Ostach Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Witam Warsztat jest TUTAJ Typ VII U-booty typu VII były największą wyprodukowaną serią okrętów podwodnych. Jako główna siła Kriegsmarine, największe sukcesy odnosiły na początku wojny w tzw "happy times". Do największych sukcesów można zaliczyć zatopienie HMS Royal Oak w Scapa Flow przez U-47 dowodzonego przez Priena czy też zatopienie HMS Barham czy HMS Ark Royal. Ale zatapianie okrętów wojennych nie było głównym zadaniem u-bootów. Okręty te miały przede wszystkim odciąć Wielką Brytanię od dostaw z kolonii i sojuszników. Rozwój taktyki (chronione konwoje) i technologii poszukiwania i zatapiania zanurzonych u-bootów położył kres "happy times"... Typ VIIC/41 Wciąż udoskonalane metody walki aliantów z U-bootami wymuszały zmiany w projekcie VIIC: większą prędkość nawodna, grubszy pancerz umożliwiający głębsze zanurzanie się. Zmieniono także kształt dziobu w celu zmniejszenia oporów. Takie kosmetyczne zmiany pozwoliły stoczniom budującym standardowe VIIC na prostą zmianę projektu i szybkie wdrożenie nowego podtypu okrętu. Uzbrojenie i napęd nowych okrętów nie zmieniły się. Wikipedia U-995 9 patroli bojowych, zatopiony tonaż: 9500 - głównie na Morzu Norweskim i Barentsa. Okręt służył w 13. i 14. flotyllach bojowych. Jest to jedyny okręt typu VII jaki przetrwał do dziś. Skończył po perypetiach w Norwegii jako okręt-muzeum w niemieckim Laboe. Model Jest to zestaw Revella w skali 1:72. Jakość zestawu jest bardzo różna w różnych miejscach. Piękny kadłub i elementy kiosku a z drugiej strony wymagające wyrzeźbienia łoża działek 20mm i śruby z paskudnymi jamkami. Do zestawu dodałem blachy Eduarda - dały baaardzo dużo modelowi i myślę, że są po prostu koniecznością. Ponadto jest trochę scratchu - głównie chodzi o żebra we wnętrzu, rufową wyrzutnię, dodatkowe relingi i inne drobne elementy. Dodanie elementów od siebie jest również konieczne jeśli nie chcemy by niektóre rejony modelu ziały pustką. Malowanie to głównie Pactra. Na pokładzie trochę emalii MM. Brudzenie olejami dla plastyków. Izolatory wykonane z modeliny, powiązane plecionką wędkarską 0,25mm. Otwory przelewowe są frezowane od środka, plastik jest pocieniony. We wnętrzu z tego co pamiętam około 130 żeberek wykonanych z plastiku. Od momentu kiedy jako mały dzieciak oglądałem z tatą "Okręt" podzielony na odcinki zapragnąłem mieć duży model u-boota. W momencie kiedy wyszły modele Revella w 1:72 nie było ani umiejętności ani funduszy. Po drodze przewinął się u-boot Revella w 1:125 ale nie został nigdy przeze mnie skończony. Gdy modele zacząłem robić lepsze, zainwestowałem w warsztat, opanowałem nowe dla siebie techniki i znalazły się pieniądze - zapadła decyzja - buduję u-boota! Jest to więc spełnienie moich młodzieńczych marzeń. Zdjęcia Trudno okręt zmieścić w kadrze i jednocześnie na jednolitym tle. Tak prezentuje się w pełnej krasie: Kilka rzutów ogólnych Nie jest tu jednak aż tak płasko: Śruby: Kiosk. Warto zwrócić uwagę na działko 37mm. Nie taki izolator straszny! Na łączeniu lin dodałem blaszki z puszki. I obiecane zdjęcie z reperem - czyli T-34 w tej samej skali: Kilka zdjęć w warsztatu: Model bierze udział w konkursie na nPWM. Był również wystawiany na konkursie 28-29 listopada na warszawskim Ursynowie. Zajął tam 2 miejsce. Zapraszam do komentowania i krytyki. Pozdrawiam, Ostach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 ... brak słów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 3 Grudnia 2009 Super Moderator Share Napisano 3 Grudnia 2009 Świetne, po prostu świetne Sam zastanawiam się nad sprawieniem sobie tego cacuszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Jak dla mnie miodzio Jest tylko jedno ale ....... dolna cześć kadłuba odstaje od górnej. Góra mówi ( przynajmniej ja to tak odbieram ), że okręt przebywał w morzu kilkanaście tygodni a dól wspomina o kilkunastu dniach. Nie zmienia to jednak faktu, że model i tak bardzo mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stroju Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Miło że nie zapomniałeś o starym Modelworku i tu też wstawiłeś galerię. Ogólnie piękna robota, na żywo się ładnie prezentuje, będziesz miał ciekawą ozdobę mieszkania , z resztą moje zdanie już znasz, dobrze że dotrwałeś do końca prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 piękny model i sporo włożonej pracy, miałem okazję obejrzeć go w ostatni weekend i bardzo mi się podobał a jeśli miałbym krytykować to oglądając go z bliska odniosłem wrażenie, że pod koniec zmęczył Cię troszkę (zabrakło mi przy zaciekach perfekcji widocznej w całym modelu) ale to taka trochę wymuszona krytyka bo dla mnie model na 5+ Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Okonku, aby okręt zardzewiał, musi być wystawiony na niszczące działanie powietrza i wody. Część podwodna okrętu podwodnego nie ma styku z powietrzem, stąd brak rdzy na kadłubie. Część nadwodna okrętu podwodnego podczas wynurzenia narażona jest na oba czynniki źrące jednocześnie, stąd nieco, a nawet sporo rdzy - zależy od tego jak biznesu pilnuje bosman. Myślę, że Ostach dobrze przemyślał malowanie swojego "wilka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mart72 Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Model imponujący! Zarówno wykonanie jak i rozmiar (oj, liczy się ). Podziwiałem go na Ursynowie. Jestem pod wrażeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
James Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Model REWELACJA. Brakuje mi tylko bandery na maszcie. No i może chorągiewek jakie wieszała załoga podczas powrotu do portu, sygnalizująca zatopienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek C Napisano 3 Grudnia 2009 Share Napisano 3 Grudnia 2009 Piękny model , podziwiam i zazdroszczę tak wspaniałego wykonania z pewnością na żywo wygląda jeszcze lepiej. Też mi się taki marzy , lecz w wersji z metalowym pokładem i działem przed kioskiem . Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 4 Grudnia 2009 Share Napisano 4 Grudnia 2009 Część podwodna okrętu podwodnego nie ma styku z powietrzem, stąd brak rdzy na kadłubie. Nawet nie pomyślałem o rdzy. Jest wiele innych czynników brudzących cześć podwodną kadłuba i to nie tylko w okrętach podwodnych. Jak już pisałem dla mnie i tak miodzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 5 Grudnia 2009 Share Napisano 5 Grudnia 2009 Model "gites", wykonanie jeszcze lepsze . Miałem napisać wcześniej, ale mnie zazdrość gryzła Pozdrawiam, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 5 Grudnia 2009 Share Napisano 5 Grudnia 2009 Piękny model Patrząc na zdjęcia okrętu coraz bardziej żałuję, że nie pobrudziłem swojej Cobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudolf Napisano 6 Grudnia 2009 Share Napisano 6 Grudnia 2009 Oj, Ostachu, ty koniecznie chcesz mnie wpędzic w kompleksy... Ale pociesza mnie fakt że mój wirtualny nauczyciel wie co mówi. (mam na myśli poradnik który tu viewtopic.php?t=11440&start=15&postdays=0&postorder=asc&highlight= napisałeś) SZACUN! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 6 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2009 Sam zastanawiam się nad sprawieniem sobie tego cacuszkaNie ma co się zastanawiać Jest tylko jedno ale ....... dolna cześć kadłuba odstaje od górnej. Góra mówi ( przynajmniej ja to tak odbieram ), że okręt przebywał w morzu kilkanaście tygodni a dól wspomina o kilkunastu dniach.Bo ja wiem... Generalnie starałem się obić to, co szybko się obija i pordzewić to, co szybko rdzewieje. Brakuje mi tylko bandery na maszcie. No i może chorągiewek jakie wieszała załoga podczas powrotu do portu, sygnalizująca zatopienia.Bandery nie wieszałem bo to wymaga sporo zabiegów przy maszcie i nie wiem czy bym dałradę to ładnie i realistycznie zrobić. Co do proporczyków to chcąc zrobić to zgodnie z rzeczywistością musiałbym powiesić bodajże 1, góra 2...a to nie wygląda efektownie ;p Oj, Ostachu, ty koniecznie chcesz mnie wpędzic w kompleksy...Ale pociesza mnie fakt że mój wirtualny nauczyciel wie co mówi. (mam na myśli poradnik który tu viewtopic.php?t=11440&start=15&postdays=0&postorder=asc&highlight= napisałeś) SZACUN! Zaskoczyłeś mnie tym postem! Nie spodziewałem się, że ktoś z tego będzie jeszcze korzystał. Jeśli coś się przydało i dzięki temu masz lepszy model to super Dzisiaj bym to nieco inaczej napisał ale główna idea jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 Dołączam się do Ochów i Achów. Model przepiękny! Co do malowania/brudzenia dodałbym jedynie tzw. scum-line. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Grudnia 2009 Super Moderator Share Napisano 7 Grudnia 2009 Co do malowania/brudzenia dodałbym jedynie tzw. scum-line.A co to takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 A co to takiego? ok - wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodzi mi o zabrudzenia linii wodnej okrętu, powstałe od soli morskiej oraz od wszystkiego co pływa na powierzchni wody. Mimo, że to U-Boat to jednak większą część swego życia spędził wynurzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 7 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2009 Trudno powiedzieć czy scum-line jest konieczny. Okręt sporo pływał też na pewno na chrapach a i lotnictwo też pewnie dawało się we znaki pod koniec wojny. Siara na PWM radził, że nie jest to konieczne. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 Pewnie, że tak, nie jest konieczny. Napisałem, że "dodałbym" IMHO . Model i bez scum-line wygląda znakomicie. Ale j.w.,moim zdaniem, dodanie brudzingu od lustra wody, podniosłoby realizm. Pozdrawiam i gratuluję pięknego U-Boot'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 12 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 12 Grudnia 2009 W galerii mojej Foki, 11 stycznia 2009 napisałem: Zauważyłem, że w przeciągu ostatnich parunastu miesięcy optymalna odległość oglądania moich modeli co raz bardziej się zmniejsza Very Happy A teraz U-boot wygląda chyba lepiej z bliska niż z daleka, w przeciwieństwie to moich poprzednich modeli. Dumny z niego jestem jak cholera Wygląda na to, że chyba się rozwinąłem modelarsko... To najlepszy dowód na to, że warto czytać forum i słuchać bardziej doświadczonych modelarzy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p_bladek Napisano 19 Stycznia 2010 Share Napisano 19 Stycznia 2010 Widziałem na żywo i mało mi cohones nie oderwało. To jest jak dla mnie dzieło sztuki. Gapiłem sie na niego chyba z pół godziny. Całościowo Pozdrawiam. Przemek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 19 Stycznia 2010 Share Napisano 19 Stycznia 2010 Ostach jesteś Grosse Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 19 Stycznia 2010 Share Napisano 19 Stycznia 2010 Jak zrobiłeś rdzę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 24 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 24 Stycznia 2010 Dzięki za miłe słowa. Rdza jest robiona dwutorowo - raz trochę rozmazywane plamki z farb olejnych a raz pędzlem nanoszona farba olejna mocno rozcieńczona. Chodzi o te farby z tubek. Niektóre mazy mógłbym jeszcze poprawić właściwie... zwłaszcza na lewej burcie... Model wygrał konkurs na model Jesieni i konkurs w kat. pozostałe, oba na PWM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.