B-25 Mitchell - 1/72 - 305 dywizjon bombowy

Witam.

Przedstawiam swój pierwszy model samolotu (dotychczas tylko pancerka) wykonany na wystawę z okazji 50 rocznicy wystaw modelarskich w Telford.

Model nie był najwyższych lotów i jak na współczesne standarty nazwałbym to tragedią. Ale muszę przyznać że miałem wiele radości przy jego tworzeniu. Jedyną dołującą sprawą były kalki, ale o tym było w warsztacie. Niestety nie udało mi się już ich wszystkich poprawić. Kilka rzeczy poprawiłem, kilka zostało jak jest mimo swojego tragicznego wyglądu. Nie robiłem żadnych śladów eksploatacji bo wiem jak w pancerce łatwo coś skopać a w lotnictwie to nowicjuszem jestem.

Na modelu brakuje anten i może jeszcze czegoś, ale to muszę sobie przetrenować zanim spapram model.

Teraz możecie sobie poużywać, a ja że swojej strony dodam że chyba tu jeszcze kiedyś wrócę z jakimś Lacasterem bo troszkę się na te latadła najarałem, he, he. Tylko tym razem postaram się wybrać jakiś lepszy jakościowo model.

 

Warsztat: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=38370&p=579152#p579152

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mnie się model bardzo podoba! No a za wybór tematyki dodatkowo ogromnego plusa daję - B-25 to wg.mnie najładniejszy bombowiec II wojny, a do tego w jedynie słusznych barwach i ładnie pomalowany

Piękny przykład jak z koszmarnego modelu w pudełku można zrobic piękny model.

 

Również uważam B-25 za najładniejszy bombowiec i sam mam ten model gdzieś w skłądziku. Kiedyś przyjdzie czas na całą serię, wychodzi że już mam 5 różnych wersji w pudłach a następna się szykuje do nabycia

Good Job

No i bardzo fajnie! Tak trzymać!

Model bardzo ładny.

___________________________________________________________________________

Na warsztacie:

PZL P.24 - Azur 1/72

Bardzo podoba mi się twój model sam mam go w składziku od kilku lat i coś nie mogę się do niego zabrać ostatnio nawet zastanawiałem się czy go nie ruszyć ale kiedy widzę te części to... tym bardziej podoba mi się B-25 w twoim wykonaniu!GRATULUJĘ

Bardzo fajnie wygląda

Piękny model wyciągnąłeś z tego staruszka

Dzięki za opinie i dobre słowo. Na wystawie w Telford kupiłem sobie Lancastera i Halifaxa tak więc prędzej czy później znowu się tutaj pojawię. Mam nadzieję że uda mi się nie skopać tych samolotów.

Na wystawie w Telford kupiłem sobie Lancastera i Halifaxa tak więc prędzej czy później znowu się tutaj pojawię. Mam nadzieję że uda mi się nie skopać tych samolotów.

słuszne wybory, jeśli ja nie skopię Wellingtona to kolejne bombowce w '72 też mam w planie - wrzucaj ich warsztaty i masz pierwszego widza we mnie

Pasi bardzo fajnie ci to wyszło,jest spoko. Kiedy była ta wystawa w Telford? Ja mam W planie zasiąść nad Lancasterem ale to dopiero po świętach najpierw muszę skończyć to co mam na tapecie pozdrawiam

Widzialem jak na pierwsze latadlo kapitalny.

Mogles pokusic sie i stanac w szranki w konkursie.

Pasi Kiedy była ta wystawa w Telford? Ja mam W planie zasiąść nad Lancasterem ale to dopiero po świętach najpierw muszę skończyć to co mam na tapecie pozdrawiam

Wystawa w była w weekend 9-10 listopada. Może uda się za rok spotkać większą ekipę. Na Lancastera chętnie popatrzę, wiec gdybym jakoś przegapił rozpoczęcie warsztatu wyślij mi priva.

Widzialem jak na pierwsze latadlo kapitalny.

Mogles pokusic sie i stanac w szranki w konkursie.

Super Przemek że udało się spotkać. Twój Shermi tez super wyglądał - szczególnie uwzględniając jego rozmiar - ja bym miał już problem coś widzieć. Co do konkursu to widziałeś jakie maszyny tam stały ja się cieszyłem że się w ogóle na stole znalazł, he, he.

 

Przy okzaji - stolik naszego klubu z Warrington:

 

 

 

 

 

I mój samolocik - dokładniena środku stołu:

 

 

Fajnie toto wygląda mam nadzieję że nie przegapie za rok .A jak narazie to patrzę i podziwiam

Zgadza sie jak najbardziej, piekne modele tam staly ale ile z nich bylo projektowane za czasow Robin Hooda.

Kurcze swietne te ruskie wynalazki

Zastanawiałem się czy to jest zdjęcie modelu.