Skocz do zawartości

greatgonzo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 012
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    14

Ostatnia wygrana greatgonzo w dniu 22 Stycznia

Użytkownicy przyznają greatgonzo punkty reputacji!

Reputacja

1 382 Excellent

3 obserwujących

Informacje

  • Skąd
    Giżycko
  • Zawód
    Architekt

Ostatnie wizyty

3 437 wyświetleń profilu
  1. greatgonzo

    MiG 17F, AZ Model, 1/72

    Przeczytałem ten post tylko raz i to wystarczyło, bym wiedział na pewno, że kompletnie go nie rozumiem. Bo z której strony by go nie ugryźć jest zupełnie bez sensu, a zawarte w nim tezy zdumiewające. Jedyne uzasadnienie dla tego postu, jakie potrafię znaleźć, to to, że z przyczyn osobistych zrobiło Ci się przykro i nie mogłeś się z tym pogodzić aż tak, że musiałeś przelać to na forum, nawet jeśli irracjonalnie. Atak ad personam to już sobie z fajterem wyjaśnicie, lub nie, ale poza tym można to zrozumieć. Nie wiem tylko dlaczego popierać.
  2. A, zapomniałem. Na nosie RF-D podział kolorów góra/dół przebiegał równo po łączeniu paneli okapotowania i na ostro, nie jak w mojej dwójce.
  3. Kolorowanka , którą zamieściłeś zawiera błąd. Kamuflaż nakładano z użyciem mat maskujących i był on powtarzalny, Jednak tylko dla danej wytwórni, bo różne wytwórnie miały różne maski. Ogólny układ plam był z góry narzucony, ale szczegółowy przebieg linii podziału kolorów już nie. Po plamach można spokojnie rozróżnić wytwórnie, przynajmniej niektóre. EN 951 jest z CBAF. Nie spotkałem się nigdzie z opracowanymi schematami kamuflażu dla poszczególnych wytwórni i w swoim Spicie odtwarzałem linie panel po panelu z różnych zdjęć Spitfire'ów z Castle Bromwich. Na pewno gdzieś się trochę pomyliłem, ale te zdjęcia będą chyba najlepszą dostępną, skomasowaną dokumentacją. To jest MkII, ale maski się nie zmieniły. Zwróć też uwagę na położenie kokardy na kadłubie. W CBAF malowano ją troszkę przesuniętą w stosunku do wytwórni macierzystej i to też jest jednoznaczny wyróżnik. Na rysunkach Eduarda to akurat jest chyba dobrze, słabo widać.
  4. Broszurę Donaldy Zumbacha ma?
  5. WMA ogarnia większość produkcji B/C . A metalowy SJ będzie tym podobniejszy do sklejkowego, im mniej precyzyjny będzie jego model : ).
  6. Wiesz, gdybyś od razu napisał, że nie mówisz o Mustangu to ogólnie o świecie, to w ogóle bym Cię nie męczył. Nawet nie narzekałbym na truizmy, bo to wiadomo, że nie wiadomo kto czyta. Jednemu truizm, drugiemu objawienie. Cool, dzięki.
  7. Nie wyobrażam sobie producenta zestawów, który ogarnąłby całościowo temat radiowy. Co najwyżej mógłby dodać ramkę zawierającą ze dwadzieścia szpejów, a w instrukcji napisać: radź se! I pewnie też by czegoś zabrakło. Fotel można zidentyfikować z produkcji, chociaż można się upierać, że został wymieniony i co mi pan zrobisz! Kłopot tylko, że to krzesło z zestawu, na B/C nie było montowane w wytwórniach. Blachę trudno nazwać problemem. Rzadko to widać, ze względów konstrukcyjnych, ale Mustangi z Allisonem też ją miały. Nic sobie uciąć nie dam, ale znalezienie foty z pokrywą bez blachy będzie wyzwaniem. Jakiegoś D widziałem, ale B/C nie kojarzę.
  8. Dwa zdania to nie wątek. Temat świateł pozycyjnych, owszem, wątkiem nazwać idzie. Zdecydowana przesada. A w przypadku omawianych świateł pozycyjnych to już w ogóle. A poza tym ja o Armie nic. Od początku tylko off top.
  9. O, matko! Oczywiście, że nie muszę, ale chciałbym. 1. Lecisz w chmurze Mustangiem B. Dlaczego odbicia światła pozycyjnego w chmurze będą szkodliwe, a w Mustangu D nie? 2. Masz płat Mustanga B. Jaki problem w temacie elementów prawych i lewych tu występuje i jak rozwiązuje go układ w płacie Mustanga D? Mowa wciąż o światłach pozycyjnych. Ta moja wiedza mówi, że oba te potencjalne problemy nie mają tu zastosowania, a modyfikacja jest zwykłym uproszczeniem konstrukcji, z zachowaniem funkcji. Ale moja wiedza, w żadnym razie, nie jest pełna, dlatego staram się ją uzupełniać, gdy dostrzegam okazję.
  10. To jest raczej oczywiste, niż dziwne. Nie takie przeróbki wykonywały dywizjony techniczne USAAF. Te światła to bez problemu mogli machnąć nawet koleżkowie z obsługi samolotu. Ba, ja mógłbym to zrobić :). Em, mówiąc wprost wymyślasz te przyczyny? Jeśli tak, to OK, nie ma co drążyć. Ale zdecydowanie mnie przeceniasz. Nie rozumiem tych roszad prawy-lewy. Ogólnie tak, ale w kontekście omawianych świateł to nijak. Jednak najbardziej interesują mnie te odbicia chmur, wymuszające przesunięcie świateł pozycyjnych.
  11. Rozumiem, że krótkie wypowiedzi cenione są w sieci, ale mnie ta komunikacja przerosła i dalej nic nie zrozumiałem. Jaka lewa prawa? Jakie odbicia chmur? W czym? Nawet nie wiem czy pytam na temat :(. Zrozumiałem tylko, że chłopaki z dywizjonu technicznego 353rd FG stwierdzili po tysiącach lotów operacyjnych i treningowych, że dość tych męczarni, że to się musi skończyć i załatwili sprawę instalując nowe cool światełka od nowszej wersji Mustanga na samolocie służącym do przywożenia piwa do jednostki. Ale to chyba bez sensu jest.
  12. Mógłbyś, proszę, dodać jakieś rozwinięcie, bo mimo prostoty wyjaśnienia kompletnie nie rozumiem jak to ma działać.
  13. Źródła mówią, że nowe umiejscowienie świateł pozycyjnych pojawiło się wraz z nowym skrzydłem bubbletopa. Bardzo późne garbate egzemplarze wciąż mają te światła w dotychczasowym standardzie. Teoretycznie w pozostałych samolotach (ok. 100 egzemplarzy B-15 i ok. 400 C-10, ale jakby poszukać lepiej niż ja to pewnie można te liczby jeszcze zmniejszyć) mogła nastąpić jakaś modyfikacja. Ale nie bardzo ma to sens, bo model był już na wykończeniu i w tym czasie trwała już produkcja D. HKK, ok, niech będzie. Rzeczywiście masz gorzej i widząc to nie pytam już nawet czym różniły się Mustangi z Dallas i z Inglewood.
  14. Do mnie nie dołączasz., bo ja pytałem o Mustanga, nie o zestaw do sklejania. Co prawda zdziwiłbym się gdybym otrzymał odpowiedź :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.