Skocz do zawartości

[HUMVEE] M1025 HMMWV Armament Carrier z motocyklem - 1:35


kubisz

Rekomendowane odpowiedzi

Spróbuję sam się zmobilizować, bo ostatnio bardzo powoli idzie mi modelowanie. Dlatego zakładam trzeci warsztat projektowy. Pewnie trochę sobie poleży, zanim tu wrócę z konkretami, ale niech czeka.

Tym razem model bedzie przedstawiał jednolicie zielony pojazd 1/1 CAVs Scout Platoon z ćwiczeń "Iron Star" z 1994 r. Podobnie jak Humvee z działem bezodrzutowym będzie to składak elementów z zestawów Italeri, Academy i Tamiya. Oryginał poniżej:

M1025zmotocyklem.jpg

Motor na zdjęciu to Kawasaki KL-250D8, do kupienia w tym zestawie Dragona (3009):

Dragon-3009U.jpg

Ja jednak wykorzystam model Hondy XLR-250R z zestawu Tamiyi (35245), który od dawna zalega w szafie:

tam35245.jpg

Oczywiście były plany zakupu i zamontowania takiego motoru, jaki powinien być, jednak po organoleptycznym sprawdzeniu wyrobu Dragona postawiłem na jakość i przyjemność z klejenia. Wyrób Tamiyi to cacuszko.

 

CDN, ale kiedy...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szprychy w motorku amputujesz i wstawisz nowe (w odpowiedniej skali) czy zostawisz takie jakie są??

Szprychy zostaną zestawowe. Postaram się dorobić jedynie linki od kierownicy. To ma być taki w miarę szybki projekt - całkowicie zamknięty Humvee, bez zabawy we wnętrzu. Jeszcze nie wiem, czy zrobię go bez uzbrojenia (czyli tak, jak na zdjęciu), czy jednak coś tam zamontuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Tysiuniek - nie przesadzaj, nie ma tu nic niezwykłego. Kogut to kilka okrągłych elementów sklejonych współosiowo, wewnątrz znów okrągła podstawka pod żarówkę z kawałka plastiku, sama żarówka z elementu przezroczystego wyciętego z ramki. No i obrotowe lusterko z fragmentu "lustrzanej" nalepki reklamowej podarowanej mi kiedyś przez BaldPumę (dzięki ). A kapturek z wytłoczki na jakieś tabletki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FIRMOWEJ i to poważnej firmy a nie reklamowej

 

np. mam jeszcze zapas mogę się podzielić

 

no i mam nadzieję że te paskudne szprychy to wymienisz

 

a kolorowe folie to po pare groszy można kupić - tkz Ofertówki - sa we wszystkich kogucianych kolorkach - ale np Biseptol ma czerwone wytłoczki - patrz Filipiński humvee - a Polopiryna S niebieskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech będzie FIRMOWEJ Na razie mam jeszcze trochę tego.

 

Szprychy zostają. Z bardzo prostego powodu - nie chce mi się ich wymieniać Jak już wspominałem, to ma być Humvee bardzo relaksacyjny - minimum dorabiania i przerabiania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebyś wiedział... do samego Humvee dodam tylko kilka zewnętrznych elementów z resztek blaszek. We wnętrzu wkleję to, co przewidziało Academy i raczej nic więcej, a potem szczelnie pozamykam. Jak pisałem wcześniej - będzie bez uzbrojenia. Na większości moich Humvee jest jakiś karabin, więc teraz będzie drobna odmiana. Szkoda tylko, że na półce nie bardzo będzie widać najciekawszy element - czyli motorek na uchwycie. No chyba, że wyjątkowo postawię go tyłem "an face"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wykorzystam model Hondy XLR-250R z zestawu Tamiyi (35245), który od dawna zalega w szafie

 

A to tak można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wykorzystam model Hondy XLR-250R z zestawu Tamiyi (35245), który od dawna zalega w szafie

A to tak można?

A dlaczego nie?

 

Tymczasem...

 

...kogut dostał kabelek:

DSCF2187.jpg

 

...obrotnica dostała blokady włazu w pozycji otwartej z Eduarda:

DSCF2186.jpg

 

...przednia osłona dostała fototrawione siatki:

DSCF2188.jpg

 

...a motorek dostał wszystko co trzeba oprócz brudzenia (trochę mi te "90" średnio wyszły ):

th_DSCF2189.jpg th_DSCF2190.jpg th_DSCF2191.jpg th_DSCF2192.jpg

 

Ja natomiast prawie dostałem szału wycinając i opiłowując elementy podwozia. Nic nie poradzę, że nie lubię tego etapu:

DSCF2184.jpg

 

Elementy nadwozia też już prawie wszystkie gotowe do sklejenia:

DSCF2185.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wykorzystam model Hondy XLR-250R z zestawu Tamiyi (35245), który od dawna zalega w szafie

A to tak można?

A dlaczego nie?

 

A bo z tego co wiem to amerykanie nie używali Hond, chyba że Kawa i Honda to to samo sygnowane inną nazwą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wykorzystam model Hondy XLR-250R z zestawu Tamiyi (35245), który od dawna zalega w szafie

A to tak można?

A dlaczego nie?

A bo z tego co wiem to amerykanie nie używali Hond, chyba że Kawa i Honda to to samo sygnowane inną nazwą

Oczywiście masz rację. W pierwszym poście starałem się jakoś usprawiedliwić siebie i tę podmianę motocykla, co nie zmienia faktu, że jest to takie małe Sci-Fi. Nie zamierzam jednak przez to gorzej spać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy sposób z klejeniem modeli. W kilku czasopismach już o nim czytałem, a jednak dalej wycinam elementy po przyklejeniu poprzednich. Może kiedyś spróbuję, bo wydaje mi się, że jest wtedy większa frajda ze sklejania

Co do podwozia to też nie lubię go sklejać, a jeszcze bardziej malować A akurat leży obok mnie rama od M1025

Jeszcze mam pytanie. Będziesz go brudził jak na zdjęciu, czy jak zazwyczaj będzie czysty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy sposób z klejeniem modeli. W kilku czasopismach już o nim czytałem, a jednak dalej wycinam elementy po przyklejeniu poprzednich. Może kiedyś spróbuję, bo wydaje mi się, że jest wtedy większa frajda ze sklejania

Pierwszy raz w ten sposób przygotowałem sobie elementy do klejenia Zazwyczaj wycinam, szlifuję, kleję, wycinam, szlifuję, kleję...

Jeszcze mam pytanie. Będziesz go brudził jak na zdjęciu, czy jak zazwyczaj będzie czysty

Humvee z działem bezodrzutowym jest moim pierwszym czystym modelem. Wszystkie poprzednie mają lekkie przykurzenie, niektóre są trochę mocniej ubrudzone (np. M1025 z OIF, portugalski M1026). Ten będzie trochę ubłocony, mniej więcej jak na zdjęciu oryginału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.