F-16 BARAK - ITALERI 1:48

Model w wykonaniu Italeri to niestety ale nic ciekawego. Słabe spasowanie, dużo nadlewek i miejsc po wypychaczach. Zabierając się za budowę tego modelu musimy uzbroić się w dwie podstawowe rzeczy i to w dużej ilości. Szpachla i cierpliwość. Te dwie rzeczy wymagane będą przez cały orkes budowy.

Model malowany aerografem, farby Vallejo, wash robiony czarną farbą olejną, delikatne cieniowanie. Model nie ma podwozia niestety gdyż prawdopodobnie kot zaopiekował się golenią przednią Model postawiony będzie na podstawce z pleksi.

Jak zawsze proszę o KONSTRUKTYWNĄ krytykę i opinie.

Model wygląda bardzo przyzwoicie, tylko podkadłubowy zbiornik jest mim zdaniem zbyt wysmarowany.

Skoro model jest w locie, to dlaczego nie ma pilota?

Z tym zbiornikiem się zgodzę. Przesadziłem. Pilota nie ma bo nie chciałem ciąć owiewki żeby go tam umieszczać.

Rozumiem, że kot zajął się podwoziem po przyklejeniu oszklenia?

Poza tym zauważyłem, że nie ma okopceń od działka, a model przecież styrany. I końcówki skrzydeł - "wypustki" do mocowania rakiet nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jak nie chciałeś ich montować, to mogłeś chociaż dorobić same wyrzutnie.

Sorki, że tak w dwóch postach, ale dopiero teraz to zauważyłem.

Kot zajął się podwoziem jak już wszystko było skończone i tylko właśnie przednia goleń została do klejenia. Twoje uwagi napewno nie pójdą na marne i poprawię te niedociągnięcia które wskazałeś.

Mało zdjęć, brak zbliżeń, jednak da się zauważyć że kot zjadł chyba nie tylko podwozie, ale i zewnetrzne skrzydłowe pylony rakiet oraz "antenkę" na nosie...

Poza tym całkiem przyjemnie to wygląda, choć z tego co mi wpadło w oko

- szkło niezbyt równo pomalowane i brak charakterystycznych czarnych obwódek

- takie owalne uwypuklenia poniżej kabiny powinny być szare (w rzeczywistości nie są malowane)

- szare osłony radaru są ciemniejsze

- wypadałoby pacnąć światła pozycyjne na boku wlotu do silnika

- no i ogólne "zmęczenie", przybrudzenie płatowca przesadzone moim zdaniem

Swoją drogą składałeś chyba przepak Kinetica... To dość nowy produkt i naprawdę jest taki zły jeśli idzie o spasowanie?

Spasowanie to tragedia. Nie jest to mój pierwszy model więc uważam że złe spasowanie to nie moja wina ale słabej jakości wyprasek. Antenka to moje niedopatrzenie. Dobrze że zwróciłeś mi na to uwagę. Pylony rakiet - tu wydaje mi się że jest błąd producenta który zamieścił ich zbyt małą ilość. Są dwa a nie 4 przez co dając je pod skrzydła zabraknie ich na bokach. Zmęczenie taka jak wspomniałem wcześniej na zbiornikach jest zbyt duże.

Pozostałe elementy to moje niedociągnięcia. Jedynie goleń to robota kota który nie tyle zjadł co gdzieś wrzucił tą część.

No nie przesadzajcie z tym Kineticem. Niedawno go składałem i szpachlowałem tylko w okolicy radaru. Z wad ma trochę zbyt wyraźne linie i nity jak na mój gust, ale za to lepiej trzyma kształt niż Hasegawa. Z resztą niedługo wrzucę inboxy to każdy sprawdzi.

Kolego, jesli chcesz przednia goleń do f16 z italerki to mam takowa

Gizmo dzięki ale nie będę pruć teraz modelu tym bardziej że nie odtworzyłbym tylnego podwozia. Dzieki w każdym razie

Coś kręcisz, tylko nie wiem po co.

To przepak Kinetica i nieprawdą jest że producent czegoś zapomniał.

Jak jest z pasowaniem, nadlewkami i wypychaczami zobacz sobie u Karambolis8.

Zrzucałbym to raczej na twoje bałaganiarstwo ewentualnie "kota" (na co mu te części?) niż na błędy producenta.

Załóż pylony na końce skrzydeł bo F-16 nie mogą bez nich latać .Poza tym wszystko elegancko .

To ja dopowiem swoje. Posiadam dwa modele Kinetica jeśli chodzi o F-16. Pierwszy Sufa a drugi wersji C Grecki. Jeden producent a dwie inne bajki. Sufa był naprawdę zrobiony perfekcyjnie pomijając owe linie i nitowanie, natomiast C ma sporo wad. Z owiewką walczyłem i szew został, nie da się tego usunąć. Co do utytłania dumapolski nie masz racji, widziałem jeszcze bardziej zajechane. Jedynie do czego bym się doczepił to ten zielony bijący po oczach, plus krystalicznie biała owiewka. Resztę koledzy dopowiedzieli. Za temat

Ma sporo wad? Jakich? Szew pozostał? Pozostał bo go nie usunąłeś! A wiesz przynajmniej dlaczego on tam jest? Ten szew?

Jest gorzej wykonany. A szew był wypukły to oczywiste, zeszlifowałem wypolerowałem i ślad pozostał. W Sufie było parę dupereli metalowych w C już niestety tych elementów brak.

No to co poza tym "szwem" jest gorzej wykonane?

Ktoś potrafi odpowiedzieć?

Dajcie już spokój z tą dziecinadą. Dwa komentarze na krzyż na temat modelu i dwie strony kopania po kostkach rodem z piaskownicy. Dorośli ludzie...

A kto tu kogo kopie?

Ja chciałbym tylko zdobyć wiedzę przed ewentualnym zakupem czego się mogę spodziewać w pudle.

Wszyscy jęczą jaki jest beee, ale nikt nie potrafi powiedzieć co w nim jest beee.

I teraz jest zagadka gdzie jest problem? Czy to model jest faktycznie upośledzony czy to raczej ... recenzenci?

Ten model to chińska kopia modelu Tamyi i nie jest wcale taki najgorszy.

Koledzy maja rację, troche rzeczy w tym modelu skopałeś. Zacznijmy od malowania: Zarówno zielony jak i piaskowy są zbyt intensywne. Zieleń jaka malowane są Izraelskie samoloty powinna byc jaśniejsza od koloru na jaki malowano wnetrze kabin w angielskich myśliwcach z II Wojny Światowej. Nie zgadzam się z kolegami w sprawie utytłania. F-16C można zrobić znacznie bardziej uwalonego. Na zdjęciach często widać, jak brud podkreśla linie nitów na skrzydłach i linie podzialu blach na grzbiecie. Koledzy którzy uważają że za bardzo pobrudzileś zbiorniki chyba nie widzieli żadnego używanego F-16. Proponuje sięgnąć nawet do zeszlomieięcznego Lotnictwa gdzie jest bardzo ciekawy reportaż o udziale naszych F-16 w Red Flag- przynajmniej na kilku zdjęciach widać, jak spód a w tym równiez blotnik jest pobrudzony. Przejścia kolorystyczne powinny byc stosunkowo ostre a skorpion pomalowany w kolorze piaskowym takim samym jak ten uzywany do kamuflażu. Brakuje też przyciemnienia owiewki i pomalowania niektórych detali.

Chociaż w wijsku Izraelskim wszystkie maszyny sa przystosowane do zwalczania celów naziemnych (nawet F-15C czyli myśliwiec przewagi powietrznej) to podstawowym zadaniem F-16C jest obrona powietrzna kraju. Zestawienie uzbrojenia jakie tu zastosowałeś jest dalekie od rzeczywistego. Te maszyny najcześciej latają jedynie z podkadłubowym zbiornikiem paliwa oraz 2x Python 4 lub 5 na pylonach na krawędziach skrzydeł (używają pylonów jak AIM-120) oraz 2x AIM-9 na pierwszych zwenętrznych podskrzydlowych. W zestawie na pewno jest jeszcze belka pod AIM-9 i tą możesz spokojnie przykleic na końcówki skrzydeł. Co ciekawe F-16C przeważnie nie używają AIM-120 jakie zamontowałeś, a inne eFy je przenoszące, np. Sufy, maja je na koncach skrzydel.

Na zdjęciach często widać, jak brud podkreśla linie nitów na skrzydłach i linie podzialu blach na grzbiecie.

Tu jest prawie 700 zdjęć izraelskich F-16 i mimo to trudno wyszukać takie egzemplarze jakie opisujesz: http://f-16.net/gallery_item450965.html .

Pomijam tu już fakt, że na znanych mi zdjęciach ten konkretny egzemplarz "535" jest bez wątpienia w lepszym stanie niż to pokazuje model, także może zapytajmy się autora na czym się konkretnie wzorował odtwarzając takie a nie inne ślady eksploatacyjne.

Nie mam teraz czasu na szukanie odpowiednich zdjęć. Z drugiej strony nikt nie mówi że F-16 bylo obsypywane kubłami śmieci.

Miło że rozmowa powróciła na temat tego modelu a nie konfliktu na temat jakości różnych firm. Na to jest osobny dział. Jeżeli chodzi o kolorystykę to nie wzorowałem się na zdjęciach tylko użyłem schematów malowania podanego przez producenta (może kolor zielony podany przez italeri jest troszkę inny ale przeliczałem to na inne farby i może dlatego odcień jest inny). Zabrudzeń nie robiłem również na podstawie zdjęć. Ot takie widzi mi się że ślady eksploatacji będą takie a nie inne. Skorpion piaskowy? Może i tak ale takie dali kalki a nie inne. Złe uzbrojenie. No trudno schematy w pudle były takie a nie inne. Co do wcześniejszych zarzutów że zgubiłem boczne pylony. Nie nie zgubiłem. Producent dał tylko 2 a powinny być 4. Jak nie wierzycie to wam zrobie zdjęcie instrukcji.

No i najważniejsze i podsumowujące moją wypowiedź. Cenie sobie wasze uwagi odnośnie wykonania modelu ale. Pewnie zostane zlinczowany ale ja nie jestem fanatykiem tworzenia modelu który jest totalnie wzorowany na jakimś konkretnym samolocie tak jak spora część osób tutaj. Ja robie model który ma być sklejony poprawnie i estetycznie.

Premier, szanuje Twoje podejście do modelarstwa. Najważniejsze żeby sprawiało ono TOBIE przyjemość bo to TWOJE modele.

Nie zrozum mnie źle. F-16 może z takim uzbrojeniem latać, jedynie częściej spotykany jest z innym.

Jeśli chcesz poprawic końcówki skrzydeł, to w zestawie na ramce oznaczonej literą M masz część nr 5 która jest pylonem odpowiednim dla rakiet AIM-9. Możesz go skleić i spokojnie z takim pociskiem zainstalować na końcówce skrzydła.