Dexter Napisano 16 Października 2009 Share Napisano 16 Października 2009 (edytowane) Krojanty 01 IX 1939. Około godziny 17:10. Witam. Zdecydowałem się na figurki kawalerii z racji... obchodów 70 rocznicy wybuchu WW II. Przedstawię 4 jeźdźców 18 Pułku Ułanów Pomorskich w czasie szarży pod miejscowością Krojanty na oddziały XIX Zmotoryzowanego Korpusu Armijnego Heinza Guderiana. Figurki zostaną ustawione na prostokątnej podstawie z elementami zieleni. Będą stanowiły całość. Zastanawiam się nad dodaniem jednej figurki niemieckiego żołnierza. Ale o tym pomyślę jak rozlokuję już kawalerzystów. Figurki są żywiczne. Jak widać na załączonych fotkach. Brak jest lanc, co prawda nie użyto ich w tym boju, lecz były lance z proporcami Pułku. Szable wymienię na ramki fototrawek. Do tego zestawu postaram się dostosować także uprzęże i wodze dla koni także z ramek fototrawek. Problem - lanca (nie ma w zestawie) oraz proporzec... Foto surowych elementów: 1: 2: 3: 4: Elementy wycięte już i opiłowane: Rys historyczny: "Atak szarżą konno z szablami wykonywano jedynie w szczególnych sytuacjach. Faktycznie atak kawalerii pod Krojantami mógł wyglądać jak atak w ciemno. Należy jednak rozważyć sytuację oddziałów polskich w tym dniu. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich ze Stargardu, 8 Pułku Strzelców Konnych z Chełma, 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich z Bydgoszczy i 18 Pułku Ułanów Pomorskich z Grudziądza oraz pomniejszych oddziałów (batalionów strzelców i Obrony Narodowej, dywizjonu artylerii konnej, dywizjonu pancernego, etc.) tworzyły silną formację i wchodziły w skład Grupy Operacyjnej "Czersk" generała Stanisława Grzmota - Skotnickiego. Wciśnięto ją w tzw. korytarz pomorski, przez co była oddziałem znajdującym się najbliżej Lądowej Obrony Wybrzeża. Najbardziej nas interesujący 18 pułk ułanów znalazł się na południe od Chojnic. Naprzeciwko polskich sił stanęły oddziały XIX Zmotoryzowanego Korpusu Armijnego Heinza Guderiana. W jego skład wchodziła 3. Dywizja Pancerna i 2 dywizje zmotoryzowane: 2. i 20. Już od pierwszego dnia wojny silne natarcie niemieckiej 20 Dywizji Zmotoryzowanej zostało skierowane od zachodu na pozycje polskie pod Chojnicami. Samego miasta bronił batalion strzelców dowodzony przez pułkownika Gustawa Zacnego. Główne siły niemieckie uderzyły jednak na północne skrzydło, bronione przez 85 batalion piechoty. Oddział ten około godziny 14.00 otrzymał rozkaz odejścia za Brdę. Decyzja ta, a także wyparcie pododdziałów 18 pułku ułanów spod Moszczanicy zmusiło generała Stanisława Grzmota - Skotnickiego do wydania rozkazu kontruderzenia w celu ułatwienia odwrotu własnej piechocie. Późnym popołudniem, około godziny 17.00, pułkownik Kazimierz Mastalerz wydaje rozkaz do ataku. Stanisław Malecki na czele I- szego szwadronu gestem uniesionej szabli daje sygnał do rozpoczęcia uderzenia. Jest to moment historyczny - mamy do czynienia z pierwszą szarżą w całej II wojnie światowej. Oddział polski przyjmuje szyk luźny i rusza galopem. Niemcy otwierają z karabinów maszynowych ogień do Polaków jadących jeszcze w lesie, intensyfikują go, gdy ci wyskoczą na wolną przestrzeń. Padają pierwsi zabici i ranni, ale szarża nabiera animuszu, jeźdźcy z szablami w wyciągniętych rękach kładą się płasko na końskich szyjach. Po chwili dołącza i drugi szwadron, dowodzony przez rotmistrza Jana Ładosia. Przez pole szeroką ławą pędzi teraz około ćwierć tysiąca jeźdźców. Niemiecka piechota nie próbuje się bronić, i w popłochu porzuca swoje pozycje. Wydawałoby się, że sytuacja jest przesądzona na korzyść Polaków, gdy nagle zza zakrętu drogi prowadzącej do Chojnic wyłania się długa niemiecka kolumna pancerno - motorowa. Widząc grozę sytuacji, natychmiast otwiera ona ogień. Polacy, jadący pełnym galopem, nie mają możliwości wykonania nawrotu. To już nie walka, to rzeź kawalerzystów, polowanie na pojedynczych żołnierzy. Ginie wraz ze swym koniem prowadzący szarżę rotmistrz Eugeniusz Świeściak, jeźdźcy spadają bezwładnie ze zwierząt lub dają się mimowolnie ciągnąć po ziemi za nogi, wciąż tkwiące w strzemionach. Konie galopują bez jeźdźców, broczą krwią, padają. Pola i szosa zapełniają się trupami ludzi i zwierząt. Z pomocą usiłuje przyjść utworzony doraźnie odwód pułkowy na czele z dowódcą, ale i jego spotyka śmierć. Słychać cichy odgłos trąbki, kawalerzyści pod dowództwem rotmistrza Ładosia grupkami szukają chaotycznie odwrotu. Udaje im się odskoczyć za Brdę, do miejscowości Kwieki. Dowodzenie resztkami pułku przejmuje major Stanisław Malecki, ten sam, który rozpoczął szarżę. Efektem uderzenia Polaków było zatrzymanie postępu Niemców, którym nie udało się dotrzeć tego dnia do przepraw na Czarnej Wodzie.Jako ciekawostkę należało by podać, iż działania brygady nie kończą się wraz z rozbiciem wojsk z korytarza. Z jej zapasowych jednostek utworzono trzon improwizowanej Dywizji Kawalerii pułkownika Zakrzewskiego. Jej szlak bojowy zakończył się 23 września inną słynną bitwą kawalerii pod Krasnobrodem." żródło: www.1939.pl Edytowane 6 Listopada 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek B. Napisano 16 Października 2009 Share Napisano 16 Października 2009 Witam kolejnego członka w tym dziale. Pomysł bardzo "swojski" i ciekawy. Mam pytanko jakiej firmy są to figurki bo skala to 1/35 . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 16 Października 2009 Autor Share Napisano 16 Października 2009 (edytowane) Przepraszam, niedopatrzenie. Skala to 1/35. Figurki - WARRIORS (nie jak wcześniej napisałem Verlinden) Edytowane 16 Października 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komix Napisano 16 Października 2009 Share Napisano 16 Października 2009 Zasiadam i kibicuje .Fajne te figurasy.Wszystkie były w jednym zestawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek B. Napisano 16 Października 2009 Share Napisano 16 Października 2009 Bardzo podobne do tych z Warriorsa wręcz chyba klony, nie wiedziałem że Verlinden robi naszych w tej skali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 16 Października 2009 Autor Share Napisano 16 Października 2009 Jasne że Warriors. Przepraszam za pomyłkę....Ruszyłem kilka zestawów i pisząc odpowiedź zasugerowałem się instrukcją od innych figurek. Ech... za szybko pisane. Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę oczywistą Figurki kupiłem jako całość, lecz można je dostać osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 16 Października 2009 Share Napisano 16 Października 2009 Wow! Nawet nie wiedziałem, że okolica, przez którą czasem przejeżdżam pociągiem jak wracam do domu z Gdańska, miała taką historię. Duży + dla Ciebie za temat. Moszczanicy Z tego co widziałem to ta miejscowość nazywa się chyba Moszczenica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cesarz Napisano 18 Października 2009 Share Napisano 18 Października 2009 Bardzo ciekawy temat wybrałeś, duże brawa Z niecierpliwością czekam na dalsze efekty pracy, przy okazji mam pytanko co do jakości tych figurek (bo wiadomo, że z żywicą różnie bywa), są dobrze dopasowane? Są jakieś "niedolewki? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 18 Października 2009 Autor Share Napisano 18 Października 2009 Figurki, wycięte, opiłowane i częściowo złożone. Zaszpachlowane nieliczne niedoskonałości. Mausery dołączone do zestawu są nieporozumieniem. Użyję Mauserów Kar98k z jakiegoś zestawu Dragona Gen 2. Żywiczne szable wymieniłem na fototrawki. Przygotowuję orły na Adriany także z blaszki. Zrobiłem pierwszą przymiarkę do lancy z proporcem pułku. Lanca - drucik, proporzec - nie użyty schultzen z Pantery (blaszka), grot - blaszka. Pomaluję i zobaczę jak to wyjdzie. Paski od strzemion także wykonane z blaszki. Biorąc pod uwagę grubość wodzy zastanawiam się z czego by je wykonać. Pod skalpel podchodzi lub folia alu (gruba), lub cieniutki drucik. Normalnie wodze nie powinny być grubsze niż kciuk figurki i tu jest problem. Popracuję nad tym wieczorkiem. Przedstawiam fotki obrobionych figurek, jednak bez szlifowania nałożonej szpachli: 1) 2) Maletak - faktycznie nazwa miejscowości to Moszczenica nie "a". Przytoczone źródło ma więc błąd Cesarz - figurki mają świetne detale, łatwo się je obrabia jednak z pasownością części jest ... koszmar. Wylewki są w nader niespodziewanych miejscach i trzeba sięnieźle namęczyć by nie zniszczyć części przy odcinaniu i piłowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 19 Października 2009 Autor Share Napisano 19 Października 2009 Figurki otrzymały podkładowy kolor bazowy, na razie nie ma co pokazywać. Schną. Z racji tego iż w roku 1930 z rozkazu Wodza Naczelnego usunięto orły z Adrianów, ja tażke z nich zrezygnowałem. Walczę z lancą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 21 Października 2009 Autor Share Napisano 21 Października 2009 Figurki zarówno jeźdźców jak i koni otrzymały już kolor podstawowy (na podkład). Konie dodatkowo zyskały pierwsze warstwy cieni. Jeszcze nijak nie przypominają efektu końcowego, daleko im także do końcowej barwy. Tak czy inaczej pierwsze podwaliny położone. Ułani jeszcze nie ruszeni. Zacząłem co prawda główki ale także daleko do końca. Pomalowałem także zrolowane płaszcze (także na kolor bazowy - podkładowy) oraz juki. Poniżej przedstawiam fotki dotychczasowych prac. 1: 2: Nadal walczę z lancą. Rozciągnięta ramka z wyprasek odpada, rozciąga się nieforemnie. Szukam odpowiedniego drucika. Zrobiłem podstawę podstawki (głupio zabrzmiało). W planie jest leśna polana lekko pofałdowana, z różnorodną roślinnością i możliwy jeden leżący (klęczący?) żołnierz niemiecki i troszkę sprzętu. W końcu szarża zaskoczyła ich w czasie popasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawid98 Napisano 21 Października 2009 Share Napisano 21 Października 2009 fajne te figurki na prawde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 26 Października 2009 Autor Share Napisano 26 Października 2009 Po kilku testach, maść koni została określona i wykonana. Malowanie konia to jednak wyzwanie. Jeszcze tylko wykończenie. Mam nadzieję że gotowe koniki przedstawię w tym tygodniu. Foto: Ustalona główna kolorystyka i malowanie koni: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 26 Października 2009 Autor Share Napisano 26 Października 2009 Dziś także koniki poza wstępną maścią otrzymały.. "twarz" ? Także na razie jedynie jako zarys. Foto 1: Foto 2: Foto 3: Foto 4: Jutro położę kolejną warstwę sierści, pocieniuję pyski i poprawię przejścia między barwami umaszczenia, za dwa dni wash uzupełniający uwypuklenie mięśni oraz zacznę pracę przy kopytkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 30 Października 2009 Share Napisano 30 Października 2009 To są chyba te same figurki, których Śmigły używał do szarży pod Husynnem tak ? Fajnie wyglądają, czekam na dalsze prace. Pozdrawiam PS Czy aby nie było tak że w pułkach kawaleryjskich dobierano konie wg maści ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 30 Października 2009 Share Napisano 30 Października 2009 Hej Dexter! Bardzo fachowe wprowadzenie do relacji. Podobał mi się ten kawałek historii. A jeśli chodzi o figurki to też całkiem niezły zestaw. Nie wiem jak wyglądają te fototrawione szable, ale ja bym ich na Twoim miejscu nie użył. Większość szabli miało rowki wzdłóż ostrza. Mam Pdf publikacji Osprey, w której opisano tajniki malowania, budowy i przeróbek figurek - w tym koni. Jest tam też opisany sposób na zrobienie takich szabel. Jeśli Cię to interesuje, to mógłbym Ci go przesłać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 30 Października 2009 Autor Share Napisano 30 Października 2009 Jeźdźcy otrzymali wszelkie barwy podstawowe. Jutro wash, cienie a po weekendzie praca nad detalami. Twarze i dłonie jeszcze nie dokończone. To co widać to pierwszy z etapów malowania. Foto 1: Pracuję nad lancą. Po przeskalowaniu lancy z oryginału wyszło mi że mniej więcej tak ma wyglądać (projekt) Foto 2: A tak wygląda wstępnie wykonana: Foto 3: Praca nad wykończeniem koni ciągle w toku. Oczywiście że w pułkach dobierano konie wg maści. W większości były to konie gniade z różnymi odcieniami. Ja zrobiłem dwa konie maści ciemnogniadej. Konie tej maści mają ciemnobrązowe włosy sierści, zaś grzywy i ogona - zawsze czarne. Jeden konik jest gniady z przewagą włosów czerwonawych (wiśniowaty) co nadaje charakterystyczny odcień. Grzywa i ogon ciemne. Jednego zrobiłem maści siwej (jasnosiwej). Taki konik jest siwy z przyciemnianym zadem i nogami. Konie siwe były często używane w pułku dla gońców, trębaczy lub sztandarowych (zwłaszcza w plutonach łączności). Chciałem po prostu złamać lekko monotonię barw, dla tego ułan dosiadający siwka będzie miał lancę z proporcem pułku. Jendrass1 Znalazłem właśnie temat Śmigłego. Tak to są te same figurki. P.S. Ta klęcząca figurka, tylko sklejona to niemiecki żołnierz który będzie uzupełnieniem szarży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cesarz Napisano 30 Października 2009 Share Napisano 30 Października 2009 Baza na figurkach bardzo dobra, czekam na cieniowanie i inne detale Z przyjemnością ogląda się twój warsztat choć przydałoby się więcej zdjęć i od razu większe bez konieczności "klikania w nie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 30 Października 2009 Autor Share Napisano 30 Października 2009 Cesarz, staram się pokazywać na zdjęciach to co istotne w procesie powstawania figurek ułanów z 18 pułku, ale ok, będę podawał więcej zdęć dokumentując krok po kroku. Mam dodawać także zbliżenia na poszczególne figurki? W sprawie wielkości fotografii, nie chcę obciążać forum dużymi fotkami. Jeśli to nie sprawi problemu będę jednak umieszczał zdjęcia większych rozmiarów, bez konieczności klikania w nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cesarz Napisano 30 Października 2009 Share Napisano 30 Października 2009 Byłoby fajnie jakbyś dał zbliżenia figurek, to co robisz bardzo mi się podoba dlatego nie zaszkodzi większa ilość zdjęć Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 3 Listopada 2009 Autor Share Napisano 3 Listopada 2009 Koniec paćkania koników. Otrzymały to co miały otrzymać. Wyglądają jeszcze płasko. Dziś przemyję washem, wpuszczę chyba red ink w grzywy i ogony, potem cieniowanie na sucho i koniec z ciałkami. Siodła otrzymały podstawowe barwy. Dziś także zajmę się ich eksploatacją, postarzaniem, także reszty skórzanych pasków uprzęży. No i praca przy kopytach. Acha, jeszcze do korekty oczy. Muszą błyszczeć. To w końcu była ostra szarża. Poniżej kilka fotek koników w stanie obecnym: Foto 1: Foto 2: Foto 3: Foto 4: Widzę że siwek lekko prześwietlony i nijak nie widać przejść barw sierści. Mam nadzieję że się to zmieni po cieniowaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin M. Napisano 3 Listopada 2009 Share Napisano 3 Listopada 2009 Wydaje mi się, że konie mają zbyt "ludzkie" oczy, zwłaszcza dwa pierwsze, konie nie mają tak widocznych białek: http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:fDWmNUgeAz-QIM:http://www.fauxfarmgirl.com/wp-content/uploads/2009/03/web-draft-horse-eye.jpg http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:9CSu9p0V9MYyAM:http://image60.webshots.com/460/8/74/39/2191874390102285735FvOYtf_ph.jpg http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:984aVhgHYMqUVM:http://www.meadowviewfarm.com/images/Outside%2520Sale%2520Horses/Apollo/022108ApolloEye1-400.jpg Jeżeli nie jest za późno, to zmień jak możesz. Ale ogólnie koniki ładne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 3 Listopada 2009 Autor Share Napisano 3 Listopada 2009 To zależy jak przyjmujesz w modelu takie oko. Oczywiście że białka muszę przyciemnić, lecz nieznacznie tylko. Spokojny koń ma szeroką, ciemną źrenicę i tenczówkę widać doskonale. Białko oka także widać Ja przyjmowałem dla porównania takie oto fotki: Oko nr 1: Oko nr 2: Oczywiście te widoczne na powyższych zdjęciach oczy będą przyciemnione Czeka je jeszcze wash z burgunda oraz sepii, dopiero na to będzie punktowo połysk Na razie schną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 4 Listopada 2009 Autor Share Napisano 4 Listopada 2009 Kolejny raport z postępu prac. Siodła barwy startej skóry, wash na uprzęży, poprawione oczy i grzywy koni, oraz prawie skończone kopyta. Pozostało je przetrzeć na sucho. Nie widać mozolnych prac nad barwą oczu :( ale po skończeniu figurek postaram się uwidocznić na zdjęciach wszelakie detale. Ułani dostali cienie (wstępne). Dziś poprawki i prace nad dłońmi i twarzami. Zabiorę siętakże za buty. Acha... zgubiłem kułeczka od ostróg :( Foto 1: Foto 2: Foto 3: Foto 4: Foto 5: Foto 6: Kuuurcze, coś nie za wyraźne te zdjęcia. Zmienie obiektyw i następne będą dokładniejsze. Zastanawiam się nad podstawką. Będzie miała wymiary około 220x120 mm. Na pewno będzie jako pokrycie łąka. Tylko czy robić ją płaską czy dać jakieś nierówności terenu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Napisano 4 Listopada 2009 Share Napisano 4 Listopada 2009 nierówności.. może jakiś mały rów z wodą.. albo kretowisko i kreta.. ten biały qń na udzie lewym tylnym jakąś taką żyłkę ma po łuku czy coś nieoszlifowanego zostawiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.