Mercedes Benz 170V 1:35 Miniart

Hello, hello .

Dzisiaj taki samochodzik prezentuję.

Jest on częścią większego projektu, stąd taka "zastępcza" podstawka.

Model w składaniu rewelacyjny, części super spasowane, wykonanie bardzo dobre.

A teraz kilka zdjęć:

I kilka zbliżeń:

Miłego oglądania

Merc widać po przejściach ;)

Spokojnie. Autko się wyklepie - będzie jak nowy.

Bardzo fajny!

Całkiem ciekawy projekt. Troszkę mi ta "żółta-zieleń" jakoś nie podchodzi. ale to subiektywna ocena. Mam nadzieje że wrzucisz gotowy projekt do poodglądania.

Zacnie zczochrany>sleepwalker to jest normalny "nie wrakowy"zestaw też go mam ale długo sie zaniego nie zabiorę.

Pancerne szyby ?

Super wygląda ! Ciekawym efektu końcowego.

Dziękuję, dziękuję .

Jeżeli chodzi o ten dziwny "żółtawo-zielonkawy" kolorek snujący sie na niektórych zdjęciach, biję się w piersi (?) moja wina. Gdzieś uciekł mi balans bieli.

Przepraszam, przy najbliższej okazji postaram się w świetle dziennym kilka fotek uskutecznić.

Seb, dlaczego sadzisz, że szyby pancerne? Czyżbyś miał na myśli to, że są oryginalne z zestawu?

Otóż nie. Zapewniam wszystkich, że szyby są wykonane z koszulki na dokumenty i grubość ich jest duuużo mniejsza niż zestawowych. Oryginał ma grubość 1mm, a te zamontowane 0,18mm.

Co do reszty wspomnianego projektu to mogę ujawnić, że będzie w nim również inny pojazd, a mianowicie Opel Kapitan.

W stanie tech. jak że odmiennym od biednego Mercedeska .

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to przed Katowicami powinno "toto" już w całości ukazać się na forum.

Witam.

Mirku bardzo ładny model. Z tego co trochę ki się rzuca w oczy to ta rdza. Wydaje mi się, że za duże są te plamy żółtej rdzy. Wżery powinny być też chyba bardziej ,,poszarpane" na krawędziach. Reszta modelu wykonana na prawdę dobrze. Gratulacje.

Czas zostawił na nim ślad, i to mnie się podoba

Widzę w tej pracy bardzo wiele ciekawych rozwiązań! I to mi się podoba. Mam jednak zastrzeżenia co do jakości efektów. Wiele zacieków/smug jest obarczonych śladami po pędzlu. Szczególnie rzuca się to w oczy na tylnej szybie - takie rzeczy decydują o odbiorze. Gdybyś pewne efekty robił pigmentami, zamiast olejami mógłbyś uzyskać wiele ciekawszych efektów, do czego zachęcam, bo można na tym modelu się jeszcze poznęcać Jak robiłeś flaki na kołach?

Wszystkich ciekawych dalszego losu Mercedesa zapraszam tutaj- viewtopic.php?f=81&t=35582 .

Kolego mae, kiepskie rozeznanie. Olejów nie używam wcale :( .

Pozdrawiam

Skąś mi się wydawał ten mesio znajomy. Wykonanie jak zwykle w twoim przypadku klasa. Tylko się uczyć.

Ale roz....ny świetie Ci wyszedł

Uwielbiam takie brudasy, model znakomity jedyne co razi to szczątki szyb, pomysł fajny ale grubość nie bardzo, ciekaw jestem zakończenia projektu, pisałeś że mietek jest częścią większej całości. Czekam na finał

Merc super zużyty Nie pasuje mi tylko jedna rzecz. Ten czerwony, prawie nówka lewarek pod takim wrakiem. Ale może to się wyjaśni jak zobaczymy resztę pracy. Co do szyb to chłopakom chodzi pewnie o 7 zdjęcie. Rzeczywiście potłuczona szyba wygląda tam jakby miała z 2 mm. Myślę że to złudzenie wywołane zmatowieniem lub zagięciem folii na krawędzi

templess, dobrym tropem poszedłeś .

Na krawędzi siadły pigmenty i podkreśliły grubość.