Skocz do zawartości

F-4J Phantom II "Red Devils" 1:32


KRL

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy projekt już na warsztacie nadszedł więc czas zaprezentować skutki pracy nad poprzednim modelem.

 

Tak, więc oficjalnie mam przyjemność zaprezentować forumowiczom F-4J Phantom II "Red Devils"

Model jak myślę większości znany pochodzi od Tamki skala 1:32 wykonany nie licząc instrumentów w kabinie prosto z pudełka jako ciekawostkę dodam iż bardzo mocno poświęciłem się dokładności przygotowania elementów i dokładnego sklejenia na modelu nie ma więc a ni grama szpachli.

Jedyne miejsce wymagające szpachli było na zbiorniku podwieszanym centralnie pod kadłub ale ostatecznie nie został zamocowany jakoś nie podobał mi się pod kadłubem.

 

Ogólnie model jest naprawdę bardzo dobry po za strasznie skopanymi wewnętrznymi wlotami są one znacznie mniejsze niż wloty główne i nie ma jak tego poprawić (przynajmniej ja na tym poziomie nie potrafię jeszcze tego zrobić).

 

Teraz nie co o założeniach:

 

-Model miał tym razem być z otwartą kabiną to pierwszy mój model z takim wątpliwym bajerem (raczej też ostatni).

-Chciałem także nie co mocniej pobrudzić model ale z zachowaniem umiaru w dużej mierze postanowiłem popracować nad miejscami gdzie jest powłoka WW. Poćwiczyłem tam nad miejscami gdzie się chodzi do tego stopnia że gdzie nigdzie postanowiłem przetrzeć powłokę.

-Na fotkach tego nie widać ale także sporo czasu poświęciłem na różnicowanie i cieniowanie paneli.

 

Czy założenia zostały przełożone na model ocenicie sami - ja osobiście jestem zadowolony na żywo model prezentuje się najlepiej z dotychczasowych moich prac i nie tylko dla tego, że sam samolot ma ponad czasowy kształt.

 

Na koniec napiszę jeszcze jedno - na festiwalu w Łomży stała F4'ka "Jolly Rogers" czyściutka bez większych śladów eksploatacji i muszę przyznać, że ten styl podoba mi się znacznie bardziej.

Tak więc z kolejnymi modelami będę podążał w tym kierunku - widać moda na brudzenie jakoś mi nie leży.

 

Czas na fotki na początek taki rzut ogólny:

 

DSC34063_zpsbrbjfhci.jpgDSC34093_zpsmngkjgqv.jpg

 

Trochę więcej szczegółów

 

DSC34078_zpsfdzu9e09.jpgDSC34106_zpsid1kmg1v.jpgIMAG3422_zpsqv8q3kh5.jpgIMAG3421_zpsnqcjcfog.jpgIMAG3415_zpscpfxih9f.jpgIMAG3396_zpsanavtbgz.jpgIMAG3390_zpscfzqt8dw.jpgIMAG3374_zpsxpqja1jg.jpgIMAG3368_zpsfarnam4t.jpgIMAG3360_zpsiyvzwypf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będę musiał pokazać wam jak wyszedł na brzuchu jest brudny jak ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie pokaż

 

Znalazłem foty Phantoma z Wietnamu i od spodu miał takie charakterystyczne żółto-brązowe zacieki w zasadzie na całej powierzchni płatowca i bardzo dużo na skrzydłach, starałem się to odtworzyć podobnie jak specyficzne zadymienie ogona i usterzenia od silników.

 

Niestety mam wielki problem z wykonaniem odpowiednich zdjęć moja matryca albo przerysowuje to co zrobiłem na spodzie (przyciemnia wszystko) jak wprowadzam korekcję ekspozycji to dla odmiany wszystko wydaje się nie co jaśniejsze i mdłe.

 

Ale wklejam to co mam dla ciekawskich pozostaje wizyta domowa i oględziny w realu.

 

IMAG34421_zps4fycqxii.jpgIMAG34351_zpsley5eujz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, cieszę się że model zbiera pozytywne opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.