RH Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Tym razem coś dla sympatyków lotnictwa z I wś. A mianowicie Brytyjski myśliwiec z I wojny światowej RAF S,E.5a (z silnikiem Wolseley Viper) pilotowny przez Capt.Duncana Grinnelli-Milne z dywizjonu No.56 koniec 1918r Model w skali 1:32 firma Roden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sianko Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Witam! Piękny model, fajnego samolotu. Szkoda, że fotki trochę nieostre i mało zbliżeń. Fajne malowanie wybrałeś! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Tak obserwuję Twoje galerie i się zastanawiam, czy wg Ciebie ten stołek, iglak i ramka to lans ? Lepiej by się oglądało jakbyś modele oświetlił sztucznym światłem (minimum dwa źródła) i zastosował jednolite tło. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Tradycja rzecz święta. Drzewko musi zostać... A model jak zwykle super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil zoszak Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Zostawcie drzewko w spokoju. Tak ma być i TYLE. Piękne modele i tyle a do czegoś trza się przyczepić i padło na drzewko DRZEWKO to już TRADYCJA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Piękne modele i tyle a do czegoś trza się przyczepić i padło na drzewko Jak wnioskujesz to na podstawie takich zdjęć to raczej marny z Ciebie esteta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 (edytowane) "Kto podnosi rękę na nasze ukochane drzewko może być pewien, że ta ręka zostanie mu ucięta" ... koniec cytatu. Mnie osobiście to drzewko się podoba i rozumiem osoby którym to drzewko się nie podoba. Natomiast nie rozumiem wywodów na temat tego czy ktoś jest lub nie jest estetą na podstawie jego wypowiedzi na temat tegoż drzewka. Sam model bardzo ładnie i starannie wykonany. Edytowane 11 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek14 Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Seb , jedni wolą tak , drudzy tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Drzewko też człowiek!!! Model świetny, SE-5 to jedna z moich ulubionych konstrukcji IWŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzelu Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 Drzewko tak, ale może czas na bardziej realistyczną trawkę... Ze śladami kół itp... Maszyna piękna. Nie jestem mocny w temacie, ale czy to swawolne malowanie wynikało z osłabienia dyscypliny w RAF czy innych powodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Drzewko tak, ale może czas na bardziej realistyczną trawkę...Ze śladami kół itp... Maszyna piękna. Nie jestem mocny w temacie, ale czy to swawolne malowanie wynikało z osłabienia dyscypliny w RAF czy innych powodów? Sam nie wiem ,widocznie twn gość mial chody w dowództwie i mogl sobie tak pomalować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sianko Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Nie jestem mocny w temacie, ale czy to swawolne malowanie wynikało z osłabienia dyscypliny w RAF czy innych powodów? Pod koniec wojny ,dowództwo przymykało oczy na tego typu malowania. Dlatego w tak "sztywnym" RAF-ie i takie i bardziej finezyjne malowidła zdarzały się, szczególnie w dywizjonach treningowych. Może też jakaś narodowa mentalność miała wpływ na 'tego typu malowania, bowiem najwięcej takich "wbrew regulaminowi" malowań spotykano w jednostkach kanadyjskich, australijskich czy amerykańkich. Anglicy pozostawali raczej sztywni i twardo trzymający się regulaminom, choć były wyjątki. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArmiA Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Anglicy bardzo mocno trzymali się oficjalnych malowań, ale tylko w dywizjonach bojowych, w treningowych to inna bajka: Źródłó Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Nawet nie potrzebujesz podpisu, od razu po roślince widać czyj to model Sam model piękny, najbardziej wpadły mi w oko płaty śmigła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 13 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 13 Sierpnia 2009 co ja mogę odpowiedzieć wszystkim tu zaglądającym..chyba tylko to że postaram sie zrobić jeszcze lepsze modele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.