[RS] VCR-105 Centauro RCV [1:35]

Witam serdecznie

Przedstawiam swój ostatni projekt, model zbudowany prosto z pudła. Zestaw dość ciekawy lecz spasowanie kiepskie, o kalkomaniach lepiej nie wspominać.

Malowany farbami akrylowymi Vallejo oraz olejnymi Ladoga i Van Dyck.

Użyłem także kilka pigmentów MIG'a.

Galeria:

W trakcie prac:

moje zdanie już znasz - cud, miód i orzeszki w karmelu gratulacje!

Bardzo ładnie wymalowany. Świetna modulacja kolorów, elegancko wybrudzony.... Fajny kontrast między podwoziem- kołami a górą.

Model bardzo fajny.

Wg. mojej oceny, malowanie ma bardziej wyraz artystyczny, niż realny związek z rzeczywistością.

MBB

Model bardzo fajny.

Wg. mojej oceny, malowanie ma bardziej wyraz artystyczny, niż realny związek z rzeczywistością.

 

MBB

Zdecydowanie popieram twoją wypowiedź w stosunku do malowania tego modelu. Nie bardzo też rozumiem wypowiedź kolegi Dumo odnośnie sklejalności tego modelu. Ja ostatnio sklejałem B1 Centauro ROMOR ( ten z osłonami) i powiem szczerze, że żadnych problemów ze sklejałnością tego modelu nie miałem, jak również z położeniem kalek na modelu. Kalek było nie wiele bo tylko numery rejestracyjne, flagi narodowe. Zostawiłem też oryginalną lufę, choć miałem też dokupioną toczoną z RB Modela. Zastanawiam się dlaczego akurat reflektory są na żółto pomalowane.

Dzięki wielkie za miłe słowa

Co do składalności miałem problem z dopasowaniem dwóch połówek i przy zrobieniu skrętnych osi.

Kalki niestety pozostawiają wiele do życzenia, może tego nie widać ale zostawiły widoczny film nawet po użyciu płynów zmiękczających. Daleko im do dragona czy tamiyi.

Malowanie zdecydowanie artystyczne i stąd żółte reflektory.

Rafał nie wiem może akurat w twoim egzemplarzu te kalki takie były. Ja jeszcze raz powtarzam, że swoimi nie miałem najmniejszych problemów. Połysk pod kalki, płyny i kładzenie i mat na całość. Jest okej u mnie.

Witam!

Świetny!

Ja sklejałem Centaura z tego zestawu Trumpeter 01564 - B1 Centauro AFV with Upgrade Armour scala 1/35.

Nie miałem z nim większych problemów, ani z kalkami, ani z łączeniem połówek kadłuba. Wg. mojej oceny to całkiem dobry model jak na możliwości tego producenta.

Wrzucam parę fotek mojego.

Nie powiem, że dla porównania, ale ja chciałem uzyskać efekt, wozu, średnio umęczonego i takiego, który widać, że brał udział w działaniach "wojennych". Malowanie jest typowo zestawowe.

Nadmienię tylko, że Centauro B1 to jedne z ładniejszych współczesnych wozów bojowych, oczywiście wg. mojej oceny. DUMO, proszę nie miej pretensji. Ja lubię pojazdy malowane w sposób taki, żeby oddawały rzeczywistość.

MBB

Rafał wiesz już od lat że jestem zwolennikiem twojego artystycznego podejścia do modeli. Ten podoba mi się ogromnie a zakurzone koła to już rewelka.

W przeciwieństwie do Bazylms niestety nie jestem... ale ten model mi się podoba. Jest fajny.

Powstrzymałeś się od pstrokatych kolorów, kleksów, mega-rdzy i wyszło naturalistycznie (nie licząc kilku drobiazgów).

Z drugiej strony nie mam nic przeciwko temu żeby każdy z nas miał własny styl.

Piękna praca

Model fajnie zmodulowany jak zwykle zresztą. Także podziwiam Twoje tempo prac. Mnie same obicia zajmują ok tydzień czasu

Sorry ale nie będę sie wymądrzał

Jestem zachwycony.....gratulacje

Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie za miłe słowa!!

W następnym tygodniu kończę stuga III b

Rewelacyjne wykonanie

Gratuluję

Dziękuję

W następnym tygodniu wstawię jeszcze galerie z podstawką którą muszę jeszcze dopracować.

Jak obiecywałem tak jest, mała winietka pod Centaura:

Witam!

Czad i wymiatanie! To jeden z lepszych twoich modeli!

Nie jestem fanem Twoich malowań zawsze coś mi nie pasowało ale ten i Churchill AVRE są po prostu świetne!