Panzer I Ambulance, MasterBox 1:35

Hej!

Od jakiegoś czasu dłubałem kolejnego Panzerka I, specjalnie na sprzedaż.

Niestety, zestaw Ambulance MB jest już nieosiągalny, więc oddzielnie kupiłem figurki i zaadaptowałem zestaw transportera amunicji.

Jaki koń jest, każdy widzi. Zapraszam do komentowania, na wszelkie pytania z radością odpowiem.

Witaj! W kwestii pojazdu: Moim zdaniem ( przynajmniej na zdjęciach nie widzę) kolor powierzchni ( przód pojazdu) jest zbyt jednolity. Brakuję mi podkreśleń krawędzi, zacieków. Osłony tłumików nie powinny być chyba rdzawe.

Co do figurek: Hełmy sanitariuszy również zbyt czyste, bez zadrapań. A tak jak zwykle

mi się podobają figurki Niestety mi postacie wychodzą jak z filmy "Świt żywych trupów" aż zazdroszcze

To ja się poczepiam...

- nie podobają mi się tłumiki, ich osłony i gąsienice - jakoś tak bez rozumu pordzewiałe. i kolor też dziwny.

W ogóle a propos kolorów to ja nie wiem, czy to wina zdjęć, czy mojego monitora, czy taki jest stan faktyczny - ale dziwnie wyglądają te wszystkie przebarwienia na pancerzu. ni to zieleń, ni jakiś niebieski... Poszalałeś z tymi kolorami, a mi tak samo jak Mierzowi brakuje jakiś pospolitszych zabiegów. Od błotników w dół wszystko jest fajnie. Figurki też ładne.

Mam wrażenie, że sporo eksperymentowałeś na nim, mi w każdym razie bardziej przypadły do gustu inne Twoje modele.

Ano w sumie dużo eksperymentowałem, przede wszystkim z zimowym kamuflażu nanoszonym na dunkelgelb+zielony. I suma sumarum takie połączenie mi się nie podoba, miliard razy lepiej wygląda połączenie PanzerGrau+biały albo radziecki zielony+biały.

To pomęczę trochę jeszcze fotkami, na innym tle (tamte były na szarym)

"Nobody is perfect" Do każdego modelu można się przyczepić. Ten akurat podoba mi się. Trochę te osłony tłumików są dziwne, ale generalnie piękna robota.

Pojazd fajny, ale figurki takie sobie.

Łączenie rąk z tułowiem można by dopracować.

Pojazd się podoba i to bardzo.

Pzdr.

To ja z trochę innej beczki

Pancerką jeszcze nie za często się zajmuję więc i oko mam mniej wyczulone.

Pojazd mi się podoba, nie miałbym nic przeciwko gdyby mi się udało taki zmontować

Ja jednak w sprawie zdjęć chciałem co nieco napisać.

Moim zdaniem sesja z czarnym tłem nie jest najlepszym pomysłem.

Przez taki zabieg część detali jest słabiej widocznych - zwłaszcza te z podwozia.

Czasem wręcz zaciemnione części podwozia zlewają się z tłem i przez to trudno rozróżnić szczegóły konstrukcji.

Może mi się tylko wydaje, ale na zdjęciu od tyłu widać, że gąsienice się rozjechały. Chodzi mi o te po prawej stronie. Albo koła są krzywo przyklejone, albo gąsienice się źle nałożyły. Rdza na zapasowych ogniwkach jest nieco zbyt jasna i jaskrawa.

Mam mieszane opinie bo widziałem już lepsze twoje modele.

Całość jest fajna ale problemem są szczegóły już wspominane.

Wydaje mi się że te ich mundury to się za bardzo połyskują, materiał chyba tak nie świeci

Pojazd całkiem fajny, ale najbardziej co mnie razi to słabo pomalowane mundury. Tyczy się to białych obszyć na kołnierzu munduru jegomościa siedzącego w dziurze po wierzy (nie powinno tego być) i pomalowana całkowicie na zielono kangurka SS u sanitariusza Skąd wziąłeś takie pomysły na malowania figurek

Skąd wziąłeś takie pomysły na malowania figurek

Szczerze, to z głowy ;) Absolutnie nie spojrzałem na żadne zdjęcie. No i takie są efekty.

Dzięki za komentarze!

Mnie się podoba. Pewnie, że model nie robiony z monografią w ręku, ale robi dobre wrażenie Do rdzy się nie czepiam, bo już widziałem rdzę w najróżniejszych kolorach.

Ładnie to ująłeś, podpatruje Twe zmagania w kwestii mokrej - tam są postępy.

W pancerce stanąłeś/model poprawny,ale szału nie ma( na Twoje własne życzenie)

Rafał Jankowski.