Skocz do zawartości

SKOT LWP


FAHR

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno już nic nie pokazywałem, bo i dawno już nic się nie zbudowało;)

Przed Wami SKOT 2AP Armo 1/35 po reanimacji. Model dostał nową praktycznie w 70% wannę i masę innych przeróbek. To, co przerabiałem zostało porobione w/g własnoręcznie pozdejmowanych wymiarów i kątów z oryginału.

Zapraszam do oglądania i komentowania.

Oryginał na zdjęciu z książki Magnuskiego "Wozy Bojowe LWP":

P1040529.JPG

Model:

P1040497.JPG

P1040501.JPG

P1040499.JPG

P1040504.JPG

P1040506.JPG

P1040508.JPG

P1040510.JPG

P1040512.JPG

P1040514.JPG

P1040517.JPG

P1040527.JPG

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, jeśli chodzi o Twoją wiedzę, to wychodzi, że jest mierna. W latach świetności wozów OT-64/SKOT i w czasach wprowadzenia oznaczenia priorytetu drogowego, czyli lata 80-te ubiegłego wieku (jeszcze Cię na świecie nie było), znak ten miał i z przodu i z tyłu pojazdu czarny trójkąt wpisany w pomarańczowe tło. Dopiero dużo później zaczęto wprowadzać pomarańczowe tło z przodu pojazdu, a czerwone z tyłu. A są przypadki, że pojazd ma tylko czerwone tło znaku z tyłu, np. przyczepy, działa/armaty holowane, a kiedyś też były pomarańczowe.

Co do kół w SKOT'ie kol. FAHR nie mam nic do zarzucenia. To jakaś chora mania, żeby wszystko było brudne, uwalone, ubłocone. Bardzo ładnie zrobione koła, pojazd ubrudzony ze "smakiem". Tomek, byłeś w E-gu na Festiwalu. Czy widziałeś, nawet biorąc pod uwagę mój model M-ATV (wyróżniony w swojej klasie I miejscem), żeby był jakiś niesamowicie ubrudzony???

Był brudny, były otarcia, ale brud nie może przysłaniać szczegółów pojazdu, a je podkreślać. Jeśli nie wiesz jak to zrobić, to może zapisz się do E-go DENAR'a, tam koledzy modelarze, np. kol. Zenon Zborała pokażą Ci na czym polega dobre modelarstwo redukcyjne i jak dobrze zrobić model, a nie zwracasz uwagę innym doświadczonym modelarzom jak kol. FAHR i próbujesz się wymądrzać, nie posiadając żadnej wiedzy.

 

Tomek, nie obrażaj się, tylko wyciągnij wnioski i zacznij pytać i uczyć się od bardziej doświadczonych. Każdy z nas kiedyś się na kimś wzorował, lub próbował robić modele jak inni doświadczeni modelarze. To nie wstyd i ujma, a dobra "moneta" w rozwoju modelarskiej pasji.

 

Na koniec przepraszam kol. FAHR, że wrzuciłem taki komentarz w Twoim wątku, ale tak wyszło.

Świetny model SKOT'a, sam zaczynam się zastanawiać nad zakupem zestawu z ARMO. Gratuluję!!!

 

Pozdrawiam

Maciej BUDYŃ Bedyński

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pytałem o ten znak czy są na to dowody, skoro są i tak było kiedys to ok. Co do brudzenia kół, chodzi mi o braku czegokolwiek w bieżniku, pojazd wyglada na taki ktory jechał przez większe błoto a nie suche piaski i uważam że w bieżnik syf powinien się dostac. Nie mowie ze za malo czy za duzo. O reszcie wiem bo nie pierwszy raz to słysze od Ciebie. I tez prosba zebys ze tak powiem przestal mnie ochrzaniac, ja wiem ze blisko itp. Ale nigdzie sie nie wymadrzam, mysle ze Macieju zle to odbierasz. Bo co innego gdybym drazyl ze znaki maja byc czerwone i koniec tematu, ja rzucajac to po prostu chcialem sie dowiedziec jak to jest. Przepraszam za offtop i jak cos to na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec przepraszam kol. FAHR, że wrzuciłem taki komentarz w Twoim wątku, ale tak wyszło.

Świetny model SKOT'a, sam zaczynam się zastanawiać nad zakupem zestawu z ARMO. Gratuluję!!!

[/b]

 

Ha! Znowu mój model wzbudził kontrowersje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmłodniałem! Wróciły lata 80-te kiedy to jako podchorąży na WSOWZ miałem na co dzień SKOT-a po dziurki w nosie. Zarówno brudzenie tak kadłuba jak i opon w moim osobistym odczuciu opartym na doświadczeniu -bez zarzutów! Stan zabrudzenia tego pojazdu i tak jest "poligonowy". Zrzymam się ze złości patrząc na niektóre modele pojazdów LWP usmarowane błotem od dołu do góry. Jeśli tak to wyglądało nawet na poligonie to dowódca był najzwyczajniej w świecie DUPA nie potrafiąca zorganizować czasu kierowcom. O warunkach koszarowych nie wspominam bo tu przy tak uje...... wozie dowodzący był by do ukarania. Co do kół to w modelu tak to może wyglądać ale bieżnik kół SKOT-a nawet po jeździe terenowej nie był zapchany błotem. Dlaczego? Otóż z bardzo prostej przyczyny. To nie są opony terenowe z Suzuki Vitara czy innej podobnej mu poważnej maszyny. Guma w tych oponach była twarda jak kamień a szczeliny w bieżniku miały nawet kilka centymetrów szerokości po to aby opona "wgryzała" się w podłoże po którym się pojazd poruszał nie powodując poślizgu, zapchanie szczelin bieżnika niejako "wygładzało" oponę niwelując jej przyczepność. Doświadczyłem czegoś podobnego w trakcie jazdy UAZ-em po mokrej trawie. Zapchany bieżnik spowodował wygładzenie opony i samochód poruszał się jak na letnich oponach po lodowisku. Efekt fajny: zakrętasy i piruety na łące w środku lata, ale zupełnie nieoczekiwany i niepotrzebny. Dlatego chwała tym którzy dbają o estetykę modelu. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.