Ju-287 V-1 - Huma 1:72

Po dłuższej przerwie poddaję Waszej ocenie jeden z dwóch ostatnich moich modeli z zestawu Huma Ju-287V1 w skali 1:72

O matko a w którą stronę to latało?!

Przeważnie leciał do przodu i do góry a potem w dół z powrotem na pas startowy

W tym przypadku lot do przodu wykonywał tyłem

Niemcy odnależli nieznane plany da Vinci i wcielili w życie.Jest świetny ten praprzodek

B-29

Niemcy poszli po rozum do głowy w temacie oderwania strug (a w związku z tym przeciągnięcia) i słusznie uznali, że lepiej mieć oderwania w strefie klap niż w strefie lotek.

Świetny pokrak.

Podoba mi się

Konstrukcja arcyciekawa. Gdy pierwszy raz zobaczyłem ją na okładce książki nie uznałem tego za prawdziwy samolot.

Model bardzo ładny. Może linie podziału mogły być subtelniejsze.

Jako że nigdy nie widziałem wyprasek humy na żywo, zapytam: jak dużą ingerencję poczyniłeś w zestaw?

Ciężko to ocenić. Wkład własny to:

- korekta gondol silników (były za długie),

- wykonanie powierzchni sterowych (sloty, klapy, itp),

- kokpit,

- nowe linie podziału blach,

- poszezenie kół podwozia oraz ich owiewek,

- wciśnięcie żywicznego Jumo 004 do prawej gondoli.

I to w zasadzie wszystko.

Fajnie zrobiony model ciekawej konstrukcji. Podoba mi się.

Podoba mi się!!! Może linie trochę zbyt wyraziste ale ogólnie fajne dziwadło.

Ależ pojechana konstrukcja! Fajnie zrobiony, jedynie zgadzam się z Karolem, że te linie podziału to za mocne są nieco. A reszta super.

Dzięki

Co do tych linii to faktycznie są trochę zbyt "brutalne", ale w każdym modelu jest coś co można by było zrobic lepiej. Poćwiczę przy następnym

Bardzo ładny - znowu nabrałem ochoty na jakieś latadło

Zenek ale mnie zaskoczyłeś, po JU-188 trochę słabiutko to wygląda. Wiem że zestaw wyjściowy jest taki sobie i do składania nic nie mam , nawet powiem że wyszło super , ale malowanie tym razem takie kartonowe jak mały modelarz.

Fajnie że znowu jesteś , lubię twoje warsztaty , może coś pokażesz.

Wyboru malowania nie ma - było tylko to. A brak szczegółowej dokumentacji uniemożliwiał pokazanie czegoś więcej niż otwartą gondolę silnika.

Co do obecnego warsztatu to aktualnie też HUMA Ju-288 V103. Zastanawiałem sie nad otwarciem nowego wątku z warsztatem, ale jakoś chęci brakło. Na dzisiaj wygląda to tak

Miło, że pamiętasz tego Ju-188