F-4J 1/32 tamiya

Witam

Część mogła już widzieć owy samolot na Tomaszowskich spotkaniach modelarskich

Użyte materiały:

- Samolocik Tamiyi

- koła + podpórki - Eduard

- siedzenia i pasy - Eduard

- paski REMOVE.. - Eduard

Kalkomanie zamówione firmy HobbyDecal

Model świetny, naprawde kawał dobrej osoby.

Jedynie co bije po oczach to drabinka, F-4J miał rozkładaną z dolnej cześci kadłuba, podobnie jak A-7 tutaj merytoryka gryzie

Uwielbiam USN. Wiecej, wiecej, wiecej

Pozdrawiam.

Przemek.

A to nawet nie wiedziałem, to się drabinkę położy obok w takim razie ;)

Tutaj jeszcze fotka od spodu :

Model świetny, naprawde kawał dobrej osoby.

Jedynie co bije po oczach to drabinka, F-4J miał rozkładaną z dolnej cześci kadłuba, podobnie jak A-7 tutaj merytoryka gryzie

 

Uwielbiam USN. Wiecej, wiecej, wiecej

 

Pozdrawiam.

Przemek.

Co do merytoryki to raczej pudło. Oszem F-4J (i nie tylko) ma rozkładane stopnie umożliwiające dostanie się do kabiny, lecz najczęściej była używana właśnie drabinka. Na poparcie tej tezy jest wiele fotek.

edit

Byłbym zapomniał. Super model. też mam taki w poczekalni choć z oznaczeniami od innego producenta.

A to nawet nie wiedziałem, to się drabinkę położy obok w takim razie ;)

Tutaj jeszcze fotka od spodu :

A dlaczego Sparrowy są sygnowane USAF? Przecież USAF i USN/USMC podlegają różnym departamentom.

Co do merytoryki to raczej pudło. Oszem F-4J (i nie tylko) ma rozkładane stopnie umożliwiające dostanie się do kabiny, lecz najczęściej była używana właśnie drabinka. Na poparcie tej tezy jest wiele fotek.

Masz jakieś papiery na poparcie tej teorii ? Pytam bo z trzech walkaroundów posiadanych w domu przejrzałem wszystkie i

na żadnym nie występuje takowa drabinka jesli chodzi o USN. Spotkałem ją w kamo i Marines.

Po prostu na pokładzie, gdzie liczy się czas, gdy lądują inne samoloty łatwiejsza w użyciu jest drabinka dostawiana. Ta w samolocie, trzeba odblokować właz, wyciągnąć itd. A tu ciach i już przystawiona.

Co sugeruje, że obie wersje byłyby poprawne.

A na walkaroundach, masz pokazowy samolot, najczęściej z wystawy muzealnej lub pokazów lotniczych. Więc logiczne, że tam będzie drabinka z samolotu.

Nie że się upieram ale foty nie przedstawiają USN. Drążę ten temat bo jestem ciekawjak najbardziej poprawnej odpowiedzi.

Po prostu na pokładzie, gdzie liczy się czas, gdy lądują inne samoloty łatwiejsza w użyciu jest drabinka dostawiana. Ta w samolocie, trzeba odblokować właz, wyciągnąć itd. A tu ciach i już przystawiona.

Tu chyba jest na odwrót. Jakby tak było jak mówisz na cholerę zbedne kilogramy mechanizmu drabinek w innych samolotach, przecież można dostawić (np. f-14)

Bo czasami samoloty lądują w bazach, gdzie nie ma drabinek. Proste

a tutaj link do fajnego filmiku

http://www.criticalpast.com/video/65675065620_American-aircraft_F4H-Phantom_pilot-boards_Anacostia-Naval-Air-Station

he he zgubic się można

A tu link do modelu, przedstawiającego Phantoma z Royal Navy. Też ma drabinki.

A tak w ogóle, to mamy fajny temat do poszukiwań. Rzeczywiście w necie jest mało zdjęć potwierdzających obie wersje.

Dobra to inaczej. Jak mnie uczyli na tym forum właśnie.

Czy ktoś na potwierdzenie tej teorii ma może zdjęcia Phantoma w Malowaniu U.S. Navy (tylko)

z w/w drabinką, a najlepiej z VF-84.

Ps. wyobraź sobie szybkie puszczenie 4 Phantomów w powietrze i rządek techników z drabinkami No proszę Was

No właśnie, chwytasz drabinkę i odbiegasz na bok. A schować drabinkę i zamknąć luk czy właz, sprawdzić jeszcze raz czy zamknąłeś itd. Drabinka zdecydowanie szybsza. Dlatego zrezygnowano ze stosowania własnych drabinek w samolotach. Szkoda miejsca i czasu.

to chyba jest US Navy

No właśnie, chwytasz drabinkę i odbiegasz na bok. A schować drabinkę i zamknąć luk czy właz, sprawdzić jeszcze raz czy zamknąłeś itd. Drabinka zdecydowanie szybsza. Dlatego zrezygnowano ze stosowania własnych drabinek w samolotach. Szkoda miejsca i czasu.

Skoti co ty piszesz, skąd masz takie info ??

Obecnie jedynym samolotem USN pozostaje F-18.

Gdzie Ty masz tam dostawianą drabinkę, chyba Ci sie pomerdało.

Nie interesowałem się F-18, stąd mój błąd. Ale są też fotki, gdzie używa się dostawianej drabinki.

A tak w ogóle, to nie znalazłem ani jednego zdjęcia w necie Phantoma z jego własną drabinką .

Ogólnie straciłem zainteresowanie odrzutowcami od czasu gdy wszystkie zaczęto malować na szaro. Stały się nudne ;).

Wracając do Phantoma, to jestem pod ogromnym wrażeniem. Pomijając skalę i jakość wykonania, wielki plus należy Ci się za pomysł. Phantomów jest stanowczo za mało na forum

Wiem, że pewnie narażę się fanom USN, ale może pokusiłbyś się teraz o F-4 USAF ? Tak do kompletu

Gratuluję pięknej maszyny w kolekcji !

Pozdrawiam

Kornik

Masz jakieś papiery na poparcie tej teorii ?

Dany Coremans "Uncovering the US Navy F-4 B/J/N/S Phantom" wyd. DACO Publications str.: 3, 5, 13, 14, 22, 23, 52, 80,124,125. Na tych strona występuje drabinka. Podstawiona do samolotu jak również pod samolotem, w bazie lądowej jak i na lotniskowcu.

Model ładny , a zrobił się problem z drabinką. To może osiągniemy consensus. Składana dla pilotów, aby szybciej wypakował swoje szlachetne 4 litery jak "gdzieś" wyląduje , a ta zawieszana , przystawiana , niech będzie dla usmarowanej braci technicznej gdy trzeba coś zrobić w kabinie , na spokojnie , bez ewolucji cyrkowych. No bo nikt nie będzie się chyba upierał że te wysuwane szczebelki nadają się do robienia na nich czegokolwiek . [ w kabinie oczywiście ]

I o tym pisałem od samego początku .

A model super.

Co do drabinek się nie wtrącam i ostatni post myślę że jest najbardziej wiarygodny ;)

F-4 w wersji D też się zrobi napewno w malowaniu trój barwnym lecz najpierw Mig-29 z malowaniem kościuszkowskim oczywiście w tejże skali ;]

Drabinka drabinką ale czemu Sparrowy są sygnowane USAF? Przecież USAF i USN/USMC podlegają różnym departamentom, pytam się po raz wtóry

Wspaniały F-4, niczego się nie będę czepiał. Chciałbym kiedyś też dorobić się takiego w kolekcjii. Chociaż wątpliwości Mosesa wydają się być uzasadnione.

Niemniej kawał solidnej modelarskiej roboty-gratuluję.

Phantomik piękny aż miło oglądać, mam też F-4J ale w skali 1:48 do zrobienia mam nadzieję, że chociaż w 1/4 będzie tak super wyglądał, szkoda tylko, że nie mam kalek takich jak na Twoim są, bo malowanie podoba mi się.

Ależ bezproblemowo możesz takie kalki zdobyć poszukaj na google firmy Hobbydecal i mają identyczne tylko że w 48 i jeszcze kilka innych też oczywiście, zauważę tylko że większość mniejszych kalek to suche kalkomanie.

Very nice and clean work!

Excellent job on this F-4J !