Skocz do zawartości

KlPzBfWg 3 KlB, czyli Befehlik Italerki (1/35)


kazio

Rekomendowane odpowiedzi

Taki sobie ulepek... Italerka, Aber + skracz, friulki. Daleki od doskonałości, ma kilka braków i błędów merytorycznych. Pierwsze fotki najlepiej oddają kolory (maziany H 67, pustynnym Authentickiem Testorsa). Chatynka produkcji własnej, zydelek takoż. Nieoficjalny tytuł pracy – „Przed burzą”.

 

p1020587v.jpg

 

p1020592q.jpg

 

p1020593kw.jpg

 

p1020568o.jpg

 

p1020554.jpg

 

p1020555.jpg

 

p1020556.jpg

 

p1020557x.jpg

 

p1020559j.jpg

 

p1020563.jpg

 

p1020567.jpg

 

p1020568.jpg

 

p1020570g.jpg

 

p1020573.jpg

 

p1020575e.jpg

 

p1020579j.jpg

 

p1020596c.jpg

 

p1020597q.jpg

 

p1020598hg.jpg

 

p1020584f.jpg

 

p1020583s.jpg

 

p1020585k.jpg

 

I na koniec – „pamiątka z wakacji”.

 

p1020586g.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie pokazałeś. Mnie się podoba pod względem warsztatowym. Dużo pracy Cię kosztował. To co mi się nie podoba to obicia itp oraz miejscami kamuflaż przybiera dziwne barwy. Mogłeś go troszka zatopić w ten piach.

Pytanie może i głupie. Z jakiego powodu na kanistrach malowano białe pasy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to tam gdzie białe pasy to była woda, tak gdzieś mi się obiło o uszy ale głowy nie dam

Dokładnie tak. Przecież benzyna była na wagę złota, to lepiej żeby się nie mylili z kanistrami.

Co do samego modelu to miód dla oczu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież benzyna była na wagę złota, to lepiej żeby się nie mylili z kanistrami.

 

A woda nie? Nawet myto się czasami w benzynie. Chodziło po prostu o nie mylenie kanistrów, żeby do tych po benzynie nie wlewano wody i odwrotnie. Powód chyba oczywisty. Spożycie wody zanieczyszczonej benzyną średnio się odbijało na zdrowiu wojaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się

Fajny pomysł na ukrycie otworu w kole zapasowym na kadłubie

Ale czegoś mi tu brakuje na tej dio- nie wiem może jakiegoś załoganta zakładającego szmaty czy pokrowiec w szczeliny, żeby się kurz nie dostawał.

Fajnie wyglądałby Fritz podczas zakładania pokrowca na karabin czołgu- nawet takiego home made.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woda nie? Nawet myto się czasami w benzynie. Chodziło po prostu o nie mylenie kanistrów, ż

Mój post był ( w części dotyczącej kanistra) ironiczny, ale dziękuję za wykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę świetna ta dowódcza "I" o wiele więcej widać tutaj niż na żywo zapraszamy do Gniezna kolejnym razem

 

A Pan to kto? Nie przypadkiem ten jegomość od Pantery Ausf. D i wczesnego Tigera z "mojej" klasy startowej? Makro w niektórych miejscach uwydatniło kaszkę, której w relau praktycznie nie widać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rdzawymi plamami na kołach

 

To smar, nie rdza. Wycieki smaru z przekładni, naniesione zwykłym tawotem. W realu to transparentna, prawie niewidoczna warstewka, taki mały eksperyment. Na fotkach dziwnie to wyszło .

 

 

Panowie, dzięki wszystkim za odzew i ciepłe przyjęcie modelu . Postaram się, żeby kolejne moje jedynki były lepsze, a w każdym razie nie tak "rdzawe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jakoś przegapiłem.

No cuż... model jak zawsze świetny.

Malowanie stosunkowo mizerne niestety. Może zakop humbrole na podwórku.

Jakoś Ci nie służą. Na fotkach monohromatycznych wygląda o niebo lepiej.

Dioram niedopracowana. Fajne drzwi... ale nic wiecej nie ma...

Napisał wierny fun.

 

P.S.

Patrzę jeszcze raz na foty. Tak nadmiar brązowego z tej samej tubki.

Jest za jaskrawy. Ta barwa źle działa na kolor podkładowy.

Chyba nawet kiedyś Ci to pisałem we warsztacie.

 

Trzeba dopracować malarstwo mistrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Model genialny, wielki szacun :P Lubię inspiracje niedosłowne, zresztą sam takie robię.

Jednak są dwie rzeczy, które mnie zastanawiają:

1. Poobijany pancerz. wygląda jakby walili go młotami, albo jak odbicia po pociskach. Ale to troche wątpliwe, by pancerz Panzer I był w stanie rykoszetować brytyjskie pociski p-panc... i to tyle aż! ;}

2. Zardzewiałe gąsienice. Skoro to sprawny czołg (wnioskuję z tytułu "Przed Burzą", a nie "Po Burzy", to raczej z zarzewiałymi gąsienicami daleko by nie pojechali. A załoga miała obowiązek dbać o swoją masyznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Poobijany pancerz. wygląda jakby walili go młotami, albo jak odbicia po pociskach. Ale to troche wątpliwe, by pancerz Panzer I był w stanie rykoszetować brytyjskie pociski p-panc... i to tyle aż! ;}

2. Zardzewiałe gąsienice. Skoro to sprawny czołg (wnioskuję z tytułu "Przed Burzą", a nie "Po Burzy", to raczej z zarzewiałymi gąsienicami daleko by nie pojechali. A załoga miała obowiązek dbać o swoją masyznę

 

Nie słyszałeś o licencia poetica ?

 

Na gąskach nie ma grama rdzy, tylko oksyda domestosowa o kolorze bardzo zbliżonym do naturalnej barwy stali manganowej, reszta to już pustynny migopył i przekłamanie odcienia na fotkach.

 

A rykoszety? Jakie rykoszety? Na pancerzu, który miał do 13,5 mm grubości? Jeno ślady eksploatacji, Afrika Gelb zdarty do GG. Najpierw zapoznaj się z trendami/manierami malarskimi i spróbuj zrobić model na takim poziomie, a potem wydawaj osądy. Nie wszystkie efekty muszą być realistyczne, część to ukłon w stronę estetyki kosztem realizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując, weź no jeden z 2gim farbę, pojedź do Władka czy gdziekolwiek na plażę - tam przy wietrznej pogodzie(na plaży) pomaluj sobie rower i wtedy.....

 

Kaziu, merytorycznie to większość jedynek które widziałem nawet stać przy tej nie powinny.Kwestie malarskie poruszaliśmy czas temu jakiś.

 

 

Są okresy spokoju, są okresy gdzie "kowalscy" wypływają jak ospy krosty.

Nauczmy sie szanować modelarzy z zacięciem malarskim, także tych merytoryków, gdzie śrubka stanowi o całości.

Złośliwe ciumkanie ad persona tylko obrzydza każdą galerię, dodatkowo zniechęca młodzików i nowo przybyłych.Wieszanie psów nic nie da..zamiast korzystać od siebie...powstaje przepaść.

Odpowiedni dobór określeń, bez zbędnych wywodów daje do myślenia - złośliwość tylko nią zostaje, a nic nie wnosi do warsztatu - ni teoretyk, ni praktyk nie skorzysta.

 

 

 

p.

 

p.s. właśnie, bardzo mnie cieszy Kazio, że zmieniłeś oryginał.To stanowi o klasie.

Szczęśliwego Nowego Jorku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, Rafale, niezmiernie miło, że wpadłeś . Nie bardzo rozumiem Twoje P.S. Chodzi o ten malarski "ukłon w stronę estetyki kosztem realizmu"? Trzeba było kiedyś tego spróbować. Jeśli dobrze rozkminiam - niezwykły to zaszczyt otrzymać taką notę od tak zacnego praktyka .

 

P.S. Wzajemnie - Dosegio Roku i sterty modeli pod samiuśki sufit .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o ten malarski "ukłon w stronę estetyki kosztem realizmu"?
Kaziu dysonans, dysonans.Kilka słów, inaczej dobranych stanowi o klasie i chęci wszelakiej.

 

 

A MIKOŁAJKA w stringach przyniosła...cóż, będziesz musiał patrzeć na szpetne me wykonanie podróbki M10, i całej tej nieudanej intrygi zwanej ersatzem...a do tego pzkpafwjkagshjg V nie z ta wieżą, ale w domu we mnie wierzą...dziwiąc się - jak do tak ładnego czołgu mogli przyspawać na "nieruchawo" wieżę czołgu brzydkiego, czwórką zwanym

O, Rafale, niezmiernie miło, że wpadłeś

 

 

kazio no wiesz ! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.