R_Mazzi Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 Witam Konkurs spadł na mnie jak grom z jasnego nieba Dość długo zastanawiałem się z czym się zameldować i w końcu wyciągnąłem z szafy takie oto Pudełko: W pierwszej chwili skurcz złapał mą pikawę, kurcze, on nie jest zielony, on nawet nie jest oliwkowy, oh my God, toż to jest faszysta..... A tak serio to troszkę mi się na razie znudziły jednolite zielonkawe malunki. Po ochłonięciu otworzyłem puszkę Pandory i znalazłem: dwie części kadłuba, koła i gumisiowe gąsienice: Jak ktoś nie lubi gumisi to są też ogniwka: Niestety niektóre ogniwka są dość mocno zwichrowane. To chyba jedyne ogniwka w małej skali dragona. Lepszy rydz niż nic Jest też ramka z detalami: no i oczywiście instrukcja: Model jest już dość stary i to troszkę widać po ramkach. Odlewy jakieś takie mało ostre się wydają... A może to Słonik jest po prostu tak toporny.... Ponadto w pudle zachomikowałem alu-lufę i linę holowniczą: Lina wydaje się być nieco "cienka" jak na masę pojazdu, (hmmmm lina holownicza dla Tygrysa chyba była grubsza... na razie jeszcze nie mogę ich porównać, ale już nie długo będę miał obie to się zobaczy) Słoniki w naturze pokryte były zimmeritem co Dragon pozwolił sobie pominąć milczeniem. Aby temu zaradzić udało mi się kiedyś przemycić do domu taki oto zestaw: Czyli na dobrą sprawę mam dwa kadłuby, ten plastikowy będzie pewnie robił za testera. Na samym spodzie pudełka leżały takie oto blaszki: To będzie mój pierwszy raz z Edkiem, wydaje się, że są łatwiejsze od Parta... zobaczymy. Jak widzicie trochę tego się w tym pudle nazbierało, najlepsze jest to, że to nie było wszystko, był tam jeszcze jeden kompletny (no prawie) model który będzie robił w tym konkursie za koło ratunkowe ale o tym w relacji obok Mam nadzieję, że się wyrobię, w końcu czasu jest niby dużo, prawie pół roku Kwestie wyboru konkretnego egzemplarza i malunków zostawiam otwartą. Zapraszam do śledzenia relacji (z góry proszę się uzbroić w cierpliwość). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 o rany ale wypas się zapowiada! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 To sie obkupiłeś (lub opkupiłeś) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 Edkowe blaszki są całkiem fajne tylko uważaj na pewien knif - mają dość głębokie rowki w miejscach gięcia, więc lepiej się pomylić co do prawidłowego kształtowania części bo ich odginanie w drugą stronę może się skończyć przykrą niespodzianką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 18 Października 2009 Autor Share Napisano 18 Października 2009 hmmm chyba trzeba zdementuję plotkę To nie ja trafiłem szóstkę w ostatnim losowaniu (niestety). Zakupy tych gratów nie był jednorazowy i trwał chyba ze dwa lata Edkowe blaszki są całkiem fajne tylko uważaj na pewien knif - mają dość głębokie rowki w miejscach gięcia, więc lepiej się pomylić co do prawidłowego kształtowania części bo ich odginanie w drugą stronę może się skończyć przykrą niespodzianką. OK, zapamiętam. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 Zakupy tych gratów nie był jednorazowy i trwał chyba ze dwa lata Nie ma to jak prawdziwe raty 0% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 20 Października 2009 Autor Share Napisano 20 Października 2009 (edytowane) Tadam, pierwsze koty za płoty Przy okazji podmalowania tracków w tetku pierwsze mililitry farby zostały wylane na słoniątko: Jako, że z natury jestem leniwy gąsienice zawsze maluję w ramkach... Ba, powiem więcej, nawet je później w tych ramkach lekko i niedbale wstępnie zweathering'uje. Nigdy nie miałem problemów z klejeniem pomalowanych łapci, myślę, że tym razem też się na swym lenistwie nie przejadę. Malowanie całości już na kołach, jak widać po modelach kolegów z forum, jest możliwe i wręcz na pewno bardziej poprawne w sensie sztuki modelarskiej ale wydaje mi się zbyt nużące... A przecież modelowanie ma sprawiać frajdęm nieprawdaż? Wstępnie przyłożone do siebie części korpusu wyglądają tak: Czy w zaznaczonym miejscu te trzy wypukłości na płycie górnej kadłuba powinny przylegać do pancerza nadbudówki, czy powinna tam być szpara? Bez kwitów widać się nie obejdzie, trzeba odrobić lekcję EDIT: dobra już wiem, co i jak, mniej więcej Nie ma to jak pogrzebać w historii .... forum. Pozwolę sobie potraktować ten wątek jako referencyjny. Jak się uczyć to od najlepszych Pozwoliłem sobie też porównać wielkość tego klocka, rzeczywiście tym razem nazwa odpowiada rozmiarom Hmmmm, będzie ciężko mi go upchnąć na standartowym moim rozmiarze podstawki.... Ale coś się wymyśli do wiosny Edytowane 20 Października 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 22 Października 2009 Share Napisano 22 Października 2009 Jak widzę te ramki z gąsienicami (czy raczej ich kawałkami) robi mi się słabo. Dopiero co zmagałem się z nimi (to chyba dokładnie te same wypraski) przy okazji budowy mojego Sd.Kfz. 181 Panzerkampfwagen VI (P). Życzę powodzenia i dużego samozaparcia . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 22 Października 2009 Autor Share Napisano 22 Października 2009 Jak widzę te ramki z gąsienicami (czy raczej ich kawałkami) robi mi się słabo. Dopiero co zmagałem się z nimi (to chyba dokładnie te same wypraski) przy okazji budowy mojego Sd.Kfz. 181 Panzerkampfwagen VI (P). Życzę powodzenia i dużego samozaparcia . pozdrawiam hehe, na szczęście ujawniłeś się wcześniej ze swoim tygrysem ale porsche więc mam gdzie podejrzeć rozkład ogniwek.... Co z nimi nie tak? Spasowanie? Czy jakieś inne problemy? Jak jest z ilością ogniwek? Są jakieś w zapasie czy jest ich na styk? Trochę dragon przekombinował... zamiast dać normalnie dwa długie paski na stronę i reszta krótkich to jest jakaś sieczka.... Tobie wyszły bardzo ładnie, nawet się przez dłuższą chwilę zastanawiałem czy dałeś ogniwka czy taśmę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 22 Października 2009 Share Napisano 22 Października 2009 hehe, na szczęście ujawniłeś się wcześniej ze swoim tygrysem ale porsche więc mam gdzie podejrzeć rozkład ogniwek.... Ojojoj!!! Z tym ostrożnie, bo się machnąłem w obliczeniach długości i na obu gąsienicach sąsiadują ogniwka bez zęba grzebienia, ale sa one sprytnie ukryte pomiędzy kołami . Co z nimi nie tak? Spasowanie? Czy jakieś inne problemy? Jak jest z ilością ogniwek? Są jakieś w zapasie czy jest ich na styk? Samo zrobienie pojedynczej gąsienicy z bodajże 59 elementów (tak przewidział producent) uznaję za "nie tak". Co do samej sklejalności ogniwek do siebie to jest dobrze. Po sklejeniu dolnego biegu gąsienicy z dłuższych odcinków okazało się, że to co dostajemy w efekcie, jest o jakieś 2mm za długie. Od tego momentu instrukcja sklejania ląduje w koszu, a ja odmierzam potrzebne odcinki przy pomocy taśmy papieru i jej długość przeliczam na ilość potrzebnych ogniwek, zwracając oczywiście uwagę na to, że ogniwka są dwojakiego typu - z zębem grzebienia prowadzącego i bez. No i właściwie cała robota aż do końca wygląda tak właśnie. Co do ilości ogniwek - też się obawiałem, czy starczy, ale spokojnie. Z tego co zostało (ponad 10 ogniw z obu gąsienic) mam zamiar skleić fragment, który zawieszę na tylnej ścianie kadłuba. Tobie wyszły bardzo ładnie, nawet się przez dłuższą chwilę zastanawiałem czy dałeś ogniwka czy taśmę. W tym zestawie nie było taśm. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 22 Października 2009 Share Napisano 22 Października 2009 Uh! Ale słonina na warsztacie no no... Popatrzę sobie a co! Dodatki wyglądają wypaśnie. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Swoją drogą, bardzo mnie ciekawi Twój sposób budowy gąsienic, dokładnie - kolejność wykonywania czynności: najpierw malowanie, później wycinanie, klejenie, zakładanie. Z niecierpliwością oczekuję na relacje i mam nadzieję, że jej nie skrócisz w stylu: oto po x dniach gąsienice gotowe. Ja moje batalie przy budowie modelu opisywałem tak . pozdrawiam P.S. Też chciałbym skleić sobie takiego Elephanta, najlepiej z zimmeritem, ale nie uzyskałem zgody najwyższego , bo stwierdził, że nie chce więcej Elephantów (kiedyś skleiłem tego knota z Italeri, wstyd go pokazywać ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 23 Października 2009 Autor Share Napisano 23 Października 2009 Ja moje batalie przy budowie modelu opisywałem tak . Dzięki za linka, bardzo poglądowy warsztat zrobiłeś. Szkoda, że nie na modelworku ;) Na pewno zajrzę tam nie raz jeszcze. Do montażu gąsienic to jeszcze troszkę czasu zejdzie... Jak już pisałem najpierw maluję, również koła i burty (farbka będzie, mam nadzieję że bez jakiejś wtopy ze strony poczty, za ok 2 tygodnie dopiero...). Po wstępnym ustaleniu pozycji kół jezdnych względem kadłuba tak aby był odpowiedni odstęp gąsienicy od burty, przyklejam koła na stałe. Kleję dolny odcinek gąsienicy, przymierzam koło napędowe, obklejam je gąsienicami i przyklejam. Następnie górny odcinek gąsienic i analogicznie do przedniego tylne koło... Gąsienice łącze zazwyczaj na dolnym odcinku pod ostatnim kołem jezdnym. Troszkę się rozpisałem Mam nadzieję, że uda mi się pokazać to na zdjęciach.... P.S. Też chciałbym skleić sobie takiego Elephanta, najlepiej z zimmeritem, ale nie uzyskałem zgody najwyższego , bo stwierdził, że nie chce więcej Elephantów (kiedyś skleiłem tego knota z Italeri, wstyd go pokazywać ). Dowódca polowy robi opory? Trzeba go przekonać o sile ognia i odporności pancerza tej maszyny... Niezastąpiona w ataku, niezbędna podczas skracania frontu... Same zalety... Wady.... niech sam sobie doczyta hehehehe Ja mam spokój pod tym względem, na razie nikt się nie czepia co kupuję i dlaczego... Inna sprawa, że w szafie leży zapas modeli na parę ładnych lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Troszkę się rozpisałem Mam nadzieję, że uda mi się pokazać to na zdjęciach.... Takoż też bym tak wolał. Jestem wzrokowcem . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 24 Października 2009 Autor Share Napisano 24 Października 2009 Pytanie mam do bardziej oblatanych w niemieckiej pancerce: Czy te łukowate osłony peryskopu na stropie nadbudówki w pozycji zamkniętej nachodziły całkowicie na siebie, czy może zawsze była tam ta zbliżona kształtem do prostokąta dziura? Nie znalazłem żadnej fotki bez tej dziury na peryskop ale co np jak była ulewa? Kapało im na łepetyny? Przepraszam jeśli jest to głupie pytanie ale jakoś nie mogę znaleść nic konkretnego co by rozwiało me wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 14 Maja 2010 Autor Share Napisano 14 Maja 2010 szybkie pytanie: czy gąsienice były montowane tylko w jeden sposób czy też były 'odwracalne' Zastanawiam się czy strzeliłem sobie w stopę czy nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tremac Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 Nie wiem co naskrobac ale napewno model bedzie GIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 18 Maja 2010 Autor Share Napisano 18 Maja 2010 Nie wiem co naskrobac ale napewno model bedzie GIT Dzięki. Ja jednak mam nieco mniejsze pokłady optymizmu, może to przez tą niezwykle uroczą wiosnę... Do rzeczy, przy sporej porcji bluzgów (chyba takiego natężęnia jeszcze nie notowałem, nawet przy Ace) i dzięki dużemu samozaparciu udało mi się postawić slonika na własnych nóżkach. Gąsienice są sklejone z kółkami i złożone na sucho z kadłubem celem przymiarki. Na pewno można było lepiej - wystarczy zerknąć na model kolegi grzesioj aby się o tym przeknać Ale w sumie myślałem, że będzie gorzej, a wręcz, że bydlak zostanie już w tym pudełku na wieki. Nieco wstyd tylko, że łapcie są założone odwrotnie Problem to nie jest, jak można zaobserwować na archiwalnych fotkach okolice Anzio czy też Tarnopola dość błotniste były ale duma cierpi. Dawno nie robiłem brudasa, cóż ten z konieczności taki będzie Teraz się zastanawiam co mnie jesienią opętało, żeby cały strop wykosić Nie podobała mi się osłona celownika, ale teraz jak mam ją dorobić to myślę sobie, że nie była taka zła. No i naszła mnie jeszcze jedna myśl, skoro te łapcie są składalne to zrobiłbym sobie jeszcze ferdka do kolekcji, najlepiej z tego samego zestawu, żeby było widać, że to bliźniacza maszyna. Czyli... Jak ktoś ma do sprzedania Elefanta - Dragon 7253 to chętnie odkupię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 Odstąpię za friko mojego Elefanta z Italeri. To stare i pokraczne Esci jest, ale może wydłubiesz z niego jakieś detale typu właśnie osłona wentylatora, włazy itp. Reflektujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 18 Maja 2010 Autor Share Napisano 18 Maja 2010 Odstąpię za friko mojego Elefanta z Italeri. To stare i pokraczne Esci jest, ale może wydłubiesz z niego jakieś detale typu właśnie osłona wentylatora, włazy itp. Reflektujesz? Dzięki za propozycję Nie jest tak źle, poza tą nie trafiającą w me gusta osłoną celownika całą zabudowę stropu mam z plastikowej budy dragona. Osłonę dorobię ale jeszcze nie wiem kiedy hehe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 A nie chcesz może Trumpeter'a? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 19 Maja 2010 Share Napisano 19 Maja 2010 ładnie się prezentuje, to chyba najgorsze masz za sobą... a prawe przednie koło napędowe nie ucieka trochę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 19 Maja 2010 Autor Share Napisano 19 Maja 2010 ładnie się prezentuje, to chyba najgorsze masz za sobą... a prawe przednie koło napędowe nie ucieka trochę? Jak dorobię właz to wtedy już naprawdę będzie z górki Geometrię zawieszenia jeszcze nieco poprawię, jak będę je wklejał mam nadzieję, że się dociągnie to i owo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 5 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 5 Czerwca 2010 Gnam z modelem do przodu jak szalony Znów poskładany na sucho: Buda prawie kompletna, prawie Osłona celownika w sumie wyszła chyba nie najgorzej, przynajmniej widać, że jest za nią klapa włazu o którym dragon tak jakby nieco zapomniał Dorobiłem z drucików zarys (obwódki) peryskopów na wieżyczce dowódcy, dzięki temu mam nadzieję łatwiej będzie je pomalować. Peryskopy dla kierowcy, z blaszki Edka, bardzo fajna sprawa, zostaje tylko dorobić nad nimi daszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.