Jagdtiger Henschel - Dragon i kilo blach 1:35

Witajcie!

Idzie zima, pora zabrać się za coś porządnego... Pantera z podstawką została w domu i czeka na powrót obwoźnego warsztatu na wakacje do domu. Na dobry emigracyjny początek ruszam ze Stodołą a.k.a Jagdtigerem.

Zestawem podstawowym jest wiekowy model Dragona (starszy). Co o nim można powiedzieć? Mi się podoba, fajna fakturka stali. Trochę będzie szpachlowania, ale z plastiku zostaną głównie kształty - dla zabawy skompletowałem chyba blachy na wszystko, a nawet jeszcze więcej.

Mam:

-podstawowy zestaw Abera

-podstawowy zestaw Elefanta z żywicznym klockiem pod podnośnik, metalowymi uchwytami na wyciory i metalową gaśnicą

-błotniki boczne Abera

-błotniki przód i tył Abera

-toczona lufa z nowszego zestawu Dragona

-zestaw taśm, magazynków, skrzynek do Mg34 i 42 (pewnie się trochę tego na pace znajdzie)

W drodze są do mnie szatańskie gąsienice Friulmodel ATL-16.

Rozglądam się też za toczonymi pociskami i łuskami.

Dziewczyna wysłana z koleżanką na zakupy, kolega z pokoju wybył w rodzinne strony po słoiki - można kleić.

Wieczorem postaram się wrzucić pierwsze zdjęcia z postępów.

To teraz się zacznie

Widzę Piotrek, że znalazłeś czas wolny na studiach na klejenie, ja póki co znalazłem na studentki & imprezy - (czyli to co najważniejsze w życiu), ale na modelarstwo muszę powoli szukać, co by nie leżało modeli za dużo na półkach... :>

Zasiadam i patrze co tutaj reggy znowu zrobi,na pewno jakiś ekstra model

Pozdrawiam

Widac blaszki trochę przeleżały

Ale fajny modelik się zapowiada "szczegółowy"

Reggy, proszę powiedz mi coś o tym jagdtigerze bo na 10 model w kolekcji to tego właśnie upatrzyłem ale jeszcze nie jestem pewien, powiedz mi o nim co nie co.

W drodze są do mnie szatańskie gąsienice Friulmodel ATL-16

Hej szaaaaaloony!!

No ciekawie to wygląda niezły zbiór, czekam na dalsze wipy.

Widac blaszki trochę przeleżały

Nie nie. Wyżarzałem je nad gazem eksperymentalnie - lepiej się formują co szczególnie mi się przyda przy błotnikach.

Szczęściarze, powiedzcie mi jak wyżarzyć blaszki na kuchni elektrycznej

Szczęściarze, powiedzcie mi jak wyżarzyć blaszki na kuchni elektrycznej

Proponuje zapalniczke

... znalazłeś czas wolny na studiach na klejenie, ja póki co znalazłem na studentki & imprezy - (czyli to co najważniejsze w życiu), ale na modelarstwo muszę powoli szukać, co by nie leżało modeli za dużo na półkach... :>

A to studia, dziewczyny i imprezy to nie synonimy ? Nie tak dawno doszedłem do wniosku, że po 4 latach i ciągnięciu 3 specjalności całe studia to jeden wielki pic na wodę

Reggy- ilość blaszek mnie przeraża trochę, ten kociak będzie prawie jak oryginał tylko mosiężny :P

No to ja trzymam kciuki, ale co ja gadam na pewno i bez tego wyjdzie świetnie

Fajnie się zapowiada miłego sklejania czekam na fotki.

Widac blaszki trochę przeleżały

Nie nie. Wyżarzałem je nad gazem eksperymentalnie - lepiej się formują co szczególnie mi się przyda przy błotnikach.

O to muszisz to opisać choć nie wiem do czego to się przyda

Szczęściarze, powiedzcie mi jak wyżarzyć blaszki na kuchni elektrycznej

Tu gdzie mieszkam, też mam elektryczną kuchenkę Na wyjezdne z domu opaliłem 10 różnych blach

Ten stary Dragon to mimo wszystko toporny jest. Dużo skrobania, choć nie ma przesunięcia form. Wypychacze w widocznych miejscach - muszę jeszcze sporo poszpachlować. Włazy będą mobilne (dwa już są). Trochę zabawy jest z zaginaniem zawiasów (dowódcy muszę jeszcze wykalibrować). No nic, mam się z czym bawić...

Super te modele teraz są, tyle części, taka dokładność, praktycznie nic tylko wycinać i sklejać.

praktycznie nic tylko wycinać i sklejać.

Ta, bardzo :P

To stary model, jak już mówiłem wycinać to ja muszę części z niego, nie z ramek . Roboty co nie miara.

Przy okazji - zapomniałem napisać, że udało mi się wkleić fototrawione gwintowanie do wnętrza lufy.

Co do malowania - zapewne trójbarwne typu ambush najlepiej. Z dość kompletnymi błotnikami. Nie mam jeszcze nic konkretnego wybranego - może bo prostu zrobię jednostkę "prawdopodobną".

Z pod przesuwanej osłony celownika trzeba było wyciąć ten plastik bo teraz to ona by się nigdzie nie przesunęła.

Z pod przesuwanej osłony celownika trzeba było wyciąć ten plastik bo teraz to ona by się nigdzie nie przesunęła.

A no właśnie w tym miejscu pewnie nie skumałem instrukcji Abera. W zestawie są dwie takie same blaszki z tym największym elementem suwnicy celownika, instrukcja pokazuje, że trzeba przykleić oba, ale nie pokazuje że trzeba wyciąć to co dał Dragon w plastiku. Zresztą nie wiem jak wtedy, jakby się coś nawet wycięło plastik, przykleiłoby się te blaszki zachodzące na największy element. Dlatego popatrzyłem sobie po fotkach walkaroundów i zrobiłem tak jak mi się widziało - czyli sam plastik wydawał mi się za niski, więc dodałem jedną blaszkę i na podwyższeniach dokleiłem te zachodzące. CA wyszpachlowało łączenia więc po pomalowaniu nie powinno być widać granicy.

Jak się ma w sumie z 6 instrukcji do modelu, to się można pogubić No nic, postaram się w dzień wrócić do roboty.

Reggy model modelem ale jak to zrobić żeby nie przeinwestować modelu. Tzn żeby wysłać kobietę na zakupy nie dając jej więcej na te zakupy niż model warty, a z drugiej str. żeby na tych zakupach jak najdłużej została.

Kilo blach to fakt ja jak pokończę swoje zaczęte modele to biorę się za jagtigera trzymam kciuki czekam na fotki

Tamiya pokazała swój nowy model w 35tce, właśnie nowiutkiego Jagdtigera wczesnej serii, - jo będzie hit :>

dla zabawy skompletowałem chyba blachy na wszystko, a nawet jeszcze więcej.

A to jest forum modelarstwa blaszanego ?

konradkur ja na szczęście nie mam takich problemów

Hej! Co nowego...

Popracowałem nad tylnym megawłazem.

Zrobiłem go na solidnych ruchomych zawiasach. Zrobiłem blaszano-druciane zamknięcia na ruchomo. Muszę jeszcze trochę podszlifować i poprawić parę śrub w ramie, bo krzywo wyszło tak patrzę na fotkach. I parę szwów wyszło. Potęga fotek

Przygotowałem też koła - a to było naprawdę dużo roboty...

reggy odnoszę nieodparte wrażenie że Twoja następna "stodoła" może być z metalu a na dodatek jeszcze jeździć i strzelać...