ryszardb Napisano 26 Marca 2010 Autor Share Napisano 26 Marca 2010 Nie wiem czy masz książkę pod tytułem "Rigging Period Ship Models". Ja ją ostatnio zaposiadłem i przekaz po prostu niszczy. Każda strona to osobna rycina pokazująca jak wiązać, jakie jest działanie i jak to umiejętnie przenieść do rzeczywistości. Polecam Tej akurat jeszcze nie mam ale polecę Ci książkę "Historic Ship Models" Wolfram zu Mondfeld 'a . Ja , wstyd się przyznać ściągnąłem ją z internetu. Jest to chyba podstawa modelarstwa od A - Z . Jest w niej wszystko od stępki po top masztu. Nie polecam za to The Art of Rigging G. Biddlecombe. Jest tam nazewnictwo wszystkich lin i ich przebieg , ale głównie potraktowane opisowo. Książka raczej dla fachowców dobrze znających język okrętowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gruby0606 Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 a te ksiazki sa po polsku czy tylko po angielsku itp ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 27 Marca 2010 Super Moderator Share Napisano 27 Marca 2010 Ja chętnie uratuję Cię od twoich problemów. Powiedz czym jeszcze się zajmujesz a powiem Ci z czego zrezygnowaćhahahah - na rzecz, pewnie, żaglowców Swoją drogą przydałby się jeszcze jakiś żaglowiec z Wrocławia.Nie kuś, kolego, nie kuś , bo mnie małżonka z tobołkami za drzwi odstawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 27 Marca 2010 Autor Share Napisano 27 Marca 2010 Nie kuś, kolego, nie kuś , bo mnie małżonka z tobołkami za drzwi odstawi Ale jak wrócisz pod biełymi żaglami, sterczącymi nasztami, to wszystko zacznie się od nowa z siłą huraganu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 28 Marca 2010 Autor Share Napisano 28 Marca 2010 Tym razem udało mi się przerobić troszkę olinowanie bukszprytu i założyłem "postronki" (fały, szoty , kontra szoty) na sztaksle dziobowe. Teraz można je zaprząc do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jorge Napisano 29 Marca 2010 Share Napisano 29 Marca 2010 Ryszard Książkę, o której wspominał Zielnix, tzn "Rigging Period Ship Models" Lennartha Peterssona, znajdziesz również w sieci A modelu gratuluję i dzięki za inspirację. Po świętach postaram się wrzucić swoją relację początkującego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 29 Marca 2010 Super Moderator Share Napisano 29 Marca 2010 Po świętach postaram się wrzucić swoją relację początkującego. Hu huuuuuuu , ale obrodziło żaglowców na tym forum - coś niesamowitego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 29 Marca 2010 Autor Share Napisano 29 Marca 2010 RyszardKsiążkę, o której wspominał Zielnix, tzn "Rigging Period Ship Models" Lennartha Peterssona, znajdziesz również w sieci. Dzięki za informację. Ja w komputerach jestem słaby, ale syn znalazł już tą książkę tak że po świętach będę ją miał. Widzę że żaglowców zrobiła się cała masa , cieszy mnie to tym bardziej że stało się to w tak krótkim czasie. Te białe szmaty są chyba gorsze niż grypa, czyli - pandemia żaglowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jorge Napisano 29 Marca 2010 Share Napisano 29 Marca 2010 Ryszard Ten wysyp żaglowców to przecież Twoja zasługa. Swoją relacją pokazałeś, że plastikowe żaglowce, pogardzane odrobinkę przez „drewnianych” modelarzy, to szkutnictwo pełną gębą! Nie każdy przecież w mieszkaniu, może pozwolić sobie na stworzenie warsztatu stolarskiego (metraż, koszty, wióry i pył). Co więcej, tradycyjni szkutnicy zawsze będą mieli problemy z bogactwem ornamentów, które są normą na starych okrętach. Pozdrowienia dla „ojca chrzestnego” szkutników plastikowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 30 Marca 2010 Autor Share Napisano 30 Marca 2010 Właśnie przez ten warsztat wziąłem się za plastiki. Nie mam gdzie w domu śmiecić wiórami . Oglądałem ostatnio zestawy drewniane i coraz bardziej mnie kuszą. Na razie przestrasza mnie cena. W sklepie na Zaspie stoi model robiony z zestawu - miodzio i kuszenie diabła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gruby0606 Napisano 30 Marca 2010 Share Napisano 30 Marca 2010 a ja zapytam czy nie ma ktos mzoe takiej ksiazki na kompie ?? M Boczar „Galeona Zygmunta Augusta” ?? C. Ciesielski, Budowa modeli dla początkujących, WKŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Tym razem udało mi się przerobić troszkę olinowanie bukszprytu i założyłem "postronki" (fały, szoty , kontra szoty) na sztaksle dziobowe. Teraz można je zaprząc do roboty. Ryszard, te żagle się tak na żywo błyszczą czy to wina zdjęcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gruby0606 Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 jak mniemam z tej strony jest środek żagla tzn wypukły jest w stronę niebieskiej okładki a ten błyszczący połysk nadał mu lakier jak mniemam bądź mogę się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 1 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Na żywo tak nie błyszczą. Trochę jednak od lampy odbija światło lakier, którym usztywniałem płótno. Ale na zakończenie wszystko jeszcze prysnę lakierem matowym i na koniec chyba wernixem (. Kupiłem matowy w sklepie dla plastyków ). Ponoć po nim nie trzyma się kurz. Będę to robił pierwszy raz. Może ktoś ma większe doświadczenie i napisze czy nie strzelę jakiegoś głupstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 1 Kwietnia 2010 Share Napisano 1 Kwietnia 2010 Na żywo tak nie błyszczą. Trochę jednak od lampy odbija światło lakier, którym usztywniałem płótno. Ale na zakończenie wszystko jeszcze prysnę lakierem matowym i na koniec chyba wernixem (. Kupiłem matowy w sklepie dla plastyków ). Ponoć po nim nie trzyma się kurz. Będę to robił pierwszy raz. Może ktoś ma większe doświadczenie i napisze czy nie strzelę jakiegoś głupstwa. Lakier to dobre rozwiązanie tylko musisz uważać żeby nie był np. trzymany w piwnicy gdzie jest chłodno bo będziesz miał plamy albo kropki na modelu. Ja używam werniksu firmy Talens w spray'u i jest bardzo dobry. Czasem używam też Matt Varnish firmy GW i rozprowadzam pistoletem. Postaraj się model postawić w takim miejscu, żeby nie sypał się na niego kurz dopóki nie wyschnie. Ponadto nakładaj ostrożnie bo ten werniks ma mniejszą gęstość niż farba w spray'u i łatwiej zrobić zacieki albo pozalewać jakieś detale. To chyba tyle. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 2 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2010 używam werniksu firmy Talens w spray'u i jest bardzo dobry. Czasem używam też Matt Varnish firmy GW i rozprowadzam pistoletem. Nabyłem wernix też f-my Talens ale w słoiczku, będę nakładał pistoletem( pierwszy raz będę używał aerka). Książkę RIGGING... już mam . Jakie teraz wydaje się wszystko proste. Do tej pory wszystkiego szukałem ze zdjęć , troszkę podpatrzyłem na Darze M. i Pogorii jak były w remoncie w Stoczni Remontowej . Jak do tej pory wszystkie liny poprowadziłem prawidłowo tylko z mocowaniami było źle. Ale następny będzie lepszy. Szkoda tylko że "odkrywałem amerykę" a to wszystko już ktoś zrobił, ale zabawa duża i satysfakcja większa że się coś udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 2 Kwietnia 2010 Share Napisano 2 Kwietnia 2010 No, ta książka jest extra. Nie wiem czy przy tak dużym modelu nie zamęczysz się machając psikawką. Z resztą zależy też jaki masz pistolet. Jak dobry to da rade ale ja osobiście zostawiłbym sobie słoiczek do poszczególnych drobiazgów na później, a kupiłbym puszkę bo ma większy promień rażenia i nie trzeba jej potem czyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 2 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2010 Dzięki tak zrobię. Do tej pory machałem tylko pędzlem więc nie mam doświadczenia w pistoleciku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 6 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Teraz zacząłem wiązać buliny. Na pierwszy ogień poszedł fokmaszt. A oto rezultat: fokżagiel fokmarsżagiel fokbramżagiel Założyłem dodatkowe bloki na bukszprycie Jeszcze pozostaje obłożenie bulin na knagach, ale to potem , po założeniu szotów zagli . Pozwoli mi to na ustawienie żagla z wiatrem, pociągnę je do dziobu tak by udawały że wiatr je pcha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Bardzo ładnie te Twoje żagle wyglądają. Z tym efektem "nadymania" Trochę będziesz miał zabawy z tym wiatrem żeby sznurki naciągnąć i jednocześnie uzyskać pożądany efekt. Ja powoli zaczynam myśleć o swoich płachtach ale jeszcze się waham jaką metodą je zrobić. Tobie już chyba niedługo pozostanie tylko zamieścić obszerną galerię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 7 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 7 Kwietnia 2010 W tym tempie to jeszcze ze dwa miesiące albo i dłużej będę plątał. Ale dzięki książce od Ciebie i tak idzie już szybciej. Szkoda że nie miałem jej wcześniej. Może pokusiłbym się o ławy naglowe ( lub nagelbanki) z naglownikami , więcej knag , teraz by było łatwiej mocować liny i w odpowiedniej kolejności i miejscu. No ale puki co wszystkie buliny są wyplątane na grotżaglach i bezanżaglach: grotżagielbulina grotmarsżagiel bulina grotbramsżagiel bulina bezanmarsżagiel bulina bezanbramżagiel bulina I to tyle na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 7 Kwietnia 2010 Share Napisano 7 Kwietnia 2010 I to tyle na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 7 Kwietnia 2010 Share Napisano 7 Kwietnia 2010 Ciekaw jestem jak ten model wygląda na żywo. Zdjęcia zawsze zniekształcają. Nie wybierasz się na jakiś konkurs do Wrocławia? Ja właśnie się dowiedziałem, że konkurs na który szykuję moją fregatę jest już za miesiąc i nie mam szans żeby zdążyć. Btw, możesz zdradzić jak łączyłeś drut na krawędziach żagli (likliny) z materiałem? Zamówiłem materiał do swoich żagli ale nie mogę wpaść na to jak łączyć go z metalem. Pewnie jakiś klej...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 8 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 8 Kwietnia 2010 możesz zdradzić jak łączyłeś drut na krawędziach żagli (likliny) z materiałem? Zamówiłem materiał do swoich żagli ale nie mogę wpaść na to jak łączyć go z metalem. Pewnie jakiś klej...? Likliny zrobione są z nici i przyklejane wikolem dfo żagli jeszcze przed ich usztywnieniem lakierem. Znajdziesz to na wcześniejszych zdjęciach http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=16282&postdays=0&postorder=asc&start=180. Natomiast tutaj facet robi cuda z żaglami http://forum.deagostiniedicola.it/topic.asp?TOPIC_ID=23263 Na wystawy jeszcze za wcześnie. Za dużo jeszcze błędów robię, a i w tej chwili koszty by mnie przerosły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zielnix Napisano 8 Kwietnia 2010 Share Napisano 8 Kwietnia 2010 Natomiast tutaj facet robi cuda z żaglami http://forum.deagostiniedicola.it/topic.asp?TOPIC_ID=23263 Przy takiej skali to sobie gościu może czarować. Niestety u mnie kadłub jest 4 razy mniejszy i przy skali 1:200 nie będzie takiego efektu. Zacząłem natomiast eksperymenty z żaglami, także zobaczymy co z tego wyniknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.