzie do ich maziania

 

Rafał, jak bedziesz ulegał komukolwiek, nigdy modelu dla siebie nie zrobisz;)

Wpierw siebie ciesz,póżniej mnie !

 

tiaaa, święta w sumie prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tadam w końcu coś pokażę

Skleiłem ogolony nieco kadłub hehe ale sukces

 

01_bok.jpg

 

Jak widać dorobiłem "spawy" tam gdzie miał je model Krzyśka a dragon nie. Tudziesz tam gdzie sam je skasowałem przy obcinaniu narzędzi

Może cokolwiek za duże wyszły, ale pierwsze koty za płoty. Zrobione częściowo z pręcików, częściowo ze szpachli.

Wciąż jestem na etapie testowania różnych technik więc proszę wybaczyć kulfoniastą nieporadność

 

Jak widać zapomniałem wkleić listwę między osłonę transmisji a przednią płytę....

Jakoś byłem cały czas święcie przekonany, że jest naklejana na płytę i nawet nie zerknąłem do instrukcji przed sklejeniem kadłuba, inna sprawa, że pasując detale jakoś nie widziałem na nię miejsca w środku....

Spoko, dorobi się, zapewnie niedbale bo Rycerz miał tak graty pod płachtą...

 

Z tyłu upgradowałem też filtry. Wiertełko, dwa kalibry drutu i wyszło co wyszło Nie wiem, na ile przypominają oryginał ale takie bardziej mi się podobaja i miałem radochę przy klejeniu

 

01_tylek_2.jpg

 

Widzę, że trzeba będzie uchwyt naprostować. Na gołe oko wydaje się być prosty

Resztę detali z tyłu przykleję na końcu.

 

A no i poskładałem jeszcze do "kupy" wózki podwozia (jakoś średnio spasowane były, jak na dragona). Bleeee zawiecha T34 rules ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spasowanie wózków w małych Sherman,ach to znak ,,firmowy" DRAGONA. O spawy się niemartw dobrze wyglądają . Jak masz Sherman,a z UM,u to listwę łączącą masz jako blaszkę pozdrawiam OLO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Mazzi!

Sam mam na półeczce takiego Shermana ( nawet dwa ) i też Rycerz za mną chodzi więc podglądam, podglądam...

 

Włazem dowódcy się nie przejmuj. Ten cały Mk.VII był zamontowany dopiero po wojnie, w takiej konfiguracji widać czołg na zdjęciach z Loreto. Na zdjęciach z Bolonii czołg ma zwykły dwuskrzydłowy właz, taki jak Dragon daje w pudełku.

 

Czym planujesz zastąpić zeszlifowane narzędzia? Sam najchętniej poucinałbym wszystkie te odlane 'klocki' z Shermanów Dragona bo niespecjalnie mi się one podobają, tylko nie bardzo mam czym je zastąpić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spasowanie wózków w małych Sherman,ach to znak ,,firmowy" DRAGONA.

 

No troszkę mnie to zdziwiło

Zdecydowanie też wolałbym kółka osobno... ale cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma (trzy kolejne shermany od dragona w szafie ;)

Listwe dorobię, pro forma, pod gratami i tak nie będzie jej widać.

 

 

Włazem dowódcy się nie przejmuj. Ten cały Mk.VII był zamontowany dopiero po wojnie, w takiej konfiguracji widać czołg na zdjęciach z Loreto. Na zdjęciach z Bolonii czołg ma zwykły dwuskrzydłowy właz, taki jak Dragon daje w pudełku.

 

A mógłbyś się fotką podzielić? Ewentualnie skrobnąć z jakiego źródła jest.

Ja znalazłem tylko dwie z parady... Inna sprawa, że dopiero niedawno zacząłem zgłębiać tematykę PSZ...

 

Czym planujesz zastąpić zeszlifowane narzędzia?

 

Bo ja wiem? Armo, Mars? Coś się znajdzie myślę.

Jak nie chcesz ich ścinać to możesz spróbować je troszkę "podciąć" od spodu przy "pancerzu" igłą, sposobem kolegi Temir_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.